42099 4x4 X-Treme Off-Roader

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

42099 4x4 X-Treme Off-Roader

#1 Post autor: Sariel »

Obrazek

Dane techniczne:
Rok premiery: 2019
Liczba klocków: 958
Cena: $249.99, S@H: 999,99 zł

Jeden z chyba bardziej wyczekiwanych zestawów ostatnich lat. Spiszę wrażenia krótko, szczegóły poniżej w filmie który tak, jest długi, ale z tego 10 minut to speed build a kolejne 9 zajęła sama analiza nowych części. A więc:

42099 jest terenówką o duuuużym potencjale który niestety mocno kuleje z dwóch zasadniczych powodów: słabego momentu obrotowego i ograniczonej - na tę chwilę - apki Control+. Sama terenówka to solidny model który wydaje się poprawiać po 9398 pod prawie każdym względem, no i oferuje garście nowych, fantastycznych części, z których prawdziwym objawieniem są piasty z redukcją planetarną w środku. Sądząc po prześwietleniu rentgenowskim, piasty mają redukcję 5.4:1 co jest znakomitym wynikiem na część o bazowych wymiarach 3x3x2 study + to co wystaje. W dodatku piasty kręcą się niezwykle gładko i nie mają luzów znanych z wcześniejszych typów piast. Podejrzewałem nawet jakieś łożysko w środku, ale na rentgenie go nie widać, podejrzewam też że w środku jest smar ale to też ciężko zobaczyć na prześwietleniu. Ktoś niewątpliwie w końcu tę część otworzy, mi szkoda.

Konkrety: terenówka jest szybka i żwawa, bez zauważalnych luzów w układzie napędowym. Niestety przełożenie przy silnikach idzie w górę, przez co finalna redukcja jest mniejsza niż w piastach i wynosi, jeśli dobrze policzyłem, ok. 4.6:1. Jak na tak ogromne koła jest to zdecydowanie za mało, i fajnie że model śmiga ale śmiga kosztem utykania na byle większej kępce trawy. Osobną kwestią jest prześwit pod osiami - Lego tak bardzo je opancerzyło że do ziemi jest 3,5 studa, czyli szumie nazwany X-treme Off-roader utyka na murku z trzech bricków, co zresztą pokazałem na filmie (przy okazji serdeczne pozdrowienia i buziaczki dla misiaczków snujących teorie jak to jestem tajnym agentem promującym zestawy :** ). Na szczęście prosta zamiana pierwszej pary zębatek przy silniku powinna zdecydowanie zwiększyć moment.

Nowa elektronika i nowe sterowanie: jest tego dużo. Mamy dwa nowe silniki, wyglądające na analogi PF XL (ale szybszy) i PF L. Wzrosła liczba dziur na piny, wydłużyły się kable, wtyczki zmieniły na znacznie mniejsze, niekompatybilne z PF i nie dające się podłączyć po kilka na wyjście. WAŻNE: zestaw jest tylko przyciskiem do papieru bez kompatybilnego smartfona/tabletu z darmową apką. Lista urządzeń dostępna jest jest tutaj i choć działają również urządzenia spoza niej (ja mam LG G7 Fit i działa) to po wymaganiach widać, że skupiono się na nowszych urządzeniach.

Nowe silniki mają sześciożyłowe kable które wciąż mieszczą się w szerokość 1 studa (jak i w specjalne klipsy na kable zawarte w zestawie) i liczniki obrotów jak w Mindstormsach. Dzięki temu PF Servo idzie do lamusa, bo każdy silnik - tutaj silnik L - może je zastąpić. Wygląda to tak, że kiedy pierwszy raz łączymy huba z apką, to silnik się kalibruje sprawdzając gdzie mu się kończy skręt, i potem apka już to pamięta. Zawsze. Minus jest taki że z racji nędznej redukcji ciężko skręcić np. na kołdrze. Ale po 42100 już widać że silniki mogą się skalibrować do większej liczby obrotów, to nie tak jak z Servem że 90 stopni w lewo, 90 w prawo i koniec.

