[MOC] Lokomotywa parowa Erie Triplex

Trains, Monorail

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Taausz
Posty: 363
Rejestracja: 2016-06-27, 14:04
Lokalizacja: Milówka
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#16 Post autor: Taausz »

Dopiero na którymś zdjęciu zorientowałem się, że czoło maszyny parowej nie jest w kolorze sand blue.

Lokomotywa jest dziełem sztuki, również ubolewam, że znajduje się tam tyle elementów nie-legowych ale za to efekt i działanie jest piękne.
Pomyśl nad wagonami osobowymi oczywiście w starym stylu steam .
Buduję najczęściej oczami...

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#17 Post autor: Jellyeater »

Kilka przyciętych klocków? Bo przecież zarówno chrom, jak i sbrick są koszerne. Wiązary są ładne, nie mniej koszerne niż chińskie opony. :-P Zresztą LEGO ma ostatnio teorię whatever works. A tu gra i trąbi. Marudzicie panowie.
Ostatnio zmieniony 2017-01-31, 09:40 przez Jellyeater, łącznie zmieniany 1 raz.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

Awatar użytkownika
Mestari
VIP
Posty: 1428
Rejestracja: 2013-09-25, 14:01
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#18 Post autor: Mestari »

Nie trąbi tylko gwizdże ;)
Dziękuję za wyjaśnienia, nie wiedziałem, że te duże koła też muszą się odrobinę skręcać.

meler
VIP
Posty: 422
Rejestracja: 2015-08-26, 15:04
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: meler

 

#19 Post autor: meler »

Dziękuję Kolegom za komentarze. Co do koszerności, rozumiem obiekcje i rozczarowanie, mogę wyrazić tylko żal, a dla Jellyeater podziękowania za wsparcie :)

Dla zainteresowanych wyjaśnienie przyciętych klocków. Jest to 6 osiek, które łączą każde trzecie koło z korbowodem i wiązarem:

Obrazek

Aby koło mogło ruszyć wiązary, trzeba unieruchomić korbowód względem koła. Najprościej zrobić to wspomnianą ośką, którą wciska się w otwór w kole i voila! gotowe. Proste, zgrabne i skuteczne. Tylko, że ośka jest za długa. Dlatego jedynym rozwiązaniem, jest zrobienie blokady od wew. strony koła, co implikuje konieczność zmian w ramie, która trzyma wszystkie ośki z kołami. Na rysunku bardzo ładny przykład:

ObrazekEccentric crank by bryan fraser, on Flickr

Zielony technic brick 1x4 jak widać jest cofnięty do środka względem reszty podwozia. Wymaga to (jak w moim przypadku) zmiany transmisji z silnika do kół, co w dalszej kolejności wymusza spore zmiany w całej lokomotywie. Obawiam się też, że "nakładki" we wszystkich 6 miejscach dołożą więcej oporów, co obniży moc pojazdu. W wolnym czasie będę testować to rozwiązanie.


Jako ciekawostkę załączam link do bardzo ładnej lokomotywy, BR96. Gdy przyjrzycie się z bliska, zobaczycie festiwal niekoszernych rozwiązań :)

http://www.eurobricks.com/forum/index.p ... -br-96-drg

-

Awatar użytkownika
M_longer
VIP
Posty: 5429
Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
Lokalizacja: Lubin
brickshelf: M-longer
Kontakt:

 

#20 Post autor: M_longer »

meler pisze:ako ciekawostkę załączam link do bardzo ładnej lokomotywy, BR96.
Nie nazwałbym jej ładną. To nawet nie jest model z klocków, to model który wykorzystuje klocki LEGO w kilku miejscach. Reszta to farba, karton i cholera wie co jeszcze.
Ostatnio zmieniony 2017-01-31, 10:56 przez M_longer, łącznie zmieniany 1 raz.

meler
VIP
Posty: 422
Rejestracja: 2015-08-26, 15:04
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: meler

 

#21 Post autor: meler »

M_longer pisze:
meler pisze:ako ciekawostkę załączam link do bardzo ładnej lokomotywy, BR96.
Nie nazwałbym jej ładną. To nawet nie jest model z klocków, to model który wykorzystuje klocki LEGO w kilku miejscach. Reszta to farba, karton i cholera wie co jeszcze.
Tak, faktem jest, że gość pojechał po bandzie. Mam nadzieję, że mojej lokomotywy nie zakwalifikujecie do tej samej kategorii wyrzutków :)

Awatar użytkownika
Kloss
Posty: 143
Rejestracja: 2016-09-07, 17:04
Lokalizacja: Bruksela / Warszawa

#22 Post autor: Kloss »

meler pisze:Jako ciekawostkę załączam link do bardzo ładnej lokomotywy, BR96. Gdy przyjrzycie się z bliska, zobaczycie festiwal niekoszernych rozwiązań :)

http://www.eurobricks.com/forum/index.p ... -br-96-drg
Ładna to ona nie jest. Powiedziałbym nawet, że paskudna okrutnie. Nie lubię malowania elementów, dodawania swoich (z papieru, plastiku, kartonu... co on tam nawciskał?) przerabiania istniejących elementów (to okienko w drzwiach...), a ten gość nie dość ,że poczynił to wszystko, to jeszcze tak niechlujnie, że patrzeć się nie da.

