Forum LUGPOL

dmac pisze:Osiem serwomotorów, powiadasz? Za cholerę nie mogę pojąć, jak Ty to wszystko upchnąłeś :) .

Jak mawiał Rumcajs: starym zbójeckim sposobem :D

dmac pisze:P.S. A teraz wyślij Ericowi te filmy i niech je porządnie obrobi, bo na miłość boską świat patrzy i pomyśli, że jakąś animację poklatkową zrobiłeś!

Robię wersję extended w Windows Movie Maker. Nie wiem czy się uda, bo jak ostatnio coś chciałem tym zrobić, to się wieszał przy zapisie filmu...

Dziękuję za słowa uznania!

Filmu nie komentuję, ale czy możesz chociaż zmienić miniaturkę video na YT? Aktualna jest naprawdę zła. To raz, a dwa: angielski w filmie mógł być chyba poprawny, to już nie wina programu. Masz "gimnastics" zamiast "gymnastics" i "Two wheel steering" zamiast "Two wheels steering", z tego co wyłapałem na jedno obejrzenie. Niby detale, ale jednak wpływają na odbiór zagranicą.

Sariel pisze:Filmu nie komentuję, ale czy możesz chociaż zmienić miniaturkę video na YT? Aktualna jest naprawdę zła. To raz, a dwa: angielski w filmie mógł być chyba poprawny, to już nie wina programu. Masz "gimnastics" zamiast "gymnastics" i "Two wheel steering" zamiast "Two wheels steering", z tego co wyłapałem na jedno obejrzenie. Niby detale, ale jednak wpływają na odbiór zagranicą.

No widzisz, literówki nawet najlepszym się zdarzają :)

Filmu nie komentuj, wysil się i wypowiedz się o modelu. Tego oczekuję! :)

Model właściwie był już w Chojnicach. I robił tam wielkie wrażenie. Teraz robi ciut większe. :-) Jest świetny. Ale świat tego nie doceni przez film.

Model świetny i dopracowany jak zwykle. Jak zwykle ubolewam nad brakiem nalepek i wnętrza ;) Zdjęcia zdecydowanie lepsze od filmu. Skoro założyłeś poświetlenie w światłach na kabinie, to trochę szkoda że kogut na dachu nie jest podświetlony. Ambitny mechanizm przesuwania tylnego ramienia, w moim powstajacym JCB rozwiązałem to zupełnie inaczej.

Jellyeater pisze:Jest świetny. Ale świat tego nie doceni przez film.

A od czego mam Was, koledzy? Zanieście radosną nowinę w świat :D A mówiąc poważnie: filmik jest poglądowy, poważnych opinii ze świata mam nadzieję wysłuchać na jesień w Skarbku.

Sariel pisze:Zdjęcia zdecydowanie lepsze od filmu.

Bo zdjęcia robił zawodowiec, w studiu. Film robiłem sam, w domu. Stąd różnica :)

Sariel pisze:Skoro założyłeś poświetlenie w światłach na kabinie, to trochę szkoda że kogut na dachu nie jest podświetlony.

Kogut ma ważną funkcję do spełnienia (przesuw wózka), więc nie ma go jak oświetlić. Siedzi na dźwigience włącznika.

Sariel pisze:Ambitny mechanizm przesuwania tylnego ramienia, w moim powstajacym JCB rozwiązałem to zupełnie inaczej.

Jestem ciekawy jak to zrobiłeś.

Żbik pisze:Jestem ciekawy jak to zrobiłeś.

To może ja podkabluję :D .

Świetny model.:) Ukłony do podłogi.:) Opis do modelu rzeczowy i solidny.:) Odpowiedział na wszystkie pytania za nim je zadałem.:) Gratuluje i podziwiam.:)

dmac pisze:

Żbik pisze:Jestem ciekawy jak to zrobiłeś.

To może ja podkabluję :D .

No to wróżę kłopoty. Pod obciążeniem ramienia koparki będzie się to wyginać... I chyba za mały zakres przesuwu, co?

dmac pisze:

Żbik pisze:Jestem ciekawy jak to zrobiłeś.

To może ja podkabluję :D .

