WIP New Holland TM 140 + Claas Quadrant 2200RC
: 2019-02-07, 21:40
Przyszła pora podzielić się tym co aktualnie składam.
Już w trakcie prac nad opryskiwaczem Amazone Pantera 4502 równolegle rozpocząłem budowanie lekkiego ciągnika. Plan był taki żeby stworzyć podwozie ciągnika, które będzie maksymalnie proste w swojej budowie a co za tym idzie i maksymalnie bawialne oraz łatwe w sterowaniu. Na kanale na YT a znacznie częściej na mojej stronie na FB wiele osób pyta o instrukcje. Miałem ją tworzyć już przy budowaniu John Deere jednak nie byłem zadowolony z podwozia na tyle by dzielić się z nim resztą świata. Tak zaczął powstawać New Holland.
Długi czas bo jeszcze przed premierą Xeriona i legowych kół z bieżnikiem w jodełkę zacząłem szukać opony których mógłbym wykorzystać. Było kilka typów jednak zawsze coś powodowało że nie mogłem z nich korzystać. Kiedy latem zeszłego roku zobaczyłem w galerii handlowej rolniczą makietę Playmobil oczy mi się zaświeciły. Jak się okazało jeden z modeli ciągnika miał bardzo zbliżone opony które w dodatku idealnie pasowały skalą. Po przeliczeniu skali w zestawieniu z oponami legowymi mogłem zacząć budować ciągnik o mocy około 150 KM. Wybór padł na ciągnik marki New Holland TM140. Głównie dlatego, że jego karoseria wydawała się łatwa w odwzorowaniu. Zacząłem od podwozia
Ciągniki buduje się bardzo niewdzięcznie. Korpus w skali 1:17 ma około 5-6 studów. To stosunkowo mało żeby zmieścić tam cuda na kiju jeśli model ma być wykończony systemowymi klockami. Nawet w większej skali często jest problem. Dlatego zrezygnowałem z napędu 4x4. Pozwoliło to poupychać całą elektrykę bardzo sprawnie.
Oczywiście zbudowanie samego ciągnika to trochę mało. Zawsze chciałem zbudować prasę do słomy ale nie taką zwykłą. Podstawową jej cechą miała być funkcja w której na górze wkładamy kostkę słomy i mechanizm napędzany przez wałek ciągnika wypycha je w realistycznym tempie. Trochę zajęło mi szukanie odpowiedniej maszyny do odwzorowania aż w końcu padło na Claas Quadrant 2200RC. Dość kwadratowa i w ciekawym kolorze.
Budowę zacząłem od ramy i podwozia. W teorii łatwa sprawa jednak główna część ramy biegnie pod kątem a dodatkowo trzeba w niej umieścić mechanizmy które będą wprawiać w ruch wspomniane bele słomy no i podbieracz.
Póki co tyle. Ciągnik jest w zasadzie skończony. Zostało obudowanie prasy i prezentacja. Odezwę się niebawem :D Poniżej zdjęcia oryginalnych maszyn
Już w trakcie prac nad opryskiwaczem Amazone Pantera 4502 równolegle rozpocząłem budowanie lekkiego ciągnika. Plan był taki żeby stworzyć podwozie ciągnika, które będzie maksymalnie proste w swojej budowie a co za tym idzie i maksymalnie bawialne oraz łatwe w sterowaniu. Na kanale na YT a znacznie częściej na mojej stronie na FB wiele osób pyta o instrukcje. Miałem ją tworzyć już przy budowaniu John Deere jednak nie byłem zadowolony z podwozia na tyle by dzielić się z nim resztą świata. Tak zaczął powstawać New Holland.
Długi czas bo jeszcze przed premierą Xeriona i legowych kół z bieżnikiem w jodełkę zacząłem szukać opony których mógłbym wykorzystać. Było kilka typów jednak zawsze coś powodowało że nie mogłem z nich korzystać. Kiedy latem zeszłego roku zobaczyłem w galerii handlowej rolniczą makietę Playmobil oczy mi się zaświeciły. Jak się okazało jeden z modeli ciągnika miał bardzo zbliżone opony które w dodatku idealnie pasowały skalą. Po przeliczeniu skali w zestawieniu z oponami legowymi mogłem zacząć budować ciągnik o mocy około 150 KM. Wybór padł na ciągnik marki New Holland TM140. Głównie dlatego, że jego karoseria wydawała się łatwa w odwzorowaniu. Zacząłem od podwozia
Ciągniki buduje się bardzo niewdzięcznie. Korpus w skali 1:17 ma około 5-6 studów. To stosunkowo mało żeby zmieścić tam cuda na kiju jeśli model ma być wykończony systemowymi klockami. Nawet w większej skali często jest problem. Dlatego zrezygnowałem z napędu 4x4. Pozwoliło to poupychać całą elektrykę bardzo sprawnie.
Oczywiście zbudowanie samego ciągnika to trochę mało. Zawsze chciałem zbudować prasę do słomy ale nie taką zwykłą. Podstawową jej cechą miała być funkcja w której na górze wkładamy kostkę słomy i mechanizm napędzany przez wałek ciągnika wypycha je w realistycznym tempie. Trochę zajęło mi szukanie odpowiedniej maszyny do odwzorowania aż w końcu padło na Claas Quadrant 2200RC. Dość kwadratowa i w ciekawym kolorze.
Budowę zacząłem od ramy i podwozia. W teorii łatwa sprawa jednak główna część ramy biegnie pod kątem a dodatkowo trzeba w niej umieścić mechanizmy które będą wprawiać w ruch wspomniane bele słomy no i podbieracz.
Póki co tyle. Ciągnik jest w zasadzie skończony. Zostało obudowanie prasy i prezentacja. Odezwę się niebawem :D Poniżej zdjęcia oryginalnych maszyn