Tradycja grupowego recenzowania minifigów, powoli zanika na LugPolu... Będę się jednak starał utrzymywać ten zwyczaj jako ostatni… Przynajmniej na razie, bo mam nadzieję na reaktywację schematu, który utrzymywał się przez długi czas…
Seria 17-sta wprowadziła pewną nowość - zasłoniętą, niewiadomą minifigurkę. Kto to jest? Co to oznacza? To dość proste…
TLG zakłada, że większość klientów będzie brała produkt, bez wcześniejszego macania, kupi więć losowego minifiga. Zrobili tajemniczą postać, którą trzeba będzie wylosować, aby zobaczyć kim ona tak naprawdę jest. Wystarczy sobie wyobrazić sytuację, w której grupka kumpli, KFOLi zbiera Minifigures i jaki wielki sukces odniesie ktoś, kto przyniesie tajemniczego figa.
Jest jednak pewna rzecz, która spowodowała, że po pierwszy, tak mocno zdenerwowałem się na TLG - cena to 16zł!!! Wygląda na to, że w Minifigures skończyły się dobre czasy (cenowe)...
Na szczęście, projektanci minifigów mieli więcej rozumu niż ktoś, kto wpadł na pomysł z ceną.
Surfer wygląda dość przeciętnie i kojarzy się dość mocno z City.
Siłacz daje nam ciekawy element wąsów i sztangę. Kucharka częstuje nas ciastem, a do tego posiada bardzo ciekawe nakrycie głowy. Człowiek-kukurydza jest kolejnym minifigiem-jedzeniem i trudne może być znalezienie zastosowania dla niego. Weterynarka w końcu przenosi duplowego królika do system (nie licząc wariantu z serii dziewczęcych). Kelner z fast-foodu ma dla nas całą tacę ciekawych elementów. Dziewczyna-wróżka posiada (jak to mówili w kreskówce "Regular Show") "zblondynowane" włosy Żylety.
Gladiator z serii 6, w końcu dostaje przeciwnika. Francuz przyprowadza na smyczy, na półkę FOLa nowego pieska. Krasnolód wydaje się łakomym kąskiem dla fanów Fantasy Era, a do tego wprowadza nowy kolor młota. Jest i wojownik dla fanów Space, biznesmen z dość dużą komórką oraz Chłopiec-rakieta z wyraźnym nawiązaniem i "mrugnięciem okiem" dla miłośników Classic Space. Instruktorka tańca posiada dość karykaturalną fryzurę. Elfia Dama, idealnie pasuje do Elfa z serii 3. Minifigiem-tajemnicą jest bardzo ciekawy rozbójnik, przypominający Zorrro...
Koneser
„To najwspanialsza rzecz, jaką widziałem! Ocena: 6 na 10.”
Krytyczny Koneser to największy mistrz dobrego smaku na świecie. Ma ogromną wiedzę o modzie, architekturze, kuchni oraz łączeniu kolorów (czarny i biały z czerwonymi akcentami to oczywiście najlepsze połączenie). Wszyscy najwybitniejsi artyści i projektanci zasięgają u niego rady, a on zawsze z chęcią dzieli się swoimi opiniami o ich pracy.
Konesera trudno zadowolić, ale jeśli coś mu się spodoba, to stanie się największym fanem autora. Właśnie z tego powodu je wyłącznie świeże bagietki upieczone przez Szefową kuchni. Chcesz poznać sekret, jak dostać od niego pozytywną recenzję? Zrób coś, co spodoba się jego ukochanemu buldogowi francuskiemu. Pokaż im swój najnowszy model z klocków LEGO® i przekonaj się, co o nim powiedzą!
Minifig jest stylizowany na francuza i z tego powodu nosi pasiastą bluzę, chustę, oraz beret i ma charakterystyczne wąsy. Nadruki występują nie tylko na przedzie i tyle, ale i również na rękach.
Idzie IMO plusik za bagietkę – klockowe jedzenie było zawsze mile widziane, w mojej kolekcji. Posiadam już banany z Ultimata Claya oraz kurczaka, jabłko i marchewkę z Ataku na Wichrowy Czub. Fajnie mieć kolejny typ. Również dla innych powinien być to ciekawy element.
Osobiście, bym tego minifiga nie kupił gydby nie pewna rzecz – bagietka nie jest wystarczającym argumentem, aby po niego sięgnąć... Aaaleee...
