Forum LUGPOL

Koledzy,
Jestem w trakcie budowy nowej lokomotywy i kilku wagonów do niej. Chciałem ją jakoś "dobajerzyć" i przyszedł mi do głowy pomysł zastosowania oznaczeń na wagonach i lokomotywach - np. tabliczka z orłem, oznaczenie serii czy numer inwentarzowy lokomotywy/wagonu. Rozważam opcję naklejek albo nadruku na klockach. Naklejek nie lubię, więc skłaniam się ku nadrukom. Jak myślicie, było by to "koszerne"? Jak Wy byście do tego podeszli? Interesowały by Was w ogóle takie klocki (nadruki byłyby wykonane na "tilach" czerwonych lub czarnych)? Od razu zaznaczę, że nic z tego nie mam i nikogo nie reprezentuję, ale ponieważ okazało się, że realizacja takich nadruków jest możliwa, to ciekawy jestem, czy znaleźliby się chętni oprócz mnie. I czy byłyby jakieś propozycje (ogólne serii albo konkretnego egzemplarza)?

Chciałbym także zamówić sobie znaki końca pociągu (Pc4/Pc5) w formie tabliczek drukowanych na tilach 1x1 lub 2x2 albo na płytkach z zaczepami 15210 lub 30258. Które byłyby lepsze - płytki z zaczepami czy tile? I lepsze 1x1 czy 2x2?

Od potencjalnego wykonawcy dostałem też zapytanie o ewentualne wzory tablic/sygnałów na tablicach, które można by wydrukować na klockach 15210 lub 30258. Jakieś propozycje/sugestie? Ewentualne zainteresowanie bądź krytyka?

bzzz-bzzz

Ja osobiście drukarka i taśma bo tanio lub papier samoprzylepny, a nadruk niestety na stałe jest. W przyszłości chyba kalkomanie bo też raczej tanie.

Znacie jakiś program do tworzenia naklejek ?

Ja używam Painta. A czy coś konkretnego jest to nie wiem.

Paint jest prosty i niezawodny. Ja też w nim robię rysunki/projekty:) A innych nie mam i w dodatku musiałbym się ich uczyć :D

Osobiście jednak nie lubię naklejek - odróżniają się na powierzchni klocka, brud po pewnym czasie zaczyna się odkładać na krawędziach naklejki no i mogą się po prostu odkleić. Dlatego zdecydowałem się jednak na nadruki - cena jest do zaakceptowania, a poza tym będzie to wyglądało bardziej "klasycznie", jak ze starszych zestawów (choć nadruk może się zetrzeć, ale tak samo jest z "oryginałami".

Powiedzcie mi, które, Waszym zdaniem, byłyby lepsze te tablice końca pociągu: te na tilach 1x1 czy 2x2? A może na tych płytkach/znakach 15210/30258? Które by lepiej wyglądały?

bzzz-bzzz

wielkamucha pisze: Powiedzcie mi, które, Waszym zdaniem, byłyby lepsze te tablice końca pociągu: te na tilach 1x1 czy 2x2? A może na tych płytkach/znakach 15210/30258? Które by lepiej wyglądały?

1x1 tile, ew. 1x2 (w pionie). 2x2 będzie za duży.

Co do nadruków,, sprawdzałem możliwości i wyglądają nieźle, ale drukarnia oczekuje zwykle zapełnienia całego stołu, co wiąże się ze sporym kosztem. Ile elementów planujesz zadrukowac?

Swoje naklejki robię w GIMPie, a drukuję na papierze Folex, zwykle laserem,, czasem atramentem. Na razie trzymają się. Największy problem to uzyskanie koloru tła zgodnego z kolorem klocka w podkładzie.
_

meler

A na jakim konkretnie Folexie ?

Przysłuchuję się z ciekawością :) też zacznę swoje pierwsze wydruki w tym sezonie.

Mestari jak kolega meler napisał, najtrudniej dobrać kolor tła, by pasowało do klocka a reszta raczej łatwa już.

Zwariowany pisze:Mestari jak kolega meler napisał, najtrudniej dobrać kolor tła, by pasowało do klocka a reszta raczej łatwa już.

Drukuj na przezroczystej folii to Ci odpadnie dopasowywanie kolorów.

Stelario atramentówka chyba tego nie obsłuży, a laserową nie każdy posiada i kwestia foli, pewnie droga.

1 strona w xero kosztuje 5-6zł. Jak ktoś dorwie folie na promocji w sklepie to może sobie sam na chacie drukować. Albo idziesz do dobrego punku xero i się pytasz czy mogą wydrukować na twoim papierze. :P Tylko lepiej przyjść z paczką co by się nie zestresowali że im drukarkę zepsujesz.

U mnie w Tarnowie za 4 zł w puncie ksero drukują mi na laserze(folia przezroczysta). Ale tylko na ich materiale. Jak przyniosłem swoją, o wiele lepszą folię to mi odmówili wydruku. Tłumacząc się tym, że folia jest nieznanego pochodzenia i może uszkodzić ich sprzęt.

Ze swoją folią to przejdzie co najwyżej w punktach gdzie nie oferują folii. W Warszawie niestety jest ciężko znaleźć punkt z folią, szukałem kiedyś takiego i musiałem zasuwać przez pół miasta, wydrukować 1 stronę.

Stelario pisze:W Warszawie niestety jest ciężko znaleźć punkt z folią.

W Tarnowie to jest problem ze znalezieniem punktu ksero :P