Wiek: 47 Dołączył: 08 Lis 2013 Wpisy: 3433 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-06, 13:47 76063 Mighty Micros: The Flash vs. Captain Cold
76063 Mighty Micros: The Flash vs. Captain Cold
Seria: DC Comics Super Heroes. Mighty Micros
Rok premiery: 2016
Liczba elementów: 88 (+8 zapasowych)
Figurki: 2
Opakowanie: Pudełko (12.2 x 14.1 x 4.6 cm)
Cena: RPP 44,99 / ZŁ £8.99 / $9.99 / 4.99€
Bricklink, Brickset
Będzie to historia na temat bardzo dobrze wydanych 22,49 zł, bo właśnie za tyle, kilkanaście dni temu kupiłem ten zestaw na trwającej do dziś wyprzedaży na S@H.
Pudełko
Miękki kartonik o wymiarach 12.2 x 14.1 x 4.6 cm. Jak większość opakowań zestawów LEGO ze świetnymi grafikami i żywymi kolorami. Opakowanie na "wgniotkę" co od razu wykorzystał mój syn.
Zawartość
W środku były dwa woreczki z klockami i trzy złożone kartki z instrukcjami/spisem elementów. Niestety nie zdążyłem zrobić fotki woreczków, bo mój syn był szybszy. ;)
Elementów jest całkiem sporo. Nie przykładałem się do ich ułożenia bo gorąco zachęcam Was do przyjrzenia się kompletnej liście na Bricklink-u albo przynajmniej zerknięcia niżej - na najciekawsze elementy. A jest ich sporo...
Instrukcje
W zestawie znajdują się 2 instrukcje i kartka ze spisem elementów oraz reklamowymi obrazkami dotyczącymi serii LEGO DC Comics Super Heroes. Są to dwustronnie zadrukowane kartki formatu zbliżonego do A5 poskładane w kostki wielkości 5x7 cm. Materiały te można zobaczyć np. TU. Przykładowa strona jednej z instrukcji wygląda tak:
Ciekawe elementy
Jak na tak mały zestaw jest w nim naprawdę dużo nowych i unikalnych elementów. Najciekawsze są oczywiście te, które występują wyłącznie w tym zestawie. Są to:
W zestawie są figurki dwóch komiksowych postaci, których zwą The Flash i Captain Cold. Od razu widać, który to Błyskawica a który Kapitan Zimno (o ile ktoś ich kiedykolwiek tak nazwał) bo jeden jest czerwony a drugi niebieski. ;))
Nie będę ściemniał. Nie znam tego świata, choć gdzieś mignęły mi te postaci w jakiś filmach i komiksach. Myślę, że Nori nie pogniewa się na mnie jak po historię tych postaci odeślę Was do niego. :)
Dość powiedzieć, że te figurki są jakimiś karykaturami postaci komiksowych, bo mają krótkie nóżki co czyni je jeszcze mniej proporcjonalnymi niż standardowe minifigurki tych bohaterów dostępnych w innych zestawach. Na szczęście nóżki te można bez problemu wymienić na wersję "normalną".
Poza tym nie ma się do czego przyczepić. Figurki są świetnie wykonane a dla kogoś kto nie jest jakimś szczególnym fanem serii również wystarczająco dobrze reprezentują postaci komiksowe.
Modele
W zestawie są też dwa modele mini pojazdów tych bohaterów. Mi osobiście DUŻO BARDZIEJ podoba się niebieski traktor/pług ale i pojazd Flash'a jest fajny.
Do boju rusza Capitan Cold. Machina już gotowa.
Z drugiego końca startuje Flash. Silniki już odpalone.
Choć są antagonistami nie potrafią się jednak na poważnie zmierzyć. Zamiast tego wolą sobie robić psikusy. A to nalać lodowatej wody na siedzenie, a to wsadzić loda w wydech...
Generalnie chłopaki cały czas coś wymyślają... Wciągają też do zabawy inne postaci ze świata komiksów choć na spotkania z nimi ZAWSZE zakładają długie spodnie.
Podsumowanie
PLUSY
+ obecna CENA!!!! Niecałe 25 zł za ten zestaw, to jest naprawdę okazja
+ sporo unikalnych elementów
+ licencyjne postaci, które zazwyczaj mają wyższe ceny
Ha! Też się skusiłem na ten zestaw, zwłaszcza, że postaci znam z... serialu, który z przyjemnością, w ramach odmóżdżenia oglądam. Capitan Cold fajnie wygląda ze spodniami od... farmera! tego z CM, który miał widły i świnkę.
Mnie urzekł traktorek-maszyna do wyrównywania lodu. Jest świetna i zdjęcia jej genialności nie oddają!* Ma nawet imitację silnika (z groszków)!
Nadruki na postaciach są z jednej strony ubogie - nie to do czego przyzwyczaiło nas Lego, ale z drugiej wyglądają bardzo komiksowo, jakby były narysowane. Wypadają pod tym względem duuuużo lepiej niż Batman i Catwoman z bliźniaczego zestawu.
*Zabawne - przynajmniej dla mnie - z tym zestawem kupiłem 75150, dla nowego Vadera i jego Tie Advanced, który wyróżnił się w IV, czyli pierwszym epizodzie Gwiezdnych Wojen, tym czasem moje serce skradł ten zielony A-wing! Na żywo wygląda zdecydowanie lepiej niż na zdjęciach (jak wyrównywarka lodu), a niesamowicie sprytnie ukryty system strzelania daje dużo frajdy nawet mnie, choć niekoniecznie mojej dziewczynie, która w nagrodę za zbudowanie A-winga została ostrzelana, gdy zgłębiałem tajniki tych legowych wyrzutni. Szkoda, że w czasach mojego dzieciństwa były tylko armaty - takie "strzałki" i do Blacktrona i do Aquazone by pasowały.
Ostatnio zmieniony przez Durzy 2017-03-07, 23:40, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum