Caterpillar 953C
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Caterpillar 953C
No i się zdecydowałem - lenistwo świąteczne skaziło mnie na dobre i nie pójdę wydrukować naklejek na moje najnowsze dzieło, he, he. Przedstawiam więc bez naklejek i (jak zwykle) bez kompresora w sterowniku, tylko z ręczną pompką... ładowarkę gąsienicową Cat 953 C.
Zdjęcie na apetyt:
http://www.brickshelf.com/gallery/dmac/ ... y_shot.jpg
Model napędzają dwa silniki 9V z redukcją; do podnoszenia łychy wykorzystałem 2 duże siłowniki (jak w oryginale), a do przechylania - 1 duży siłownik (jak w oryginale). Najwięcej kłopotu sprawiła mi geometria ramy unoszącej łychę (z tego powodu już raz dawno temu porzuciłem ten projekt, ale tym razem się udało). Namęczyłem się też nad kabiną, bo jak zwykle ciężko było zbudować przednią część tak, by nie blokowała ruchu siłowników. Cała reszta poszła naprawdę gładko. Zwracam uwagę na tylny "zderzak" (a tak naprawdę, sądząc po zdjęciach oryginału, jest to raczej balast) zrobiony SNOTem z dwóch części i połączony prawie pośrodku rufy w bardzo osobliwy sposób - kto zgadnie jaki?
Na załączonych dwóch filmach - ostrzegam, że sporych: 9 i 12 Mb - widać, że model działa całkiem nieźle. Plastikowe ogniwa gąsienic łomoczą na twardym podłożu, wprawiając całość w niepotrzebną wibrację, ale na dywanie jest już zupełnie dobrze. (Zniesmaczonym wyjaśniam, że ten obleśny dywan z odzysku mam w piwnicy, w kąciku do ćwiczeń; zresztą w pewnym momencie nagrania słychać, jak za moimi plecami włącza się piec gazowy ).
Wracając do modelu - szukając materiałów ze zdziwieniem stwierdziłem, że istnieje kilka wersji ładowarki o tym symbolu, a różnią się one między sobą dość poważnie, zwłaszcza kształtem tylnej cześci karoserii. Widziałem też wersję z długim kominem, wersję z broną, wersję z otwieraną łychą... A mój model jest wypadkową kilku wersji . Na jednym z obrazków widać schemat i wymiary podane przez producenta - może komuś się przydadzą do budowy lepszego modelu?
Zapraszam do oglądania i komentowania.
Galeria (po ocenzurowaniu):
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=223401
Zdjęcie na apetyt:
http://www.brickshelf.com/gallery/dmac/ ... y_shot.jpg
Model napędzają dwa silniki 9V z redukcją; do podnoszenia łychy wykorzystałem 2 duże siłowniki (jak w oryginale), a do przechylania - 1 duży siłownik (jak w oryginale). Najwięcej kłopotu sprawiła mi geometria ramy unoszącej łychę (z tego powodu już raz dawno temu porzuciłem ten projekt, ale tym razem się udało). Namęczyłem się też nad kabiną, bo jak zwykle ciężko było zbudować przednią część tak, by nie blokowała ruchu siłowników. Cała reszta poszła naprawdę gładko. Zwracam uwagę na tylny "zderzak" (a tak naprawdę, sądząc po zdjęciach oryginału, jest to raczej balast) zrobiony SNOTem z dwóch części i połączony prawie pośrodku rufy w bardzo osobliwy sposób - kto zgadnie jaki?
Na załączonych dwóch filmach - ostrzegam, że sporych: 9 i 12 Mb - widać, że model działa całkiem nieźle. Plastikowe ogniwa gąsienic łomoczą na twardym podłożu, wprawiając całość w niepotrzebną wibrację, ale na dywanie jest już zupełnie dobrze. (Zniesmaczonym wyjaśniam, że ten obleśny dywan z odzysku mam w piwnicy, w kąciku do ćwiczeń; zresztą w pewnym momencie nagrania słychać, jak za moimi plecami włącza się piec gazowy ).
