Forum LUGPOL

Steam-Copter_1 by księgowy_LUGpol, on Flickr

Przedstawiam pojazd do powstającej makiety steampunkowej, unoszącego się w powietrzu miasta Laputa.

Lotnia na parę, czyli para-lotnia, albo po prostu żyrokopter. Spełniony sen Leonarda da Vinci, ten trójkołowy rowerek jest w stanie po rozpędzeniu się przelecieć 48 studów między najbliższymi wyspami - na więcej pewnie nie będzie mieć pary, a i małe śmigiełka dalej nie uciągną.

Poręczny system złożony z dwóch strzelb na sznurkach i lunety do celowania pozwala nie nudzić się operatorowi maszyny.

Widzę pełne uzbrojenie, wrzuć jeszcze foty z innej strony żeby można obejrzeć całość.

Mam mieszane uczucia.
Fajnie, że pokombinowałeś z kolankami, ale całość prezentuje się strasznie chaotycznie, nie widać, gdzie są tutaj ręce, gdzie nogi. Te poskręcane rury raczej przywodzą na myśl drzewo niż napędzaną parą konstrukcję. Kolorków też za dużo.
Na plus zaliczam małą ilość odkrytych studów i dosyć kreatywny dobór elementów.

Wow.:) Tyle szczegułów na tej lotni, nie wiedziałem, że można tyle zmieścić.:) Ciekawy mocyk.:) Gratuluje.:)

Ładne.

Co do napędu - większe śmigła, balon, skrzydła...

Dla mnie trochę za toporny.

Mi się w sumie podoba, choć przez mocno jednolitą brązową kolorystykę na zdjęciu faktycznie wygląda trochę jak drzewo, a dokładniej karcz.
W rzeczywistości na pewno prezentuje się ciekawiej.
Szkoda też, że nie pokazałeś tyłu tego pojazdu. Pasowałoby mi tam jakieś duże śmigło (jak w motolotniach) i po cichu mam nadzieję, że ono tam jest. :)

Dziękuję za komentarze!

Dodałem dwie fotki do albumu KLIK

@Falcrum, które kolorki byś odjął?
@Jaco, Servator -z napędem trochę stawiam na karykaturalny wymiar tych dwóch małych śmigiełek; dlatego z tyłu ciągnie się tylko ta rurka z parą.

Jeszcze będę miał okazję przy nim pogrzebać przy budowie wysp do makiety.

Ilosc szczegolow jest powalajaca. Idealna proporcja smigiel do reszty pojazdu.
Cudowne podwozie, perfekcyjne dopasowanie kolorow, bron w zasiegu reki pilota.

Smaczku dodaje ta srebrna lanca nadajaca calosci wrazenie lotu.

Bardzo Ci dziękuję za pochwały, Stelario, imponujesz mi swoją kulturą wypowiedzi na forum. Cieszę się, że zrozumiałeś powód, dla którego pojazd jest na lancy, czyli tymczasową prezentację.

Niestety, muszę Cię poprawić, jeśli chodzi o broń w zasięgu ręki: idea jest taka, że pilot ma pod ręką wajchę, łańcuch i lunetę do celowania i w bardzo karkołomny sposób ma to wszystko regulować, żeby używać tych dwu strzelb. Zastanowię się, jak to zrobić, żeby ironia była czytelna przy ostatecznej prezentacji.