Strona 1 z 4

[MOC] Sandvik MH620

: 2016-12-01, 15:09
autor: M_longer
Obrazek

W zeszłym roku we wrześniu odbywał się Międzynarodowy Kongres Rud Miedzi i firma Sandvik poprosiła mnie o zbudowanie modelu specjalnie na tą okoliczność. W efekcie powstał jeden z najszybciej zbudowanych przeze mnie modeli. W ciągu trzech tygodni od zera zbudowałem model kombajnu górniczego, który stał w punkcie wystawienniczym Sandvika:

Obrazek
Oh look mom, it's LEGO! by Marek Markiewicz, on Flickr

Obrazek
Sandvik Hardrock Miner MH 620 by Marek Markiewicz, on Flickr

A potem przestał u mnie na półce ponad rok... o czym dalej.
Prawdziwa maszyna wygląda mniej więcej tak:

Obrazek

I różni się od tego co zbudowałem, ponieważ jest dosyć mocno konfigurowalna i każdy egzemplarz wygląda inaczej. A działa tak:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=bzJHqOkPq-w[/youtube]

Nie miałem szansy na postawienie mojego modelu przy prawdziwej maszynie, ale już przy jej kawałku owszem. Stoi na pierwszej sekcji tylnego przenośnika:

Obrazek

Zacznijmy może od wyglądu. Kombajn ma dwie strony. "Ładną", którą był obrócony w stronę zwiedzających:
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Oraz brzy... techniczną, z której wystawały przewody, węże i tym podobne wynalazki. Cały model jest sterowany przy użyciu pilota na dosyć grubej, pneumatyczno elektrycznej smyczy.


Obrazek

A sam pilot wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Największym bajerem (a jednocześnie utrapieniem) jest ciąg taśmociągów, idących poprzez cały kombajn. Oba są złożone z dwóch rzędów ogniw gąsienicowych 3L.

Przenośnik znajdujący się w środku kombajnu składa się łącznie z 336 ogniw i jest napędzany poprzez Mkę. Dodatkowo całość jest tak skonstruowana, aby poprzez przekładnie kątowe znajdujące się pod stołem załadowczym, taśmy napędzały gwiazdy (tak, wiem oryginał ma pięcioramienne. Nie było czasu na kombinowanie):

Obrazek

Taśmociąg przechodzi tuż pod obrotnicą na której obraca się całe ramię:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Stół załadowczy może być podniesiony oraz poszerzony. Obie funkcje są realizowane pneumatycznie.

Obrazek

Drugi taśmociąg (tzw "ogon") jest zamocowany na nowej obrotnicy z Arocsa i to jedyny punkt w którym łączy się z resztą kombajnu. Jego masa sprawiła że tylna rama się uginała i musiałem dodać małe kółko, które odciąża jej tył:
Taśma (270 ogniw) jest napędzana przez MKę, umieszczoną przed obrotnicą, a sam wał napędowy przechodzi przez jej środek. Cały ogon może być obracany w prawo lub w lewo (jeden duży siłownik do tego wystarcza)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Skoro jeszcze jesteśmy z tyłu: płyta stabilizująca może być podniesiona (przez dwa małe siłowniki):

Obrazek

Model teoretycznie posiada napęd, ale jest tak słaby że nie był w stanie ruszyć kombajnu z miejsca. Efekt budowania w pośpiechu :(
Ale z drugiej strony, i na wystawie i tak nie było na to miejsca, więc mała strata :)

Obrazek

Wracamy w kierunku przodu. Kotwiarka (czyli to coś na samej górze) jest przesuwana przez Mkę. A odbywa się to poprzez ciągniecie dwóch rzędów łańcuchów (172 ogniwa):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ramię wraz z głowicą urabiającą jest zamontowane na obrotnicy. Jej masa sprawia że całość ugina się w pewnym stopniu, ale nie miałem pomysłu jak temu zapobiec. Ale działa(ło) :)
Całość jest podnoszona przez dwa duże siłowniki, a ramię może zostać wydłużone przez duży siłownik 11L z Arocsa. Głowica jest napędzana przez silnik 47154c01.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I bonusowe zdjęcia z TH550:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A działa(ło) tak:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=owHhSYFn3gA[/youtube]

Galerie:

Bricksafe
Brickshelf
Flickr

I na koniec wyjaśnienie dlaczego tak długo nie pokazałem tego modelu. Bo go miałem po prostu dosyć i za każdym razem gdy spoglądałem na półkę na której stał reakcja była ta sama - "nie chce mi się ciebie ściągać". Ale ostatnio modele pojechały na imprezę Sandvika w Karpaczu i nie było wyjścia - trzeba było go obfotografować, bo wrócił w kawałkach, a aktualnie jest rozbierany do szufladek (podobny los czeka pozostałe modele Sandvika)

Jak zwykle podziękowania dla pracowników Sandvika za udostępnienie dokumentacji i materiałów niezbędnych do zbudowania tego modelu :)

Ostatni wyrzut sumienia z głowy...

: 2016-12-01, 16:08
autor: ELEMENT
Super.

