Forum LUGPOL

Zbudowałem kolejną kawiarenkę, tym razem pobawiłem się samą ozdobą budynku oraz kolorami.
Chciałem by wnętrze miało inny kolor niż budynek, dlatego ściany są grube na dwie kropki.
Znalazło się miejsce na ogródek, wnętrze jest ciasne i proste.
Rano zawsze jest dostawa ze świeżymi ciastkami, kto się załapie to będzie się nimi delektował do świeżo mielonej, wybornej kawy.

Jest też profesjonalna maszyna do kawy, młynek do kawy, klimatyzator nad głównym wejściem, dziwne obrazy itd.







Galeria Flickr
FB

Bryła budynku super. Kolory również dobrze dobrane. Wnętrza też na duży plusik.
Ale co robią te paskudne oczy wewnątrz knajpki ? Psują odbiór całej pracy :(

Co tydzień nowy artysta pokazuje swoje obrazy, tym razem padło na to.
W przyszłym tygodniu będą nowe :)

Fajna rzeźba kelnera nad wejściem :) Całość bardzo ładna (prócz jak słusznie zauważono tych psychodelicznych oczu na ścianach).

Widzę, że jesteś smakoszem kawy:) Od razu widać, że ekspres najwyższej klasy:) Grafiki z oczkami akurat mnie nie rażą, a kojarzą mi się nieco z tarczą telefonu analogowego:) Natomiast przyznam, że trochę mi nie pasują te lwy na zewnątrz. A poza tymi ozdobnikami, bardzo fajna praca!

Widzę, że masz specjalizację w kawiarniach :)
Bardzo podoba mi się architektura budynku i dużo szczegółów. Rzeźba kelnera nad wejściem - mistrz ! :)
W środku mimo, że jest nieduży to sporo się dzieje - za sprzęt do kawy masz kolejnego mistrza :) z racji tego, że swoje przepracowałem w baristyce to bardzo doceniam wiernie oddane szczegóły :)
Jedyne co - nie wiem czy to specjalnie czy nie ale jakoś mnie kole w oko ten jeden stud na schodach do ogródka :-P

JK pisze:Widzę, że jesteś smakoszem kawy:)

Kawę piję dopiero od kilku lat, więc za smakosza się nie uważam.

JK pisze:Od razu widać, że ekspres najwyższej klasy:)

Major pisze:W środku mimo, że jest nieduży to sporo się dzieje - za sprzęt do kawy masz kolejnego mistrza :) z racji tego, że swoje przepracowałem w baristyce to bardzo doceniam wiernie oddane szczegóły :)

Pracuję jako kucharz, w restauracji dla której pracuje kupili fajną nową maszynę jakoś czas temu i na niej się trochę wzorowałem. Miałem zamiar zbudować restaurację w której pracuję, ale się poddałem.
Był okres, że wystrój zmienili dwa razy w bardzo krótkim czasie.

Major pisze:Jedyne co - nie wiem czy to specjalnie czy nie ale jakoś mnie kole w oko ten jeden stud na schodach do ogródka :-P

To specjalnie, gdzieś minifigurkę trzeba przyczepić, a nie lubię ich stawiać co chwilę.
W niedziele wystawa i w tym miejscu już ktoś będzie, nie martw się :)

Dzięki