Dane techniczne Seria: Technic
Rok premiery: 2001
Waga zestawu (brutto): 2,8 kg
Liczba klocków: 1102
Liczba figurek: 0
Spis cześci:PEERON Cena: MSRP: $120, Allegro: ok. 700PLN, OLX: ok. 650PLN
Wstęp
To moja pierwsza recenzja, ale nie pierwszy zestaw LEGO. Powróciłem do LEGO po wielu latach przerwy – interesowałem i fascynowałem się LEGO, a zwłaszcza Technic, w latach ’80 i ’90. Miałem wtedy kilka zestawów Technic jak m.in.: 8865, 8854, 8856 czy 8094. W 2015r. postanowiłem powrócić do zapomnianej młodzieńczej pasji i zakupić jakiś ciekawy zestaw Technic. Wybór padł na 8466, który kupiłem używany w grudniu 2015r. Model ten zapożycza kilka rozwiązań z 8448, ale po kolei.
Opakowanie i instrukcja
Opakowanie o wymiarach 59 x 43 x 7 cm z twardej tektury, z otwieranym górnym wiekiem – ukazującym całą zawartość. Na wieku zdjęcie modelu A wraz z małym zdjęciem ukazującym model z otwartymi drzwiami. Z tyłu więcej funkcji modelu A oraz zdjęcia modelu B także z opisem funkcji. Opakowanie bardzo praktyczne, dzięki otwieranemu wieku łatwy dostęp do klocków, może być przydatne podczas składania. Już takich nie robią – a szkoda.
Instrukcja – jedna książka 243str, klejona z kredowego papieru, dosyć solidna (moja jest w bardzo dobrym stanie jak na ponad 15 lat). Bardzo czytelna, posiada kolorowane naroża, wskazujące etapy składania (podwozie modelu A, nadwozie modelu A, rozbudowa modelu A o zestaw 5218, model B). W instrukcji występują axle i flexy w skali 1:1. Składanie bardzo przyjemne, raczej nie nastręczające kłopotów, dające radość.
Opakowanie + instrukcja: 10/10
Klocki
No cóż, z tym fragmentem recenzji mam największy problem, z racji mojego przeskoku „kulturowego” z ery klasycznego Technica bez liftów i zaawansowanych skrzynek biegów, do ery gdzie prawie wszystko jest możliwe do odwzorowania.
Klocki po sorcie:
Podwozie jest głównie w czarnym kolorze. Mamy zatem axle (2) oraz axle (3) w kolorze czarnym, czarne Pin Longi,
1 szt. Connector Block 3 x 5
,
4szt. Brick 5 x 5 Right Angle
.
Jest coś dla fanów Star Wars (po 4szt. z każdego koloru):
No i oczywiście elementy skrzynki biegów:
3x
1x
6x
Jest także cała masa brzydkich zielonych paneli, flexów i rurek, oraz wielkie opony
które występują tylko w tym modelu.
Wisienka na torcie to klasyczna duża czarna kierownica, rodem z 8865
W moim egzemplarzu kilka klocków typu było połamanych, więc radzę zwrócić na to uwagę podczas zakupu. Miałem także brak klocka a akurat ten kolor nie jest łatwo dostępny (przynajmniej w PL).
Nie jestem specjalistą, ale wydaje mi się, że ilość, rodzaj i kolorystyka klocków dosyć odbiega od tego co możemy dostać we współczesnych zestawach LEGO. Czy to plus czy minus to już indywidualna sprawa.
Ocena klocków: 8.5/10
Modele
Opiszę jedynie model A. Modelu B nie budowałem, ponieważ wydał mi się jeszcze brzydszy od modelu A, natomiast funkcjonalności nie mógł mieć więcej, a o nią najbardziej mi chodziło.
Opis modelu A podzielę na dwie części: podwozie oraz nadwozie.
Podwozie
Konstrukcja podwozia tego modelu (A) była czynnikiem decydującym o tym, że właśnie to jego zakupiłem jako pierwszy model po mojej wieloletniej rozłące z LEGO. Jest tutaj prawie wszystko, czego młody konstruktor albo starszy inżynier może zapragnąć.
Napęd wyprowadzony na wszystkie koła, z międzyosiowym mechanizmem różnicowym (nie jest on blokowany), połączenie przez 6-biegową skrzynię (5 biegów do przodu i wsteczny) z atrapą silnika V8. Niezależne zawieszenie wszystkich kół o dużym i miękkim skoku, skrętna przednia oś z wyprowadzeniem na kierownicę i na dach modelu (HOG).
