[MOC] Czołg

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Miodzio438
Posty: 35
Rejestracja: 2013-10-24, 09:27
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Miodzio438

 

[MOC] Czołg

#1 Post autor: Miodzio438 »

Popełniłem czołg :)

Obrazek

Pojazd powstał wskutek...frustracji odczuwanej w mojej byłej już pracy. Moja praca nad wyraz często skłaniała mnie do fantazjowania na temat zrównania budynku firmy z ziemią przy pomocy czołgu.

Jako pierwsza powstała wieża oparta na dużej obrotnicy sprzed czasów studless design, zaraz potem przekładnia z dwoma silnikami medium i gąsienice.

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Pierwotnie czołg miał być zasilany TYM pudełkiem na baterie, niestety przy końcowym montażu wszystkich zgromadzonych elementów okazało się, że odbiornik podczerwieni nijak nie chce z nim działać. Czy jest to wina mojej niewiedzy na temat stopnia kompatybilności systemu 9V z Power Functions, czy może moje pudełko jest niesprawne...nie wiem i będę bardzo wdzięczny jeśli ktoś pomoże mi zrozumieć problem.

Na chwilę obecną udało mi się ustalić, że winowajcą nie jest przejściówka z 9V na PF. Problem z zasilaniem wymusił na mnie użycie pudełka na baterie typowego dla pociągów. Pudełko to jest wyższe od małego pudełka z systemu 9V, co sprawiło, że czołg ma bardzo mały prześwit...w pewnym sensie wyszedł mi SUV wśród czołgów (czyli Sport Utility Tank) :P

Może paść pytanie o brak błotników...cóż, po montażu bocznych osłon gąsienic stwierdziłem, że czołg w takiej formie bardzo mi się podoba i nie chcę montować błotników. Ten nieco dziwny wygląd przypadł mi do gustu.


Krótki filmik:


Cała galeria:
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=566011

Awatar użytkownika
Kruk
Posty: 471
Rejestracja: 2013-01-16, 12:18
Lokalizacja: Okolice Namysłowa
brickshelf: Na razie brak ;/...

 

#2 Post autor: Kruk »

Jest możliwość zasilania 9 Voltowym pojemnikiem gdy sie zastosuje taki myk:

http://www.lifelites.com/brickmodder/tu ... torial.pdf

Nie mniej taka bateria na długą zabawę nie pozwoli.
Taka mała reklama, dla AFOL'i zniżka 20%: http://cutedragonsandmore.deviantart.com/

Grajek
Posty: 11
Rejestracja: 2016-09-01, 21:32
Lokalizacja: spod Torunia

#3 Post autor: Grajek »

Rozwiązań technicznych nie skomentuję, bo na nich się po prostu nie znam (po prostu nie mam zbyt wiele doświadczenia z klockami Technic, bo mam ich zaledwie dwa zestawy :-) ), ale powiem, że proporcje w modelu kompletnie nie mają nic wspólnego z rzeczywistością (model za krótki i jednocześnie za szeroki). Mimo wszystko mi się podoba - ot, taka przyjemna z wyglądu zabaweczka. Model dobry na zestaw, ale po wydłużeniu. Ogólnie jest nieźle.
Ostatnio zmieniony 2016-09-21, 14:23 przez Grajek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
DonBolano
Posty: 345
Rejestracja: 2016-02-29, 15:51
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#4 Post autor: DonBolano »

Grajek pisze:proporcje w modelu kompletnie nie mają nic wspólnego z rzeczywistością
Może to jakaś wariacja na temat "małego czołgu porucznika Grubera" z Allo, Allo! ;-)
Na świat spoglądam przez armatę! - www.atelierbolano.pl

Muszel
Posty: 178
Rejestracja: 2016-06-05, 18:51
Lokalizacja: Łódź
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#5 Post autor: Muszel »

Czołg nie ma konkretnej nazwy, tzn. nie jest żadną kopia, ot taki czołg :) wiec nie ma się co czepiać proporcji, bo takie mogły być zamierzeniem. Mi się podoba, fajnie szybko jeździ. Jak jest napęd poprowadzony? Jak realizujesz skręt?
Ostatnio zmieniony 2016-09-15, 20:30 przez Muszel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kruk
Posty: 471
Rejestracja: 2013-01-16, 12:18
Lokalizacja: Okolice Namysłowa
brickshelf: Na razie brak ;/...

