[MOC] PIERCE Arrow XT 100' Ladder truck

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
BONBINI
Posty: 325
Rejestracja: 2014-04-22, 20:55
Lokalizacja: Gdynia
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#31 Post autor: BONBINI »

Iasafaer pisze:Spójrzmy na Defendera Sariela... czy ten pojazd posiada właściwości terenowe jak pierwowzór? No nie sądzę, że wytrzyma długo. Na swój sposób można nazwać to niepełnosprawnością. Od pojazdu tej klasy oczekiwałbym sprawności trialówki, szczególnie, że pierwowzór wciąż uznawany jest za wzór pojazdu terenowego.
Powiedz mi ile te konstrukcje systemowe wytrzymają przy intensywnej zabawie w terenie?
Czy którakolwiek z maszyn górniczych Longera jest w stanie naśladować pierwowzór w piaskownicy chociażby i nie rozsypać się na cześci? Pomijam na razie aspekt niszczenia klocków piaskiem, na razie pytam czysto teoretycznie.
Jak długo wytrzyma Żbikowa Scania jeżdżąc w te i nazad po nierównym terenie? Co klęknie pierwsze kardany, czy wypluje koła zębate? A może spali biednego XLa jak podłączę wydajniejszą baterię?
Zatem pomimo chęci zbuduję kloca LTM, który będzie niepełnosprawny? :-D Dzięki za motywację.
W budowie: Liebherr LTM 1500-8.1 Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
eric trax
Administrator
Posty: 2462
Rejestracja: 2011-02-28, 20:30
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: erictrax

 

#32 Post autor: eric trax »

Iasafaer pisze:
Jellyeater pisze:Czemu tak mało systemu?
Kwestia bawialności?
Modele MT wyglądają fajnie, ale są pewnego rodzaju przerostem formy nad treścią.
Oczywście, jeśli budujemy model, który ma stać i ładnie wyglądać to nie może to być nic innego jak MT.
Ale dla przykładu ja mam hopla na punkcie bawialności, idiotoodporności i funkcjonalności.

Modele MT to są w gruncie rzeczy ciężkie kloce, nawet stosunkowo niewielkie modele ważą po kilka kilogramów, co przy próbie zmotoryzowania czegokolwiek pokazuje jak niewielką wartość bawialną ma dany model. Model Autosana erica choć fenomenalny ile wytrzymałby godzin zabawy bez zmielenia czegokolwiek, ile wytrzyma sam silnik? 10 kilo serio? To cud, że to w ogóle jeździ, choć pewnie przy zastosowaniu kosmicznej redukcji, a i tak wymaga dwóch XLi.
Mam podobnych gabarytów ciężarówkę w technicu obecnie na warsztacie, która waży niecałe 3 kilo i jeszcze dodatkowe 10-15 potencjalnie jest w stanie pociągnąć za sobą.

Zobacz jak mierne właściowości jezdne miał Defender Sariela... przecież na filmie, aż zdawał się krzyczeć niemym głosem "dajcie mi już spokój".

Fajnie się ogląda te konstrukcje MT... prace Żbika chociażby robią robotę, są fenomenalne.
Ale nie widzę sensu, aby pod każdą konstrukcją technicową umieszczać komentarz "czemu to nie jest model teamu", z czego Ty przecież słyniesz.
Różnica pomiędzy technicem, a systemem jest zasadnicza, bo polega na wartości bawialnej konstrukcji. W technicu oszczędność masy znacząco poprawia bawialność i zwiększa możliwości.
Ja rozumiem, że każdy ma prawo do swojej opinii. Szanuje Twoją ale ten post to przejaw ignorancji. Jeśli dla Ciebie bawialność jest priorytetem to szanuję to. Tylko po co na siłę dyskredytować inne sposoby budowania i to przy użyciu marnych argumentów.

Po pierwsze cel budowania modeli technic i model team jest zupełnie inny. Pierwsze składa się by oddać jak najlepiej walory techniczne np. pojazdu. Wygląd nie jest priorytetem stąd też wiele MOCy które średnio przypominają pierwowzór. Trend model team jako czysty w zasadzie nie istnieje pojawiają się pojedyncze modele jak np Ursus 912 Longera. Kilka lat wstecz zaczął go zastępować Scale Modeling. Czyli połączenie technicowych funkcji i model teamowej obudowy i gwoli ścisłości do niego pijesz. Po części masz rację ale z przepalaniem silników to już odpłynąłeś.

Budowanie stylem, który nazywasz bezsensownym ma tak wiele ograniczeń, że tworzenie takiego modelu nie ma nawet co porównywać z modelami technic. Na pierwszy ogień weźmy wygląd. Oddanie szczegółów za pomocą relatywnie dużych elementów jakimi są klocki lego zajmuje bardzo dużo miejsca, którego automatycznie jest mniej na same mechanizmy, To sprawia, że podczas budowy albo stawiasz na możliwie proste mechanizmy które zajmują jak najmniej miejsca lub rezygnujesz z całych funkcji modelu bo na ich zmorotyzowanie nie ma zwyczajnie miejsca.

Jeśli chodzi o temat wagi to z doświadczenia powiem Ci, że problemem są jedynie modele powyżej 4,5kg. Do tej wagi nie ma najmniejszego problemu z dynamiką modelu. Jeśli jakikolwiek model ma z tym widoczny problem to jest to tylko i wyłącznie kwestia zastosowanych mechanizmów. Faktem jednak jest, że te ciążże modele muszą być napędzane dwoma silnikami XL jeśli mają poruszać się dynamicznie jak oryginał. Akurat maszyny rolnicze odpadają. Z resztą wagę autosana zweryfikowałem i faktycznie jest sporo lżejszy.

Co do Sarielowego defendera, który jako przykład przywołujesz tak chętnie. Jesteś w błędzie. Sam fakt, że Paweł użył skrzyni biegów na legowych diving ringach z automatu skreśla model jako auto terenowe. Modele, które jakkolwiek mają radzić sobie w terenie musi mieć całkowicie inaczej zbudowane podwozie. Tutaj zapraszam do działu TrTr żeby zobaczyć jak to wygląda w trialówkach. Śmię twierdzić że nadwozie Pawła zabudowane na podwoziu trialowym 4x4 używanym w zawodach śmigało by dużo lepiej.

Podsumowując. Jeśli nie chce Ci się weryfikować słuszności tworzenia modeli w konwencji Scale Modeling to po prostu daj spokój z takimi wypowiedziami. A może po prostu zbuduj mniejszy model w takim stylu? Doświadczenie w budowaniu różnych modeli bardzo szybko leczy z bagatelizowania MOCy z innych działów

P.S Nie popieram w całości Jellyeatera bo stoi na dokładnie drugim biegunie względem Twojej wypowiedzi jednak ma trochę racji. Nawet lego upiększa swoje modele Technic od bardzo długiego czasu dodając systemowe klocki. Z zasadnością takiego rozwiązania ciężko polemizować. Wystarczy spojrzeć na nową ciężarówkę MACK przewidzianą na pierwszą połowę 2018.
Ostatnio zmieniony 2017-12-02, 12:27 przez eric trax, łącznie zmieniany 2 razy.
Na warsztacie:
- Grimme Varitron 270 - 10%
.

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#33 Post autor: Jellyeater »

Te lifty szczepione ze sobą tworzą dużo nieestetycznych fal. Można to zastąpić klockami systemowymi i mieć proste ścianki. Panele mają nieestetyczne dziury.

Ten wóz strażacki jak się zamknie oczy wygląda super. Przód z klocków systemowych, na dodatek chromowanych (sic!) robi świetne wrażenie. Szkoda, że potem widać te wszystkie dziury z paneli. Jako oglądający chciałbym więcej. Bo inni koledzy pokazują, że się da.