Także można powiedzieć, że występuje tutaj dosyć duży realizm, choć oczywiście bez przesady. W rzeczywistych terenówkach niezależne zawieszenie nie występuje, a już na pewno nie na tylnej osi. W modelu LEGO nie ma oczywiście amortyzatorów i hamulców (czego jednak LEGO nie stosuje), ale nie ma też skrętnej tylnej osi (jak choćby w 8880). Jest to jednak IMO i tak jedno z bardziej zaawansowanych podwozi jakie można dostać w oryginalnym zestawie LEGO.
Ocena podwozia modelu A: 9.5/10
Nadwozie
Tutaj już tak kolorowo nie jest. Jedynym plusem nadwozia są otwierane drzwi z Shock Absorberami. Rozwiązanie fajne zwłaszcza, że otwiera się górna jak i dolna część drzwi. Ciekawym i ładnym rozwiązaniem są też światła które zrobiono z mieczy świetlnych. Jednak szczątkowe zielone panele oraz, co gorsza, cała masa szarych flexów i rurek jest IMO brzydka. Nie ma także otwieranej maski ani bagażnika. Tył wydaje się niedokończony i niekompletny (choć jest opcja rozbudowy o zestaw 5218).
Ocena nadwozia modelu A: 6.5/10
Ogólnie model dość duży (44cm długości, koła o średnicy 10cm), fajny, ciekawy. Budowa lekka, łatwa i przyjemna. Ma wartość edukacyjną. O bawialności się nie wypowiadam, bo stał u mnie głównie na półce. Gdyby nadwozie było lepiej wykończone, pewnie byłby popularniejszy, a tak wydaje się jakby przeszedł bez echa.
Raport zdjęciowy z budowy modelu A
Przedni most i zawiecho:
Skrzynka biegów:
Już kierownica? A gdzie ślimacznica? A co tam, jedynka i jazda:
Nie zważając na przykurzone klocki...
Tylny most i zawiecho:
Voila - wstępne pomiary:
Już na kołach....
Mechanizm drzwi:
As(s):
Vi-eight:
Wyposażenie wnętrza:
Panele, flexy i ruchome drzwi:
Finito:
Ocena całościowa modelu A: 8/10
Ocena całościowa modelu B: brak
Podsumowanie
Dziś, czytając inne recenzje i oglądając zdjęcia, mam przypuszczenie graniczące z pewnością, że 8466 zapożycza pewne rozwiązania z innych modeli Technic. Głównym dawcą pomysłów wydaje się być 8448 Super Street Sensation (z 1999r.), z którego zapożyczył skrzynkę biegów, mechanizm podnoszenia drzwi, czy fotele. Być może rozwiązania te okazały się na tyle wartościowe, że krok ten był uzasadniony. 8466 ma także swoje unikatowe cechy, jak olbrzymie opony, ciekawie rozwiązane atrapy świateł i świetne, zaawansowane podwozie, dające dużo radości ze składania oraz pokazujące prawie-rzeczywiste rozwiązania techniczne (duża wartość edukacyjna). Także zabawa tym modelem będzie łatwa z racji umieszczonego na dachu sterowania osią skrętną (HOG). Niestety nadwozie pozostawia niedosyt, wydaje się niezbyt dopracowane i dziurawe.
Chcę w tym miejscu zaznaczyć, że dzięki zestawowi 8865 w wieku 10 lat wiedziałem jak działa mechanizm różnicowy, czego moi koledzy uczyli się dopiero w technikach albo na studiach. W tym modelu jest znacznie więcej do ogarnięcia dla ciekawskiego 10-latka.
