Forum LUGPOL

Dobry wieczór!
Jedziemy do lasu?



Trzecie podejście do budowania modeli alternatywnych, tym razem moją ofiarą padło Volvo ZEUX:



Model, który standardowo jest ostatecznie czymś innym, niż był w założeniach początkowych.
Użyłem 910 elementów z 1167 dostępnych w 42081. I jak się okazuje w tym zestawie nie ma kilku baaardzo potrzebnych elementów i trzeba było kombinować.
Na przykład nie ma tu kół zębatych. Serio. 2 sztuki połówek z20, 4 sztuki połówek z12, do tego JEDNA czarna z20 i 11 sztuk z12. Prawie tyle co nic, co przy próbach zrobienia czegoś z ponad 1000 elementów było kłopotliwe.
Co do innych elementów powszechnych w zestawach liftarmowych, ZEUX nie ma na przykład ani jednego connectora tego typu:

Dlatego podczas budowy trzeba było się czasem nagłowić jak zbudować coś z niczego ;)

Pierwszym pomysłem na model C dla tego zestawu był skidder, niestety już na początku budowy okazało sie że ze względu na śladowe ilości kół zębatych musiałem zrezygnować z tego pomysłu (lub zbudować go tak jak jest zbudowany Zeux - czyli wszystkie pokrętła bezpośrednio przy siłownikach, co mi osobiście się nie podoba(ło).



Po przeszukaniu na szybko folderu z pomysłami znalazłem wynalazek o nazwie Skogger:



Który od razu wpasował się w ograniczenia nakładane przez pulę elementów z 42081.

Tak więc:

Model posiada trzy funkcje obsługiwane ręcznie, dodatkowo tylna oś jest zawieszona wahliwie. Starałem się rozmieścić funkcje w miarę sensownie, przez co obsługa jest przyjemniejsza niż w przypadku Zeuxa, ale cierpi na tym dosyć wolne podnoszenie ramienia. No ale coś za coś, nie mogłem dołożyć brakującej zębatki, bo to model alternatywny.




Wygląda tak:













Ramię opuszcza się prawie do ziemi i podnosi powyżej kabiny. Aby móc puścić wał napędowy od siłownika na wysokości przegubu ramy, musiałem użyć układu dźwigni, który podnosi ramię. Podnosi się i opuszcza poprzez kręcenie z12 wystającą pod kątem z tyłu nadwozia. Sprawdza się nieźle:







Jest zakończone chwytakiem, który jest obsługiwany przez z12 wystająca z boku ramienia:











Skręt jest realizowany poprzez cięgno podpięte pod z20 i połączone z drugą częścią ramy przed przegubem:





'





Właśnie w tym mechanizmie użyłem jedynej z20, aby móc mieć redukcję przy pokrętle od skrętu.
Ostatnią funkcją jest tylne zawieszenie:





A działa to wszystko tak:



Dla wszystkich chcących sobie ten wynalazek zbudować stworzyłem instrukcję, którą można standardowo nabyć na Rebrickable i Sellfy:
https://rebrickable.com/users/M_longer/mocs/
https://sellfy.com/m1longer

Instrukcja podzielona jest na szereg modułów, takich jak podwozie, kuper, ramię, chwytak itp.
Przykładowe strony:







Lista części:




I próbka instrukcji:
https://bricksafe.com/files/M_longer/42 ... sample.pdf

Galeria ze zdjęciami, próbką instrukcji itd:

https://bricksafe.com/pages/M_longer/42081-log-loader

I kilka zdjęć nazwijmy to, towarzyszących:

Modele alternatywne 42054 i 42081 (oba w teorii do ładownia drewna):



Wszystkie moje dotychczasowe modele alternatywne, czyli dodatkowo 42043:



Jak każdy z moich modeli, ten też miał modele testowe. Jeden zbudowany przeze mnie;



a drugi przez Bricksleya:



Przy okazji udało się zrobić zdjęcia z 42080, za co jestem szczególnie wdzięczny :)





I na koniec blueprint :)

Fajny model alternatywny, miło, że pokazałeś zdjęcia mechanizmów.

M_longer pisze:a drugi przez Bricksleya:

Jak zwykle polecam się na przyszłość :) Dzięki za możliwość testowania :)

A dla reszty, od siebie bardzo polecam model. Jak zestaw dla mnie jest nieciekawy tak model C już bardzo. Z bardzo ograniczonej ilości klocków udało się zrobić dość bawialny model z fajnym wyglądem. Przednia rama, a zwłaszcza kabina i jej szczegółowość spokojnie mogłaby robić za model A, reszcie też nie brakuje paru smaczków :)

Nie wiem jak Longer, ale ja zachęcam do budowy w innych kolorach ;)

Jakby to powiedzieć - model równie "urokliwy" co oryginał :)

M_longer pisze:Ramię opuszcza się prawie do ziemi i podnosi powyżej kabiny. Aby móc puścić wał napędowy od siłownika na wysokości przegubu ramy, musiałem użyć układu dźwigni, który podnosi ramię. Podnosi się i opuszcza poprzez kręcenie z12 wystającą pod kątem z tyłu nadwozia

No właśnie - po co ten układ? Chodziło tylko o umieszczenie siłownika nisko? Jeśli tak nie mogłeś przedłużyć "tłoczyska" siłownika np. liftem 5L, żeby sięgał wyżej?

Tak jak pisałem w Longerowym wątku WIP, szkoda, że nie udało Ci się wstawić jeszcze tej listwy zębatej do wysuwania bomu, ale i tak model C jest o wiele ciekawszy niż model zestawowy

noniusz pisze:Chodziło tylko o umieszczenie siłownika nisko? Jeśli tak nie mogłeś przedłużyć "tłoczyska" siłownika np. liftem 5L, żeby sięgał wyżej?

I tu w zasadzie mnie masz - nie pomyślałem o tak banalnej rzeczy :D

legosamigos pisze:szkoda, że nie udało Ci się wstawić jeszcze tej listwy zębatej do wysuwania bomu, ale i tak model C jest o wiele ciekawszy niż model zestawowy

No po prostu nie było z czego ;)

Cóż tu napisać? Szanuję za to, że tak dziwny zestaw udało się tak udanie przebudować. Śladowe ilości kół zębatych nie przeszkodziły Ci stworzyć bardzo ciekawego modelu. Trochę szkoda, że nie udało się ze skiderem. Podoba mi się upór w dążeniu do oddania wszystkich najważniejszych funkcji pierwowzoru. Do tego bardzo profesjonalne podejście przy tworzeniu instrukcji. Światowa czołówka pod tym względem.

Świetny model. Lego może się od Ciebie uczyć budowy modeli alternatywnych.
Gdyby w ofercie dostępne były oba modele pewnie ten sprzedawałby się lepiej.

Bardzo fajna praca. Siedziałem ostatnio nad C modelem do Macka i po paru długich wieczorach poddałem się. Ta robota wymaga zdecydowanie więcej cierpliwości niż własny model bez ograniczeń.
Szanuję.

SAMOLOT pisze:Siedziałem ostatnio nad C modelem do Macka i po paru długich wieczorach poddałem się. Ta robota wymaga zdecydowanie więcej cierpliwości niż własny model bez ograniczeń.
Szanuję.

O widzisz, a u mnie na dniach zaczyna się budowa modelu C dla Anthema :)