Bardzo się cieszę za każdym razem kiedy ktoś z poza otoczenia AFOLskiego docenia naszą pracę. Życzę Ci jak najwięcej tego typu imprez :-)

: 2016-12-01, 16:33
autor: SERVATOR
Elegancka maszyna.
Widać, że wartościowa skoro ochronę postawili. ;))

: 2016-12-01, 16:38
autor: cody1976
Bomba, jak wszystkie Twoje modele Sandvika...ale w wersji Model Team byłby ładniejszy, zresztą wiesz...

cody1976

: 2016-12-01, 16:45
autor: M_longer
cody1976 pisze:ale w wersji Model Team byłby ładniejszy, zresztą wiesz...
Model Team nie przyciągałby takiej uwagi :)

: 2016-12-01, 16:59
autor: Muszel
Pilot i wiązka przewodów przeraża a jednocześnie fascynuje :D

: 2016-12-01, 18:18
autor: bart_ilo
Wygląda super!
Pierwsze spojrzenie i myśl, że to nie z LEGO.
Ciekawy zestaw w połączeniu z wozidłem.

: 2016-12-01, 18:20
autor: Tranzystor
Świetny jest. Nie wiem jak go zrobiłeś w 3 tygodnie. Najlepszy jest ruch kotwiarki. Jedynie z napędęm trochę lipę odwaliłeś.
M_longer pisze:aktualnie jest rozbierany do szufladek (podobny los czeka pozostałe modele Sandvika)
Współpraca się nie układa już?

: 2016-12-01, 18:21
autor: M_longer
bart_ilo pisze:Ciekawy zestaw w połączeniu z wozidłem.
I to chyba nawet w tej samej skali ;)
Tranzystor pisze:Świetny jest. Nie wiem jak go zrobiłeś w 3 tygodnie. Najlepszy jest ruch kotwiarki. Jedynie z napędęm trochę lipę odwaliłeś.
M_longer pisze:aktualnie jest rozbierany do szufladek (podobny los czeka pozostałe modele Sandvika)
Współpraca się nie układa już?
To że nie jest w stanie jeździć wyszło za późno, aby robić poprawki :)

Współpraca układa się bardzo dobrze, ale te modele mają po 5 lat, były tyle razy odbudowywane, że trzeba je rozebrać do zera i zbudować od nowa.

: 2016-12-01, 18:34
autor: legosamigos
Pewnie dla większości z nas takie maszyny są zupełnie obce, dlatego fajnie, że pokazałeś to "coś". Sorry, że pytam, ale do czego służy ta kotwiarka? Nie wiem ile waży ta Twoja maszyna, ale L-ka jednak chyba jest za słaba do poruszania tego kolosa. Może 2 XL?

: 2016-12-01, 18:41
autor: Tranzystor
legosamigos pisze:L-ka jednak chyba jest za słaba do poruszania tego kolosa. Może 2 XL?
Moc tu nie jest problemem.

: 2016-12-01, 18:46
autor: M_longer
legosamigos pisze:Sorry, że pytam, ale do czego służy ta kotwiarka?
Do kotwienia :P
Czyli zabezpieczania stropu przy pomocy kotew. Tutaj na fletcherrze:


Najpierw się nawierca otwór, potem wprowadza ładunki klejowe i kotwę, albo kotwę z głowicą ekspansywną:

legosamigos pisze:Nie wiem ile waży ta Twoja maszyna, ale L-ka jednak chyba jest za słaba do poruszania tego kolosa. Może 2 XL?
Ważyła zdecydowanie za dużo :)
Ale żadnego silnika nie będę wymieniał, bo model jest już w proszku. Ale XL by może się jakoś zmieścił.

: 2016-12-01, 18:54
autor: dmac
Uważam, że dałeś o wiele za mało zdjęć.

:D
A tak poważnie, to: nareszcie! Dobrze, że znalazłeś czas, żeby go pokazać przed złomowaniem. Świetny model, dzikie mnóstwo funkcji, no i rekordowy czas budowy. Niewyobrażalnie krótki, prawdę mówiąc.
A to, że nie jeździ, to pikuś. Przypuszczam, że za jednym posiedzeniem uporałbyś się z poprawką.
Buduj dalej, bo co wygrzebiesz jakąś maszynę, to okazuje się, że pierwszy raz widzę takie cudo :) .

: 2016-12-01, 19:25
autor: Jellyeater
3 tygodnie to by mi pewnie nawet zamówienia z BL nie doszły... :-P

: 2016-12-01, 19:27
autor: M_longer
dmac pisze:Buduj dalej, bo co wygrzebiesz jakąś maszynę, to okazuje się, że pierwszy raz widzę takie cudo :) .
Mam bardzo długą listę dziwnych maszyn do zbudowania. Czasu mniej...
Jellyeater pisze:3 tygodnie to by mi pewnie nawet zamówienia z BL nie doszły... :-P
Nie było czasu na wielkie zamawianie, w zasadzie domówiłem tylko białe kafle, reszta zbudowana z tego co miałem.