LTTC#6 - 29 września (sobota)
Miejsce: Park Szczęśliwicki, Warszawa (spotykamy się przy mostku od strony ul. Usypiskowej)
Godzina: 9:30
Kto będzie? Zgłaszamy maszyny.
P.S. Ostatnio pojawił się temat łodzi RC. Gdzie się spotykamy? Znów na Szczęśliwicach, jak pogoda pozwoli?
[Zawody] LTTC 2018 rajd #6
Moderatorzy: BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team, BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team
[Zawody] LTTC 2018 rajd #6
Ostatnio zmieniony 2018-09-28, 22:40 przez omen, łącznie zmieniany 3 razy.
Będę jeździł Uralem 4320
Wczoraj się dowiedziałem, że w sobotę mam egzamin na którym muszę być. Mam nadzieję, że w dwie godzinki się uwinę i pojawię się około 12.
Jeśli uda mi się coś pojechać, to pojadę Fiatem.
Emilus, weź proszę ten kadłub jeśli to nie problem.
Jeśli uda mi się coś pojechać, to pojadę Fiatem.
Emilus, weź proszę ten kadłub jeśli to nie problem.
(19:28:58) Toltomeja: teraz powiem absolutnie serio, nawet jeśli zaraz będę żałował: trialowki wygrywają ten pojedynek
Dziękuje za spotkanie, za oraz za cały, kolejny sezon. Wyniki poniżej, przepraszam, że tyle musieliście czekać. Gratulację dla Atrosa, w tym sezonie był (niestety ;)) niedościgniony. Gratuluje także wszystkim startującym w zawodach i mam nadzieję, że zobaczymy się w co najmniej takim samym gronie w przyszłym roku.
LTTC #6 2018 by barrtek, on Flickr
LTTC #6 2018 by barrtek, on Flickr(19:28:58) Toltomeja: teraz powiem absolutnie serio, nawet jeśli zaraz będę żałował: trialowki wygrywają ten pojedynek
No i kolejny sezon za nami.
Atros - GRATULACJE. Wykres miejsc na kolejnych rajdach wygląda jakbyś zaspał... na tym PIERWSZYM miejscu ;> Ale wiem że tak nie było. Jechałeś perfekcyjnie na każdym rajdzie sezonu, a Ja nie byłem w stanie Cię dogonić.
Goniłem, goniłem i wreszcie na rajdzie #6 dogoniłem, ALE nie przegoniłem ;) Nawet jak wskoczyłem na 1 miejsce, Ty nadal miałeś wystarczająco dużo punktów, aby również na nim pozostać. Fajnie było w tym sezonie. Dużo się nauczyłem.
Mam nadzieję, że mimo wszystko czułeś, że ktoś Ci drepcze po zderzaku.
Jak tak patrzę na wyniki to na rajdzie #1 brakowało mi 1 punktu (Ty 43, Ja 42), na rajdzie #5 zabrakło 4 punktów (Ty 40, Ja 36).
Nie tylko pomiędzy nami o wynikach decydowały sekundy, a jedno dotknięcie powodowało często przesunięcie się nie o jedno, ale nawet o dwa miejsca na sekcji - tak było podczas całego sezonu, nie tylko na ostatnim rajdzie.
Maszyny na bardzo podobnym poziomie co udowodniliśmy podczas podjazdów i zjazdów.
Opony "class" - kawał plastiko-gumy. Jeździ się na nich jak po kartoflisku. Mają swoje zalety, lecz dużo mniej wybaczają niż 96mm For Tamiya CC01, na których po prostu się jedzie i nie trzeba kombinować z trakcją czy rzucaniem na boki. Jestem jednak zadowolony z testu w warunkach bojowych, choć powiem że po pierwszej sekcji zastanawiałem się czy był to dobry pomysł. Gdyby nie to że miałem już zapewnione 2 miejsce w generalce sezonu na 100% bym się nie zdecydował na taki test. No i trialówka wygląda na nich KOZACKO :D
Fajnie, że Emilius powrócił z energią do walki. Na ostatnim rajdzie sezonu dzięki dobrej trialówce i dobremu prowadzeniu wywalczył kilka miejsc na podiach kolejnych sekcji.
William również pokazał że pamięta jak się jeździ wygrywając pierwszą sekcję.
Bj jechał w tym sezonie wyjątkowo nierówno, ale za to zdobywał punktu ważne w generalce.
Szkoda, że nie było Smyka, który mimo obecności tylko na 3 pierwszych rajdach zachował 4 miejsce w generalce.
Cieślu miał również wreszcie fajną trialówkę, która jechała jak trzeba i można było nią powalczyć.
