Forum LUGPOL

Pomysł zbudowania katarynki kiełkował w mojej głowie od dawna. Prototyp przeleżał w szafie trzy miesiące. Impulsem do dokończenia projektu stały się czterdzieste urodziny kumpla, któremu postanowiliśmy zagrać na niej sto lat.






















Poniżej krótki repertuar muzyki filmowej zakodowanej na naszym "miuzikboksie":

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=2X_HYrd ... e=youtu.be[/youtube]

Fajne wykonanie, budowa modularna i łatwość programowania :) Jedyne nad czym bym popracował to pałeczki - by nie gasiły dźwięku po uderzeniu w dzwonki. Może gdyby mechanizm kręcił się w drugą stronę i trącał klawisze od dołu? Tak czy owak, świetna aplikacja klocków Lego :)

Robi wrażenie. Gratuluje genialnego pomysłu.

Przy pierwszym wrażeniu byłem nieco zawiedziony, że użyłeś cymbałków a nie jakiegoś rewolucyjnego zastosowania klocków które by wydawały dźwięki to i tak mi się podoba. Wykonanie i film również świetne.

Oo! Ale fajne! Ciekawe, czy dałoby radę z samych tylko klocków to ogarnąć?! Nieźle :)

He he fajowe:) pomysłowa katarynka:) gratuluje:)

Bardzo fajnie wszystko gra, świetny pomysł i film.

Świetne!:) Oczywiście szkoda, że to nie klocki grają;) Sam spędziłem trochę czasu myśląc nad tym jak zmusić je do wydawania jakichś dźwięków, które można by nazwać muzyką. Ale to chyba ekstremalnie trudne zadanie, choć nigdy nie powiem, że coś jest niemożliwe;)

Swoją drogą, ciekawe czy widzieliście poniższy filmik. Maszyna, choć głównie z drewna, sterowana jest właśnie za pomocą legowych liftarmów z pinami.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=IvUU8jo ... e=youtu.be[/youtube]

JK pisze:Swoją drogą, ciekawe czy widzieliście poniższy filmik.

Dzisiaj jeszcze nie :)

Fajna katarynka. Faktycznie trochę pałeczki gaszą dźwięk i można by to spróbować poprawić. Pierwszy motyw rozpoznawalny, kolejne już nie za bardzo, ale i tak robi wrażenie.

Jetboy pisze:Dzisiaj jeszcze nie :)

Fakt, było już z tysiąc razy:) Ale może jest na świecie choćby jedna osoba, która jakimś cudem to przeoczyła;) A praca prezentowana w tym temacie jest dobrym pretekstem do przypomnienia tej muzycznej machiny:)

meler pisze:Jedyne nad czym bym popracował to pałeczki - by nie gasiły dźwięku po uderzeniu w dzwonki.

Jetboy pisze:Faktycznie trochę pałeczki gaszą dźwięk i można by to spróbować poprawić.

Pałeczki nie tyle gaszą dźwięk, co są po prostu za lekkie. One wiszą na gumowych elementach, nad dzwonkami nie dotykając ich (fotka nr 5). Tak czy siak słusznie zauważyliście, że jest to do poprawy.

Pomysłowa katarynka. Szkoda tylko, że cymbałek nie można zrobić z Lego, by wydawały jakieś sensowne dźwięki. Czy ułożenie pinów, by "zanuciły" jakąś melodię, wzorowałeś się na jakimś schemacie? Bo faktycznie, tak jak Jetboy zauważył tylko 1-sza melodia najbardziej rozpoznawalna, reszta troszkę mniej. Może spróbuj je tak ułożyć, by zagrały tą melodię z prawdziwej katarynki

Tak dla ścisłości, cymbałki, cymbały to instrumenty strunowe uderzane pałeczkami. Tutaj mamy do czynienienia z dzwonkami. :-)

Bardzo fajny pomysł i realizacja. Pierwsza melodia najładniejsza :-)

Dziś u BrickNerda a pewnie najdalej jutro na TBB. ;)
Gratulacje!