Forum LUGPOL

Tym razem chciałbym Wam zaprezentować brickheadsowe wcielenia Freddiego Mercury i Briana May - czyli 1/2 mojego ulubionego zespołu Queen.

Mam nadzieję, że Wam również pod wpływem tego MOCa zabrzmi w głowie "The Show Must Go On", czy którykolwiek z wielkich przebojów tego zespołu:)

Freddie Mercury and Brian May by Krzysztof J, on Flickr

Pracę tę zgłosiłem na brickheadsowy konkurs na Brickset. Mam nadzieję, że nie przepadnie w oceanie zgłoszeń:)

Nie lubię brickheadz...Ale to jest epickie! Chylę czoła :)

"Mistrzu" bo chyba tak trzeba Ciebie tutaj nazwać kolejny raz pokazałeś jaki dobry w tym jesteś, świetne odwzorowanie postaci. Od razu widać o kogo chodzi.
Powodzenia w konkursie, masz ogromne szanse.
Sam chciałem wziąć udział dla zabawy, ale w tym momencie nie mam pomysłu na figurkę.

RE-WE-LA-CJA!

RE-WE-LA-CJA!

Zgadzam się - Mistrzostwo!

Po prostu Wow! Te włosy Maya! Ten mikrofon i kurtka!

Widzę, że przedstawienie Brickheadzowe dalej trwa :) Po prostu kapitalne. Tylko patrzeć jak zaraz trafisz na klockowe zagraniczne fora/blogi. Niedawno byłem na koncercie Guns N`Roses, który odbywał się w Gdańsku i tak patrzę, że gdyby troszkę przerobić Brian Maya, a więc dodać mu np. melonik, peta to wyszedłby całkiem fajny Slash :D A może podejmiesz się budowy Slasha? Co Ty na to?

Mistrzostwo. Robisz chyba najlepsze brickheadz na świecie:)
Gratuluje.

Ile chcesz za instrukcję w LDD? Ile? To będzie najlepszy prezent na urodziny dla mojego ojca, który jest wielkim fanem Queen.

Chylę czoła!

Tylko patrzeć, jak za niedługi czas znajdziesz zatrudnienie w TLG jako BH designer. ;-)

To ile za tę instrukcję?

Nie lubię tej serii ale Twoje figurki to mistrzostwo.
Życzę wygranej. Powodzenia!!!

Zgadzam się z przedmówcami.

Bardzo Wam dziękuję za tak entuzjastyczne komentarze:) Bardzo się cieszę, że MOC się Wam podoba:)

legosamigos, myślałem wcześniej, żeby zrobić Slasha:) Może wrócę do tego pomysłu, tylko odbuduję zasoby czarnych groszków;)

martinb, bardzo się cieszę, że tak wysoko oceniasz moją pracę:) Niestety muszę przyznać szczerze, że moje projekty w LDD to coś w rodzaju zarysu koncepcji. Po prostu nie czuję jak to wszystko miałoby być fizycznie połączone, więc na tym etapie nie dbam zbytnio o szczegóły. Dopiero gdy robię fizyczny model wszystko nabiera ostatecznych kształtów, ale nie nanoszę już tego z powrotem do LDD i nawet nie wiem, czy byłbym to w stanie powtórzyć. I niestety nawet nie bardzo wiem jak w ogóle zabrać się za robienie instrukcji (nigdy w życiu żadnej nie zrobiłem). A gdy mam trochę wolnego czasu to zwykle zabieram się za budowanie kolejnych rzeczy... Np. teraz kusi mnie, żeby dobudować Rogera Taylora i Johna Deacona:)

@JK jaka szkoda że premiera 10 dni za wcześnie, bo byś trafił 31 rocznicę koncertu na Wembley :)

Nadal nie lubię brickheadz ale przynajmniej tematyka już mi bliższa ;)

Mega mega mega!
I ta gitara :)

JK, ja mam jeden zarzut. Nie wiadomo, która figurka lepsza;) Genialne.