Po prostu Technic i funkcje, albo scale modeling i wygląd + funkcje. Ale takie chromy w tym modelu to trochę jak pudrowanie trupa. I chce się by było ładnie i robi się wszystko by z założenia ładnie nie było. Stąd ekskrementy. Nie rozumiem tego działania.
Ostatnio zmieniony 2017-12-02, 12:59 przez Jellyeater, łącznie zmieniany 1 raz.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

Awatar użytkownika
M_longer
VIP
Posty: 5429
Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
Lokalizacja: Lubin
brickshelf: M-longer
Kontakt:

 

#34 Post autor: M_longer »

Jellyeater pisze:Ten wóz strażacki jak się zamknie oczy wygląda super.
W zasadzie jak się zamknie oczy, to wszystko wygląda super bo pozostaje wyobraźnia.
Jellyeater pisze: A ponadto ruszają się żwawo.
Tyle że na przykład w śmieciarce się koła rozjeżdżają, bo masa modelu robi swoje.

Awatar użytkownika
Iasafaer
Posty: 281
Rejestracja: 2015-05-14, 20:05
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#35 Post autor: Iasafaer »

eric trax pisze:Ja rozumiem, że każdy ma prawo do swojej opinii. Szanuje Twoją ale ten post to przejaw ignorancji. Jeśli dla Ciebie bawialność jest priorytetem to szanuję to. Tylko po co na siłę dyskredytować inne sposoby budowania i to przy użyciu marnych argumentów.
Wolnego. Po pierwsze ja nigdzie nie dyskredytuje modeli systemowych jak robi to żelek ostentacyjnie twierdząc, że technic to rzeźba w gównie.
W przeciwieństwie do niego akceptuję oba style budowania, bo jak sam zauważyłeś - inny cel przyświeca budowaniu technic i MT.
To nie ja domagam się budowania koniecznie w Technicu, ale to żelek domaga się wszędzie systemu i tu jest zasadnicza różnica.

Nie uważam też by moje argumenty były słabe, bo zwracam jedynie uwagę na różnice w konstrukcjach system vs. technic i nikt mi nie powie, że te pierwsze mogą się poruszać żwawiej od drugich. Każdy styl budowania wymusza pewne ustępstwa i tak w systemie będzie to funkcjonalność, a w technicu będzie to wygląd.

Kolejna sprawa. Trwałość. Oczywiście, masz całkowitą rację. Na trwałość ma wpływ to jak dobrze są zbudowane mechanizmy, ale nie zaprzeczysz, że znacznie łatwiej zbudować trwały mechanizm nie mając 10 kilogramów masy do zmotoryzowania.

Zatem reasumując. Nie, nie stoję w całkowitej opozycji do Żelka, jestem po środku podobnie jak większość tu zebranych. Podobają mi się bardzo jedne i drugie konstrukcje bo jestem świadom ustępstw na jakie muszą iść konstruktorzy. Rozumiem także i całkowicie akceptuję, że 90% konstruktorów tu obecnych stawia na wygląd i detale.
To nie jest tak, że stoję w opozycji do systemu, bo dałbym wiele, by umieć oddawać z systemu takie kształty jak Ty, Żbik czy Longer.

Moja wypowiedź nie miała mieć wydźwięku opozycyjnego do Żelka. To właśnie on ma skrajne podejście i jego postawa przypomina pewnego rodzaju krucjatę. W dużym uproszczeniu, gdyby Żelek miał na to wpływ i moc zmuszania innych to na tym forum wszyscy budowaliby z systemu, bo to nie ja, ale właśnie on uznaje tylko jeden słuszny sposób budowania. Najchętniej narzuciłby innym sposób budowania.
To krzywdzące, gdy koleś twierdzi, że rzeźbisz w gównie. No litości, czy ja użyłem choćby i nawet podobnego określenia wobec systemowych konstrukcji? Nie.
Czy ja pod konstrukcjami systemowymi piszę "Czemu to nie jest z technic?".
BONBINI pisze:Zatem pomimo chęci zbuduję kloca LTM, który będzie niepełnosprawny? :-D Dzięki za motywację.
Oj tam oj tam :D
Nie no ale budując boma z systemu z pewnością utrudniasz sobie zadanie. Nie twierdzę, że nie można, ale mogę mieć prywatne zdanie na ten temat i uważać, że to trochę rozwiązywanie sztucznie tworzonych problemów :D
Co nie oznacza, że jeśli Ci się uda to nie opadnie mi szczęka. Oczywiście jeśli zbudujesz klocowatego boma, który będzie się sprawnie unosił to niewątpliwie będzie co podziwiać.
Żuraw samobieżny sam w sobie nie należy do najbardziej żwawych pojazdów, więc duże redukcje i ślamazarne ruchy tutaj akurat nie stanowią przeszkody.
Choć ostatnio goniłem jednego skurczybyka na autostradzie i szedł jak dzik na odcince 90kmh :D
Ostatnio zmieniony 2017-12-02, 15:39 przez Iasafaer, łącznie zmieniany 1 raz.

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#36 Post autor: Jellyeater »

Dawno już olewam pure technic w którym autorzy na siłę starają się budować potężne płaszczyzny z liftów i paneli. Tu się odezwałem, bo to nowa osoba, a ponadto użyła chromowanych klocków, co jest już dodatkową próbą dodania realizmu do czegoś co realistyczne nie może być. I tylko tyle. Na serio płaszczyzna z liftów jest aż tyle lżejsza od płaszczyzny z bricków?
Ostatnio zmieniony 2017-12-02, 19:20 przez Jellyeater, łącznie zmieniany 1 raz.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

Awatar użytkownika
Iasafaer
Posty: 281
Rejestracja: 2015-05-14, 20:05
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#37 Post autor: Iasafaer »

Jellyeater pisze:Na serio płaszczyzna z liftów jest aż tyle lżejsza od płaszczyzny z bricków?
Tak, bo oddanie płaszczyzny z bricków wymaga użycia ich w większej ilości, dodatkowo wymyślne techniki budowania powodują, ze musimy dodać masę samych mocowań elementów. W technicu po prostu wpinasz pina w odpowiednie miejsce, oddanie różnych dziwnych płaszczyzn z bricków wymaga użycia bardziej fikuśnych, skomplikowanych, a co za tym idzie cięższych punktów podparcia.
Jellyeater pisze:co jest już dodatkową próbą dodania realizmu do czegoś co realistyczne nie może być.
Dlaczego z góry zakładasz, że każdy kto buduje koniecznie zakłada stuprocentowy realizm?
Dopuszczasz myśl, że ktoś celowo idzie na ustępstwa i wcale mu to nie przeszkadza?
Czy naprawdę subtelne łącznie technica z systemem, aż tak bardzo Cię kłuje w oczy?
A ja myślę, że takie subtelne wstawki systemowe w technicu to właśnie perfekcyjny kompromis pomiędzy oddaniem detalów, a zachowaniem funkcjonalności i nie robienia przy tym kloca.

Awatar użytkownika
cichy1987
Posty: 298
Rejestracja: 2017-10-04, 09:38
Lokalizacja: Dębołęka, Sieradz
brickshelf: cichy1987
Kontakt:

 

#38 Post autor: cichy1987 »

Iasafaer pisze:A ja myślę, że takie subtelne wstawki systemowe w technicu to właśnie perfekcyjny kompromis pomiędzy oddaniem detalów, a zachowaniem funkcjonalności i nie robienia przy tym kloca.
Zgadzam się.
Lego nasze Lego

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3942
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#39 Post autor: legosamigos »

Jellyeater pisze:Dawno już olewam pure technic w którym autorzy na siłę starają się budować potężne płaszczyzny z liftów i paneli. Tu się odezwałem, bo to nowa osoba, a ponadto użyła chromowanych klocków, co jest już dodatkową próbą dodania realizmu do czegoś co realistyczne nie może być. I tylko tyle. Na serio płaszczyzna z liftów jest aż tyle lżejsza od płaszczyzny z bricków?
Po 1) Mechu333 wcale nie jest nową osobą, bo jest z nami od 2013 roku i ma już kilka innych MOCy, a po 2) może wróćmy na właściwy tor dotyczące tego konkretnego MOCa
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

Tranzystor
Posty: 572
Rejestracja: 2016-08-29, 17:27
Lokalizacja: Rybnik okolice
brickshelf: Tranzystor