meler
VIP
Posty: 422
Rejestracja: 2015-08-26, 15:04
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: meler

 

#23 Post autor: meler »

Kloss pisze:
meler pisze:Jako ciekawostkę załączam link do bardzo ładnej lokomotywy, BR96. Gdy przyjrzycie się z bliska, zobaczycie festiwal niekoszernych rozwiązań :)

http://www.eurobricks.com/forum/index.p ... -br-96-drg
Ładna to ona nie jest. Powiedziałbym nawet, że paskudna okrutnie. Nie lubię malowania elementów, dodawania swoich (z papieru, plastiku, kartonu... co on tam nawciskał?) przerabiania istniejących elementów (to okienko w drzwiach...), a ten gość nie dość ,że poczynił to wszystko, to jeszcze tak niechlujnie, że patrzeć się nie da.
"Bardzo ładna" było z lekką ironią, bo bliskie oględziny pokazują szpetotę. Sam pomysł żółtej lokomotywy oceniam pozytywnie, trochę beatles'owsko... szkoda, że wykonanie poległo.

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3941
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#24 Post autor: legosamigos »

M_longer pisze:
meler pisze:ako ciekawostkę załączam link do bardzo ładnej lokomotywy, BR96.
Nie nazwałbym jej ładną. To nawet nie jest model z klocków, to model który wykorzystuje klocki LEGO w kilku miejscach. Reszta to farba, karton i cholera wie co jeszcze.
Masz rację Marku. To model, gdzie w niektórych miejscach faktycznie są klocki, ale achy i ochy poleciały, jak to na EB :D Ta lokomotywa chyba jest bardziej niekoszerna niż koszerna. Nieudolne malowania, do tego dziury wycięte w drzwiach jako okna, no po prostu żenada. Do tego jeszcze lokomotywa w żółtym kolorze. Pewnie w lato cała oblepiona muchami :D
Ostatnio zmieniony 2017-01-31, 11:28 przez legosamigos, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

wielkamucha
Posty: 798
Rejestracja: 2015-01-11, 20:14
Lokalizacja: Piękne Księstwo Warszawskie
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#25 Post autor: wielkamucha »

legosamigos pisze:Pewnie w lato cała oblepiona muchami :D
Dobre:D
Mam otwarty (tak myślę:) umysł i sam używam sprayów i farb Tamki (moje drugie, równie wiekowe hobby), ale to, co zrobił ten gościu, woła o pomstę do nieba. Dość powiedzieć, że czerwono-czarna lokomotywa wyglądałaby zdecydowanie lepiej, a tak ta malowana jest po prostu... FLEJOWATA.
No i te nieobrobione dziury w drzwiach - jakby nie można użyć gotowych drzwi, tylko bez szybek... Razi mnie to zarówno jako legofana, jak i modelarza...

Model kolegi meler wygląda zdecydowanie dużo lepiej - choć nie jestem zwolennikiem przegubowych parowozów...
Ostatnio zmieniony 2017-01-31, 20:41 przez wielkamucha, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Biedrus
VIP
Posty: 1409
Rejestracja: 2015-05-31, 17:41
Lokalizacja: Tarnów
brickshelf: biedrus

 

#26 Post autor: Biedrus »

legosamigos pisze:
M_longer pisze:
meler pisze:ako ciekawostkę załączam link do bardzo ładnej lokomotywy, BR96.
Nie nazwałbym jej ładną. To nawet nie jest model z klocków, to model który wykorzystuje klocki LEGO w kilku miejscach. Reszta to farba, karton i cholera wie co jeszcze.
Masz rację Marku. To model, gdzie w niektórych miejscach faktycznie są klocki, ale achy i ochy poleciały, jak to na EB :D Ta lokomotywa chyba jest bardziej niekoszerna niż koszerna. Nieudolne malowania, do tego dziury wycięte w drzwiach jako okna, no po prostu żenada. Do tego jeszcze lokomotywa w żółtym kolorze. Pewnie w lato cała oblepiona muchami :D
To jest jakiś dramat. Jak temu osobnikowi nie było wstyd pokazywać coś takiego niechlujnego i niekoszernego. Takie pseudo Moce powinny być usuwane z forum.

