Strona 1 z 2

[MOC] 4-biegowa skrzynia biegów ze sterowaniem krokowym RC

: 2016-08-20, 17:55
autor: Sariel
Dziś próbuję pobić rekord najdłuższej nazwy MOCa na forum. A więc:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=BvXlS3CgTuE[/youtube]

Plusy:
- daje się przełączać podczas jazdy
- nie zacina się
- idealna precyzja, jedno kliknięcie to zawsze zmiana biegu o jeden
- 4 prędkości z dużym zakresem przełożeń (5:1 do 1:1)
- daje się napędzać i przełączać dowolnymi silnikami

Minus: wymaga gładkich łączników 3L z zestawu 42056
Instrukcja: http://sariel.pl/downloads/

Tu jak kogoś interesuje jest sam mechanizm krokowy (z instrukcją jw.):

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=w1Nj-5ISZow[/youtube]

: 2016-08-20, 18:39
autor: Iasafaer
Sariel - jesteś wielki. Teraz jeszcze tylko wymyśl funkcjonalne sprzęgło przenoszące jakiś sensowny moment obrotowy i droga do szybkich modeli stoi otworem :D

: 2016-08-20, 19:18
autor: Sariel
Tylko po co sprzęgło kiedy skrzynia zmienia biegi bez wysprzęglania?

: 2016-08-20, 19:44
autor: Iasafaer
Sariel pisze:Tylko po co sprzęgło kiedy skrzynia zmienia biegi bez wysprzęglania?
Znaczy się no kwestia tego jak to się zachowa pod większym obciążeniem i przy większej prędkości oraz bezwładności samego pojazdu. Rozpędzasz pojazd do jakiejś prędkości, ale ten pojazd ma jakąś masę, a zarazem pęd. Sam moment zmiany biegu mimo, że jak widać na filmie następuje bardzo szybko to przy odpowiednio wysokiej prędkości i stopniu obciążenia układu może się różnie zachowywać. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Sprzęgło to może nie to co miałem na myśli. Jakiś czas temu trafiłem na YT na konstrukcję tzw Free Wheel, nie wiem dokładnie jak to będzie na nasze. Chodzi mi o element, który będzie "amortyzował" całość w tej krótkiej chwili zmiany biegu.
Żeby uniknąć efektu "skakania pojazdu", a tym samym nadwyrężania całego układu.

: 2016-08-20, 19:54
autor: Sariel
Iasafaer pisze:konstrukcję tzw Free Wheel
Koło zamachowe?

: 2016-08-20, 20:08
autor: Iasafaer
Sariel pisze:
Iasafaer pisze:konstrukcję tzw Free Wheel
Koło zamachowe?
Możliwe, tylko koło zamachowe magazynuje chwilowo energię kinetyczną, ale de facto może właśnie pełnić taką rolę.

To do czego dążę to fakt, że mimo, iż zmiana biegów w Twojej skrzyni następuje szybko, sprawnie i bezawaryjnie to jednak bez obciążenia. Ale mimo wszystko podczas zmiany biegu na ułamek sekundy skrzynia dostaje po tyłku, w momencie jak ringi się zazębiają. Ułamek sekundy, który bez obciążenia nie stanowi problemu. Ale jak rozpędzimy pojazd ważący 2-3 kilogramy do 2-3 biegu ten moment może być wyczuwalny i objawiać się skokowym poruszaniem pojazdu, a nawet uszkodzeniem samej skrzyni, bo przez ten ułamek sekundy działają na nią mocne naprężenia wynikające z zazębiania się ringów, które nie są zsynchronizowane tak jak w prawdziwej skrzyni.

Wiem, że tak może łopatologicznie tłumaczę, ale mam nadzieję, że wiesz co mam na myśli.

Koniec końców chodzi mi, żeby na ułamek sekundy wysprzęglić napęd, zapiąć bieg, a następnie dopiero ŁAGODNIE zasprzęglając przenieść napęd na koła. Tak by skrzynia nie dostawała po garach w momencie samej zmiany biegów.

EDIT:

Widząc konstrukcję koła zamachowego wyobraziłem sobie taką oto konstrukcję.

Silnik + Skrzynia jako całość > Koło zamachowe > Koła pojazdu
Koło zamachowe które widziałem obraca się tylko w jedną stronę, tzn w drugą nie przenosi napędu, gdy zatrzymamy napęd koła obracają się siłą bezwładności. W jedną stronę mam na myśli po prostu, że auto może jechać jedynie do przodu, albo do tyłu. Dostrzegłem tu pewną możliwość.

A więc. Chcąc zmienić bieg na wyższy na chwilę zatrzymujesz silnik napędowy, ale pojazd dalej się toczy z nadaną mu prędkością, bo tzw "free wheel" mu to umożliwia. W tym czasie na stojącej skrzyni zapinasz kolejny bieg i następnie uruchamiasz z powrotem napęd i "free wheel" łagodnie go przenosi (łagodnie, bo jest oparte na gumowych elementach lego). Są jednak dwa problemy, które też widzę w tej konstrukcji.
Pierwszym problemem to to, że przenosi napęd w jednym kierunku, czyli auto jeździłoby tylko do przodu, albo tylko do tyłu. Choć być może to przypadłość tylko tego jednego koła zamachowego, które ja akurat znalazłem na YouTube.
Drugim problemem jest sama wytrzymałość koła zamachowego na przenoszenie momentu obrotowego.

