Zagroda Wesołego Stolarza powstała z nadmiaru czerwonych tilesów/tilów/tili 1x8, które dostały się nie tylko mi w którymś z wystawowych supportów. Najpierw powstały budynki, potem podłoże, a potem Johan z BHsem wyskoczyli z Laputą, więc dorobiłem spód.
Premiera pracy miała się odbyć w zeszły weekend na Pixel Heaven, razem z Żelka klasztorem i chyba pracami Liwnika i BHs'a. Niestety złamałem nogę i nie dotarłem. Potem miałem z tym jechać do Jordanowa, ale znowu tajfek pisze że impreza odwołana. Może kiedyś się uda połączyć z innymi wyspami.
Skałę można jednym ruchem oddzielić od podłoża i postawić do góry nogami - wychodzi z tego niezłe dno morskie:)
Wiek: 47 Dołączył: 08 Lis 2013 Wpisy: 3433 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-12, 11:35
Jedno co mi w tej pracy zdecydowanie nie pasuje do naszej makiety, to prąd (wyrażony poprzez klocek 9V).
My robimy STEAMPUNK, a tu poza tym dymkiem z komina, nie ma kłębuszka pary...
Wiek: 36 Dołączył: 30 Lis 2014 Wpisy: 1764 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-12, 12:24
SERVATOR napisał/a:
Jedno co mi w tej pracy zdecydowanie nie pasuje do naszej makiety, to prąd (wyrażony poprzez klocek 9V).
My robimy STEAMPUNK, a tu poza tym dymkiem z komina, nie ma kłębuszka pary...
Ale wiesz że Tesla brał prąd z powietrza? Tak więc żeby mieć 9V nie potrzeba mieć pary, wiatru, słońca, martwych zwierząt i roślin ani jąder.
Po pierwsze to wiatrak ładuje baterie a nie baterie napędzają wiatrak, nawet jeśli byłoby inaczej żeby mieć 9V potrzebujemy 24 ziemniaki. Zakładamy że steampunk nie jest czasach średniowiecza tylko chwilkę później.
Cytat:
Ligi Galvani prowadził obserwacje produkcji prądu z tkanek zwierzęcych już w latach 80. XVIII wieku
Baterie są dostępne od 1800 tego roku tak więc wiatrak kręcił by się i bez wiatru.
A wiatrak w czasach steampunku to też żadna nowość.
Cytat:
Już 2000 lat p.n.e. temu w starożytnym Babilonie przy pomocy wiatraków pompowano wodę, nawadniając nią pola i osuszając mokradła, o wiele wcześniej wykorzystywano go w żegludze.
400 lat p.n.e. w Indiach powstał pierwszy zapis o zastosowaniu wiatraka do transportowania wody, natomiast 200 lat p.n.e. Chińczycy stosowali wiatraki w kształcie kołowrotów do nawadniania pól uprawnych.
;)
Ostatnio zmieniony przez Stelario 2018-06-12, 12:43, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 36 Dołączył: 30 Lis 2014 Wpisy: 1764 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-12, 13:16
Widziałem już trzy modele z tej makiety i nie kojarzę żeby tam była jakaś para.
A steampunk to nie tylko para. Tylko styl budowli, ubioru itd. ;) Czyli zamiast elektroniki lub Emiratów Arabskich i tak zwanego dieselpunk mamy "proste" maszyny.
Ostatnio zmieniony przez Stelario 2018-06-12, 13:25, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 45 Dołączył: 13 Maj 2008 Wpisy: 1355 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-12, 13:21
SERVATOR napisał/a:
Wywód może i słuszny ale kompletnie bez znaczenia dla meritum sprawy. ;)
Mówiliśmy o tym od początku. Na makiecie MA BYĆ PARA i tyle.