Ładne, ale jeśli całe obciążenie mają przenosić te trzy osie to nie wróżę powodzenia.

Model ogólnie jest światny, wiadomo. Film jest całkiem niezły, może niezbyt fortunnie pocięty, za to zdjęcia są jednymi z najlepszych jakie widziałem. Tylko czemu takie mikroskopijne? 1024x683 to jakieś nieporozumienie.

W modelu jedyne co mi się nie podoba to ta skrzynia rozdzielcza. Piszesz, że się rozkalibrowuje, czyli po iluś przełączeniach przestaje dobrze działać, i trzeba ją rozbierać i kalibrować? Jeśli tak to trochę lipnie. W ogóle to jest strasznie przekombinowana i duża. Myślę, że można by to zrobić prościej. Np. rozdzielając funkcje zaworami (wtedy doszłyby 4 zawory, ale całość byłaby prosta i ładna), albo jakimiś widełkami które wchodziłyby w jeden lub drugi rząd zaworów. Pozbyłbym się też tego twojego patentu na minimalne otwieranie zaworów bo według mnie to niepotrzebne rozwiązanie. Chyba lepiej spowalniać poszczególne ruchy zgiętym przewodem, wtedy też nie trzeba się tak martwić kalibracją.

Bardzo podoba mi się skręt z dwoma serwami. Prosty i elegancki. Jedynie bym zmienił silnik przełączanie trybów na M i wywalił tryb z jedno osią skrętną, który jest w sumie po nic i nie byłoby wtedy potrzeby używania pilota kolejkowego (co raczej nie jest wygodne).

Trochę mnie też razi jak tył siada pod ciężarem du*y. Jeśli nie dało się usztywnić tylnej osi to może by ją obniżyć o pół studa?

Tranzystor pisze:Tylko czemu takie mikroskopijne? 1024x683 to jakieś nieporozumienie.

Oszczędzam BSa :)

Tranzystor pisze:Piszesz, że się rozkalibrowuje, czyli po iluś przełączeniach przestaje dobrze działać, i trzeba ją rozbierać i kalibrować?

Trzeba zdjąć część szyb po bokach i wyzerować wychylenie dźwigienek, co zajmuje 5 minut.

Tranzystor pisze:W ogóle to jest strasznie przekombinowana i duża. Myślę, że można by to zrobić prościej. Np. rozdzielając funkcje zaworami (wtedy doszłyby 4 zawory, ale całość byłaby prosta i ładna),

Jeśli dobrze rozumiem, to (przy obecnym podziale na 2 kompresory: dedykowany i główny) 2 dodatkowe zawory strujące dopływem powietrza z kompresorów do zasilania 8 zaworów roboczych? Możnaby je przełączać dużym siłownikiem między dwoma stanami -1 i 1 (trzeba by omijać zero, bo układ by się zablokował). Wtedy serwa sterujące przełączałyby zawory parami (nie wiem czy dałyby radę) ale tylko jeden zawór z pary miałby dopływ powietrza. Ciekawy pomysł ale chyba już na kolejny model ;)

Tranzystor pisze:Pozbyłbym się też tego twojego patentu na minimalne otwieranie zaworów bo według mnie to niepotrzebne rozwiązanie. Chyba lepiej spowalniać poszczególne ruchy zgiętym przewodem, wtedy też nie trzeba się tak martwić kalibracją.

To nie rozwiąże problemu rozkalibrowywania się zaworów. Poza tym trąci partyzantką - brakuje technicznej elegancji. No i jest to mało ambitne podejście do tematu, a mało ambitne rzeczy nas nie interesują ;)

Tranzystor pisze:Bardzo podoba mi się skręt z dwoma serwami. Prosty i elegancki. Jedynie bym zmienił silnik przełączanie trybów na M i wywalił tryb z jedno osią skrętną, który jest w sumie po nic i nie byłoby wtedy potrzeby używania pilota kolejkowego (co raczej nie jest wygodne).