 

#40 Post autor: Tranzystor »

Iasafaer pisze:Tak, bo oddanie płaszczyzny z bricków wymaga użycia ich w większej ilości, dodatkowo wymyślne techniki budowania powodują, ze musimy dodać masę samych mocowań elementów. W technicu po prostu wpinasz pina w odpowiednie miejsce, oddanie różnych dziwnych płaszczyzn z bricków wymaga użycia bardziej fikuśnych, skomplikowanych, a co za tym idzie cięższych punktów podparcia.
Do płaszczyzn można użyć systemowych paneli które są lżejsze od czegokolwiek. I jakie znowu mocowania i punkty podparcia??

Zbuduj coś z technica co będzie takie super działające, trwałe i lekkie jak to opisujesz, ale na razie tylko teoretyzujesz i jak dla mnie to rozmijasz się z faktami.

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#41 Post autor: Jellyeater »

https://youtu.be/K7Yk-5K-HVk?t=32

Spójrz na tego Mustanga. Potem spójrz na pewną taksówkę, a potem jeszcze raz spójrz na tego Mustanga.

ŁAAAAAAAAAAAAA!

Co za durna dyskusja. Spadam stąd.
Ostatnio zmieniony 2017-12-03, 04:18 przez Jellyeater, łącznie zmieniany 1 raz.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

Awatar użytkownika
Stelario
VIP
Posty: 1795
Rejestracja: 2014-11-30, 19:49
Lokalizacja: z PRLu

#42 Post autor: Stelario »

Dostalem taki jakies 20-25 lat temu na gwiazdke.
Dalej stoi u mnie na szafie. ;)
Nawet skala podobna, pamietam ze jak go zobaczylem na wystawie to odrazu wiedzialem ze to woz strazacki. ;)
Powiedzmy STOP rasistowskim opiniom na temat kolorów zabawek dla dzieci.

Awatar użytkownika
Iasafaer
Posty: 281
Rejestracja: 2015-05-14, 20:05
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#43 Post autor: Iasafaer »

Jellyeater pisze:https://youtu.be/K7Yk-5K-HVk?t=32

Spójrz na tego Mustanga. Potem spójrz na pewną taksówkę, a potem jeszcze raz spójrz na tego Mustanga.

ŁAAAAAAAAAAAAA!

Co za durna dyskusja. Spadam stąd.
No i sorry, ale taksówka miażdży tego mustanga w mojej ocenie.

Awatar użytkownika
Żbik
Administrator
Posty: 2960
Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
Lokalizacja: Gdynia
brickshelf: Zbiczasty

 

#44 Post autor: Żbik »

Ja też widziałem model w Łodzi i robi wrażenie. Jak dla mnie zbliża się do granicy wytrzymałości klocków LEGO i dlatego pewne funkcje nie działają tak jak byśmy tego oczekiwali. Trzeba umieć znaleźć granicę, co nie zawsze jest łatwe :)

Na filmie nie widziałem jazdy po skosie, a między innymi po to jest dwóch kierowców:



pewnie w realu przy kręceniu filmu MOCa też musiałoby być dwóch ludzi do obsługi pilotów PF, bo ciężko byłoby te ruchy zgrać :)

A co do sporu: "pure Technic vs Technic + MT - funkcjonalność czy estetyka", to przerabialiśmy to już kilka razy. Temat chyba końca nie ma, więc nie zaśmiecajcie koledze wątku, trzeba założyć osobny.

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3942
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#45 Post autor: legosamigos »

Żbik pisze:Na filmie nie widziałem jazdy po skosie, a między innymi po to jest dwóch kierowców:



pewnie w realu przy kręceniu filmu MOCa też musiałoby być dwóch ludzi do obsługi pilotów PF, bo ciężko byłoby te ruchy zgrać :)
Nie wiem czy to była jazda po skosie czy raczej poślizg kontrolowany? Albo siła odśrodkowa przy tej prędkości tak wyrzuciła naczepę z drabiną:)
Ostatnio zmieniony 2017-12-08, 10:46 przez legosamigos, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

ODPOWIEDZ