Wracając do modelu - szukając materiałów ze zdziwieniem stwierdziłem, że istnieje kilka wersji ładowarki o tym symbolu, a różnią się one między sobą dość poważnie, zwłaszcza kształtem tylnej cześci karoserii. Widziałem też wersję z długim kominem, wersję z broną, wersję z otwieraną łychą... A mój model jest wypadkową kilku wersji . Na jednym z obrazków widać schemat i wymiary podane przez producenta - może komuś się przydadzą do budowy lepszego modelu?
Zapraszam do oglądania i komentowania.
Galeria (po ocenzurowaniu):
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=223401
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
- benny80
- Posty: 162
- Rejestracja: 2004-06-28, 10:13
- Lokalizacja: Katowice
- brickshelf: benny80
- Kontakt:
-
Re: Caterpillar 953C
A już się bałem że zardzewialeś całkiem od tej soli na pomorzu..dmac pisze:No i się zdecydowałem - lenistwo świąteczne skaziło mnie na dobre i nie pójdę wydrukować naklejek na moje najnowsze dzieło, he, he. Przedstawiam więc bez naklejek i (jak zwykle) bez kompresora w sterowniku, tylko z ręczną pompką... ładowarkę gąsienicową Cat 953 C.
Zdjęcie na apetyt:
http://www.brickshelf.com/gallery/dmac/ ... y_shot.jpg
Ładna, zgrabna i funkcjonalna - czegóż chcieć więcej? Co do zdjęć to nie wypowiem się, bo galeria nieczynna, tak samo z mocowaniem balastu.. Ale zapytam - czy daleś tam faktycznie jakieś obciążenie, czy model z łychą pełną ziemii robi spektakularny prask na.. nos?
No i czekam na filmiki - takie coś powinno być dosyć zgrabne i chętnie zobaczę to w akcji.. Podsumowując - zdjęcie zapowiada lakomy kąsek - czekam na galerię
btw. zwrócileś uwagę na drugi plan moich zdjęć? Ale i tak nic więcej jeszcze nie powiem..
Pozdrawiam! B.
______________
27.02.2009 AD
27.07.2011 AD
______________
27.02.2009 AD
27.07.2011 AD
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Re: Caterpillar 953C
Jasne, że zwróciłem uwagę! Tylko nie chciałem się wygłupić z naiwnym pytaniem, bo trochę mi to przypominało korpus którejś z Twoich dawnych konstrukcji - dźwigu gąsienicowego bodajże. A tu nowość się kroi - czyżby koparka?benny80 pisze: btw. zwrócileś uwagę na drugi plan moich zdjęć? Ale i tak nic więcej jeszcze nie powiem...
Co do balastu - nie musiałem nic dodawać; wystarczy, że oba silniki są umieszczone w samym kufrze, prawie najdalej jak się da. Zresztą cała karoseria jest takiego kształtu, że ciężar spoczywa na środkowej i tylnej części podwozia, więc pełna łycha unosi się bezproblemowo. Z tym, że nie testowałem na piasku (bo z zasady nie narażam modeli na kontakt z piaskiem), tylko na górce suszonych ziaren kukurydzy . I tym sposobem nie będzie w domu pop-cornu, bo zarekwirowałem cały worek .
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Re: Caterpillar 953C
Co prawda w technicu za bardzo nie siedzę, ale z czasem zainteresują mnie pewne rozwiązania dotyczące napędu gąsienicowego. Póki co, udało mi się umieścić jeden silnik do mojego mardera i nawet jeździł, ale tylko przód - tył. Mam rozumieć, że każdy silnik osobno napędza jedną gąsienicę?
Pozdrawiam
Pytanie niby nie do mnie ale tak sobie pomyślałem, że ten drugi nie jest przypadkowy.benny80 pisze: btw. zwrócileś uwagę na drugi plan moich zdjęć? Ale i tak nic więcej jeszcze nie powiem..
Pozdrawiam
Po jednym zdjęciu można powiedzieć, że ładowareczka jest ładna i zgrabna, elegancko schowałeś te mechanizmy, których nie powinno być widać, tylko kabina sprawia wrażenie bardzo delikatnej. Poza tym sprytnie rozwiązana pneumatyka.