Silniki parowe na makiecie są 2, jeden nawet spory:) Natomiast to nie bateria zasila śmigło, tylko wiatrak generuje prąd do żarówki, która jest w domu. Dla przypomnienia żarówka została opatentowana w 1860 roku, a silnik Diesla ponad 30 lat później:)
_________________
acmilaneo napisał/a:
jak widzę zawiść niektórych osób wobec osób niebudujących i niepublikujących to aż mi się odechciewa brać udział w tych zakupach
Wiek: 47 Dołączył: 08 Lis 2013 Wpisy: 3433 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-12, 14:12
Stelario napisał/a:
Widziałem już trzy modele z tej makiety i nie kojarzę żeby tam była jakaś para.
No i bardzo niedobrze... Mam nadzieję, że przy prezentacji całości, to się jeszcze zmieni.
Zrobienia klimatu steampunku bez pary sobie nie wyobrażam.
Tak jak tu. Jest latająca wyspa. Są dość ciekawe i nieźle zbudowane zabudowania/urządzenia/maszyny. Ale klimatu steampunku moim zdaniem tu nie ma prawie wcale.
A moje wyobrażenie o steampunku w Lego dobrze oddają fotki na tej grupie: https://www.flickr.com/groups/legosteampunk/pool/
Polecam też tę książkę: https://nostarch.com/steampunk
Wiek: 36 Dołączył: 30 Lis 2014 Wpisy: 1764 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-12, 16:32
Widziałem tą książkę I moce mogły by być zdecydowanie lepsze
A co do pary której Ci brakuje. To jak ide do stolarza z XXI wieku to on potrzebuje zasilanie do światła, piły, pistoletu na gwoździe, malowania.
W 50 lat temu potrzebował by zapewne do piły i światła a 100 lat temu tylko do swiatła.
Wieć po co stolarzowi silniki jakie kolwiek? :) Telewizora ani radia na pare chyba nie ma.
Wiek: 36 Dołączył: 30 Lis 2014 Wpisy: 1764 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-12, 17:13
Ja bardzo dobrze wiem jak wygląda dolna cześć bo jest w moich FAV od lat. :D
https://www.flickr.com/ph...-129007154@N03/
4 pojazdy vs 3 domki z dymem z czego jeden z komina. :P
_________________ Powiedzmy STOP rasistowskim opiniom na temat kolorów zabawek dla dzieci.
Wiek: 36 Dołączył: 01 Lut 2008 Wpisy: 441 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-12, 18:06
@glaz
Podoba mi się skała, kolejny fajny patent. A już to, ze jest "dwustronna" jest mega.
Podobają mi się również budynki - proste, a oddają ducha zagrody.
Natomiast co bym zmienił:
Przede wszystkim - obuduj jakoś ten pojemnik 9V. Jakiś baraczek, stodółka, cokolwiek, byleby to tak po oczach nie waliło, bo psuje masakrycznie odbiór pracy.
Po drugie - "zaśmieć" trochę podwórko - jakieś kawałki drewna, odcięte konary, skoro jest wielka piła, to coś po cięciu zostało. Jakieś dwie ławeczki pod tymi okienkami domku też nie zawadzą. Jakieś kamienie coś w tym stylu, nawet jakaś rabatka kwiatków.
Dobrze by było, gdybyś obudował jeszcze białymi klockami te przeźroczyste słupy, tak, żeby nie było widać tej płytki oktagonalnej, chmury będą przy okazji mniej płaskie.
I ostatnia uwaga, która wydaje mi się podstawowa w kontekście całego projektu - skoro już dajecie te wystające ze skał korzenie, to na górze - moim zdaniem - MUSI być albo jakieś drzewo, albo - i w tej pracy nawet bardziej by pasowały - pniaki po ściętym drzewie. Musi być, żeby to miało jakiś sens.
_________________ Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce...
Wiek: 45 Dołączył: 13 Maj 2008 Wpisy: 1355 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-12, 21:22
W końcu jakaś konstruktywna krytyka:)
Ex3qtor napisał/a:
Natomiast co bym zmienił:
Przede wszystkim - obuduj jakoś ten pojemnik 9V. Jakiś baraczek, stodółka, cokolwiek, byleby to tak po oczach nie waliło, bo psuje masakrycznie odbiór pracy.
