Forum LUGPOL

Na wstępie dodaję że to mój pierwszy występ w szerszym gronie publiczności, dlatego proszę o wyrozumiałość.
G-26 Mass Transport Ship



Witam serdecznie drogich forumowiczów! To mój pierwszy duży (jak na mnie) statek, jaki zrobiłem. Pierwotnie miał się kojarzyć z serią Star Wars, ale jak zwykle, wyszło, jak wyszło i model jest chyba największym dziwadłem, które zbudowałem :) W każdym razie zaznaczam, że jest to pojazd kosmiczny, a nie jakaś ceglasta łódź podwodna, czy coś innego. W transportowiec włożyłem całe moje siły oraz większość moich umiejętności, czuję bowiem że ta budowa mogła pójść lepiej. Oprócz dwóch wymienionych powyżej rzeczy, na model poszedł cały mój skromny zapas przydatnych elementów w kolorach szarych i metalowych. Ciągle myślę jeszcze o podkolorowaniu go, bo chyba przydałoby mu się trochę koloru, przez co możliwe, że wypuszczę go ponownie, tym razem z dodatkiem 2.0.

[



Stwierdziłem, że na łonie natury statek będzie się czuł najlepiej, ale niestety wysoka trawa zasłoniła część szczegółów. W każdym razie nie obwiniajcie mnie za to, ponieważ w tym tygodniu trawnik miał kosić pan Tadeusz, a nie ja. Przepraszam za jakość zdjęć, ale mój kalkulator lepszych nie potrafi robić.
Pod koniec proszę jeszcze o odpowiedź na jedno pytanie; czy model nadaje się na Falcon?





Bardzo proszę o pozostawienie swojej opinii na temat tego MOCa.. Wasze uwagi są dla mnie bezcenne.
Mam nadzieję, że nie zlinczujecie mnie za bardzo w komentarzach...
Galeria Brickshelf:
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=565812

Generalnie fajna praca, ale jak na moje przerost formy nad treścią. Generalnie przesyt szczegółów. Wygląda to trochę jak upchane na siłę.
Szczegóły szczegółami, ale zdecydowanie za dużo "dynksów" wystaje z każdej możliwej strony. Za dużo tych dodatków.
Spójrz na prace Migalarta. We wszystkim musi być umiar, bo w tej chwili nie do końca wiadomo, który klocek co tak naprawdę imituje.

Nie wiem, może po "pokolorowaniu" tego zyska to na wyglądzie.

A tak jak na pierwsza pracę spoko, podoba mi się :)

Widzę, że masz umiejętności, by połączyć klocki pod różnymi kątami i w różnych dziwnych konfiguracjach, to bardzo dobrze. Lubię, kiedy budowniczy nie boi się stosować niekonwencjonalne SNOTy.

Jeśli chodzi o space to jest to bardzo trudna broszka, by wymyślić samemu kształty statków, tak by wyglądały one przekonująco. Twojemu statkowi brakuje jakichś spokojniej zbudowanych fragmentów, czystych płaszczyzn. Jest trochę przeładowany detalami. Ale ja w Twoim wieku budowałem tak samo. Jeśli chodzi o budowe takich kosmicznych latadeł, to jak biblię trzeba traktować twórczość Jeraca. One są idealnie zbalansowane pod względem natężenia detali i spokojniejszych fragmentów. Warto też brać jakieś gotowe wzorce statków z filmów, gier itd i na nich bazować.

Zdjęcia obowiązkowo na białej kartce, taką w odpowiednim rozmiarze dostaniesz w każdym papierniczym.

Niestety muszę się zgodzić z lasafaer'em za dużo odstających elementów,gdyby pojazd był większy nie rzucało by się to w oczy, do tego przez taką dużą liczbę el. trudno wypatrzyć działa .Maszyna w tej zieleni wygląda jak jakiś pożeracz drzew :) Nie ma tragedii jak dla mnie.

Futurystyczny pojazd transportowy, te wszystkie nadmiarowe elementy służą pewnie rozpraszaniu energii w przypadku trafienia pociskiem lub namierzania falami przez radary itp :) Dobrze myślę? To ma działać w warunkach księżycowych jak i w atmosferach metanowych, chronić przed różnymi formami fauny i flory, które mogą zagrozić załodze. Podoba mi się, taki najeżony wombat :)

meler pisze:Futurystyczny pojazd transportowy, te wszystkie nadmiarowe elementy służą pewnie rozpraszaniu energii w przypadku trafienia pociskiem lub namierzania falami przez radary itp :) Dobrze myślę? To ma działać w warunkach księżycowych jak i w atmosferach metanowych, chronić przed różnymi formami fauny i flory, które mogą zagrozić załodze. Podoba mi się, taki najeżony wombat :)

Cieszę się że mój model Ci się podoba, bo jesteś pierwszą taką osobą na forum:) Jednak moje wymagania po przeczytaniu komentarzy się zawyżyły i sam nie jestem teraz z tej konstrukcji zadowolony. W każdym razie dziękuję za komentarz.

Falcrum pisze:

meler pisze:Futurystyczny pojazd transportowy, te wszystkie nadmiarowe elementy służą pewnie rozpraszaniu energii w przypadku trafienia pociskiem lub namierzania falami przez radary itp :) Dobrze myślę? To ma działać w warunkach księżycowych jak i w atmosferach metanowych, chronić przed różnymi formami fauny i flory, które mogą zagrozić załodze. Podoba mi się, taki najeżony wombat :)

Cieszę się że mój model Ci się podoba, bo jesteś pierwszą taką osobą na forum:) Jednak moje wymagania po przeczytaniu komentarzy się zawyżyły i sam nie jestem teraz z tej konstrukcji zadowolony. W każdym razie dziękuję za komentarz.

Nie traktuj tego tak, żę się nikomu nie podoba. Podoba się, bo koncepcja jest ok, natomiast fakt, że wymaga drobnych poprawek nie jest równoznaczne z tym, że się komuś nie podoba.

To co zbudowałeś bardzo mi się podoba. Jest to jeden piękny duży greeble. Widzę jednak potencjał w Twojej pracy, żeby mogła wyglądać jeszcze lepiej. To czego Ci potrzeba to przykryć to gdzieniegdzie jakimiś panelami w jednolitej kolorystyce. Kontrast zrobi z tego MOCa coś pięknego, a nie tylko ładnego (widzę, że stać Cię na więcej).
Jestem teraz w trakcie budowania statku na SHIPtember. Zdecydowałem się w nim bardzo mocno rozdzielić elementy greeblowane z obłymi i prostymi powierzchniami. Mam przed sobą jeszcze trochę pracy. Jak chcesz to zerknij i zobacz o co mi chodzi:

https://www.flickr.com/photos/141712196 ... 2721143936

PS: Twoje greeble są dużo ładniejsze

Jest to jeden piękny duży greeble.

O, to jest podsumowanie tego, co sam myślę. Greeble jest fajny, ale Ty trochę przesadziłeś. Jest tego za dużo i zaburza odbiór bryły. Potrzeba trochę "czystej" przestrzeni, żeby móc docenić rzeczy "odstające".
Poza tym - to jest pojazd latający w przestrzeni kosmicznej czy poduszkowiec? Bo ta prezentacja w trawie trochę zbiła mnie z tropu.

Poza tym - to jest pojazd latający w przestrzeni kosmicznej czy poduszkowiec? Bo ta prezentacja w trawie trochę zbiła mnie z tropu.

Założenia były takie, że miał latać w kosmosie. Komentarze nie tyle sprawiły że model mi zbrzydł, ale raczej skierowały moje myślenie na inny trop. Cieszę się z każdego komentarza, nawet z tych negatywnych, ponieważ są w większości obiektywne i wyrażają opinię bardziej doświadczonych ode mnie budowniczych. Dzięki negatywnym komentarzom dostrzegłem wady konstrukcyjne, takie jak np. brak spójności w konstrukcji. Co do wyłożenia tego plate'ami, to bardzo chciałbym coś takiego zrobić, ale będę chyba musiał je zamówić, bo do tej pory cała kasa szła w Star Wars, a wszystkie klocki jakie mam nie były praktycznie nie były updatowane od 2008 roku:D
W każdym razie dziękuję za wszystkie komentarze.