[MOC] Zapora w Solinie
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Zapora w Solinie
Zapora w Solinie - podobno największa zapora w Polsce.
Model zaprojektowałem i zbudowałem na Mapę Polski dla Lego Polska.
Solina dam by Piotr, on Flickr
Solina dam by Piotr, on Flickr
Sama zapora jest jednym wielkim betonowym klocem (chociaż nie do końca), tak i mój model jest jednym wielkim klocem, tyle że plastikowym. Na budowę poszło około 7 tys. klocków.
Ze względu na ograniczenia rozmiarów modeli na mapę, postanowiłem zbudować tylko ten najbardziej charakterystyczny fragment zapory. Problem wielkiej ściany z klocków, w miejscu w którym w oryginale jest woda, rozwiązałem za pomocą mozaiki. Mozaika przedstawia widok na zaporę od strony jeziora.
Solina dam by Piotr, on Flickr
Model zaprojektowałem i zbudowałem na Mapę Polski dla Lego Polska.
Solina dam by Piotr, on Flickr
Solina dam by Piotr, on Flickr
Sama zapora jest jednym wielkim betonowym klocem (chociaż nie do końca), tak i mój model jest jednym wielkim klocem, tyle że plastikowym. Na budowę poszło około 7 tys. klocków.
Ze względu na ograniczenia rozmiarów modeli na mapę, postanowiłem zbudować tylko ten najbardziej charakterystyczny fragment zapory. Problem wielkiej ściany z klocków, w miejscu w którym w oryginale jest woda, rozwiązałem za pomocą mozaiki. Mozaika przedstawia widok na zaporę od strony jeziora.
Solina dam by Piotr, on Flickr
Pozdrawiam,
Piotrek
Piotrek
- Deckard Cain
- Posty: 380
- Rejestracja: 2010-06-17, 20:16
- Lokalizacja: Krosno
- brickshelf: DeckardCain
-
- legosamigos
- VIP
- Posty: 3941
- Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
- Lokalizacja: Gdańsk
- brickshelf: legosamigos
- Kontakt:
-
Czasami zamiast zastanawiać, lepiej przeczytać:legosamigos pisze:Zastanawiałem się czy to z tył zapory to jakiś mural czy po prostu widok?
pit, swoją szosą, świetny pomysł z mozaiką, zamiast nudnej ściany!pit pisze:Problem wielkiej ściany z klocków, w miejscu w którym w oryginale jest woda, rozwiązałem za pomocą mozaiki.
Twoja praca szalenie mi się podoba, za sprawą estetyki jaką przyjąłeś. Wszystko jest tu bardzo schludne, wręcz wymuskane, nie ma miejsca na żaden bałagan. Bardzo ładnie dobrałeś kolorystykę poszczególnych elementów, które współgrają ze sobą tworząc spokojną pracę. Niegdyś widziałam już pracę w mikroskali, która była utrzymana w podobnym stylu i podobnie jak wtedy, tak i teraz, na myśl przychodzi mi jedno skojarzenie - piękna zabaweczka, którą miło by było mieć na półce w domu :). Choć pobawić się nią, podobnie jak starymi zabawkami, można by było w ograniczonym zakresie, samo patrzenie na nią może ucieszyć duszę :).
Bardzo podobają mi się Twoje "ludziki". Wiem, że to chwyt szalenie prosty, ale to jak zorganizowałeś tym "ludzikom" czas na tamie, szalenie mi się podoba. Tu ktoś podziwia rzekę w parze, tam zaś stoi tylko metr od nieznajomego. Ktoś samotnie, być może w pośpiechu przekracza rzekę, inni zaś nieśpiesznie przechadzają się parami. Jest nawet zorganizowana grupa, dzielnie krocząca samym środkiem. W tej prostocie kryje się życie :P. Ponieważ jednopinówka zawsze jak dla mnie imituje w tej skali kapelusz, to jest i retro :).
Mozaika z tyłu to świetny patent urozmaicający Twoją pracę, taki dodatkowy smaczek. Fajnie, że mozaika, podobnie jak cała praca utrzymana jest w stonowanej, sielankowej wręcz kolorystyce. Bardzo relaksujący motyw z łódeczkami.
Takie prace jak Twoja przekonują mnie do mikroskali :P.
Bardzo podobają mi się Twoje "ludziki". Wiem, że to chwyt szalenie prosty, ale to jak zorganizowałeś tym "ludzikom" czas na tamie, szalenie mi się podoba. Tu ktoś podziwia rzekę w parze, tam zaś stoi tylko metr od nieznajomego. Ktoś samotnie, być może w pośpiechu przekracza rzekę, inni zaś nieśpiesznie przechadzają się parami. Jest nawet zorganizowana grupa, dzielnie krocząca samym środkiem. W tej prostocie kryje się życie :P. Ponieważ jednopinówka zawsze jak dla mnie imituje w tej skali kapelusz, to jest i retro :).
Mozaika z tyłu to świetny patent urozmaicający Twoją pracę, taki dodatkowy smaczek. Fajnie, że mozaika, podobnie jak cała praca utrzymana jest w stonowanej, sielankowej wręcz kolorystyce. Bardzo relaksujący motyw z łódeczkami.
Takie prace jak Twoja przekonują mnie do mikroskali :P.
Świetny MOC, bardzo mi się podoba budynek w mikroskali i mozaika.
Czy ten widoczek był robiony na podstawie jakiegoś zdjęcia, Twojego lub dostępnego w sieci? Chętnie rzuciłbym okiem, jeśli na czymś się wzorowałeś, o ile nie tylko na zapamiętanym widoku :) Grafika Google wypluła mi zdjęcie z jedną smętną łódeczką.
Czy ten widoczek był robiony na podstawie jakiegoś zdjęcia, Twojego lub dostępnego w sieci? Chętnie rzuciłbym okiem, jeśli na czymś się wzorowałeś, o ile nie tylko na zapamiętanym widoku :) Grafika Google wypluła mi zdjęcie z jedną smętną łódeczką.
"Murale" rzeczywiście też widziałem na zdjęciach i z tego co wiem, są robione metodą mycia myjkami ciśnieniowymi.legosamigos pisze:Zastanawiałem się czy to z tył zapory to jakiś mural czy po prostu widok? Musiałem "wygooglować" sobie tą zaporę i okazało się, że murale też są na niej
Bałaganu w sumie nie zdążyłem zrobić. :) W szczególności przy budynku brakuje właśnie takiego bałaganu wynikającego z jego przeznaczenia i działania.Pakita pisze:Twoja praca szalenie mi się podoba, za sprawą estetyki jaką przyjąłeś. Wszystko jest tu bardzo schludne, wręcz wymuskane, nie ma miejsca na żaden bałagan. Bardzo ładnie dobrałeś kolorystykę poszczególnych elementów, które współgrają ze sobą tworząc spokojną pracę. Niegdyś widziałam już pracę w mikroskali, która była utrzymana w podobnym stylu i podobnie jak wtedy, tak i teraz, na myśl przychodzi mi jedno skojarzenie - piękna zabaweczka, którą miło by było mieć na półce w domu :). Choć pobawić się nią, podobnie jak starymi zabawkami, można by było w ograniczonym zakresie, samo patrzenie na nią może ucieszyć duszę :).
Bardzo podobają mi się Twoje "ludziki". Wiem, że to chwyt szalenie prosty, ale to jak zorganizowałeś tym "ludzikom" czas na tamie, szalenie mi się podoba. Tu ktoś podziwia rzekę w parze, tam zaś stoi tylko metr od nieznajomego. Ktoś samotnie, być może w pośpiechu przekracza rzekę, inni zaś nieśpiesznie przechadzają się parami. Jest nawet zorganizowana grupa, dzielnie krocząca samym środkiem. W tej prostocie kryje się życie :P. Ponieważ jednopinówka zawsze jak dla mnie imituje w tej skali kapelusz, to jest i retro :).
Mozaika z tyłu to świetny patent urozmaicający Twoją pracę, taki dodatkowy smaczek. Fajnie, że mozaika, podobnie jak cała praca utrzymana jest w stonowanej, sielankowej wręcz kolorystyce. Bardzo relaksujący motyw z łódeczkami.
Takie prace jak Twoja przekonują mnie do mikroskali :P.
Grupa zorganizowana to w zamyśle są harcerze. Nie wiem, czy teraz jeszcze można spotkać harcerzy (na pewno znacznie rzadziej), ale za czasów, kiedy zdarzało mi się pojechać nad Solinę, czyli w okresie edukacji, taki widok był na porządku dziennym. Więc faktycznie to takie trochę retro. :)
Bardzo się cieszę na Twój komentarz. Zresztą w ogóle lubię czytać Twoje komentarze, bo widać, że nie przeglądasz prac pobieżnie, a poświęcasz im sporo czasu. I w sumie zazdroszczę podejścia. :) Dzięki.
Za pozostałe komentarze również oczywiście dziękuję.
Faktycznie wzorowałem się na jakimś zdjęciu z sieci, chyba nawet tym:księgowy pisze:Czy ten widoczek był robiony na podstawie jakiegoś zdjęcia, Twojego lub dostępnego w sieci? Chętnie rzuciłbym okiem, jeśli na czymś się wzorowałeś, o ile nie tylko na zapamiętanym widoku :) Grafika Google wypluła mi zdjęcie z jedną smętną łódeczką.
http://www.globtroter.pl/zdjecia/136544,polska,bieszczady,polanczyk,zapora,w,solinie.html#.
A żaglówki dodałem, żeby smętnie nie było. :)
Pozdrawiam,
Piotrek
Piotrek
- legosamigos
- VIP
- Posty: 3941
- Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
- Lokalizacja: Gdańsk
- brickshelf: legosamigos
- Kontakt:
-
Czytałem właśnie, że to jakieś murale ekologiczne. A może się pokusisz o jakiś mural na swojej zaporze? Z jednej strony widok, z drugiej strony właśnie mural :)pit pisze:"Murale" rzeczywiście też widziałem na zdjęciach i z tego co wiem, są robione metodą mycia myjkami ciśnieniowymi...
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Nietypowy obiekt - chyba pierwszy raz widzę zaporę z LEGO :) . I bardzo ładnie to wyszło: jest wrażenie ogromu, a nie ma nudy. Pomysł z obrazkiem na ścianie - oryginalny.
Kawał mapy będzie, skoro jeden obiekt jest takiej wielkości!
Kawał mapy będzie, skoro jeden obiekt jest takiej wielkości!
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Ach, więc to harcerze :). Przypuszczam, że harcerze jeszcze funkcjonują. Bynajmniej 3 lata temu jeszcze na pewno działali :). Ale z tego jak świat się zmienia i jak zmieniają się dzieciaki i młodzież wnioskuję, że mogą długo nie pociągnąć :/.pit pisze:Grupa zorganizowana to w zamyśle są harcerze. Nie wiem, czy teraz jeszcze można spotkać harcerzy (na pewno znacznie rzadziej), ale za czasów, kiedy zdarzało mi się pojechać nad Solinę, czyli w okresie edukacji, taki widok był na porządku dziennym.
To ja dziękuję, że te moje komentarze czytasz ;P.pit pisze:Bardzo się cieszę na Twój komentarz. Zresztą w ogóle lubię czytać Twoje komentarze, bo widać, że nie przeglądasz prac pobieżnie, a poświęcasz im sporo czasu. I w sumie zazdroszczę podejścia. :) Dzięki.
Z pewnością wyglądałoby to ciekawie, ale wymagałoby to przekonstruowania całej budowli.legosamigos pisze:Czytałem właśnie, że to jakieś murale ekologiczne. A może się pokusisz o jakiś mural na swojej zaporze? Z jednej strony widok, z drugiej strony właśnie mural :)
Poza tym już nie dysponuję tym modelem. :)
Mapa już w sumie jest, chociaż nie wiem, czy już nie jest zdemontowana. A może ruszy w trasę po Polsce. Nie wiem. :)dmac pisze:Kawał mapy będzie, skoro jeden obiekt jest takiej wielkości!
Powstała na otwarcie tego pierwszego w Polsce sklepu lego w Warszawie. My zbudowaliśmy duże modele, a dzieciaki w każdy weekend sierpnia budowały małe obiekty. Tak na szybko, informacje o mapie znalezione w sieci:
http://kikah868.blogspot.com/2016/08/mapa-polski-z-klockow-lego.html
http://www.juniorowo.pl/mapa-polski-miliona-klockow-lego/.
Nie jest jeszcze tak źle. Znam człowieka, który wciąż się w to "bawi", mimo że nie jest młodszy ode mnie :) i znam też człowieka, który pod wpływem uroku młodej drużynowej, chce się zapisać do harcerstwa. :DPakita pisze:Ach, więc to harcerze :). Przypuszczam, że harcerze jeszcze funkcjonują. Bynajmniej 3 lata temu jeszcze na pewno działali :). Ale z tego jak świat się zmienia i jak zmieniają się dzieciaki i młodzież wnioskuję, że mogą długo nie pociągnąć :/.
Pozdrawiam,
Piotrek
Piotrek