Silniki i apkę widać szczegółowo w filmie, powiem więc tylko że dostajemy nowego huba, łączącego pojemnik na 6 baterii AA (tak, baterie AA w 2019, serio - ale z drugiej strony w tzw. kuluarach słyszałem, że LEGO się boi wsadzać do modeli baterie litowo-jonowe, bo przewoźnicy robią z tym problemy przy transporcie lotniczym) i odbiornik Bluetootha. Urządzenie jest zbliżonej wielkości co PF-owy battery box na 6 AA, więc nie jest źle, zawiera też akcelerometr który na żywo pokazuje w apce przechył w dwóch płaszyczyznach (a po apce widać że mierzy go i w trzeciej, bo wie kiedy skręca) no i ma koński zasięg, bo połączenie z mojego telefonu trzymało się dzielnie kiedy modelu już prawie nie było widać - zero problemów do 20 metrów i dalej. Jeśli dodamy do tego płynne sterowanie proporcjonalne to PF nie ma startu, do ideału brakuje tylko obsługi padów jak w SBricku.

Minus apki na tę chwilę jest taki, że mamy tylko jeden profil do sterowania, działa on TYLKO z hubem podłączonym do silników w DOKŁADNIE takiej konfiguracji jak w zestawie (wystarczy przepiąć jeden silnik do innego portu i koniec działania) i nie ma pod tym względem żadnej elastyczności. Ale pamiętajmy że to software, nie hardware, i może się zmienić 10 razy przez kolejny miesiąc, LEGO na pewno nie przestanie go rozwijać, zresztą pokazało już przecież że dodaje nowe funkcjonalności do apki Powered Up.

Wersja TL;DR: 42099 jest na tę chwilę bezcennym źródłem części, szczególnie piast które pasują w każde koło i dają rewelacyjną redukcję bez zżerania dodatkowego miejsca w modelu, fajne są też nowe CV-jointy które wydają się dużo mocniejsze od starych i pozwalają skręcać nieco ostrzej. Jeśli natomiast chodzi o sam zestaw jako zestaw, to myślę że zamiast wydać tysiaka i żałować, warto trochę odczekać, przynajmniej do momentu kiedy Lego doda więcej możliwości do apki Control+ i kiedy zestaw da się wyrwać taniej. Chyba że ktoś bardzo chce mieć platformę pod trialówki z fajnymi częściami i solidnym zasięgiem - w tym wypadku jest to gotowiec. Po prostu ciężko na chwilę obecną wykorzystać ten zestaw do czegoś innego.



PS. Przy okazji LEGO walnęło fajną akcję promocyjną 42099. Ale wróble ćwierkają, że przy 42100 zobaczycie coś jeszcze bardziej krejzolskiego ;)

Ostatnio zmieniony 2019-08-01, 18:19 przez Sariel, łącznie zmieniany 3 razy.

BJ
VIP
Posty: 999
Rejestracja: 2012-01-16, 21:42
Lokalizacja: Majdan/Warszawa

#2 Post autor: BJ »

Mi wychodzi całkowita redukcja 2,72 (z tego co pamiętam i widzę na nagraniu z budowania jest tam 2x z20->z12 z20->z28 co daje przyśpieszenie 1,985, zatem dzieląc 5,4 przez tamto przełożenie wychodzi 2,72) Mam nadzieje że niczego nie pokręciłem :)

Dzięki uprzejmości Sariela miałem okazje się pobawić tym zestawem przy kręceniu scen outdoorowych recenzji i jednocześnie porównać go do 9398. Jako trialowiec podoba mi się w jaki sposób jest zbudowany, wydaje się to być kawal solidnej konstrukcji. Po kilku prostych modyfikacjach pozwoli także pobawić się w cięższym terenie. Całość bez problemu można złapać za niemal dowolny element i przenieść. Na minus na pewno trzeba mu zaliczyć prześwit oraz przełożenie z instrukcji.