Pomyślę, może da się coś zrobić. Musiałbym jednak przenieś tego batboxa gdzie indziej, żeby w domu działało światło.
Ex3qtor napisał/a:
Po drugie - "zaśmieć" trochę podwórko - jakieś kawałki drewna, odcięte konary, skoro jest wielka piła, to coś po cięciu zostało. Jakieś dwie ławeczki pod tymi okienkami domku też nie zawadzą. Jakieś kamienie coś w tym stylu, nawet jakaś rabatka kwiatków.
Tak, tu chyba masz rację. Wcześniej był ogromny stół, który stolarz zrobił dla poprzedniego klienta. Ale klient stół zabrał i zrobiło się pusto. Pomyślę nad jakimiś pieńkami i ławeczkami.
Ex3qtor napisał/a:
Dobrze by było, gdybyś obudował jeszcze białymi klockami te przeźroczyste słupy, tak, żeby nie było widać tej płytki oktagonalnej, chmury będą przy okazji mniej płaskie.
Też masz rację. Moje białe się skończyły a tych z supportu, ze względu na złamaną nogę, nie dałem rady odebrać. Uzupełnię
Ex3qtor napisał/a:
I ostatnia uwaga, która wydaje mi się podstawowa w kontekście całego projektu - skoro już dajecie te wystające ze skał korzenie, to na górze - moim zdaniem - MUSI być albo jakieś drzewo, albo - i w tej pracy nawet bardziej by pasowały - pniaki po ściętym drzewie. Musi być, żeby to miało jakiś sens.
Tutaj jednak się nie zgodzę. Drzewo na każdej latającej wyspie rozpiżyło by ją z góry na dół w parę sezonów. Moja teoria jest taka, że to co wystaje od dołu to są edemiczne gatunki rosnące w dół. Pobierają wilgoć z powietrza i mają delikatne korzenie, które pomagają spajać okruchy skały.
_________________
acmilaneo napisał/a:
jak widzę zawiść niektórych osób wobec osób niebudujących i niepublikujących to aż mi się odechciewa brać udział w tych zakupach
Ostatnio zmieniony przez glaz_pimpur 2018-06-13, 07:11, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 36 Dołączył: 01 Lut 2008 Wpisy: 441 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-13, 08:22
W najgorszym razie możesz tego batboxa schować do domku :). Wtedy ten wiatrak może sobie stać jak stoi.
I ok, kupuję tłumaczenie co do roślinek. aczkolwiek tak jak mówiłem - pniak po ściętym drzewie akurat tutaj jest na miejscu bardziej niż gdziekolwiek indziej :).
_________________ Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce...
Wiek: 36 Dołączył: 30 Lis 2014 Wpisy: 1764 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-13, 08:28
Ale z reguły latającej wyspie nie mają sensu czy z drzewem czy bez. Oglądając te wszystkie wyspy brakuje mi tam rzeki/wodospadu, który jest dosyć częstym zjawiskiem w takich miejscach.
_________________ Powiedzmy STOP rasistowskim opiniom na temat kolorów zabawek dla dzieci.
Wiek: 45 Dołączył: 13 Maj 2008 Wpisy: 1355 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-13, 08:45
Stelario napisał/a:
Ale z reguły latającej wyspie nie mają sensu czy z drzewem czy bez. Oglądając te wszystkie wyspy brakuje mi tam rzeki/wodospadu, który jest dosyć częstym zjawiskiem w takich miejscach.
Tak, a woda płynie w obiegu zamkniętym;)
_________________
acmilaneo napisał/a:
jak widzę zawiść niektórych osób wobec osób niebudujących i niepublikujących to aż mi się odechciewa brać udział w tych zakupach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum