Tokio, 2039 A.D. Policjant patrolujący przy wejsciu do dzielnicy biedy zostaje obrzucony wyzwiskami przez handlarza ciasteczek z wróżbą. Człowiek ten, stracił rękę w bójce z policją kilka lat wczesniej. Teraz na miejscu straconej kończyny widnieje cybernetyczny implant. Niewzruszony stróż "prawa" kontunuuje swoją pracę. Jednakże handlarz sięga po coraz dosadniejsze słowa. Wszystkiemu temu przygląda się z dachu R0N1N, enigmatyczny protektor slumsów. Co z tego wyninknie? Może odpowiedż znajdzie się w ciasteczku z wróżbą?
Dobry dzień wszystkim. Natchnęło mnie do budowy cyberpunku. Przeglądałem sobie w internecie różne concept arty i zabrałem się do budowy. Dość dawno nic nie budowałem w rozmiarze 16x16. Jejku, ile tu można napakować detali... I w końcu dałem szczątkowe backstory do swojej pracy, wow. No dobra, zapraszam do komentowania!
~Janek
Ostatnio zmieniony 2018-02-22, 13:55 przez Janek, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Jellyeater pisze:Za niskie chyba na cyber punk. :-)
Czegoś jeszcze brakuje. Noc i sztuczne oświetlenie dodałyby klimatu. I szyld na sklepem. I jakieś neony.
Postaram się zrobić jeszcze jedno ujęcie późnej, pokombinuje z oświetleniem. A co do wysokości, myślę, że na takiej podstawce piętro więcej byłoby to po prostu za dużo. Aczkolwiek dziękuję za uwagi. ;)
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Podoba mi się praktycznie wszystko - fajnie zmontowane figurki, ciekawa zabudowa, tłok i "bałagan" (drzwi do kamieniczki, wisząca brama, kolorowe tile, hologramy i nawet ta dziurawa rynna)...
Nie podoba mi się tylko ten biały murek nad oknem zwłaszcza, że tuż pod nim jest super daszek. Tam się prosi o jakiś szyld. Jak nie napis, to może chociaż tiles ze znaczkiem sushi i ryba... Albo chociaż ciemniejszy kolor tego murka.
Ogólnie jednak jest super. Mam nadzieję, że rozwiniesz ten temat i powstanie z tego większa makieta.
Dzięki za opinie!
Servator, zgoda, powstanie większa makieta. :D Ale dopiero jak uporam się z obecnymi projektami, których jest kilka. I postaram się kiedyś przerobić tę białą część nad terakotowym daszkiem. Dzięki. ;)
Oto fotka przy nocnym oświetleniu:
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Zdecydowanie wolę wersję z oświetleniem :) Jest ładnie, dużo fajnych detali, kapitalne drzwi.
Czuję w tej pracy klimat Blade Runner. Super to wyszło!!!
Bardzo mi siępodobają faktury: nierówności w czarnym łuku, detale elewacji, daszek nad budką. I te wystające panele świetlne/reklamy/drogowskazy z szybek. Małe rzeczy, a cieszą oko i zwracają uwagę przez asymetrięi brak powtarzalności.
Bardzo, ale to bardzo dziękuję wszystkim za miłe komentarze.
Racją natomiast jest to, że na nocnym zdjęciu brakuje więcej oświetlenia. W przyszłości zamierzam rozszerzyć budowlę o parę budynków więcej, wtedy się bardziej postaram o klimatyczne fotki. :D
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.