Co do nowego systemu elektryki mam mieszane uczucia, z jednej strony możliwość sterowania silnikiem jak serwem, łączność po bluetooth, z drugiej większe rozmiary, mniejsza moc, niemal brak możliwości tworzenia własnych modeli oraz smyranie palcem po ekranie w celu sterowania.
(19:28:58) Toltomeja: teraz powiem absolutnie serio, nawet jeśli zaraz będę żałował: trialowki wygrywają ten pojedynek

Awatar użytkownika
eric trax
Administrator
Posty: 2454
Rejestracja: 2011-02-28, 20:30
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: erictrax

 

Re: 42099 4x4 X-Treme Off-Roader

#3 Post autor: eric trax »

Sariel pisze: Minus apki na tę chwilę jest taki, że mamy tylko jeden profil do sterowania, działa on TYLKO z hubem podłączonym do silników w DOKŁADNIE takiej konfiguracji jak w zestawie (wystarczy przepiąć jeden silnik do innego portu i koniec działania) i nie ma pod tym względem żadnej elastyczności. Ale pamiętajmy że to software, nie hardware, i może się zmienić 10 razy przez kolejny miesiąc, LEGO na pewno nie przestanie go rozwijać, zresztą pokazało już przecież że dodaje nowe funkcjonalności do apki Powered Up.

Wersja TL;DR: 42099 jest na tę chwilę bezcennym źródłem części, szczególnie piast które pasują w każde koło i dają rewelacyjną redukcję bez zżerania dodatkowego miejsca w modelu, fajne są też nowe CV-jointy które wydają się dużo mocniejsze od starych i pozwalają skręcać nieco ostrzej. Jeśli natomiast chodzi o sam zestaw jako zestaw, to myślę że zamiast wydać tysiaka i żałować, warto trochę odczekać, przynajmniej do momentu kiedy Lego doda więcej możliwości do apki Control+ i kiedy zestaw da się wyrwać taniej. Chyba że ktoś bardzo chce mieć platformę pod trialówki z fajnymi częściami i solidnym zasięgiem - w tym wypadku jest to gotowiec. Po prostu ciężko na chwilę obecną wykorzystać ten zestaw do czegoś innego.
Ta opinia w zasadzie pokrywa się z tym co ja myślę na tą chwilę o tym zestawie. Kostka ma ogromny potencjał. Oby tylko lego potrafiło go wydobyć :) Jeśli chodzi o piasty to tak jak mówiłem dla mnie to jest klocek roku.

Sariel pisze: PS. Przy okazji LEGO walnęło fajną akcję promocyjną 42099. Ale wróble ćwierkają, że przy 42100 zobaczycie coś jeszcze bardziej krejzolskiego ;)
W zestawieniu ze zjeżdżaniem z dźwigu/żurawia to zdanie zaczyna intrygować :D



Na tą chwilę wszyscy trialowcy

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2019-08-01, 22:14 przez eric trax, łącznie zmieniany 1 raz.
Na warsztacie:
- Grimme Varitron 270 - 10%
.

Awatar użytkownika
lizak86
Posty: 62
Rejestracja: 2007-06-22, 22:28
Lokalizacja: Kwidzyn
brickshelf: lizak86

 

#4 Post autor: lizak86 »

Zgodze sie z eric trax ze kostka potencjał ma, fajnie jakby udalo im się ściągnąć te ograniczenie prądowe lub dołożyli do apki możliwość ustawienia ograniczenia prądu, byloby super. Kilka modyfikacji i konstrukcja powinna dawać rade w terenie bez problemów.

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#5 Post autor: Sariel »

I starcie z 9398 w terenie. Nie zdradzę wielkiej tajemnicy jeśli powiem że pod większością względów 9398 wciąga nowy zestaw nosem (znaczy, dopóki zasięg się nie urwie). Podziękowania dla Grooby'ego i BJa.


Awatar użytkownika
lizak86
Posty: 62
Rejestracja: 2007-06-22, 22:28
Lokalizacja: Kwidzyn
brickshelf: lizak86

 

#6 Post autor: lizak86 »

Świetne porównanie Sariel :) widać jak na dłoni jak w nowym module działa zabezpieczanie prądowe, gdyby nie to byłoby całkiem znośnie.

Awatar użytkownika
OmenGda
Posty: 873
Rejestracja: 2007-02-05, 21:58
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: OmenGda

 

#7 Post autor: OmenGda »

Fajna reca. A ja mam jeszcze tylko jedno pytanko: czy skoro na chwilę obecną nie ma możliwości personalizacji sterowania, to czy silniki XL kręcą się w tym samym kierunku, czy w przeciwnych?
Ostatnio zmieniony 2019-08-04, 10:52 przez OmenGda, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jest sztuką trafić w muchę przednią szybą...
Sztuką jest, zrobić to boczną!