Za
Napęd 4x4 z trzema mechanizmami różnicowymi
Sześciobiegowa skrzynia biegów
Niezależne zawieszenie wszystkich kół
Otwierane drzwi
Sterowanie osią skrętną za pomocą kierownicy oraz HOG
Osiem mieczy świetlnych w zestawie (cztery Rebelianckie i cztery Sithowskie)
Możliwość rozbudowy o pneumatyczny zestaw 5218
Można pokusić się o zabudowanie bardziej estetycznego i mniej dziurawego nadwozia
Oldschool’owe pudło i dobra instrukcja
Przeciw
Zapożyczenia z poprzednich modeli Technic (8448)
Brzydka namiastka „karoserii” zarówno pod względem formy (dużo rurek i flexów) jak i kolorów
Brak otwierania maski i klapy bagażnika
Niezagospodarowany bagażnik (jednak przygotowany pod rozbudowę pneumatycznym zestawem 5218)
I tak i nie, te same opony, ale z nadrukiem były w Power Pullerze (nawiasem mówiąc określa się je właśnie jako powerpullerowe, a nie czterynaczteryoffroaderowe ;) )
Alex napisał/a:
W moim egzemplarzu kilka klocków typu
Norma. Te klocki w większości starszych (nawet tych z okolic 2012) zestawów są popękane :)
Co do płytek się zgodzę (choć jakoś nie uznałem ich za znaczący element ;)
Ale opony w tym Pullerze chyba miały inny nr części bo PEERON milczy na ten temat...
Ale opony w tym Pullerze chyba miały inny nr części bo PEERON milczy na ten temat...
Ło Panie. Ja rozumiem że niedawno wróciłeś do klocków, ale posiłkowanie się Peeronem jest zdecydowanie, hmm, niewygodne. Bricklink, tylko i wyłącznie Bricklink :)
Ło Panie. Ja rozumiem że niedawno wróciłeś do klocków, ale posiłkowanie się Peeronem jest zdecydowanie, hmm, niewygodne. Bricklink, tylko i wyłącznie Bricklink :)
Dobrze Panie postaram się polubić Bricklink, choć nie przemawia on do mnie.
I co też BRICKLINK mówi o tych oponach?
Item Appears In 1 set? Czy jednak nie potrafię się nim posługiwać?
Wiek: 47 Dołączył: 08 Lis 2013 Wpisy: 3457 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-04, 06:52
Świetna recenzja. Miło było się z nią zapoznać, zwłaszcza że w czasach YT sporadycznie wpadają tu pisane recenzje zestawów Technic.
A jeżeli chodzi o Power Puller, to BL mówi TAK. ;)
Zaglądaj też na Brick Owl. Już kilka razy spotkałem się z tym, że to właśnie tu szybciej ładowane są zdjęcia nowych elementów.
Świetna recenzja. Miło było się z nią zapoznać, zwłaszcza że w czasach YT sporadycznie wpadają tu pisane recenzje zestawów Technic.
Dzięki za miłe słowo. Recenzja kosztowała mnie wiele godzin pracy, także fajnie jest przeczytać każdą pochwałę.
SERVATOR napisał/a:
A jeżeli chodzi o Power Puller, to BL mówi TAK. ;)
Zaglądaj też na Brick Owl. Już kilka razy spotkałem się z tym, że to właśnie tu szybciej ładowane są zdjęcia nowych elementów.
Ja rozumiem szanownego kolegę, że na hasło Power puller jest odpowiedź z BL. Ale uważam, że nie znając tego zestawu nie miałem szansy na dopasowanie tych opon do żadnego innego zestawu poza 8466, ponieważ ani PEERON ani BRICKLINK nie wiążą tych opon (32298) z niczym poza 8466.
I wygląda na to, że słusznie, bowiem opony z Power Puller (Technic 8457) mają inny nr części.
Myślę, że nie ma sensu spierać się o taką rzecz.
Pewnie, że nie. Ale Koledzy wcale nie chcieli się spierać, tylko pomóc "odrdzewić" Twój pakiet serwisów internetowych przydatnych miłośnikom LEGO :) . Odpuść archaiczny Peeron; można tam znaleźć sporo archiwalnych informacji, ale niewiele z ostatnich lat. Z Bricklinkiem jest o wiele lepiej; na pewno się przyzwyczaisz.
A za wyczerpującą recenzję - wielkie dzięki!
Miałem ten zestaw i bardzo mi się podobał. Potem odkryłem, że te opony to przesada, bo ciężko coś zmotoryzować na tak wielkich balonówkach. A jeszcze potem zmaltretowałem dwie sztuki i od lat (pomału, z doskoku) robię z nich coś ciekawego :) . Przyjemna strona tego modelu była jeszcze taka, że w pewnym momencie w moich stronach bardzo staniał - nie zliczę, ile innych klocków kupiłem "za darmo", sprzedając w świat zestawy 8466 :) .