Mistakes poprzez obecność tylko na 2 rajdach nie miał szans powalczyć o punkty w generalce.
Sezon fajny, pogoda udana - oprócz rajdu #4 który mimo że odbywał się jeszcze w sierpniu to wiało, padało i było zimno.
Trasy mimo że w znanych miejscach udawało się ułożyć kilka razy niejako na nowo - złowroga górka na Szczęśliwicach okazała się nie być taka straszna.
Atros - GRATULACJE. Wykres miejsc na kolejnych rajdach wygląda jakbyś zaspał... na tym PIERWSZYM miejscu ;> Ale wiem że tak nie było. Jechałeś perfekcyjnie na każdym rajdzie sezonu, a Ja nie byłem w stanie Cię dogonić.
Goniłem, goniłem i wreszcie na rajdzie #6 dogoniłem, ALE nie przegoniłem ;) Nawet jak wskoczyłem na 1 miejsce, Ty nadal miałeś wystarczająco dużo punktów, aby również na nim pozostać. Fajnie było w tym sezonie. Dużo się nauczyłem.
Mam nadzieję, że mimo wszystko czułeś, że ktoś Ci drepcze po zderzaku.
Jak tak patrzę na wyniki to na rajdzie #1 brakowało mi 1 punktu (Ty 43, Ja 42), na rajdzie #5 zabrakło 4 punktów (Ty 40, Ja 36).
Nie tylko pomiędzy nami o wynikach decydowały sekundy, a jedno dotknięcie powodowało często przesunięcie się nie o jedno, ale nawet o dwa miejsca na sekcji - tak było podczas całego sezonu, nie tylko na ostatnim rajdzie.
Maszyny na bardzo podobnym poziomie co udowodniliśmy podczas podjazdów i zjazdów.
Opony "class" - kawał plastiko-gumy. Jeździ się na nich jak po kartoflisku. Mają swoje zalety, lecz dużo mniej wybaczają niż 96mm For Tamiya CC01, na których po prostu się jedzie i nie trzeba kombinować z trakcją czy rzucaniem na boki. Jestem jednak zadowolony z testu w warunkach bojowych, choć powiem że po pierwszej sekcji zastanawiałem się czy był to dobry pomysł. Gdyby nie to że miałem już zapewnione 2 miejsce w generalce sezonu na 100% bym się nie zdecydował na taki test. No i trialówka wygląda na nich KOZACKO :D
Fajnie, że Emilius powrócił z energią do walki. Na ostatnim rajdzie sezonu dzięki dobrej trialówce i dobremu prowadzeniu wywalczył kilka miejsc na podiach kolejnych sekcji.
William również pokazał że pamięta jak się jeździ wygrywając pierwszą sekcję.
Bj jechał w tym sezonie wyjątkowo nierówno, ale za to zdobywał punktu ważne w generalce.
Szkoda, że nie było Smyka, który mimo obecności tylko na 3 pierwszych rajdach zachował 4 miejsce w generalce.
Cieślu miał również wreszcie fajną trialówkę, która jechała jak trzeba i można było nią powalczyć.
Mistakes poprzez obecność tylko na 2 rajdach nie miał szans powalczyć o punkty w generalce.
Sezon fajny, pogoda udana - oprócz rajdu #4 który mimo że odbywał się jeszcze w sierpniu to wiało, padało i było zimno.
Trasy mimo że w znanych miejscach udawało się ułożyć kilka razy niejako na nowo - złowroga górka na Szczęśliwicach okazała się nie być taka straszna.
Ostatnio zmieniony 2018-10-01, 01:23 przez omen, łącznie zmieniany 4 razy.
Dzięki Panowie! Przyjemnie było się z Wami spotykać, jeździć, gadać, śmiać się. A jeszcze na dodatek Was objechałem :)
@Omen - tak, cały czas czułem, że depczesz mi po piętach i wprowadzało to spory dreszczyk emocji.
Szkoda, że nie wszyscy mogli bywać regularnie. Fajnie, że Emil wrócił z nowymi siłami i pomysłami.
Fotki z ostatniego rajdu
https://bricksafe.com/pages/Atros/truck ... ttc-2018-6
BJ - jak ma się elektronika po kąpieli w jeziorku szczęśliwickim?
@Omen - tak, cały czas czułem, że depczesz mi po piętach i wprowadzało to spory dreszczyk emocji.
Szkoda, że nie wszyscy mogli bywać regularnie. Fajnie, że Emil wrócił z nowymi siłami i pomysłami.
Fotki z ostatniego rajdu
https://bricksafe.com/pages/Atros/truck ... ttc-2018-6
BJ - jak ma się elektronika po kąpieli w jeziorku szczęśliwickim?