Awatar użytkownika
Waler
VIP
Posty: 768
Rejestracja: 2010-09-08, 21:42
Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki
brickshelf: waler
Kontakt:

 

#8 Post autor: Waler »

Muszę to napisać - muzyka jest straszna, nie da się tego oglądać przy włączonych głośnikach, zmień repertuar. Niektóre podkłady w Twoich filmach są miłe ale 3/4 oglądam z wyłączonymi głośnikami, nie wiem czemu raz dajesz dobre a następnym razem beznadziejne. Mała uwaga do prezentacji crawlera na dworze - zasłanianie własnym cieniem właśnie tej jednej jedynej rzeczy też nie wygląda dobrze. Mogłeś pokusić się o drugie ujęcie. Co do auta to całkiem nieciekawie prezentuje się nowy crawler. Czyżby w takim razie moc nowych silników była tak kiepska czy to wina źle dobranego przełożenia? Szkoda też, że tak wcześnie wkracza do akcji odcięcie prądowe w kostce, chyba wcześniej niż we starej wieży. Już się zastanawiałem czy wyprzedawać cały system PF i silniki RC by kupić C+ ale jak na razie mam mieszane uczucia.

Awatar użytkownika
martinb
Posty: 680
Rejestracja: 2015-01-11, 20:12
Lokalizacja: Schwiebus

#9 Post autor: martinb »

Waler pisze:Muszę to napisać - muzyka jest straszna, nie da się tego oglądać przy włączonych głośnikach, zmień repertuar.
Moim zdaniem zastosowany tutaj repertuar pasuje idealnie. Z reguły prezentacja tego typu maszyn okraszona jest ostrym szarpidructwem, które jest na tyle chwytliwe, że każdemu przeciętnemu zjadaczowi chleba powinno "wpaść do ucha". Czy to wyścigi, czy to off-road, czy też motoryzacja sama w sobie, zawsze były identyfikowane z muzyką rockową.

Nie wiem, jakiej innej muzyki oczekiwałbyś w zaprezentowanym zestawieniu 9398 vs. 42099... Sam jestem pasjonatem i muzyki klasycznej, i filmowej, ale także uwielbiam ostre granie i nie za bardzo rozumiem, co w tej muzyce Tobie nie podpasowało.

Zawsze możesz wyciszyć podkład muzyczny z filmu i puścić w jakimkolwiek innym playerze swoją muzykę. :-)

Awatar użytkownika
Waler
VIP
Posty: 768
Rejestracja: 2010-09-08, 21:42
Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki
brickshelf: waler
Kontakt:

 

#10 Post autor: Waler »

martinb pisze:Nie wiem, jakiej innej muzyki oczekiwałbyś w zaprezentowanym zestawieniu
Bardziej stonowanej. Nie mówię żeby nie była w klimacie rock ale bardziej chill, tutaj zagłusza mi ona przyjemny odbiór filmu. Inni MOCerzy jakoś dają radę dobierać taką muzykę, która mi nie przeszkadza (oczywiście jakieś pojedyncze wyjątki się trafią), u Sariela za to zawsze ten sam repertuar (ja wiem, że kupił na to licencje, tanio nie było to teraz musi na siebie zarobić). Niestety totalnie nie mój klimat, jest pewnie multum innych ścieżek dźwiękowych które by tu pasowały i oddały sytuację dziejącą się na ekranie. Dobry podkład to no powiedzmy 1/3 sukcesu w odbiorze obrazu :)
Ostatnio zmieniony 2019-08-05, 16:40 przez Waler, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#11 Post autor: Sariel »

99% ludzi po prostu kliknie Wycisz i obejrzy na spokojnie (m.in temu służą podpisy w filmie). No ale nie Ty, widzę. Brutalna prawda jest taka, że nie ma takiej muzyki która spasuje każdemu (poza "Eye of the Tiger", oczywiście), i to nie dla muzyki oglądasz te filmy, natomiast repertuar rozszerzałem już za ciężkie pieniądze kilkakrotnie, i stękanie że zawsze to samo jak było tak jest. Jak Cię to tak bardzo boli, zawsze możesz mi kupić ścieżkę która Ci się podoba, i wszyscy będą szczęśliwi. Tylko nie wiem co będzie pasować do terenówek katowanych w terenie, kołysanki? Motyw z Teletubisiów?
PS. Ten delikatny rock to nawet nie stał koło strasznej muzyki, proszę Cię. Jakby chodziło tylko o mnie i naprawdę chciałbym dać do pieca, to leciałoby np. to:



