Podróbki lego technic - temat ciekawy więc czas na test
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Podróbki lego technic - temat ciekawy więc czas na test
(założyłem temat że widziałem podróbkę, nie mogę go skasować więc niech admin to zrobi bo post na ten temat już jest na forum, nie zauważyłem)
Więc, ktoś założył post w tym temacie i jak zwykle zaczęło się gdybanie czy taka sama jakość czy nie, czy dobrze podrobione czy źle itp, itd
Czas więc na test
Kilka dni temu kupiłem:
Wywrotka technic 8415
Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości dziś kupiłem:
Podróbkę
Oryginał jest już w drodze, podróbka prawdopodobnie dojdzie w przyszłym tygodniu. Zrobię dokładne foty porównawcze i testy jakościowe, zobaczy się co z tego wyjdzie
Więc, ktoś założył post w tym temacie i jak zwykle zaczęło się gdybanie czy taka sama jakość czy nie, czy dobrze podrobione czy źle itp, itd
Czas więc na test
Kilka dni temu kupiłem:
Wywrotka technic 8415
Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości dziś kupiłem:
Podróbkę
Oryginał jest już w drodze, podróbka prawdopodobnie dojdzie w przyszłym tygodniu. Zrobię dokładne foty porównawcze i testy jakościowe, zobaczy się co z tego wyjdzie
Pudełko
Wykonane jest z trochę grubszej tekturki, jakość druku troche gorsza niż lego, taka lekko wyblakła ale jest jeszcze do przyjęcia. Jak widać na fotach kopiowali co się da. Jedyna różnica jest taka że na pudełku Bela na boku dali spis części, na pudełku Lego nie ma tego.
[img]http://00453005_0000002.pl/pix/art/saabotaz/pudelko1.jpg[/img]
Instrukcja
W Lego dają 2 duże porządnie wydrukowane książeczki. Bela daje 1 malutką instrukcję. Wszystkie punkty budowy przebiegają identycznie jak w Lego. Jakość druku instrukcji jest znośna ale obrazki są małe i ostro kombinowali żeby wszystko upchnąć w takim mikrusie. Jest kilka punktów przy których ucięto kawałek obrazka i nie widać gdzie zamontować jakąś część.
Pakowanie
Trochę więcej woreczków ze zwykłej zmatowionej folii podłej jakości. Lego jak zawsze, albo dziurkowane woreczki albo zwykłe ale wysokiej jakości.
Klocki
Na ten punkt chyba każdy czekał Jakość jest żałosna. Pasują do Lego ale co z tego? Patrzcie na foty, pozostałości po wtrysku, nierówne krawędzie, axle są tak luźne że wszystko z nich spada. Niektóre części trzeba wpychać na chama. Nie zaznaczałem na fotach która część jest Lego a która Bela, to widać (czarny liftarm Lego nie jest porysowany, to tylko odcisk palca, ale ten Bela jak widać ostro zjechali).
Budowa
Udało mi się Mechanizmy działają bardzo ciężko i się zacinają. Koła tez lekko się nie kręcą. Jak to wyszło? Patrzcie na foty, starałem się go złożyć najlepiej jak się dało
Podsumowanie
Niestety jakość kosztuje. Bela jest 2x tańsza niż Lego ale jak widzicie naprawdę nie warto tego kupować nawet jako zapasowe części do Lego bo i tak będzie bardzo kiepsko pasowało. Nie musicie się martwić o przyszłość Lego i próby jego podrobienia, chińczyki jeszcze długo nie dadzą rady osiągnąć takiej jakości.
Wykonane jest z trochę grubszej tekturki, jakość druku troche gorsza niż lego, taka lekko wyblakła ale jest jeszcze do przyjęcia. Jak widać na fotach kopiowali co się da. Jedyna różnica jest taka że na pudełku Bela na boku dali spis części, na pudełku Lego nie ma tego.
[img]http://00453005_0000002.pl/pix/art/saabotaz/pudelko1.jpg[/img]
Instrukcja
W Lego dają 2 duże porządnie wydrukowane książeczki. Bela daje 1 malutką instrukcję. Wszystkie punkty budowy przebiegają identycznie jak w Lego. Jakość druku instrukcji jest znośna ale obrazki są małe i ostro kombinowali żeby wszystko upchnąć w takim mikrusie. Jest kilka punktów przy których ucięto kawałek obrazka i nie widać gdzie zamontować jakąś część.