Jak wywalić? Skoro w realu maszyna ma 3 tryby skrętu, to jeśli jest to technicznie możliwe, to i w modelu muszą być! Silnik M prawdopodobnie by sprężynował (pomijam możliwe jego uszkodzenie) i wracał do pozycji "0", co znamy z prób sterowania pneumatyką. Pilot kolejkowy na podorędziu, do zmiany trybu skrętu. Do samej jazdy i skrętu zwykły (używam tego mojego od Terexa i innych modeli - wszystkie funkcje są tak dopasowane, że jednym pilotem mogę bez problemu sterować wszystkimi MOCami).

Tranzystor pisze:Trochę mnie też razi jak tył siada pod ciężarem du*y. Jeśli nie dało się usztywnić tylnej osi to może by ją obniżyć o pół studa?

Obniżenie nic by nie zmieniło. Po prostu lifty 1x15 uginają się pod ciężarem koparki.

ps. Jest nowy film. WMM za drugim razem się nie wysypał, więc wrzucam go na YT i będzie można się dalej pastwić :D

Żbik pisze:Oszczędzam BSa :)

To wrzuć duże zdjęcia na Bricksafe albo Flickr i tyle.

Żbik pisze:Trzeba zdjąć część szyb po bokach i wyzerować wychylenie dźwigienek, co zajmuje 5 minut.

No i to jest według mnie pod względem wystawiania na wystawach słabe.

Żbik pisze:Jeśli dobrze rozumiem, to (przy obecnym podziale na 2 kompresory: dedykowany i główny) 2 dodatkowe zawory strujące dopływem powietrza z kompresorów do zasilania 8 zaworów roboczych? Możnaby je przełączać dużym siłownikiem między dwoma stanami -1 i 1 (trzeba by omijać zero, bo układ by się zablokował). Wtedy serwa sterujące przełączałyby zawory parami (nie wiem czy dałyby radę) ale tylko jeden zawór z pary miałby dopływ powietrza. Ciekawy pomysł ale chyba już na kolejny model ;)

Nie, chociaż to też by może działało. Chodziło mi o 4 zwykłe zawory sterowane serwami, a dalej 8 zaworów rozdzielających funkcje. Na rysunku chyba widać o co chodzi.

Żbik pisze:o nie rozwiąże problemu rozkalibrowywania się zaworów. Poza tym trąci partyzantką - brakuje technicznej elegancji. No i jest to mało ambitne podejście do tematu, a mało ambitne rzeczy nas nie interesują ;)

Nie rozwiązałoby, ale działałoby dobrze z lekko rozkalibrowanymi. Co do elegancji to jak dla mnie obecnie jest mniej elegancko, ale kwestia gustu.

Żbik pisze:Jak wywalić? Skoro w realu maszyna ma 3 tryby skrętu, to jeśli jest to technicznie możliwe, to i w modelu muszą być! Silnik M prawdopodobnie by sprężynował (pomijam możliwe jego uszkodzenie) i wracał do pozycji "0", co znamy z prób sterowania pneumatyką. Pilot kolejkowy na podorędziu, do zmiany trybu skrętu. Do samej jazdy i skrętu zwykły (używam tego mojego od Terexa i innych modeli - wszystkie funkcje są tak dopasowane, że jednym pilotem mogę bez problemu sterować wszystkimi MOCami).

Nie sprężynowałby bo można by dać tam sprzęgło. I wtedy wychylenia dźwigienki na pilocie na ułamek sekundy w góre, mamy sterowanie krabowe, w dół i mamy zwykłe. A tak trzeba szukać pilota od kolejki, kręcic i zastanawiać się czy już się włączyło czy nie.

Żbik pisze:Obniżenie nic by nie zmieniło. Po prostu lifty 1x15 uginają się pod ciężarem koparki.

Wtedy pod obciążeniem by się wyrównało.

Zacny fresk ;) Nie wiem czy te dolne zawory by działały przy takim podłączeniu węży wychodzących. Dodałem nowy film.

To można jeszcze sztuczkę Sariela i zrobić napis 2x, przyśpieszyć i tak wrzucić. :-) Aczkolwiek youtube pozwala to zobaczyć z taką prędkością więc to już tylko czepiactwo. :-P Teraz jest gładko. I plus za kota. Niedługo poza klockami, trzeba będzie mieć studio filmowe i zwierzaka.