 

#6 Post autor: Kruk »

Skręt to banalny prosty sposób, jedna gąsienica pracuje, a druga albo stoi albo obraca się w przeciwnym kierunku. :)
Taka mała reklama, dla AFOL'i zniżka 20%: http://cutedragonsandmore.deviantart.com/

Awatar użytkownika
Miodzio438
Posty: 35
Rejestracja: 2013-10-24, 09:27
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Miodzio438

 

#7 Post autor: Miodzio438 »

Kruk pisze:Jest możliwość zasilania 9 Voltowym pojemnikiem gdy sie zastosuje taki myk:

http://www.lifelites.com/...er_Tutorial.pdf
Dzięki :) O ile nie mam nic przeciwko i sam stosuję dodatki takie jak sbrick i nieoryginalną broń dla minifigów, o tyle krojenie i cięcie klocków jest stanowczo nie dla mnie.

Wiem, że czołg ma zaburzone proporcje, ale taki zabawkowo-komiksowy wygląd jakoś mi pasuje...ot taki przyjemny, sweetaśny mały czołg (lub "czołdżek", jak to mawiał mój dziadek w swoich opowieściach o dzieciństwie w czasach drugiej wojny światowej). Porównanie do małego czołgu porucznika Grubera jest super i chyba wyposażę mój mały czołg w odpowiedniego minifiga :D
Muszel pisze:Jak jest napęd poprowadzony?
Naskrobałem Ci schemat :)
Obrazek

Jak kolega Kruk słusznie powiedział, sterowanie polega na wprowadzaniu w ruch odpowiedniej gąsienicy (lub gąsienic, zależnie od tego jaki kierunek ruchu chcemy uzyskać). Muszę szczerze przyznać, że budowa mojego pierwszego czołgu sprawiła mi niesamowitą frajdę...to nie koniec mojej zabawy z pojazdami gąsienicowymi ;)

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3941
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#8 Post autor: legosamigos »

To chyba jakiś czołg w wersji Smart. Wydaje mi się, że pogubiłeś trochę proporcje, bo wieża prawie równa z podwoziem i przydałoby się, by wieża się obracała a lufa podnosiła do góry
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

Awatar użytkownika
Miodzio438
Posty: 35
Rejestracja: 2013-10-24, 09:27
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Miodzio438

 

#9 Post autor: Miodzio438 »

legosamigos pisze:przydałoby się, by wieża się obracała
Bezpośrednio pod obrotnicą znajdują się silniki a nad nią poupychane są kable, obawiam się, że nie ma miejsca na silnik medium do napędu obrotu wieży ani na mechanizm obrotu.

Awatar użytkownika
Durzy
Posty: 1113
Rejestracja: 2014-02-23, 12:37
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#10 Post autor: Durzy »

Proporcje są świetne! Wygląda sympatycznie i ciekawie, a nie jak kolejny nudny kloc z lufą. Mów wszystkim, że to czołg sportowy/w wyścigowy! Jest taki samolot wyścigowy, który ma takie proporcje, więc nie mogę pojąć czepiania się innych. Jak coś łamie standardy to grupa osób od razu znowu chciałaby to coś wepchnąć w utarte ramy.

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2016-09-26, 23:47 przez Durzy, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Miodzio438
Posty: 35
Rejestracja: 2013-10-24, 09:27
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Miodzio438

 

#11 Post autor: Miodzio438 »

Istnieją czołgi dziwne, dziwniejsze i mega dziwne w swojej formie i proporcjach, na których tle mój czołg wygląda prawdopodobnie i wiarygodnie. Opinie na temat proporcji mojego wytworu szanuję ale nie traktuję poważnie z uwagi na to, że nie jest to model żadnej istniejącej maszyny. To po prostu kompaktowy, zdalnie sterowany czołg. Tylko tyle sobie zaplanowałem i aż tyle osiągnąłem.
Durzy pisze:Jak coś łamie standardy to grupa osób odrazu znowu chciałaby to coś wepchnąć w utarte ramy.
Uważam, że takie podejście do tematu potrafi czasem zabijać kreatywność, dlatego w miarę możliwości unikam robienia modeli konkretnych pojazdów, znacznie większą przyjemność sprawia mi stworzenie czegoś swojego.

Wiadomym jest, że w takim klockowym modelarstwie tkwi ogromne wyzwanie, jednak takie coś zwyczajnie nie sprawiałoby mi przyjemności...a skoro przyjemności brak, to nie widziałbym sensu w budowaniu.