PS. Sorry że się wkurzam, ale ja nie dosypiam żeby te filmy były i zap....lam na dwie zmiany żeby utrzymać rodzinę, stąd jestem średnio nastawiony do pomysłu kupowania kolejnej biblioteki bo czyjeś delikatne uszko zostało podrażnione. Guzik wycisz jest od tego.
Ostatnio zmieniony 2019-08-04, 18:26 przez Sariel, łącznie zmieniany 6 razy.

Awatar użytkownika
Waler
VIP
Posty: 768
Rejestracja: 2010-09-08, 21:42
Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki
brickshelf: waler
Kontakt:

 

#12 Post autor: Waler »

Sariel pisze:99% ludzi po prostu kliknie Wycisz i obejrzy na spokojnie (m.in temu służą podpisy w filmie). No ale nie Ty, widzę.
Bo jeżeli coś mi się nie podoba to czemu mam o tym nie powiedzieć? Może więcej osób uważa jak ja, tylko się do tego nie przyznaje. W dzisiejszych czasach to feedback jest właśnie bardzo ważny. To że Ty uważasz, że coś jest spoko nie znaczy, że inna osoba też tak postrzega. Jeżeli masz się frustrować z byle powodu (bo ktoś powiedział lekko nieprzychylny komentarz w Twoim kierunku), nie dosypiasz, to może czas trochę zejść z tonu i odpuścić pewne rzeczy kosztem mniejszego stresu i dopracowania jakości tych pozostałych. Just sayin...

alchemist
Posty: 33
Rejestracja: 2016-12-29, 16:33
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#13 Post autor: alchemist »

Fajna recka i porównanie z poprzednim crawlerem. Chociaż spodziewałem się wygrania 42099 w większej ilości kategorii. Przy czym, jak wspominał kolega lizak86 w innym wątku, zmiana przełożeń w dwóch miejscach, jest nawet filmik 5 minutowy na necie, sprawia, że nowy crawler wygrałby bez problemów :))) (wiem, porównywałeś wersje "fabryczne", doceniam to). Jest mocny w takiej konfiguracji, prąd już odcina rzadko. Mi nawet wjeżdżał tyłem na ścianę do pionu :)
Sam model zaskoczył mnie pozytywnie pancernością. Jedynie światła na dachu i okratowanie z flexów czasami odpada przy rolkach ;)
Ale nieobło się bez problemów. Aplikacje zainstalowałem na moim telefonie (huawei p9 lite) i wszystko się niby połączyło z kostka, a potem wyskoczyło, ze musi ja aktualizować. I tu się zawieszała apka. Potem nie chciało się w ogóle łączyć z kostka. Parę przeinstalowań nic nie dało. W końcu zainstalowanym na nowszym telefonie zony i poszło bezproblemowo. Wiec praktycznie niekompatybilne, ale teoretycznie nie było takiego info :/
Ostatnio zmieniony 2019-08-05, 16:33 przez alchemist, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#14 Post autor: Sariel »

Miałem w końcu chwilę żeby dokładniej przetestować nowe silniki. Wyniki są dość zaskakujące, bo wygląda na to że nowy XL jest szybszy i słabszy od nowego L-a, który z kolei w testach wykazał się niespodziewanie potężnym momentem.

Ostatnio zmieniony 2019-08-18, 19:41 przez Sariel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
OmenGda
Posty: 873
Rejestracja: 2007-02-05, 21:58
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: OmenGda

 

#15 Post autor: OmenGda »

Całkiem ciekawe wyniki. Dzięki. Tylko jednego mi brakuje, sprawdzenia momentu obrotowego dla xl w sytuacji sprowadzenia obu do tej samej prędkości. Pf się kręci ok 200 a c+ ponad 300. Zredukowanie zatem c+ do obrotów pf da zapewne bardzo ciekawy wynik :)
Ostatnio zmieniony 2019-08-19, 08:30 przez OmenGda, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie jest sztuką trafić w muchę przednią szybą...
Sztuką jest, zrobić to boczną!

ODPOWIEDZ