[MOC] Liebherr LH60 Timber

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3942
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#31 Post autor: legosamigos »

Wydaje mi się, że chwytak jest troszkę za mały. Może lepszy byłby taki podobny jak w Twoim Svetrucku
Ostatnio zmieniony 2017-01-23, 21:46 przez legosamigos, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

Awatar użytkownika
noniusz
VIP
Posty: 1073
Rejestracja: 2011-11-23, 21:02
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: gkurkowski
Kontakt:

 

#32 Post autor: noniusz »

legosamigos pisze:Wydaje mi się, że chwytak jest troszkę za mały. Może lepszy byłby taki podobny jak w Twoim Svetrucku
Zapomniałem o tym napisać - chwytak to niestety kolejny przykład pójścia na kompromis i zarazem jeden ze słabszych elementów maszyny.
Miałem do wyboru - albo stosunkowo ładnie wyglądający, duży chwytak, który nie miałby siły "zacisnąć" się na kredkach, dodatkowo stanowiący zbyt duże obciążenie do uniesienia przez maszynę, albo narzędzie, które w praktyce, w klockowych realiach będzie potrafiło poradzić sobie z chwyceniem ładunku.

Druga rzecz - szczęki chwytaka miały zachodzić na siebie, takie rozwiązanie jest bardziej praktyczne.

W Svetrucku chwytak wyglądał zapewne efektownie, ale funkcjonalnie był nie-efektywny.

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3942
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#33 Post autor: legosamigos »

A, czyli trafiłem na piętę Achillesową Twojego modelu :D Mimo, to podoba mi się ten MOC :)
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

mw
VIP
Posty: 731
Rejestracja: 2015-05-31, 17:42
Lokalizacja: Mosina
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#34 Post autor: mw »

no jak zwykle cały noniusz, nie dość że siedział nad modelem dłuuugie godziny to jeszcze na prezentację modelu na forum poświęcił z 3 godzinki :) - śliczny model, super materiał "prasowy" nic dodać nic ująć

Awatar użytkownika
SERVATOR
VIP
Posty: 3607
Rejestracja: 2013-11-08, 11:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#35 Post autor: SERVATOR »

Jesteś na TLCB. Gratulacje. :)

Awatar użytkownika
noniusz
VIP
Posty: 1073
Rejestracja: 2011-11-23, 21:02
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: gkurkowski
Kontakt:

 

#36 Post autor: noniusz »

SERVATOR pisze:Jesteś na TLCB. Gratulacje. :)
Ooo, chociaż nie mam pojęcia o co chodzi w tej dziwnej historii... :)

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3942
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#37 Post autor: legosamigos »

SERVATOR pisze:Jesteś na TLCB. Gratulacje. :)
Czy to Twoja zasługa? :D
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

Awatar użytkownika
Żbik
Administrator
Posty: 2960
Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
Lokalizacja: Gdynia
brickshelf: Zbiczasty

 

#38 Post autor: Żbik »

Nieco spóźniony ale jestem ;) Bardzo sympatyczny model. Rzeczywiście najładniejsza z Twoich konstrukcji. Podoba mi się zwarta zabudowa podwozia z piastami prostymi użytymi do skrętu i ramię - wygląda bardzo realistycznie.
noniusz pisze:Zawór był kilkakrotnie przebudowywany i nigdy nie ma reguły czy wyłączy się, kiedy ciśnienie w układzie będzie wystarczające, pomimo tego, że wyłącznik został zbudowany "podręcznikowo".
Siłowniczek powinien być o studa bliżej wyłącznika PF :) Poza tym autozawór może być używany do funkcji o podobnym zapotrzebowaniu na ciśnienie. W przeciwnym wypadku część z nich będzie go wyzwalała poprawnie, część nie. No i te węże niepodociskane do końca... A fe!
noniusz pisze:Po cichu też liczę, że ustawię się w zasięgu roboczym ramienia obok Żbik'owej Scani :)
Zapraszam :)

Awatar użytkownika
noniusz
VIP
Posty: 1073
Rejestracja: 2011-11-23, 21:02
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: gkurkowski
Kontakt:

 

#39 Post autor: noniusz »

No z tym auto-zawodem od samego początku nie mogłem się dogadać, siłownik jest oddalony 1 stud dalej bo akurat tak pasowało mi umiejscowić i switcha i wejście na wąż na siłowniku.
Następnym razem postaram się podejść do tematu z większą cierpliwością.
Żbik pisze:No i te węże niepodociskane do końca... A fe!
Paaanie.. To aż tak purystynie podchodzimy do tematu? :) Nawet nie zwróciłem na to wcześniej odwagi, ale już teraz nie będę "dociągał" bo węże podocinane na wymiar.

ODPOWIEDZ