Awatar użytkownika
Durzy
Posty: 1113
Rejestracja: 2014-02-23, 12:37
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#12 Post autor: Durzy »

Miodzio438 pisze:Istnieją czołgi dziwne, dziwniejsze i mega dziwne w swojej formie i proporcjach, na których tle mój czołg wygląda prawdopodobnie i wiarygodnie.
TO! Wcale! Nie są! Takie. Dziwne. Czołgi.

Awatar użytkownika
Iasafaer
Posty: 281
Rejestracja: 2015-05-14, 20:05
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#13 Post autor: Iasafaer »

Durzy pisze:Jak coś łamie standardy to grupa osób odrazu znowu chciałaby to coś wepchnąć w utarte ramy.
No budowa autorskich konstrukcji to nie lada wyzwanie, bo faktycznie spora część osób w niewytłumaczalny sposób takich konstrukcji nie trawi i usilnie chcą je właśnie wepchnąć w utarte ramy.
Są osoby, które w sumie nawet jawnie przyznają, że jedyny słuszny nurt budowania to odwzorowywanie tego co istnieje. Nie umiem zrozumieć czegoś takiego.
Bo np, gdy Sariel zbuduje niszczyciel gwiezdny na nogach i dorzuci do tego chomiki to wszyscy mu wtórują. Jak zbuduje motocykl na gąsienicach dla chomików znowu owacje, że fajny pomysł i w ogóle.
Ale ktoś inny zbuduje czołg, który wygląda jak zabawka i ludziom... że przez wzgląd na kulturę tu panującą nie dokończę.
No jest to dla mnie trochę niezrozumiałe, ale nie wnikam.

Faktem jest, że ludzie mniej lub bardziej oficjalnie zdecydowanie większy szacunek okazują pracom, które odwzorowują prawdziwe konstrukcje lub przynajmniej trzymają realistyczne proporcje.
Może dlatego, że jak model ukazuje prawdziwą konstrukcję to jest nad czym podyskutować. Pole do dyskusji jest większe, bo przecież zawsze można się rozwodzić nad oryginałem, porównywać... czepiać się i te sprawy.
W przypadku autorskiej konstrukcji no w zasadzie o czym rozmawiać? Można powiedzieć, że no fajne, jeździ, działa, świeci się i tyle. Nad detalami, czy wyglądem ciężko się rozwodzić, bo tu wchodzimy w pole rozważań typu "co autor miał na myśli...", a autor mógł mieć na myśli cokolwiek i cokolwiek byśmy nie powiedzieli, autor zawsze może powiedzieć, że tak miało być.
Autorska konstrukcja to takie wiązanie rąk komentatorom, a publika tego nie lubi, gdy nie ma się do czego czepić, więc czepia się no tego... że jest to wymyślona konstrukcja.
Ostatnio zmieniony 2016-09-26, 20:18 przez Iasafaer, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Miodzio438
Posty: 35
Rejestracja: 2013-10-24, 09:27
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Miodzio438

 

#14 Post autor: Miodzio438 »

Iasafaer pisze:budowa autorskich konstrukcji to nie lada wyzwanie, bo faktycznie spora część osób w niewytłumaczalny sposób takich konstrukcji nie trawi i usilnie chcą je właśnie wepchnąć w utarte ramy.
W moim osobistym odczuciu konstrukcja autorska wymusza na odbiorcy wczucie się w narzuconą konwencję. Nie każdy ma ochotę na wczuwanie się, stąd tak duża popularność prac będących odwzorowaniem rzeczywistości. Takie prace zyskują cieplejszy odbiór bo odbiorca nie jest zmuszany do nadmiernego wysiłku przy ich odbiorze...odbiorca po prostu posiada w swojej pamięci zestaw "wytycznych"(skojarzeń) pozwalających na odbiór zastanej konstrukcji drogą porównania z posiadanymi wzorcami.

Podam następujący, może nieco dziwny przykład: jeśli ktoś zbuduje model czołgu T-34, to większość z nas umie porównać takiego MOC'a z obrazami wywołanymi z pamięci, względnie ma możliwość dostępu do danych o tym czołgu z rozmaitych źródeł.
Z drugiej strony pokazując na forum makietkę przedstawiającą Adolfa Hitlera pomieszkującego w współczesnym kiosku z gazetami, autor wymusza na odbiorcy wczucie się w konwencję "On wrócił" Timura Vermesa (swoją drogą to bardzo ciekawa książka, polecam). Nie każdy zna książkę i nie każdy będzie miał ochotę wczuwać się w jej klimat, zresztą nawet znajomość książki pomaga tu tylko częściowo, bowiem nie istnieje żaden "wzorzec Hitlera śpiącego w kiosku"...istnieje szerokie pole do dyskusji nad taką pracą, lecz wiele rzeczy jest niedopowiedziane.

Z tym wszystkim jest trochę jak ze sztuką: istnieje bowiem sztuka będąca odwzorowaniem znanej odbiorcom rzeczywistości i istnieje sztuka abstrakcyjna...obie wymagają innego podejścia przy odbiorze ale żadna nie jest lepsza. Są po prostu inne bo powstały na bazie innych założeń.

Awatar użytkownika
Iasafaer
Posty: 281
Rejestracja: 2015-05-14, 20:05
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#15 Post autor: Iasafaer »

Miodzio438 pisze:
Iasafaer pisze:budowa autorskich konstrukcji to nie lada wyzwanie, bo faktycznie spora część osób w niewytłumaczalny sposób takich konstrukcji nie trawi i usilnie chcą je właśnie wepchnąć w utarte ramy.
W moim osobistym odczuciu konstrukcja autorska wymusza na odbiorcy wczucie się w narzuconą konwencję. Nie każdy ma ochotę na wczuwanie się, stąd tak duża popularność prac będących odwzorowaniem rzeczywistości. Takie prace zyskują cieplejszy odbiór bo odbiorca nie jest zmuszany do nadmiernego wysiłku przy ich odbiorze...odbiorca po prostu posiada w swojej pamięci zestaw "wytycznych"(skojarzeń) pozwalających na odbiór zastanej konstrukcji drogą porównania z posiadanymi wzorcami.

Podam następujący, może nieco dziwny przykład: jeśli ktoś zbuduje model czołgu T-34, to większość z nas umie porównać takiego MOC'a z obrazami wywołanymi z pamięci, względnie ma możliwość dostępu do danych o tym czołgu z rozmaitych źródeł.
Z drugiej strony pokazując na forum makietkę przedstawiającą Adolfa Hitlera pomieszkującego w współczesnym kiosku z gazetami, autor wymusza na odbiorcy wczucie się w konwencję "On wrócił" Timura Vermesa (swoją drogą to bardzo ciekawa książka, polecam). Nie każdy zna książkę i nie każdy będzie miał ochotę wczuwać się w jej klimat, zresztą nawet znajomość książki pomaga tu tylko częściowo, bowiem nie istnieje żaden "wzorzec Hitlera śpiącego w kiosku"...istnieje szerokie pole do dyskusji nad taką pracą, lecz wiele rzeczy jest niedopowiedziane.

Z tym wszystkim jest trochę jak ze sztuką: istnieje bowiem sztuka będąca odwzorowaniem znanej odbiorcom rzeczywistości i istnieje sztuka abstrakcyjna...obie wymagają innego podejścia przy odbiorze ale żadna nie jest lepsza. Są po prostu inne bo powstały na bazie innych założeń.
No coś w ten deseń, ale już chciałem uniknąć filozofii :D
No tu się trzeba przyzwyczaić, że sporo budowniczych "klei" swoje dzieła dosłownie z rysunkami technicznymi w ręku i starają się często skalować wszystko niemalże do perfekcji, stąd taki trend i dla niektórych już wręcz maniactwo, że jak widzą coś co nie pasuje do utartych schematów no to krzywo patrzą. Tak to niestety działa.
Dla niektórych sensem budowania jest mieć na ścianie kilka rysunków technicznych i łączenie klocków z linijką w ręku.
Wtrącając odrobinę polityki - rzekłbym "taki mamy klimat" w tym dziale. Gdybyś budował prace w działach "Oddech historii", "Tu i teraz", "Zew przyszłości" to tam pole do popisu większe, bo w zasadzie mało kto odwzorowuje istniejące budowle, a raczej właśnie te działy nastawione są na tzw "radosną twórczość". Tam jest miejsce na prace typu "co autor miał na myśli" ... tu jest Technic i Model Team. Tu się odwzorowuje, skaluje, tu się pracuje z rysunkiem technicznym i linijką ręku :D
Prac autorskich w tym dziale jest istotnie jak na lekarstwo i prawie zawsze jest ta sama dyskusja, bo komuś nie pasuje skala, proporcja... bo coś tam...

ODPOWIEDZ