…...jako towarzysza minifigurki, dostajemy fantastycznego buldoga! Ostatnimi czasy, w Lego pojawia się coraz więcej ras psów. Można było to zauważyć chociażby w przypadku chihuahuy z Minifigures 16, czy teriera z Minifigures 10.
Info: zwierzak potrzebuje nie jednego, lecz dwóch studów, aby się utrzymać na klocku.
Ciekawostka: zwierzak wystąpi w zapowiedzianej niedawno grze - Lego Marvel 2 Click!
Wygląda na to, że dostaliśmy schemat: zwierzak + minifig gratis. Piesek jest przesympatyczny.
Zapraszam do recenzowania, pozostałych minifigów serii! :)
Tradycja grupowego recenzowania minifigów, powoli zanika na LugPolu...
Jak dobrze że jesteś!
Silverbrick napisał/a:
Przynajmniej na razie, bo mam nadzieję na reaktywację schematu, który utrzymywał się przez długi czas…
W zasadzie to mnie uprzedziłeś o kilka dni, bo mam cztery minifigi z tej serii i ich recenzje też się miały pojawić niedługo.
Silverbrick napisał/a:
Seria 17-sta wprowadziła pewną nowość - zasłoniętą, niewiadomą minifigurkę. Kto to jest? Co to oznacza? To dość proste…
TLG zakłada, że większość klientów będzie brała produkt, bez wcześniejszego macania, kupi więć losowego minifiga. Zrobili tajemniczą postać, którą trzeba będzie wylosować, aby zobaczyć kim ona tak naprawdę jest. Wystarczy sobie wyobrazić sytuację, w której grupka kumpli, KFOLi zbiera Minifigures i jaki wielki sukces odniesie ktoś, kto przyniesie tajemniczego figa.
Żeby ona jeszcze była coś warta. Jak już o niej wspominasz, to mogłeś pokazać o co chodzi.
Silverbrick napisał/a:
Jest jednak pewna rzecz, która spowodowała, że po pierwszy, tak mocno zdenerwowałem się na TLG - cena to 16zł!!! Wygląda na to, że w Minifigures skończyły się dobre czasy (cenowe)...
Na szczęście, projektanci minifigów mieli więcej rozumu niż ktoś, kto wpadł na pomysł z ceną.
Popyt i podaż, mówi Ci to coś?
To już siedemnasta (nawiasem mówiąc nie podoba mi się taki pogrubianie tekstu, wolałbym by pod takimi wyróżnionymi słowami były linki do tego co akcentujesz. No ale może jestem w tym osamotniony) seria minifigurek. To oznacza że się cały czas sprzedają. Stopniowe podwyższanie ceny to bardzo logiczne posunięcie z perspektywy producenta.
mam cztery minifigi z tej serii i ich recenzje też się miały pojawić niedługo.
No to działamy razem! Planuję jeszcze jedną recenzję, oraz wstawienie dwóch nieopublikowanych. Wymagają one jednak pewnego "podrasowania" - jedną z nich jest recka rozbójnika.
Wiek: 34 Dołączył: 01 Lut 2008 Wpisy: 365 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-05, 16:07
M_longer napisał/a:
Silverbrick napisał/a:
No to działamy razem!
Przerażasz mnie.
Ale dopiero dziś się dowiedziałeś, że on ignoruje wszelkie krytyczne uwagi kierowane do niego? Nie wiem, jak Silverbrickowi się to udaje, ale wyłapuje jedynie pozytywne sygnały z każdej wypowiedzi (nawet jeśli były sarkazmem, ale nierozróżnianie sarkazmu to akurat nic nadzwyczajnego w ogóle).
_________________ Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce...
Wiek: 33 Dołączył: 30 Lis 2014 Wpisy: 866 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-07-05, 17:57
Ehh, czemu liczyłem na recenzję całej serii a dostałem tylko 1 figurkę? Temat wprowadza w błąd :/
_________________ Ride the wind, take on your destiny
You gotta get much higher
Fly your flight, get over society
The world is by far much bigger! - Samael
Ehh, czemu liczyłem na recenzję całej serii a dostałem tylko 1 figurkę? Temat wprowadza w błąd :/
Nie wprowadza, pozostałem serie też były w ten sposób recenzowane (kilka osób recenzowało różne ludziki w temacie zbiorczym), choć muszę przyznać że skoro Silver ma kilka ludzików z tej konkretnej serii to mógł je od razu wrzucić...
Chciałem coś więcej o całej serii, a fotki mamy jednego ludzika.
Edit: Dzięki Durzy, poprawione ;)
_________________ Ride the wind, take on your destiny
You gotta get much higher
Fly your flight, get over society
The world is by far much bigger! - Samael
Ostatnio zmieniony przez Kocur 2017-07-05, 19:48, w całości zmieniany 1 raz
Longer ale czytaj to co piszesz przed wysłaniem ;)
Ty też, dałeś dwa razy ten sam link;)
Kocur napisał/a:
Ehh, czemu liczyłem na recenzję całej serii a dostałem tylko 1 figurkę? Temat wprowadza w błąd :/
Nie tylko Ciebie!
M_longer napisał/a:
Silverbrick napisał/a:
No to działamy razem!
Przerażasz mnie.
Jak już powiedziałeś A to i powinieneś powiedzieć B! Daj przykład młodemu!
X3qtor napisał/a:
Ale dopiero dziś się dowiedziałeś, że on ignoruje wszelkie krytyczne uwagi kierowane do niego? Nie wiem, jak Silverbrickowi się to udaje, ale wyłapuje jedynie pozytywne sygnały z każdej wypowiedzi (nawet jeśli były sarkazmem, ale nierozróżnianie sarkazmu to akurat nic nadzwyczajnego w ogóle).
Wiesz jak ja bym chciał tak mieć? Mam dokładnie odwrotnie.
Ostatnio zmieniony przez Durzy 2017-07-05, 19:02, w całości zmieniany 1 raz
Ehh, czemu liczyłem na recenzję całej serii a dostałem tylko 1 figurkę? Temat wprowadza w błąd :/
Nie tylko Ciebie!
A to akurat Panowie tylko wasze niczym niepodparte oczekiwania. :) W większości przypadków recenzje serii kolekcjonerskich na LP zaczynały się od pobieżnego przeglądu, a dopiero potem były dopisywane bardziej szczegółowe opisy poszczególnych figurek, autorstwa najczęściej różnych osób.
_________________ -He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
Jak już powiedziałeś A to i powinieneś powiedzieć B! Daj przykład młodemu!
Daj żyć, jestem w połowie pisania recki 31070, minifigi w wolnej chwili sobie obcykam i zrecenzuję. A wziąłem sobie komplecik z lat 80, czyli Yuppie + Instruktorkę (dać jej rolki i będzie ideał na chodniku z lat 80). Do tego gościa od hotdogów.
No i w sumie jeszcze Elfkę, ale dlatego że mi się podoba :)
Pani Weterynarz o wielkim sercu kocha wszystkie stworzenia ze świata LEGO®: od puszystych szczeniaczków i kociaków po zmutowane orki, laserowe rekiny-cyborgi i aligatory policyjne. Jej troska i cierpliwość natychmiast uspokaja każde zwierzę — nawet te wielkie, łuskowate albo zębate.
Gdy jej pacjenci są odprężeni, pani Weterynarz dokładnie ich bada i leczy to, co akurat im doskwiera. Z chęcią poleci zdrowe przekąski także dla Twojego futrzastego przyjaciela. Zwierzęta kochają panią Weterynarz i często zostawiają niespodziewane prezenty przed jej gabinetem. Marchewki zostawiane przez króliki wcale jej nie przeszkadzają. Co innego sowie wypluwki znajdowane, gdy do miasta przyjeżdża lokalny czarodziej!
Minifigurka wydaje się dość prosta, ale na pewno nie jest prostacka. Nadruki są zarówno na przedzie i tyle, jak i nawet na rękach. Niby mówi się, że jak coś występuje często, to staje się standardem/rzeczą mocno neutralną… Ja jednak będę się starał od takiego założenia odbiegać...
Główka może znaleźć zastosowanie w wielu MOCach – to po prostu, uniwersalna, łagodna, kobieca twarz. Tym, co mnie najbardziej zainteresowało to włosy. Rzadko można znaleźć ten typ, a do tego wyróżniają się kształtem.
Podobnie jak poprzednio, to nie minifig był powodem zakupu. Przed wami - klulik!
Symbol Duplo, wreszcie zawitał do system! O duplowym króliku, a konkretnie o wersji, która była zapewne inspiracją dla projektanta, możecie się nieco dowiedzieć z pewnego unboxingu na kanale Morze Studów.
Przyznam, że nie powiedziałem dokładnej prawdy. Podobny wystąpił już wcześniej, w serii Friends, jednak był dość mocno stylizowany na klimat serii, przez co jest on dość specyficzny.
Królik jest nieco rzadszy od buldoga, co zresztą widać…tfu… czuć podczas wymacywania.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum