[MOC] 1:13 Jelcz 315M - dźwig
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Maciej Drwięga
- Posty: 1109
- Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: maciejd
-
No dobrze. Troszkę posiedziałem. Pomysł na kratownicę ramienia już jest, klocki jadą. Dzisiaj wykombinowałem całe obramowanie podstawy ramienia. Minusem jest to, że do decyzji o budowie właśnie dźwigu linowego było takich na pęczki. Od miesiąca szukam takiego Jelcza żeby go dopaść i dokładnie się przyjrzeć. Nie ma. Normalnie nie ma...
Najważniejsze, że pomysł na najtrudniejsze elementy już jest. Muszę jeszcze wsadzić gdzieś silnik do obrotu wieżyczki, ale to "się wymyśli".
Niestety podpory nie będą rozstawiane pneumatycznie - wyglądały by zbyt topornie nawet jak na Jelcza. Będzie można je rozsunąć, ale ręcznie. Nie zabieram się za to jednak, bo kompletnie nie wiem gdzie są mocowane do ramy, jak są mocowane do ramy i tym podobne. Się dowiem, Jelonek będzie gotowy
Kilka fotek:
Najważniejsze, że pomysł na najtrudniejsze elementy już jest. Muszę jeszcze wsadzić gdzieś silnik do obrotu wieżyczki, ale to "się wymyśli".
Niestety podpory nie będą rozstawiane pneumatycznie - wyglądały by zbyt topornie nawet jak na Jelcza. Będzie można je rozsunąć, ale ręcznie. Nie zabieram się za to jednak, bo kompletnie nie wiem gdzie są mocowane do ramy, jak są mocowane do ramy i tym podobne. Się dowiem, Jelonek będzie gotowy
Kilka fotek:
Ostatnio zmieniony 2007-05-20, 18:10 przez Maciej Drwięga, łącznie zmieniany 1 raz.
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
- Maciej Drwięga
- Posty: 1109
- Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: maciejd
-
Wiem o co Ci chodzi. Zaproponuj proszę ażurowe ramię kratownicowe z Lego (może być jeden segment tylko), które uniesie linki i hak, bo o czymkolwiek więcej nie mówię Jeśli chodzi o gęstość - chcę uzyskać jakąkolwiek funkcjonalność. Poza tym żółte connector 5 są tylko za oceanem w ilościach jakich porzebuję. Druga sprawa jest taka, że większe kąty przy poprzeczkach przy takiej samej grubości węzłach wyglądały jak dla mnie zbyt nienaturalnie. Tak rama jest optycznie ciężka, ale równomiernie się to rozkłada.smyk pisze:W pierwowzorze jest bardzo ażurowe, u Ciebie... nie tak bardzo.
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
Się chwilę zastanowiłem, jak dobudujesz kolejne moduły tejże ramy, to może ona rzeczywiście korzystniej wyglądać. Sporo zależy od tego, jak będzie się prezentować żółty.Maciej Drwięga pisze:Tak rama jest optycznie ciężka, ale równomiernie się to rozkłada.
PS. nie mówiłem, że jestem w stanie zrobić bardziej ażurową ramę, przeceniasz mnie.
Lomero, jesteś geniuszem. Myślę, że nawet bez wzmocnień podniesie oponkę.
W razie potrzeby główne ramiona mogą pozostać axlami, a jedynie ukośne zrobić z flexów.
W razie potrzeby główne ramiona mogą pozostać axlami, a jedynie ukośne zrobić z flexów.
Ostatnio zmieniony 2007-05-20, 20:27 przez smyk, łącznie zmieniany 1 raz.
- Maciej Drwięga
- Posty: 1109
- Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: maciejd
-
Pomysł bardzo dobry z malusim wyjątkiem. Co jedną sekcję jest ramka poprzeczka w kształcie kwadratu - ciężkie do zrobienia rączkami ludzików. Jednak sam pomysł bardzo dobry. Szkoda, że nie da się sprawdzić jego prawdziwej wytrzymałości w prosty sposób Co to znaczy ? Ano to, że ramię będzie miało około 70 kropek długości. Inwestycja w niezbędną ilość rączek i flexów mnie zniechęca Zbyt duże ryzykoLomero pisze:Może coś w tym stylu. Dla większej sztywności można włożyć drut o średnicy 2mm do głównych flexów, przed chwilą testowałem, mieści się i jest naprawdę wytrzymałe.
Ciekawy jestem czy te rączki się rzeczywiście klinują o siebie i kratownica przenosi naprężenie czy jednak by się wyginało zbytnio ? Ja planuję unosić 4 koła 24x43 - na ile mi sięto uda, zobaczymy
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
Poprzeczne sekcje to akurat drobnostka, wystarczy zamiast rączek użyć pirackich haków.
Kwestię wytrzymałości postaram się jutro zbadać, muszę tylko znaleźć odpowiednio długie pręty, bo same flexy z pewnością nie dadzą rady unieść takiego ciężaru.
Kwestię wytrzymałości postaram się jutro zbadać, muszę tylko znaleźć odpowiednio długie pręty, bo same flexy z pewnością nie dadzą rady unieść takiego ciężaru.
Lomero
- Misterzumbi
- Zasłużony
- Posty: 1479
- Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
- Lokalizacja: z piekła
- brickshelf: misterzumbi
- Kontakt:
-
Eeeetam czepiacie sie. Co do genialnosci pomyslu z raczkami i flexami... no mozliwe, problem(y) sa takie:
1. Troche bardzo chuda by byla ta rama z raczek, nie sadzicie? (juz slysze, "No rama rzeczywiscie super. Ale jakos tak troche cienka, mozebys sprobowal....")
I tutaj moglbym wlasiwie skonczyc, no ale sa jeszcze te:
2. Czy ktos sprawdzil w jakich dlugosciach wystepuje zolty flex? I w jakiej cenie? Czy uda sie go kupic? Czy jest powszechnie dostepny? Czy oplaca sie wydac setki?
3. Flexy maja troche wieksza srednice niz inne patyczki, Montowanie raczek na taka skale to katorga, a jak sie juz raz zamontowalo to najlepiej nawet nie oddychac bo odskakuja jak poparzone. Juz o wciskaniu raczek we flexy nie wspomne.
4. Nawet jak bedziesz mial stakowy drut w srodku taka konstrukcja bedzie sie uginac, gwarantuje wam to. Na takiej dlugosci niema mozliwosci usztywnienia tak delikatnej konstrukcji. (Ze uzycie drutu stalowego to takie budowanie z klockow, jakby sobie te ramie zlutowac, o tym nie wspomne).
Dajcie mu budowac
Zdrowko
Adam
1. Troche bardzo chuda by byla ta rama z raczek, nie sadzicie? (juz slysze, "No rama rzeczywiscie super. Ale jakos tak troche cienka, mozebys sprobowal....")
I tutaj moglbym wlasiwie skonczyc, no ale sa jeszcze te:
2. Czy ktos sprawdzil w jakich dlugosciach wystepuje zolty flex? I w jakiej cenie? Czy uda sie go kupic? Czy jest powszechnie dostepny? Czy oplaca sie wydac setki?
3. Flexy maja troche wieksza srednice niz inne patyczki, Montowanie raczek na taka skale to katorga, a jak sie juz raz zamontowalo to najlepiej nawet nie oddychac bo odskakuja jak poparzone. Juz o wciskaniu raczek we flexy nie wspomne.
4. Nawet jak bedziesz mial stakowy drut w srodku taka konstrukcja bedzie sie uginac, gwarantuje wam to. Na takiej dlugosci niema mozliwosci usztywnienia tak delikatnej konstrukcji. (Ze uzycie drutu stalowego to takie budowanie z klockow, jakby sobie te ramie zlutowac, o tym nie wspomne).
Dajcie mu budowac
Zdrowko
Adam
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin pisze: Boże chroń Lugpol.
- Maciej Drwięga
- Posty: 1109
- Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: maciejd
-
Zależy od perspektywy. Będzie rozstaw kół przednich nieco zwiększony, więc zmieni się jego wygląd. Może też podniosę ciut kabinę (1 plate) to się zmieni na bardziej skoczną sylwetkę, mniej przysadzistą.K@ROL pisze:Czy mi się wydaje, czy kabina wygląda na bardziej toporniejszą i większą niż oryginał?
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
- Misterzumbi
- Zasłużony
- Posty: 1479
- Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
- Lokalizacja: z piekła
- brickshelf: misterzumbi
- Kontakt:
-
Bardzo ciekawa i ładna konstrukcja ale mam jedną wątpliwość.
Z tego co pamiętam z przeszłości to zaznaczone na poniższym zdjęciu elementy wysuwały się czyli zwiększały swoją długość. Odbywało się to zanim operator podniósł główne ramię dźwigu.
Taka zmiana geometrii (górnej części podstawy) ułatwia podniesienie ramienia. A że budowany przez Ciebie dżwig ma taką samą konstrukcje (oprócz ramienia) to dlatego zdecydowałem się to napisać jako taką "podpowiedź".
Oczywiście mogę się w mojej wypowiedzi mylić bo pamięć jest zawodna.
Z tego co pamiętam z przeszłości to zaznaczone na poniższym zdjęciu elementy wysuwały się czyli zwiększały swoją długość. Odbywało się to zanim operator podniósł główne ramię dźwigu.
Taka zmiana geometrii (górnej części podstawy) ułatwia podniesienie ramienia. A że budowany przez Ciebie dżwig ma taką samą konstrukcje (oprócz ramienia) to dlatego zdecydowałem się to napisać jako taką "podpowiedź".
Oczywiście mogę się w mojej wypowiedzi mylić bo pamięć jest zawodna.