: 2016-08-20, 22:14
autor: BJ
Free wheel kojarzy mi się z wolnym kołem, elementem stosowanym w układzie przeniesienia napędu w samochodach z silnikiem dwusuwowym. Coś w stylu sprzęgła jednokierunkowego, chodziło o to, żeby nie napędzać silnika przez koła, np. podczas zjazdu z górki, inaczej silnik mógłby się zatrzeć.

Można łatwo amortyzować przeniesienie napędu, wystarczy wziąć dwie sztuki tego, na wystające 3 axle zakładamy gumowe lifty, a te dwa elementy zakładamy na niepołączone osie. Jeden taki zestaw, jeśli dobrze pamiętam może się skręcić o jakieś 60 stopni.

: 2016-08-20, 22:28
autor: Iasafaer
BJ pisze:Free wheel kojarzy mi się z wolnym kołem, elementem stosowanym w układzie przeniesienia napędu w samochodach z silnikiem dwusuwowym. Coś w stylu sprzęgła jednokierunkowego, chodziło o to, żeby nie napędzać silnika przez koła, np. podczas zjazdu z górki, inaczej silnik mógłby się zatrzeć.

Można łatwo amortyzować przeniesienie napędu, wystarczy wziąć dwie sztuki tego, na wystające 3 axle zakładamy gumowe lifty, a te dwa elementy zakładamy na niepołączone osie. Jeden taki zestaw, jeśli dobrze pamiętam może się skręcić o jakieś 60 stopni.
No to wolne koło tak działa. Ono przenosi napęd tylko gdy jednostka napędowa się obraca. Gdy stanie w miejscu mechanizm obraca się już bezwładnie nadaną mu wcześniej prędkością, aż do samoistnego zatrzymania.
Stąd też moja ciekawość, czy można by było wykorzystać taką koncepcję do budowy szybkich i ciężkich pojazdów.
Skrzynia Sariela podoba mi się pod tym względem, że można szybko zmienić przełożenie jednym ruchem drążka.

Jeśli chodzi zaś o samą konstrukcję "free wheel" to chodzi mi o tą:


Jedynie brak odporności na duże momenty stanowi tutaj problem.

: 2016-08-21, 11:21
autor: legosamigos
Czyżbyś zamierzał "ożywić" Porsche? ;)

: 2016-08-21, 11:41
autor: Sariel
Nie.

: 2016-08-22, 10:55
autor: stanley
Sam kiedyś próbowałem stworzyć mechanizm krokowy do współpracy właśnie z twoją skrzynią, lecz zawsze efekt końcowy był zbyt skomplikowany ;). Zamiast gładkich łączników z 42056 można by zastosować "krótszy"(starszy) system, gdzie nie ma problemu z dostępnością elementów ;). W ten sposób pierwszy raz zbudowałem tą skrzynię, gdy nie miałem jeszcze nowych elementów. Sama konstrukcja wymagała niewielkiej modyfikacji. Mechanizm wolnego koła w praktyce mógłby znacząco poprawić płynność zmiany biegów, ponieważ obciążona skrzynia bardzo odczuwałaby każdą zmianę biegu ;).

: 2016-08-22, 15:46
autor: Iasafaer
stanley pisze:Sam kiedyś próbowałem stworzyć mechanizm krokowy do współpracy właśnie z twoją skrzynią, lecz zawsze efekt końcowy był zbyt skomplikowany ;). Zamiast gładkich łączników z 42056 można by zastosować "krótszy"(starszy) system, gdzie nie ma problemu z dostępnością elementów ;). W ten sposób pierwszy raz zbudowałem tą skrzynię, gdy nie miałem jeszcze nowych elementów. Sama konstrukcja wymagała niewielkiej modyfikacji. Mechanizm wolnego koła w praktyce mógłby znacząco poprawić płynność zmiany biegów, ponieważ obciążona skrzynia bardzo odczuwałaby każdą zmianę biegu ;).
Jaki konkretnie numer katalogowy ma wspomniana cześć "gładki łącznik" ?
stanley pisze:Mechanizm wolnego koła w praktyce mógłby znacząco poprawić płynność zmiany biegów, ponieważ obciążona skrzynia bardzo odczuwałaby każdą zmianę biegu ;).
Gdy tylko zobaczyłem pomysł wolnego koła od razu pomyślałem o nim jak o pewnego rodzaju sprzęgle właśnie. A gdy zobaczyłem Sarielową skrzynię krokową to pomyślałem sobie, że można to ze sobą połączyć :)

: 2016-08-22, 16:00
autor: maren
Iasafaer pisze:Jaki konkretnie numer katalogowy ma wspomniana cześć "gładki łącznik" ?
26287

: 2016-08-22, 18:02
autor: Iasafaer
maren pisze:
Iasafaer pisze:Jaki konkretnie numer katalogowy ma wspomniana cześć "gładki łącznik" ?
26287
Dziękuję :)

: 2016-08-22, 20:24
autor: RacingFan
Potrzeba posiadania lub nie tego łącznika zależy chyba tylko od konstrukcji samej skrzyni. Mechanizm Sariela to tylko patent, który pozwala na kontrolę obrotu silnika o równe 90 stopni. Mechanizm jest oczywiście fenomenalny, bo jest malutki, a skuteczny. Sam również kombinowałem jak takie rozwiązanie stworzyć i udało się, ale było na tyle duże, że zabrałoby całą kabinę modelu wielkości np 8653 Enzo Ferrari. Domyślam się, że rozwiązanie Sariela będzie kompatybilne również z tą skrzynią: Link do youtube