[MOC] Smakołyki z Dalekiego Wschodu

Adventurers, Castle, HP, Ninja, Pirates, Western, WWII, Vikings

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Jaskier
Posty: 294
Rejestracja: 2017-11-23, 07:50
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: BardJaskier

 

[MOC] Smakołyki z Dalekiego Wschodu

#1 Post autor: Jaskier »

Hej wszystkim. ;)

Prezentuję pierwsze z moich zgłoszeń na zakończoną w grudniu XVI edycję konkursu Colossal Castle Contest. Praca została zbudowana do kategorii Used Cart Salesman, przedstawia obwoźnego handlarza egzotycznym jedzeniem, który przyjechał do wioski z odległych krain, przywożąc ze sobą nieznane dotąd smaki.

Obrazek

Więcej zdjęć w galerii: KLIK

Zapraszam do komentowania. ;)

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2431
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

Re: Smakołyki z Dalekiego Wschodu

#2 Post autor: dmac »

Sympatyczna scenka, ale czy na pewno zostanie przyjęta w tej kategorii?
"Used Cart Salesman" to "sprzedawca używanych wozów" i stąd "vehicles" w liczbie mnogiej w opisie tej kategorii.

Wracając zaś do Twojej pracy, sam pomysł handlowania chińskim żarciem w czasach średniowiecznych jest oryginalny i zabawny (nawet jeśli skośnookim przybyszom nie byłoby do śmiechu w epoce, w której najeźdźcy z Dalekiego Wschodu budzili w Europejczykach głównie grozę i pewnie w pierwszej wiosce oberwaliby widłami jako szpiedzy Chana ;) ) . Do wykonania też nie mogę się przyczepić. Podobają mi się zwłaszcza szyld reklamowy na dachu wozu.
Będę trzymał kciuki i za to, żeby praca została przyjęta, i za jej powodzenie w konkursie.
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

Jaskier
Posty: 294
Rejestracja: 2017-11-23, 07:50
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: BardJaskier

 

#3 Post autor: Jaskier »

Zgłoszenia są już zamknięte, praca została przyjęta, więc trzymam za słowo, że będziesz trzymał kciuki. :P
Ja (i wszyscy inni, którzy zgłosili prace) zrozumiałem kategorię następująco - sprzedawanie czegoś z użyciem pojazdu kołowego. Chociaż jak teraz o tym napisałeś, to sprzedawca używanych wozów to cudowny pomysł na równie ahistoryczny MOC, co handel sushi w średniowieczu.

Szyld na dachu wozu miał być od samego początku, koniec końców też jestem zadowolony z uzyskanego kształtu rybki. ;)

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3941
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#4 Post autor: legosamigos »

Wydaje mi się, że rybka w szyldzie ma troszkę za duże oko i te oko prawie znajduje się na środku, więc troszkę bym przesunął w lewo i dał jakiś otwór gębowy tej rybie :)
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

ODPOWIEDZ