Forum LUGPOL

Na fali widocznej ostatnio mody na budowanie brickheadsów, postanowiłem zbudować jakąś własną postać w tym stylu. Wybór padł na klasycznego astronautę z lat osiemdziesiątych:) Pierwotnie miał być niebieski, ale ponieważ części w tym kolorze są nadal w drodze, ostatecznie zdecydowałem się na czerń:) Konwencję Brickheadz potraktowałem tu nieco luźno, tym bardziej, że pierwszy oficjalny zestaw z tej serii złożyłem już po zbudowaniu astronauty. Mam jednak nadzieję, że się Wam spodoba:)

podoba mi się logo space. Natomiast dużo rzeczy jest do poprawki: po pierwsze nos do likwidacji, nawet kosztem uśmiechu. Szpara w miedzy głową a hełmem musi zniknąć. Nie jest to proste ale nie niemożliwe. Jak ma to być Brickheadz to szyja też ma zniknąć i z nią study na obręczy barkowej. Wydaje mi się, że oczy też powinny być o pół plejta/plejt wyżej.

Reasumując: fajny początek a po paru poprawkach wyjdzie bardzo fajny MOCyk. Na Pixel Heaven z nim!

glaz_pimpur pisze:podoba mi się logo space. Natomiast dużo rzeczy jest do poprawki: po pierwsze nos do likwidacji, nawet kosztem uśmiechu. Szpara w miedzy głową a hełmem musi zniknąć. Nie jest to proste ale nie niemożliwe. Jak ma to być Brickheadz to szyja też ma zniknąć i z nią study na obręczy barkowej. Wydaje mi się, że oczy też powinny być o pół plejta/plejt wyżej.

Dzięki za konstruktywny komentarz. Z tym kaflem/nosem sam miałem wątpliwości, a tak naprawdę - jak zauważyłeś - genezą jego użycia była potrzeba częściowego zakrycia elementu z buźką, żeby został sam uśmiech. Mam na szczęście w zanadrzu parę innych patentów na uśmiech, więc może coś przekonstruuję:)

W kwestii samej konstrukcji - jak wspomniałem, dosyć luźno potraktowałem konwencję brickheadz, stąd też niepełne odwzorowanie schematu. Jednocześnie sam się zastanawiam, na ile można tu sobie pozwolić na odstępstwa, a na ile ten schemat należy uznać za sztywny. Ale tu również spróbuję coś zmienić, choć może dla urozmaicenia zaczekam na niebiskie części i nową wersję zrobię w tym kolorze:)

glaz_pimpur pisze:Reasumując: fajny początek a po paru poprawkach wyjdzie bardzo fajny MOCyk. Na Pixel Heaven z nim!

Właśnie przeczytałem założenia konkursu. Czy nie jest wymagane, aby była to postać z gry?

Zrób go bez uśmiechu. BrickHeadz nie mają ust.
"Problem" się wziął stąd, że istotą BrickHeadz jest ich przerysowanie. Twój astronauta jest mocno podobny do oryginału. To co zwykle byłoby dużym plusem teraz działa w drugą stronę.

Co do koloru, to zrobienie go w kolorze niebieskim od razu kojarzy go z Benkiem z The Lego Movie. A Benka w stylu BH już trochu nabudowali.
Czarny jest IMO ciekawszy.

SERVATOR, dzięki za komentarz.

SERVATOR pisze:Zrób go bez uśmiechu. BrickHeadz nie mają ust.

Zwykle tak jest, są jednak i wyjątki, np. Joker. Jack Sparrow ma z kolei wąsy. Ostatecznie uznałem uśmiech za ważny atrybut klasycznej główki Lego z lat 80-tych. Ale nie upieram się i przetestuję inne opcje:)

SERVATOR pisze:Twój astronauta jest mocno podobny do oryginału. To co zwykle byłoby dużym plusem teraz działa w drugą stronę.

Skoro i tak nie jest rasowym brickheadsem, dobrze, że chociaż przypomina oryginał:)

SERVATOR pisze:Co do koloru, to zrobienie go w kolorze niebieskim od razu kojarzy go z Benkiem z The Lego Movie. A Benka w stylu BH już trochu nabudowali.

Tak podejrzewałem zanim jeszcze zabrałem się za swojego astronautę, dlatego mam żelazną zasadę: gdy zabieram się za jakiś temat, nigdy wcześniej nie wyszukuję innych, podobnych prac, żeby się nawet podświadomie nie sugerować. Mam świadomość, że prawie każdy temat, który przychodzi do głowy ma już gdzieś na świecie swoją realizację...

SERVATOR pisze:Czarny jest IMO ciekawszy.

Przekonałeś mnie:)

JK pisze:glaz_pimpur napisał/a:
Reasumując: fajny początek a po paru poprawkach wyjdzie bardzo fajny MOCyk. Na Pixel Heaven z nim!

Właśnie przeczytałem założenia konkursu. Czy nie jest wymagane, aby była to postać z gry?

Są 2 różne wersje konkursu: konwentowa i zbudujcowa. Na tą drugą postać nie musi być z gry. Ergo kosmonauta jak najbardziej się nadaje. A na sam konwent można przynieść jak najbardziej wszystkie postaci zrobione w tym stylu.

glaz_pimpur pisze:Natomiast dużo rzeczy jest do poprawki: po pierwsze nos do likwidacji, nawet kosztem uśmiechu. Szpara w miedzy głową a hełmem musi zniknąć. Nie jest to proste ale nie niemożliwe. Jak ma to być Brickheadz to szyja też ma zniknąć i z nią study na obręczy barkowej. Wydaje mi się, że oczy też powinny być o pół plejta/plejt wyżej.

Przeanalizowałem astronautę pod kątem powyższych uwag i w większości uwzględniłem je w nowej, mam nadzieję lepszej, wersji.

Kafel zakrywający uśmiech zniknął, ale jednak postanowiłem być uparty i nie rezygnować z uśmiechu, który teraz wymodelowałem z klocków.

Poprawiłem ogólnie strukturę, zbliżając astronautę kształtem do oryginalnych brickheadsów, z tym że muszę zaznaczyć, że od początku konstrukcja nie opiera się na oryginlnym schemacie BrickHeadz, stąd też pewne odstępstwa pozostaną (szczerze mówiąc nie chciałem powielać tego schematu).

Study między głową a hełmem zniknęły.

Oczu jednak w tym kasku nie obniżałem - tak jest chyba jednak całkiem proporcjonalnie.

Ogólnie myślę, że poprawki wyszły na plus. Ciekawe czy podzielacie moje zdanie:)

IMO bez nosa jest znacznie lepiej.
Na początku nie do końca podobało mi się logo (wydawało mi się za duże) ale kilka razy dłużej na nie popatrzyłem i już się do niego przekonałem.
Czy w głębi ust jest czerwony brick czy to kwestia światła?

SERVATOR pisze:IMO bez nosa jest znacznie lepiej.

Cieszę się, że zmianę oceniasz na plus:)

SERVATOR pisze:Na początku nie do końca podobało mi się logo (wydawało mi się za duże) ale kilka razy dłużej na nie popatrzyłem i już się do niego przekonałem.

Moje podejście do logo space wynikało z dwóch założeń - uniknąć naklejki, próbując wykonać je z klocków, oraz nieco je przerysować, aby wpisać się w karykaturalny klimat serii BrickHeadz.

SERVATOR pisze:Czy w głębi ust jest czerwony brick czy to kwestia światła?

W głębi ust jest czerwona płytka. Moim zdaniem daje to lepszy efekt.

Dla mnie bomba!

Druga wersja zdecydowanie lepsza. Powoli przekonuję się do tej serii :)

Ojek pisze:Powoli przekonuję się do tej serii :)

Osobiście mam pozytywny stosunek do tej serii. W momencie, gdy niemal cały świat AFOLi dąży do maksymalnego realizmu, tworząc prace tak, aby na pierwszy rzut oka nie było widać, że są z klocków, pojawił się temat prezentujący postaci w sposób symboliczny i karykaturalny, co moim zdaniem jest takim trochę powrotem do korzeni, jeżeli chodzi o budowanie z klocków. I jak się okazuje, pomysł zjednał sobie sporą rzeszę fanów i wyzwolił spore pokłady kreatywności ludzi tworzących własne brickheadsy:)