Pakowanie
Trochę więcej woreczków ze zwykłej zmatowionej folii podłej jakości. Lego jak zawsze, albo dziurkowane woreczki albo zwykłe ale wysokiej jakości.
Klocki
Na ten punkt chyba każdy czekał Jakość jest żałosna. Pasują do Lego ale co z tego? Patrzcie na foty, pozostałości po wtrysku, nierówne krawędzie, axle są tak luźne że wszystko z nich spada. Niektóre części trzeba wpychać na chama. Nie zaznaczałem na fotach która część jest Lego a która Bela, to widać (czarny liftarm Lego nie jest porysowany, to tylko odcisk palca, ale ten Bela jak widać ostro zjechali).
Budowa
Udało mi się Mechanizmy działają bardzo ciężko i się zacinają. Koła tez lekko się nie kręcą. Jak to wyszło? Patrzcie na foty, starałem się go złożyć najlepiej jak się dało
Podsumowanie
Niestety jakość kosztuje. Bela jest 2x tańsza niż Lego ale jak widzicie naprawdę nie warto tego kupować nawet jako zapasowe części do Lego bo i tak będzie bardzo kiepsko pasowało. Nie musicie się martwić o przyszłość Lego i próby jego podrobienia, chińczyki jeszcze długo nie dadzą rady osiągnąć takiej jakości.
Ostatnio zmieniony 2007-02-12, 17:05 przez Saabotaz, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdzies juz to przerabialismy, ale dla przypomnienia: formy wtryskowe LEGO maja dokladnosc 0.002 mm (tak! dwie tysieczne milimetra) http://www.lego.com/info/pdf/LEGO_compa ... ile_UK.pdf
hmmm... tym wlasnie rozni sie konkurencja na rynku (jeden produkt jest gorszy i tanszy, drugi lepszy i drozszy) od jej braku (jest tylko jeden produkt i mozesz go kupic lub nie). osobiscie jestem goracym zwolennikiem konkurencji, jesli ktos, tak jak ty, lubi monopole, to oczywiscie jest to jego prywatna sprawadmac pisze:Mam nadzieję, że ten test przekona do niekupowania podróbek nawet tych, których - niestety - nie przekonały argumenty o prawach autorskich.
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
rekrutacja pisze: jesli ktos, tak jak ty, lubi monopole, to oczywiscie jest to jego prywatna sprawa
Jeśli chcesz wiedzieć co lubię, poczytaj wątek, w którym dyskutowaliśmy o prawach autorskich.
Mógłbym zażartować, że skoro lubisz złodziejstwo, to jest to oczywiście Twoja prywatna sprawa, tylko że to marny żart.
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Aleś się poświęcił chłopie. Szkoda wywalonych w błoto pieniędzy jak się okazuje. Niemniej chyba nie ma na tym forum osoby, która nie doceniłaby Twojego poświęcenia.
Ja jestem bardzo zaskoczony taką różnicą w jakości obu produktów. Spodziewałem się raczej, że ktoś się dogadał w chińskiej fabryce odlewającej plastikowe elementy i robi prosto z form lego. Oczywiście byłbym bardzo zaskoczony gdyby lego ich nie pilnowało, ale w sumie da się oszukać praktycznie każde zabezpieczenie.
Pod swoją ksywką dopisz może męczennik
Ja jestem bardzo zaskoczony taką różnicą w jakości obu produktów. Spodziewałem się raczej, że ktoś się dogadał w chińskiej fabryce odlewającej plastikowe elementy i robi prosto z form lego. Oczywiście byłbym bardzo zaskoczony gdyby lego ich nie pilnowało, ale w sumie da się oszukać praktycznie każde zabezpieczenie.
Pod swoją ksywką dopisz może męczennik
Wydaje mi sie, ze w temacie praw autorskich i lego powiedziane zostalo wszystko, co moglo byc powiedziane, i protokol rozbieznosci jest w miare jasny. Zazartowalem, bo sam odgrzales temat. Osobiscie uwazam, ze sytuacja w ktorej cos jest gorsze bo jest gorsze, jest lepsza od sytuacji gdy cos jest gorsze, bo wierzymy ze jest gorsze. Wiara w znaki towarowe nie jest moja religia.