_________________ Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Przygotowałem wszystkie zdjęcia z etapów budowy i miałem zabrać się za recenzję ale jakoś mi nie wyszło :)
dmac napisał/a:
Potem odkryłem, że te opony to przesada, bo ciężko coś zmotoryzować na tak wielkich balonówkach. Przyjemna strona tego modelu była jeszcze taka, że w pewnym momencie w moich stronach bardzo staniał - nie zliczę, ile innych klocków kupiłem "za darmo", sprzedając w świat zestawy 8466 :) .
Nie wiem czy pisząc "w moich stronach" masz na myśli ten kraj za Odrą? :)
Ja w każdym razie w 2010 r. kupiłem 2 zestawy na eBay'u w Austrii, w przeliczeniu na "nasze" za ok. 700 PLN. Tyle, że ja te swoje zostawiłem bo tak jak Ty liczyłem na to, że na tych kołach da się zbudować coś fajnego :) Jednak życie zweryfikowało moje plany:
TATRA 1 TATRA 2 BIG FOOT
Dodatkowo pamiętam, że liczyłem na elementy zawieszenia, te z zestawu niestety są mało uniwersalne, bo wahacze mają długość 6,5 studa, tak samo amortyzatory, których średnica jest większa niż 1 stud...
Za to zestaw można chyba postrzegać jako dobrego dawcę czarnych klocków wszelkiej maści:
Alex, zahaczyłeś w recenzji temat Super Car'ów więc warto też dodać, że to ostatni z Super Car'ów z tamtej epoki, co prawda pojawił się jeszcze w 2011 model 8070, ale jakoś ciężko mi go nazwać super carem, tą nazwę można chyba dopiero przykleić do Porsche 42056.
Model jest ogólnie fajny, ale patrząc na niego z perspektywy czasu i widząc te "dziwne" kolory mam przed oczami głęboki kryzys jaki wówczas dotknął LEGO...
Patrz, równo 1,5 roku temu skompletowałem klocki
Przygotowałem wszystkie zdjęcia z etapów budowy i miałem zabrać się za recenzję ale jakoś mi nie wyszło :)
Ja się zbierałem do tej recenzji dłużej, bo 2 lata ;) Ale nawet dobrze, że poczekałem. Nabrałem dzięki temu dystansu do tego modelu i poznałem inne nowe konstrukcje LEGO Technic.
noniusz napisał/a:
Alex, zahaczyłeś w recenzji temat Super Car'ów więc warto też dodać, że to ostatni z Super Car'ów z tamtej epoki
Mnie wydaje się, że ostatni Super Car tamtej epoki to był 8448. Z resztą 8448 i 8466 mają trochę wspólnego, o czym wspominam w recenzji.
noniusz napisał/a:
mam przed oczami głęboki kryzys jaki wówczas dotknął LEGO...
Ja bym tego nie nazwał kryzysem, a poszukiwaniem nowej drogi w Techniku. Wydaje mi się, że te lata to był okres przejściowy dla Technica. Po tym okresie nastała era liftarmów, do których dołączyły panele.
P.S. Świetna ta TATRA1 - opony 32298 pasują do niej idealnie:)
Ostatnio zmieniony przez Alex 2018-01-04, 19:28, w całości zmieniany 1 raz
pisząc "w moich stronach" masz na myśli ten kraj za Odrą? :)
A, tu Cię zaskoczę: w moich stronach, czyli w szczecińskiej galerii handlowej Galaxy :) .
Na początku wieku powstał tam sklep LEGO, kilkanaście lat przed warszawskim! Oczywiście nie był to oficjalny LEGO Store, ale zaopatrzenie miał fantastyczne i takież promocje. I może dlatego się nie utrzymał ;) .
Co się zaś tyczy zawieszenia z 8466 - kiedyś próbowałem na nim zbudować sześciokołowy transporter opancerzony, ale się zniechęciłem. Luzy były strasznie uciążliwe, nawet przy mniejszych kołach. I w sumie już z 10 lat leży w szufladce, nieużywane.
_________________ Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Najważniejsze elementy zestawu są mało praktyczny, ale szkoda sprzedać bo to "klasyk" :)
Akurat te od zawieszenia teoretycznie mogą się przydać, może do przekazywania napędu do jakiegoś ruchomego ramienia, więc się ich nie pozbędę. Ale resztę części z tego "klasyka" - sprzedałbym bez sentymentu; już mi chyba przeszedł ten etap lojalności wobec konkretnych modeli.
To co, są chętni na raz używane, zielonkawe panele ;) ?
_________________ Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Ostatnio zmieniony przez dmac 2018-01-05, 00:18, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum