: 2016-11-15, 21:34
Możesz rozwinąć?Jaco3011 pisze:A może jeszcze TankTrial i biathlon, co?
Tak, wiem miałem odpisać, dajcie mi chwilkę, może jutro się uda ;)
<a href=\"http://www.lugpol.pl\">www.lugpol.pl</a>
http://www.lugpol.pl/forum/
Możesz rozwinąć?Jaco3011 pisze:A może jeszcze TankTrial i biathlon, co?
Mogę. Do wyboru:Bricksley pisze: Możesz rozwinąć?
Też tak myślę, zresztą o tym wspomniałem.Blaha pisze:1. W takiej skali to jedna eLka czy dwa mediumy spokojnie dadzą radę.
Tak jak wspominałem, chcę aby było jak najmniej obostrzeń, tak by każdy mógł sobie taki pojazd zbudować - najważniejsza dobra zabawa. Ale zgadzam się odnośnie podobnych rozmiarów, zresztą to opisałem, podobnież jak i koła. Przy średnicy Ø50 mm koła mamy kilka ciekawych propozycji: http://wheels.sariel.pl/ 49 i 56mm bieżnik typowo terenowy i 49,5 bardziej drogowe kapcie. Są to oponki bardzo popularne i myślę że przy takim ograniczeniu i tak pojazdy będą zróżnicowane. Nad ograniczeniem przełożenia można pomyśleć, ale dyfer zostawiłbym w kwestii zawodnika a ramy masowe i tak mniej więcej ustala fakt, że oprócz podwozia musi być jakaś zabudowa ;)Blaha pisze:2. Maszyny powinny być podobne konstrucyjnie do siebie, aby rywalizacja była emocjonująca. Potrzebne będą jakieś ramy masowe, dopuszczlane średnice kół, przełożenia w napędzie. Nie będzie frajdy jeśli część osób będzie miała lekkie rakiety i dublowała cięższe/wolniejsze pojazdy. Poważnie zastanowiłbym się nad dyfrem, bo tutaj więcej może napsuć niż pomóc - uniesienie jednego tylnego koła unieruchamia pojazd, do tego niepotrzebnie generuje straty mocy. Przełożenie około 3:1 na eLce powinno być optymalne.
Odnośnie SBricka i jego użycia pisałem, natomiast nie wiem jak w takie maleństwa chcesz włożyć NXT czy moduł RC?Blaha pisze:Dobrze rozważyłbym możliwość stosowania różnego sterowania - NXT, SBrick czy RC mają przewagę precyzji i zasięgu nad PF.
Z tego co zauważyłem odtwarzając 42065 układ napędowy jest bardzo prosty, więc jestem pewien wiele osób będzie wstanie coś podobnego zbudować, a nawet nieco ulepszone pod siebie. Z racji tego, że chcę by była to zabawa dla większej liczby osób, także nietechnicowych będę unikał komplikowania konstrukcji ;)Biedrus pisze:A może byliby chętni na ściganie się tylko firmowymi zestawami 42065 ? Mi się budować nie chcę(nie umiem), ale bym się chętnie pościągał na wystawach. Pewni sporo osób kupi ten zestaw, może się znajdą chętni?
A po co nakładki? Przy poślizgach zabawa będzie jeszcze lepsza.Sajan pisze:Jeśli będziecie się ścigać zestawem na gąsienicach, to zaopatrzcie się w nakładki. Przynajmniej model nie będzie się ślizgał na parkiecie i gąsienice nie porysują się.
Wszystko fajnie, ale nie ta skala, tam miałeś koła 68 i 81mm a my tu mówimy o znacznie mniejszych rozmiarach ;)CamelXP pisze:Mój buggy był na samych PF'ach. Tak, wiem, za piękny nie był i nieco szerszy niż ten trophy truck, ale układ jezdny sprawdzał się całkiem przyzwoicie :)
Ciekawe, ale może spróbujmy czegoś własnego? Chyba potrafimy, nie? :)Lomeltor pisze:Ja już raz czy dwa na forum pisałem, że fajne było by coś w tym stylu: https://www.youtube.com/watch?v=8WReDJRrjGM na necie jest masa mocy w oparciu właśnie o tą ramę podwozia, bardzo łatwo ją zmodyfikować. Ogólnie tak jak koledzy wcześniej pisali, muszą być zbliżone, żeby rywalizacja była wyrównana
Dokładnie, jak jakieś auto wygra, to do następnego wyścigu pozostali uczestnicy będą mieli szansę zmodyfikować swoje bryki.Bricksley pisze:Tak jak wspominałem, chcę aby było jak najmniej obostrzeń
11s licząc po przykładach. Ale jak wykonasz na odpowiednich kołach i będzie proporcjonalnie wyglądał z nieco innym rozstawem to nic się nie stanie :)CamelXP pisze:Jaki to byłby rozstaw kół?
To może być nawet zabawne :) w końcu walki robotów na mindstorms też robią :-)Durzy pisze:Przepraszam, że w tym temacie, ale nie uważacie, że zawody w przeciąganie liny na lodzie mogłyby być ciekawe? Dowolny pojazd pod warunkiem, że 100% Lego i napędzany przez PFy? Kroczący, na kołach, gąsienicach itp.?