BTW, jeśli umieściłeś filmy w tym samym folderze co zdjęcia, to możesz się nie doczekać publikacji, ogólnie na brickshelfie są jakieś problemy z zatwierdzaniem folderów z filmami.
BTW, jeśli umieściłeś filmy w tym samym folderze co zdjęcia, to możesz się nie doczekać publikacji, ogólnie na brickshelfie są jakieś problemy z zatwierdzaniem folderów z filmami.
Eee.. A czy model dmaca jest maly..? Bo jakos mi sie nie wydaje...Robson1903 pisze:Fajniutki maly Modelik ja teraz tworze duzo wieksza koparke gasienicowa narazie podwozie zrobilem;] Kiedys Pokaze;p
No coz Ogolnie rzecz biorac nic dodac, nic ujac... Jedyne, na co teraz czekam to to, ze zbudujesz cos bardziej '' dźwigowego ''
Ostatnio zmieniony 2006-12-29, 02:28 przez Tomek, łącznie zmieniany 1 raz.
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Re: Caterpillar 953C
Tak jest. To najbardziej praktyczne rozwiązanie, gdy nie trzeba przesadnie oszczędnie gospodarować miejscem. W dodatku zapewnia pełną kontrolę nad pracą obu gąsienic (pracują obie, jedna, lub obie w przeciwnych kierunkach, co umożliwia obrót w miejscu).pit pisze:Mam rozumieć, że każdy silnik osobno napędza jedną gąsienicę?
Dziwne, że galeria jeszcze nieocenzurowana. Ostatnio - kiedy publikowałem koparkę - też były w folderze JPGi i MPGi i jakoś nie było problemu... Napisałem już do Adminów Brickshelfu; mam nadzieję, że wkrótce zadziałają.
A tymczasem wrzucam zdjęcia na Imageshack (usunę te linki, kiedy galeria na Brickshelfie zostanie uruchomiona):
[img=http://img208.imageshack.us/img208/6315/bucketmechanismmyversiohs8.th.jpg]
[img=http://img406.imageshack.us/img406/8094/bucketmechanismoriginalfl8.th.jpg]
[img=http://img206.imageshack.us/img206/6641/checkoutmyextraloudsterue1.th.jpg]
[img=http://img206.imageshack.us/img206/2044/earlystagewithlongpipeey1.th.jpg]
[img=http://img208.imageshack.us/img208/7303/enginedummyyb3.th.jpg]
[img=http://img206.imageshack.us/img206/8007/gearswithmotorshiddeninok0.th.jpg]
[img=http://img208.imageshack.us/img208/1076/levellinggo4.th.jpg]
[img=http://img183.imageshack.us/img183/4890/realdimensionsiu9.th.jpg]
[img=http://img183.imageshack.us/img183/4059/rearquarteriq0.th.jpg]
[img=http://img183.imageshack.us/img183/8927/rollingrollingrollingbo3.th.jpg]
[img=http://img207.imageshack.us/img207/2083/spillingthebeansff8.th.jpg]
[img=http://img409.imageshack.us/img409/2378/withopendoorfo3.th.jpg]
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
- Robson
- Posty: 709
- Rejestracja: 2006-08-31, 21:57
- Lokalizacja: Łódź-Bałuty
- brickshelf: robson1903
- Kontakt:
-
no mniejszy od Dmac'a Koparki:] ps mam jedno pytanie czy sterowanie pneumatyka masz w reku?? Bo u mnie to wyszlo ze tak z 4m kabelka pneumatycznego mosze kupic:( i bedzie wychodzil z niej kabel dosc gruby. ps2 skad masz takie super fotki http://img183.imageshack.us/my.php?imag ... onsiu9.jpg :PTomek pisze:Eee.. A czy model dmaca jest maly..? Bo jakos mi sie nie wydaje...
Cb1100RR
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Robson1903 pisze:no mniejszy od Dmac'a Koparki:] ps mam jedno pytanie czy sterowanie pneumatyka masz w reku?? Bo u mnie to wyszlo ze tak z 4m kabelka pneumatycznego mosze kupic:( i bedzie wychodzil z niej kabel dosc gruby. ps2 skad masz takie super fotki http://img183.imageshack.us/my.php?imag ... onsiu9.jpg :PTomek pisze:Eee.. A czy model dmaca jest maly..? Bo jakos mi sie nie wydaje...
Tak, wszystkie sterowniki są w ręku, połączone z modelem dwoma kablami i czterema rurkami . Nie chciałem ciąć na kawałki naprawdę długich kawałków wężyka (bo może kiedyś mi się przydadzą), więc połączyłem ze sobą po dwa krótsze, używając sztywnych rurek (Technic Flex System Hose).
Dokumentację techniczną znalazłem kiedyś dawno temu na stronie firmy Caterpillar, jako plik pdf. W zasadzie tylko ta strona tego dokumentu, którą publikuję, jest potrzebna do naszych celów . Podobne pliki udostępnia też firma JCB.
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
MOC jak zwykle świetny. Porządnie wymodelowany. Zaskoczyło mnie mocowanie ramienia na 'Technic Camach'. Wygląda to dość... filigranowo. Ale domyślam się, że gdyby rzeczywiście takie było, to byś takiego rozwiązania nie zastosował.
Czy cylinder to tylko ozdóbka, czy jest w nim działający tłok? (jeśli jest -nie lubię, jak się ruszające tłoki chowa, ale rozumiem, lepszy ukryty, niż żaden, a na wierzchu psułby sylwetkę)
Czy cylinder to tylko ozdóbka, czy jest w nim działający tłok? (jeśli jest -nie lubię, jak się ruszające tłoki chowa, ale rozumiem, lepszy ukryty, niż żaden, a na wierzchu psułby sylwetkę)
Hmm... ?dmac pisze:[...]tylny "zderzak" [...] zrobiony SNOTem z dwóch części i połączony prawie pośrodku rufy w bardzo osobliwy sposób - kto zgadnie jaki?
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Bardzo dobra odpowiedź .todu pisze: Hmm... Obrazek ?
Obecność krzywek została wymuszona geometrią ramy unoszącej lemiesz - coś musiałem przesunąć dokładnie o pół studa i okazało się, że najlepiej będzie zrobić to właśnie tym sposobem i w tym miejscu. Trzymają się te drobiazgi zdumiewająco dobrze (ani razu nie puściły, nie przesunęły się nawet).
Co to cylindrów silnika - są tylko dla ozdoby. Środkiem biegnie pęk rurek pneumatycznych, więc wspólny wał musiałbym umieścić niżej, a tam już dość krucho z miejscem. Może i dałoby się jakoś to zrobić, ale szczerze mówiąc nawet o tym nie myślałem.
I dziękuję wszystkim za opinie .
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
- Żbik
- Administrator
- Posty: 2960
- Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
- Lokalizacja: Gdynia
- brickshelf: Zbiczasty
-
znam ten ból... W związku z tym pytanie/sugestia: czy nie można było nieco niżej zamocować siłownika mechanizmu wysypu łyżki (do tych bricków pod obecnym mocowaniem) - teraz przy podniesionym ramieniu leci ona nieco "na plecy", a po wysypie troszkę jej brakuje do kąta oryginału...?dmac pisze:Najwięcej kłopotu sprawiła mi geometria ramy unoszącej łychę (z tego powodu już raz dawno temu porzuciłem ten projekt, ale tym razem się udało)
Druga sprawa to - podnoszona już w opiniach - wątłość ramienia z liftarmów, nie wygina się toto?
"As nigdy nie odmawia w słusznej sprawie!"
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Pewnie zawsze znajdzie się lepsze rozwiązanie, ale po wielu próbach i błędach uznałem - przyjrzawszy się dobrze drodze, którą pokonuje unosząca się łycha - że jest zadowalająco.
I nic się nie wygina, przynajmniej nie pod ciężarem suszonej kukurydzy .
I nic się nie wygina, przynajmniej nie pod ciężarem suszonej kukurydzy .
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles