Forum LUGPOL

Wstęp

Model jest mały, ale historia jego powstania długa. Mianowicie kombi miało nie powstać. Chciałem zbudować Forda Granadę, ale niebieskiego sedana. Potem stwierdziłem, że skoro mam te curved slopy co są na masce w dark orange to zrobię prototyp. Z prototypu zrodziło się jednak kombi, a sam kolor na tyle mi się spodobał, że został. Co prawda sedan jest nadal w planach, ale jest w planach już pół roku (nawet klocki na niego kupiłem, a co go nie zbudowałem to go nie zbudowałem).

Model

Sam samochód nie jest jakoś skomplikowany. Zacząłem od maski stwierdzając, że jeśli grill będzie podobny do oryginału to będzie można dłubać dalej. Dalej składało się bez większych problemów. Fordzik przez długi czas stał w wersji flinstonowej tj z z dziurą w podłodze. Jak już miałem klocki w dark orange budowa ruszyła z kopyta. Potem naklejki i wlala. Jeśli chodzi o naklejki to jest ich dużo jak na tak mały model. Na początku obawiałem się, że za dużo, ale zbliżają MOC do oryginału. Niestety nie obyło się bez wad. Samochód mógłby mieć większy rozstaw osi oraz szyby są trochę niskie jak się patrzy z boku (tu akurat udało się to trochę ukryć dodając bagażnik na dachu).
Podziękowania dla Gmkkk za tile grille dark orange (jak się okazuję były tylko w 2 zestawach w 2003 i 2004 roku).
Zapraszam do oglądania zdjęć i komentowania.


1977 Ford Granada Mk1 (01) by Mateusz Waldowski, on Flickr


1977 Ford Granada Mk1 (02) by Mateusz Waldowski, on Flickr


1977 Ford Granada Mk1 (03) by Mateusz Waldowski, on Flickr


1977 Ford Granada Mk1 (04) by Mateusz Waldowski, on Flickr


1977 Ford Granada Mk1 (05) by Mateusz Waldowski, on Flickr


1977 Ford Granada Mk1 (06) by Mateusz Waldowski, on Flickr


1977 Ford Granada Mk1 (07) by Mateusz Waldowski, on Flickr

Dla mnie mistrzostwo, jakby jeszcze te srebrne naklejki zrobić z jakiejś cieńszej folii efekt byłby chyba jeszcze lepsze. Reszta wykonania I klasa. Przypomina mi Moc'e Zumbiego.

cody1976

Te naciągnięte opony, to które na które to są?

Dzięki za komentarze

cody1976 pisze:Przypomina mi Moc'e Zumbiego.

Duży komplement dla mnie :)

Dirtzone
Opony to to Tire 17.5mm D. x 6mm + to LegoTire 14mm D. x 6mm.

Pomarańczowa Granada w kombi, coś dla Zumbiego ;)

Tak duży skręt trochę psuje prezentację, niemniej kolor to duży plus :)

Karol olej skręt, trza się cieszyć że od czasów Zumbiego i Karvika jest coś na takim samym poziomie.

cody1976

Bardo ładne to jest. Cieszy oko. Prawdziwy, dojrzały MOC.

Świetny model, Clark Griswold takim jeździł. (chyba?)

Bardzo fajnie wyszedł.

danielfaraday91 pisze:Świetny model, Clark Griswold takim jeździł. (chyba?)

Na pewno jeździł Forde Taurusem i LTD Country Squire idąc za IMCDB ;)

Jeszcze raz dzięki za komentarze.
Bricksley
Chciałem skręcone koła bo w moim odczuciu model z takimi jest bardziej "pro" ;) a poza tym skręt nie jest chyba przesadzony. Drugi argument: dzięki nim to zdjęcie wyszło bardzo fajnie:

1977 Ford Granada Mk1 (08) by Mateusz Waldowski, on Flickr

Mateusz92 pisze:bo w moim odczuciu model z takimi jest bardziej "pro" ;)

Tak jak w odczuciu projektantów pudełek z Creatora :D

No nieeeee...
Żywcem stanął mi przed oczami resorak Matchboxa z Pewex`u o roku produkcji (również resoraka) niższym niż to piszący!

Tak, "widać" "szkołę" Adama - zachowany profil maski przez niedociśnięcie curvera i tila 2x2! ;)
ZTCP to właśnie w Fordzie pękła przednia szyba podczas jazdy :)

Mateusz92, zgadzam się z Bricksley`em

Bricksley pisze:Tak duży skręt trochę psuje prezentację

po prostu wygląda to... nienaturalnie. Ja wiem, że w realu tak może być, że technicznie jest to możliwe - ale po prostu nie komponuje mi się to. Tak jakbyś obrócił głowę o 180 stopni i wstawił na profil - fuj.
Póki nie ma ciszy wyborczej MOCa miesiąca - moim zdaniem, jako pierwsze - wiodące - zdjęcie, wybierz to:

Pokazuje najwięcej. Zdjęcie z poziomu reflektorów pomniejsza potencjał MOCa.

Szarikm dobrze prawi:

https://www.brothers-brick.com/2018/10/ ... is-groovy/

Gratulacje!

Wycacane autko. Widać, że starałeś się odzworować maksymalnie dużo detali oryginału. Naprawdę trudno jest się doszukiwać „co by tu jeszcze”... choć pewien Adam coś jednak znalazł... ;)
No i podziwiam za cierpliwość do tych cienkich pasków naklejek. Wyobrażam sobie co ja bym przeżywał gdybym to musiał robić. ;)
A powiedz Ty mi jeszcze czy on jest bardzo delikatny czy normalne dziecko (nie psuj) mogłoby się nim pobawić? Jeżeli to nie tajemnica, to chętnie zobaczyłbym też jak wygląda jego podwozie.

BTW. Gratuluję obiegu po światowych blogach.Wcale nie jestem tym zaskoczony. :)

Aaaaa... bo może nie każdy widział.
https://thelegocarblog.com/2018/10/01/brown-77/