Forum LUGPOL

Chciałbym Wam przedstawić swoją cześć makiety Fallout - knajpę, która ma być częścią kompleksu stacji benzynowej:



Zależało mi na oddaniu pustki, stąd zwiększenie powierzchni z 1 do 4 baseplatów. Dzięki temu knajpa nie leży bezpośrednio przy sąsiadach, mamy trochę więcej "powietrza". Zdecydowałem się nie dawać też żadnego minifiga - to po prostu opuszczony budynek w nienajlepszym stanie.
W trakcie budowy natrafiłem na dwie trudności natury "budulcowej": szalenie denerwująca mnie różnica w odcieniach sand green i druga - liście oliwkowe z supportu okazały się za krótkie... są prawie długości 4 studów, ale nie dokładnie. Przez to mają tendencję do odstawania. Nie dotyczy to też każdego liścia, tylko około połowy tych, których użyłem. Tak czy inaczej kiepsko...

Tutaj jeszcze widoki na każdą ze stron:







Całość składa się z 5 modułów. 4x baseplate i do tego luźno leżąca na tym knajpa jako ostatni klocek. Mam nadzieję, że nie będzie to sprawiało problemu w złożeniu w całość na miejscu ;)


Cała galeria tu: KLIK

Praca ładna, klimatyczna.
Ja się na budowaniu nie do końca znam, więc tylko opiszę co mi "nie pasuję" tak trochę na moja skrzywioną logikę:
- Za mało zawalonego dachu w środku - fajnie wygląda ten opierający się o ścianę kawałek dachu. Lecz ze scenki wynika, że zawalił się do środka (sądzę, że brakuje około 30% dachu) a w knajpie leży 5 małych desek...
- Pojemniki na zewnątrz stoją... a nie powinny - to jest obraz po apokalipsie. Ocalałe zwierzęta szukając pożywienia wywróciły by je.
- No i jest za czysto - poza suchą roślinnością to knajpa powinna się rozlatywać też z zewnątrz.
- No i nie rozumiem tych biało-czarnych kafelków - są w rogu - ok, są rozsypane i rozwalone - ok ale co dalej, one były tylko na kawałku podłogi? Gdzie reszta? Kafelki to nie piórka, że by wyleciały przez dziurę w dachu.

Podsumowując:
Klimat jest, bez dwóch zdań. Dodałbym jeszcze szkielet wewnątrz budynku, żeby wzmocnić dramaturgie ale ta padlina na zewnątrz już i tak daje rade.
Zanim postawiłbym ją u siebie na półce poprawił bym kilka rzeczy, ale w takim stanie jak jest teraz zaprezentowana też czuć post apo.

Kolejny bardzo udany fragment naszej makiety. Fajnie, że zrobiłeś resztki szkła w okiennicach.
W sumie można domyślić się co to jest ale warto chyba było jeszcze walnąć w środku trochę butelek, talerzy czy sztućców... Jakiś banner z nazwą tej knajpy też by nie zaszkodził. :)

Naprawdę ciekaw jestem jak te wszystkie elementy makiety będą wyglądać razem. Mam nadzieję, że pojawią się jakieś fotki już dziś. :)

Tak brakuje dużych zdjęć. Ale ładnie ci to wyszło.

Dziękuję za komentarze :)
Odrobinę większe zdjęcia są w galerii.
Co do dachu: założenie miałem takie, że reszta została rozkradziona i zuzyta.
Podłoga z kolei jest uproszczeniem. DBG ma robić za bród, kurz i syf wszelaki przykrywajacy stopniowo wszystko. Kafelki też. One z kolei celowo miały być tylko w części lokalu. W pozostałej klepka, ale w post apo ciężko było jej przetrwać. Generalnie wyszedłem z założenia, że z daleka takie uproszczenie się sprawdzi. Najwyraźniej byłem w błędzie ;)

Fallouta tutaj nie widzę. Domek z zawalonym dachem.

W Fallout 4 stacje wyglądają tak:


Jeśli to ma być fallout to powinien kipieć od smaczków i nawiązań, tak żeby ludzie łapali się za głowy i mówili: "patrz to fallout". A tutaj nie ma dosłownie niczego, ot choćby automatu z nuka colą.

Niech wskazówką będzie to:

Fallout 4: Red Rocket Refuelling Station by Markus Rollbühler, on Flickr

Najwyraźniej nie czytałeś dokładnie założeń makiety. Gdyby miało być to co linkujesz, każdy brałby do zbudowania konkretną lokalizację z gry.

Bardzo fajnie wyszło. Mi się podoba.
Szkielet konia idealnie pasuje.
Pomysłowe zrobienie z modułów. Napewno ułatwi transport.

Pasowałby też jakiś wrak samochodu na parkingu.

Wspaniale ci to wyszło, nie znam się za bardzo na Fallout, ale przypomina mi trochę plan filmowy z "Mad Max the Fury Road".Wg mnie na ścianach jest za mało uszkodzeń.