Forum LUGPOL

Przedstawiam Wam smoka w locie zbudowanego z LEGO Technic i napędzanego jednym silnikiem M.

Opis

Praca jest mała (kilkaset klocków), stanowić będzie docelowo fragment tego projektu, aczkolwiek tak mi się spodobała, że postanowiłem dorobić podstawkę i opublikować jako oddzielnego MOC-a.
Po włączeniu zasilania jednocześnie ruszają się: skrzydła, ogon, przednie łapy i pysk smoka. Mechanizm skrzydeł powstał pod silną inspiracją pracy Baelyrna pt. Lego Technic ornithopter (9394 C-Model). Pierwotnie zbudowałem identycznie, ale wielkość smoka wadziła mi, biorąc pod uwagę powstający projekt, więc tu i ówdzie w tym mechanizmie zabrałem stud lub dwa oraz wyrzuciłem dwa koła zębate z8. Pozostałe fragmenty to moja inwencja. Smok jest zbudowany w Technicu, więc widać piny, klockami systemowymi zakryłem tylko większe dziury (tył glowy), nadałem kształt udom i części ogonowej oraz użyłem ich do wykonania pewnych szczegółów anatomicznych (uszy, rogi).

Zapraszam do oglądnięcia krótkiego filmu. Historia budowania

Smok powstawał kilka dni, pewne pomysły przychodziły dopiero następnego dnia. Anatomia smoka wymusiła dołożenie przednich łap (inaczej miałbym do czynienia z wiwerną), głupio było zostawić sztywne przednie łapy w trakcie lotu, więc pokombinowałem, jak wprowadzić je w ruch. Na mechanizm z kołami zębatymi nie było miejsca, zatem metodą prób i błędów dobrałem łączniki i ich punkty zaczepienia na ruchomych skrzydłach oraz na przednich łapach. Osiągnąwszy zadowalający efekt, poszedłem za ciosem i również po kilku próbach uzyskałem otwieranie pyska. Na koniec spróbowałem sił z ogonem, nie od razu koła zębate wprawiające ogon w ruch chowały się w tułowiu – przy pierwszej próbie cały mechanizm był widoczny pod ogonem. Smok musiał powstać w dwóch kolorach, bo w czerwonym nie występuje zgięty panel na grzbiecie. Zdecydowałem się na pomarańczowy i postanowiłem pociągnąć pręgę w tym kolorze wzdłuż całego ciała.

Zapraszam do komentowania. Smok pojawi się w Wolsztynie na wystawie.

Ha, słodziak! :) Bardzo pięknie, realistycznie oddałeś ruch skrzydeł. Podziwiam też to, ile funkcji udało się napędzić jednym silnikiem. Ogon troszkę nerwowo się miota (tzn. bardzo szybko); może byłoby efektowniej, gdyby się zginał i wolno falował tak jak skrzydła, tylko w płaszczyźnie poziomej (skoro skrzydła mogą, to pewnie i ogon dałbyś radę tak przerobić, nie? ;) )
Ale najfajniejsze jest to, że Twój smok jest po prostu sympatyczny. Prawie jak Miluś z "Kajka i Kokosza" ;) .

Zgodzę się z Dmac, jest naprawdę śmieszny i zabawny, choć z tego co pamiętam miał być Darth Vader :D Temu smokowi dałbym troszkę dłuższy pysk. Nie wiem czy nie lepszy byłby silnik L-ka, bo na tym małym silniku M-ce chyba się troszkę męczy tyle mechanizmów albo bateria słaba ;)

dmac pisze:...Ale najfajniejsze jest to, że Twój smok jest po prostu sympatyczny. Prawie jak Miluś z "Kajka i Kokosza" ;) .

Taki mały off topic odnośnie Kajka i Kokosza - niefortunna literówka w komiksie o Kajku i Kokoszu

Pierwsze co się rzuca w oczy to to, że trzeba 2x zwolnić ogon. Do dzieła.

Dziękuję za miłe komentarze. Odnośnie ogona: póki co jest spowolnienie trzykrotne względem silnika (z12 -> z36), powinno być wystarczająco miejsca na spowolnienie pięciokrotne (z8 -> z40).
Jeden cykl skrzydeł ma spowolnienie 24-krotne względem silnika.

legosamigos pisze:[...] choć z tego co pamiętam miał być Darth Vader.

Miał być, ale nie w najbliższej przyszłości - co to za frajda budować dwie prawie identyczne konstrukcje, jedną po drugiej.

Czepiacie się ogona.
U psów im szybciej ogon "chodzi" tym psina bardziej się cieszy - może to był ten kierunek?:)

dmac pisze:Ha, słodziak! :)

Świetny przyjazny smok. W sam raz na wystawę dla dzieciaków.

wallyjarek pisze:Świetny przyjazny smok. W sam raz na wystawę dla dzieciaków.

O tym samym pomyślałem. Taki słodziutki jest. Ogon faktycznie do spowolnienia

Jedyne co bym jeszcze poprawił to podstawę na bardziej filigranową ta jest zbyt masywna.

świetny, ogonek porusza się szybko, ale za to z jakim majestatem poruszają się skrzydła :)

A co on taki zdziwiony?

CamelXP pisze:A co on taki zdziwiony?

A widziałeś kiedyś niezdziwionego smoka?

Historia tego zdziwienia jest następująca. W ramach uzupełniania bazy klocków zdecydowałem się na zakup zestawu 42078, Mack Anthem. Tak przy okazji, pierwszy raz w życiu nie złożyłem kupionego zestawu, tylko od razu posegregowałem klocki do budowania własnego MOC-a (starzeję się). W zestawie tym jest trochę części systemowych, więc, skoro wpadły do mojej kolekcji, postanowiłem użyć w budowie. Te okrągłe płytki pasowały mi na oczy i zostało.

Przeglądając wczoraj YT znalazłem innego czerwonego smoka

Pfff... Mój się rusza!

Smok bardzo podoba się na wystawie.

Smok się podoba ale z tego co widziałem znowu MEGA robotę robi mu jego Autor. Podziwiam zaangażowanie -pg- w prezentację swoich modeli. Sama przyjemność widzieć jaką sprawia On radość zwłaszcza dzieciom. Szacun!

A sam model oczywiście rewelacyjny. Super, że wszystko płynnie działa.
Wygląd smoka też jest bardzo sympatyczny choć myślę, że zmiana oczu na mixelowe tile 2x2 mogłaby być korzystna.
Tak czy siak świetna robota!