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3941
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#27 Post autor: legosamigos »

wielkamucha pisze:...No i te nieobrobione dziury w drzwiach - jakby nie można użyć gotowych drzwi, tylko bez szybek... Razi mnie to zarówno jako legofana, jak i modelarza...
Nie wiem czy są akurat tej wielkości drzwi z jednym całym okienkiem, a bez kratki, tym bardziej, że na dole są jeszcze te małe drzwiczki. Zniszczył klocki wycinając okienka i to jeszcze bardzo niestarannie, więc takiego zachowania nie popieram :/
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

meler
VIP
Posty: 422
Rejestracja: 2015-08-26, 15:04
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: meler

 

#28 Post autor: meler »

Cóż... takie podejście do tworzywa. Myślę, że w gablocie z 3m wygląda znośnie ;)
wielkamucha pisze:Model kolegi meler wygląda zdecydowanie dużo lepiej - choć nie jestem zwolennikiem przegubowych parowozów..
Przegub - masz na myśli skrętne koła napędowe? Wejście w zakręt 8 parami kół (mówię o samej lokomotywie bez węglarki) bez jakiegoś mechanizmu skrętu byłoby praktycznie niemożliwe. Aby lokomotywa trzymała się toru potrzebne są dwie pary kół z kołnierzem. Im dalej od siebie są te pary, tym stabilniejsza jazda, ale większe opory na zakrętach. Można próbować umieścić je jedną za drugą, wówczas wychylenie na zakrętach jest paskudne. W tym modelu koła na sztywno właściwie nie pozwoliłyby na sensowną jazdę.

wielkamucha
Posty: 798
Rejestracja: 2015-01-11, 20:14
Lokalizacja: Piękne Księstwo Warszawskie
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#29 Post autor: wielkamucha »

legosamigos pisze:
wielkamucha pisze:...No i te nieobrobione dziury w drzwiach - jakby nie można użyć gotowych drzwi, tylko bez szybek... Razi mnie to zarówno jako legofana, jak i modelarza...
Nie wiem czy są akurat tej wielkości drzwi z jednym całym okienkiem, a bez kratki, tym bardziej, że na dole są jeszcze te małe drzwiczki. Zniszczył klocki wycinając okienka i to jeszcze bardzo niestarannie, więc takiego zachowania nie popieram :/
Myślałem o takich chociażby: http://www.bricklink.com/v2/catalog/cat ... id=815#T=C. Wiem, że mogą być trochę niewymiarowe, ale budowanie z Lego to zawsze pewna umowność. Chodzi o to, aby zachować w miarę "znośne" proporcje. Moim zdaniem byłyby znacznie lepszym rozwiązaniem, niż ta zabawa we Frankensteina...
meler pisze:Przegub - masz na myśli skrętne koła napędowe? Wejście w zakręt 8 parami kół (mówię o samej lokomotywie bez węglarki) bez jakiegoś mechanizmu skrętu byłoby praktycznie niemożliwe. Aby lokomotywa trzymała się toru potrzebne są dwie pary kół z kołnierzem. Im dalej od siebie są te pary, tym stabilniejsza jazda, ale większe opory na zakrętach. Można próbować umieścić je jedną za drugą, wówczas wychylenie na zakrętach jest paskudne. W tym modelu koła na sztywno właściwie nie pozwoliłyby na sensowną jazdę.
Wiem o tym:). Zbudowałem lokomotywę z 4 osiami wiązanymi, gdzie 1 i 4 miały obrzeża i w sumie jest to maksimum, jakie można "wycisnąć" z Lego. Każda kolejna oś musi być bez obrzeża i iść na zewnątrz zespołu, jeśli chcesz, aby jeździło to po łukach. W prawdziwych parowozach podcinali obrzeża kół niektórych osi, inne robili przesuwne, a czasem niektóre koła miały szersze obręcze od pozostałych. My musimy kombinować z tym, co "natura dała"...

Odnośnie przegubu to mam na myśli układ Do'Do' czy w Twoim wypadku Do'Do'Do' (osie napędowe pogrupowane w niezależne wózki jezdne) - dokładnie nazywa się to parowozem wieloczłonowym. Po prostu nie bardzo mi się podobają wizualnie i dlatego niekoniecznie je lubię, co i tak nie ma żadnego znaczenia, jeśli chodzi o wykonanie modelu. W takim wypadku biorę pod uwagę efekty pracy budowniczego, a nie moje osobiste zapatrywania na pierwowzór:)...

meler
VIP
Posty: 422
Rejestracja: 2015-08-26, 15:04
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: meler

 

#30 Post autor: meler »

wielkamucha pisze:Wiem o tym:). Zbudowałem lokomotywę z 4 osiami wiązanymi, gdzie 1 i 4 miały obrzeża i w sumie jest to maksimum, jakie można "wycisnąć" z Lego. Każda kolejna oś musi być bez obrzeża i iść na zewnątrz zespołu, jeśli chcesz, aby jeździło to po łukach. W prawdziwych parowozach podcinali obrzeża kół niektórych osi, inne robili przesuwne, a czasem niektóre koła miały szersze obręcze od pozostałych. My musimy kombinować z tym, co "natura dała"...

Odnośnie przegubu to mam na myśli układ Do'Do' czy w Twoim wypadku Do'Do'Do' (osie napędowe pogrupowane w niezależne wózki jezdne) - dokładnie nazywa się to parowozem wieloczłonowym. Po prostu nie bardzo mi się podobają wizualnie i dlatego niekoniecznie je lubię, co i tak nie ma żadnego znaczenia, jeśli chodzi o wykonanie modelu. W takim wypadku biorę pod uwagę efekty pracy budowniczego, a nie moje osobiste zapatrywania na pierwowzór:)...
Ok, czyli alles klar :)
-

ODPOWIEDZ