Balwierz zjawiał się w wiosce od niepamiętnych czasów. Przyjeżdżał swoim wielkim wozem, ciągnąc a sobą zaciekawiony tłum. Za niewielką opłatą leczył ludzi swoimi niecodziennymi metodami, czasem obcinał im to i owo...
A co najważniejsze, wraz ze swoimi pomocnikami sprzedawał rozmaite magiczne napoje i leki. Pomogło żonie sąsiada, a córka młynarza podobno zawdzięcza im rumiane lico i te długie, jasne włosy... To ja też poproszę flakonik.
Ale zaraz... Co wyprawia ten gość ukryty za wozem? Czyżby przyrządzał kolejne porcje wspaniałych napojów?
Praca inspirowana książką "Medicus". I moje pierwsze zgłoszenie do CCC.
Więcej: www.flickr.com/gp/toltomeja/T52w63
[MOC] Balwierz
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
-
- VIP
- Posty: 2363
- Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Całkiem ładne i zabawne. Aczkolwiek chyba poniżej Twojego poziomu. Bardzo ciekawy i ładny pień drzewa.
Wielkie jest tu kluczowym słowem. Nie wiem czy te kucyki to pociągną. :-) Takie wozy są góra dwa razy wyższe od konia. Jaki koń jest każdy widzi. U Ciebie to już bardziej 3 razy większe. Karwik pokazał jak zrobić wozy w dobrej skali. Nie lubię się czepiać, ale od najlepszych się wymaga.Przyjeżdżał swoim wielkim wozem
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
- Mateusz92
- VIP
- Posty: 456
- Rejestracja: 2012-05-21, 18:33
- Lokalizacja: Wrocław/Zduny
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Bardzo urokliwa scenka. Plusy wymienię od myślników bo jest parę:
+ ramka- dzięki temu praca wydaję się być zwarta i przemyślana
+ bruk- fajny patent. Sam ostatnio widziałem fajną technikę na kostkę, ale wymaga podniesienia terenu.
+ koleiny
+ chiński znachor zanim trafił do nas to podróżował przez las amazoński, Egipt i Mordor. A może i miał towarzysza w postaci Johna Thundera (Thunder to podróżował jeszcze przez Chime z tego co widzę)
+ dach wozu w dark blue- po prostu bardzo lubię ten kolor
+ stare konie- te czarne szczególnie mają pewien urok tzn. oczy zaznaczone białą obwódka przez co są takie wyłupiaste
+ akcja za wozem
Z minusów to może wymienię tylko to, że wóz jest dość pokaźny jak na te dwa kuce. Ale skoro mają takie gały to są może na jakimś spedzie. W końcu nikt nie powiedział, że główny bohater scenki pomaga tylko minifigą :)
+ ramka- dzięki temu praca wydaję się być zwarta i przemyślana
+ bruk- fajny patent. Sam ostatnio widziałem fajną technikę na kostkę, ale wymaga podniesienia terenu.
+ koleiny
+ chiński znachor zanim trafił do nas to podróżował przez las amazoński, Egipt i Mordor. A może i miał towarzysza w postaci Johna Thundera (Thunder to podróżował jeszcze przez Chime z tego co widzę)
+ dach wozu w dark blue- po prostu bardzo lubię ten kolor
+ stare konie- te czarne szczególnie mają pewien urok tzn. oczy zaznaczone białą obwódka przez co są takie wyłupiaste
+ akcja za wozem
Z minusów to może wymienię tylko to, że wóz jest dość pokaźny jak na te dwa kuce. Ale skoro mają takie gały to są może na jakimś spedzie. W końcu nikt nie powiedział, że główny bohater scenki pomaga tylko minifigą :)
- Falcrum
- VIP
- Posty: 608
- Rejestracja: 2016-08-29, 14:22
- Lokalizacja: Oksford/Lublin fifty-fifty
- brickshelf: GrandVigoFalcrum
-
Świetna praca, wręcz ocieka średniowieczem. Ciemne odcienie zielonego, niebieskiego i czerwonego dobrze się razem czują. Bród aż wypełza z wozu. Nie podoba mi się trawa, jest jakoś nijaka, lecz rekompensuje ją świetne drzewo. Ciężko jest nasycić oko wszystkimi szczegółami, które udało Ci się w niej zawrzeć. Jak dla mnie arcydzieło.
A szare klocki są najbardziej kolorowe!