DonArkada2 pisze:Jako że trialówki z lego są oklepane, to zacznijmy robić z beli. To dopiero wyzwanie zrobić trialówkę której mosty by nie popękały w połowie :)
Oczywiście. To świetny pomysł. Trialówki z Lego są oklepane, ale dla odmiany te z Beli byłyby klepane (na gorąco) aby zapewnić odpowiednią wytrzymałość. Ile to by dało możliwości...
Dałem 95+ przesyłka. Po złożeniu, widzę dla niego miejsce tylko na półce, bo łączyć ,,to" z Lego to byłoby przesadą.
Jesteś niezły hardkor jeżeli podjąłeś się budowy tak dużego modelu z klocków Bela :-) Ja z mniejszymi mam poważne problemy.
Zauważyłem że im częściej w zestawie Beli powtarza się jakiś element tym jest gorszej jakości.
No bo formy co jakiś czas się wymienia, a nie tłucze na nich po kilka milionów klocków. Popatrz na boki części, te pionowe rysy nie biorą się ot tak sobie.
Skończyłem na swojej stronce krótki dział o podróbkach.
Ostatnio zmieniony 2009-10-20, 16:10 przez Saabotaz, łącznie zmieniany 1 raz.
...Otworzyłem woreczki i wysypałem z nich całe zło jakie się tam znajdowało...
Nie powiem, że się nie namęczyłem, ale jako ozdoba na półce wygląda dobrze. Budowa to był koszmar! Niektóre części wbijałem scyzorykiem, inne musiałem spiłować. Jak na 1300 częściowy zestaw brakowało mi 2 liframów http://peeron.com/inv/parts/32140 więc niewiele.
Ostatnio zmieniony 2009-10-20, 15:53 przez Amantyn, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziś przyjechał kolejny materiał do badań.
Otwieram pudełko klocków marki JustKidz, klocki podobne do Slubana a na samym dnie instrukcja z dużym napisem Cobi i poniżej Best-Lock.
Woreczków jeszcze nie otwierałem, więc nie wiem jak z jakością, ale rysy na klockach są. Jest to zestaw 3 pudełek (policja, wojsko, straż poż) w brzydkim zielonym kolorze, z designem który kosztował 5zł lub robionym przez sprzątaczkę.
Do tego klocki Weagle które są Slubanem.
Na oku mam jeszcze jedną egzotyczną chińszczyznę i na ten rok to już koniec zakupów.
...Otworzyłem woreczki i wysypałem z nich całe zło jakie się tam znajdowało...
Jak już zainwestowałem w to trochę kasy i duuużo czasu to nie warto zostawić stronę żeby umarła. Może kiedyś jakiś zysk przyniesie i wszystko się zwróci :-)
Narazie prowadzę to hobbystycznie. A na necie jest dużo stron na które ludzie wydają kupę kasy żeby inni tego nie musieli robić.
Strona z tego typu recenzjami to u nas w kraju nowość i ktoś musi zrobić pierwsze kroki.
...Otworzyłem woreczki i wysypałem z nich całe zło jakie się tam znajdowało...
Backbone, sprawa którą poruszyłeś jest mniej więcej jak dyskusja na temat podróbek sprzętu audio, ubrań, telefonów komórkowych. po prostu, podróbki były, są i będą:)
pogódź się z tym :P
a że jest na to popyt to inna sprawa. moim zdaniem Saabotaz robi kapitalną robotę, zabierając się za to badziewie. to, że i tak większość AFOL-i by tego kijem nie tknęła, nie zmienia faktu, że jest na to popyt
m4rc1n pisze:że i tak większość AFOL-i by tego kijem nie tknęła
I mnie właśnie dziwi że ludzie tykają :P
A sam nigdy nie kupiles czegos, bo bylo tansze? Prosta zaleznosc - zaplace mniej, wiecej sie naciesze. A potem sa rozczarowania, ktorym Saabotaz probuje zapobiec :)
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>