Forum LUGPOL

Panowie wybaczą małą inwazję Technica na pociągi ;) Krótko i zwięźle: niedawno odkryłem że istnieje coś takiego jak dźwigi kolejowe, i zamarzyło mi się zbudowanie takiego w pełni zdalnie sterowanego. Oczywiście problemem jest tu skala, na szczęście Longer uświadomił mnie że kolejowe MOCe są zwykle budowane na 8 studów szerokości, a nie 6 (ależ sobie ułatwiacie :P). I tak powstał prosty dźwig z 4 silnikami, SBrickiem i własnym zasilaniem. Dodatkowo wykorzystałem apkę SBrickController żeby całym dźwigiem sterować za pomocą pada do PS4. Do przemieszczania dźwigu wykorzystałem zmodyfikowaną lokomotywę z zestawu 60052, wyposażoną w drugiego SBricka i również sterowaną z tego samego pada.

Funkcje to: obrót, podnoszenie masztu, wysuwanie masztu i wyciągarka. Maszt jest dość krótki, bo raz że część której użyłem w dłuższej wersji nie występuje, dwa że z długim masztem mogłoby być trudno pokonywać zakręty. Ponieważ dźwig sporo waży i ma ciężki kuper, niezbędne są cztery podpory w wagonie. Tu również podziękowania dla Longera za podkręcenie mnie żeby podpory jakoś wyglądały. Całość jest zbudowana na samych brickach, bez liftarmów, a co za tym idzie pod zbyt dużym obciążeniem może się po prostu zacząć rozłazić. Mimo to dźwig bez problemu podnosi ciężary rzędu 200 gramów, i był o włos od podniesienia całej lokomotywy.

Estetyka miała, jak widać, najniższy priorytet. Dźwig jest wypchany mechaniką i silnikami na sztywno, nie ma tam miejsca na ozdobniki, a jednocześnie w całości trzyma go głównie obudowa którą zabawa w drobne detale zwyczajnie by osłabiła. Mamy więc brzydkiego, niezgrabnego kloca, którego starałem się przynajmniej kolorystycznie dopasować do lokomotywy.

Foty:


Galeria: http://bricksafe.com/pages/sariel/railroad-crane

I film:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=HiRDH5u-UaY[/youtube]

Super pomysł!
Moim zdaniem całość jak na taki gabaryt i funkcje wygląda dobrze. Jedyny minus według mnie to ostre pionowe krawędzie dźwigu.
Szkoda, że ramię takie krótkie ale w sumie przecież służy do załadunku/ rozładunku a nie do stawiania dużych konstrukcji :)

No to się młodzież bawi, no! ;)
Sprawny model i zadziwiająco silny. Powiem Ci też, że bardzo "zestawowy" w porównaniu z innymi Twoimi budowlami. Co wcale nie jest zarzutem, bo w końcu LEGO, jak wiadomo, jest dla dzieci ;) .
Zapomniałeś o jeszcze jednej imponującej opcji roboczej: Twój dźwig może dojechać w dowolny punkt świata, zabierając tor zza siebie i układając przed sobą :D .

P.S. Do atrakcyjnej sąsiadki z dolnego piętra to GoPro spuszczaj, a nie minifiga.

dmac pisze:No to się młodzież bawi, no! ;)

Młodzież, khe khe ;) Dziękuję, zapomniałem napisać o żółtej ciężarówce która jest 1. najmniejszym pojazdem RC jaki byłem w stanie wymyślić (małym, bo zasilanym ze starego Trainsowego batboxa który działa z SBrickami) i 2. czymś tak brzydkim, że w jej towarzystwie dźwig zaczyna wyglądać całkiem przyzwoicie ;)

Myślę, że podpory też mogłyby być rozkładane z pilota, choć może przy tej skali ciężko by było to zrobić. Ale znam Twoje możliwości, więc pewnie byś też takie zbudował. Wtedy była by już zabawa na całego :) Mimo to bardzo podoba mi się ta zabaweczka. Nie pasuje mi tylko ten żółty pojazd. Jakiś taki spłaszczony z przodu i te małe drobne kółeczka, jakby pikował w dół

Sariel budujemy na 8 kropek bo można oddać lepiej szczegóły, na 6 trzeba wiele upraszczać niestety (popatrz na seryjniaki LEGO).
Model wyszedł ci kanciasty, patrząc na twój dorobek to tak od niechcenia zrobiony (pomijając bardzo dobrą funkcjonalność).

Dźwig czy żuraw?

Funkcjonuje bez zarzutu, ale kształt (jak Zwariowany napisał) kanciasty. Podziwiam funkcjonalność i płynne działanie mechanizmu :-)

Hobbit pisze:Funkcjonuje bez zarzutu, ale kształt (jak Zwariowany napisał) kanciasty. Podziwiam funkcjonalność i płynne działanie mechanizmu :-)

Większość tych żurawi kolejowych jest właśnie taka kanciasta

legosamigos ja nie widzę by w 100% były, a ostatnio kolejnictwo to moje zboczenie po zamkach:P Mogę to ująć też inaczej, wygląd nie naturalny, chyba że ma być to stylistyka nowego LEGO w linii Trains. Wyrażam swoją opinię po prostu, lubię prace Sariela i długo śledzę. Ta moim zdaniem jest od niechcenia, ot takie dla relaksu patrząc na dorobek i umiejętności.

A mi się ta prostota podoba. Poza tym szacunek za udźwig, robi wrażenie.

Patrząc na filmik aż chciało by sie tym pobawić :) Mi sie bardzo podoba