[WIP] Czołg średni M4 Sherman

...gdzie widać jak MOC rodzi się w bólu :)

Moderatorzy: JAREMA., JAREMA.

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 514
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

#16 Post autor: SaperPL »

wielkamucha pisze:Chwalipięta :D
Ale coś w tym jest...
Hehe, nie tyle chwalipięta, co to że nie bardzo czułem do czego się odnosisz.

W poprzedniej iteracji którą widać na pierwszych zdjęciach miałem to zrobione w dosyć pokraczny sposób poprzez zaczepienie poprzeczki dla zębatek od sterowania obrotem pomiędzy podwoziem a skorupą, które oczywiście nie były w tym przypadku idealnie ustawione względem siebie, a to powodowało naprężenia i niedokładne dopasowanie położenia mechanizmu.

Ponadto wyprowadzenie na tył i mocowanie korb też było brzydko zrobione, co mnie irytowało. Dlatego właśnie spędziłem sporo czasu żeby tą sprawę wyprowadzić na prostą :)

Awatar użytkownika
piotrek839
Posty: 459
Rejestracja: 2011-10-05, 18:37
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
brickshelf: piotrek839

 

#17 Post autor: piotrek839 »

wielkamucha pisze:Wątpliwości mam natomiast przy zastosowaniu z8, podających napęd na z20. W zamierzchłych czasach, jak w technicach były ich pierwsze wersje, z wąskimi zębami, potrafiły one pękać, bo były dosyć cienkie i nie nadawały się do przenoszenia - a tym bardziej budowania - momentu obrotowego. Obecnie jest 2 czy nawet 3 wersja tych zębatek, jeszcze bardziej "wiotka", a w dodatku z takim luzem, że sama się na ośce nie utrzyma. Moim zdaniem prawdziwy koszmar, nie nadający się chyba do niczego, nawet jako dystans.
Obecne z8 są o wiele bardziej wytrzymałe od starych, a z8 z luzem (czerwona) jest właśnie po to żeby się bez oporu ślizgać na osi.

wielkamucha
Posty: 798
Rejestracja: 2015-01-11, 20:14
Lokalizacja: Piękne Księstwo Warszawskie
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#18 Post autor: wielkamucha »

piotrek839 pisze:
wielkamucha pisze:Wątpliwości mam natomiast przy zastosowaniu z8, podających napęd na z20. W zamierzchłych czasach, jak w technicach były ich pierwsze wersje, z wąskimi zębami, potrafiły one pękać, bo były dosyć cienkie i nie nadawały się do przenoszenia - a tym bardziej budowania - momentu obrotowego. Obecnie jest 2 czy nawet 3 wersja tych zębatek, jeszcze bardziej "wiotka", a w dodatku z takim luzem, że sama się na ośce nie utrzyma. Moim zdaniem prawdziwy koszmar, nie nadający się chyba do niczego, nawet jako dystans.
Obecne z8 są o wiele bardziej wytrzymałe od starych, a z8 z luzem (czerwona) jest właśnie po to żeby się bez oporu ślizgać na osi.
Hmmm… jakoś nie mam do nich przekonania, widząc, jak uginają się w ręku (mam czerwone i szare - szare też chyba latają) - choć może właśnie ta elastyczność jest tu kluczem ("gniotsa nie łamiotsa"). Doświadczenie w konstrukcjach z przenoszeniem momentu masz na pewno większe od mojego (patrząc choćby po Twoich modelach), więc Twoją wypowiedź mogę przyjąć jako zdanie fachowca.

Mi osobiście nie odpowiada ten luz zębatki. Zębatki powinny trzymać się na miejscu bez dodatkowej pomocy - ta mała z8 idealnie nadaje się jako łącznik czy reduktor w ciasnych miejscach, ale albo musi być obudowana klockami lub liftami z obu stron, albo przytrzymana choćby tulejką - w starszej wersji tego nie trzeba było. Pamiętam, że tą pierwszą z8 można było użyć jako tulejkę przy przepuszczeniu axla przez otwór w płytce technikowej - idealnie wpasowywała się między study, bez konieczności używania tile'ów z otworami. Teraz, żeby "przytrzymać" axla w płytce technikowej, muszę właśnie użyć okrągłego tila z otworem i cienką lub grubą tulejkę - a to niekoniecznie jest wygodne czy eleganckie.

SaperPL, te napędy z kardanami wyszły Ci całkiem "właściwie" - większość czołgów z tamtego okresu miała napęd akcesoriów (wentylatorów do chłodnic, pomp) paskami klinowymi, albo właśnie przez wały kardana, poprowadzone czasem w taki sposób, na skos przez cały przedział. Dobrze, że je widać, ale jednocześnie nie zasłaniają silnika. Wyprowadzenie napędów z tyłu jest w miejscach, gdzie Shermany z continentalami (gwiazdowymi) miała puchy filtrów, więc to wygląda dodatkowo "shermanowo" :)

bzzz-bzzz
Ostatnio zmieniony 2020-02-14, 11:18 przez wielkamucha, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
CamelXP
VIP
Posty: 321
Rejestracja: 2011-11-05, 19:07
Lokalizacja: Lubin / Norymberga

#19 Post autor: CamelXP »

wielkamucha pisze:mam czerwone i szare - szare też chyba latają
Szare nie powinny.
wielkamucha pisze:... albo musi być obudowana klockami lub liftami z obu stron
Każda przekładnia zębata powinna być podparta z obu stron.
Hey! you're banjaxed!
Hey! you're screwed!
And death is coming for you!

Awatar użytkownika
piotrek839
Posty: 459
Rejestracja: 2011-10-05, 18:37
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
brickshelf: piotrek839

 

#20 Post autor: piotrek839 »

wielkamucha pisze:Mi osobiście nie odpowiada ten luz zębatki.
Producent celowo zrobił luz na z8 (czerwonej) i wykorzystał go w zestawie 42009 do rozsuwania podpór. Ja również wiele razy korzystałem z tej właściwości, także w ostatnim MOCu :)

wielkamucha
Posty: 798
Rejestracja: 2015-01-11, 20:14
Lokalizacja: Piękne Księstwo Warszawskie
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#21 Post autor: wielkamucha »

Dzisiaj dłubałem w klockach i specjalnie sprawdziłem te szare z8.
Rzeczywiście, te są "ciaśniejsze" i trzymają się na ośce. Może to nawet niezłe rozwiązanie: 2 warianty o różnych właściwościach, każdy oznaczony innym kolorem dla ułatwienia.

Niemniej, ciężko się pozbyć starych przyzwyczajeń i nadal nie jestem przekonany do zastosowania ich w bardziej obciążonych przekładniach.

bzzz-bzzz
Ostatnio zmieniony 2020-02-16, 18:15 przez wielkamucha, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 514
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

#22 Post autor: SaperPL »

Kolejna iteracja, ale nadal nie jestem zadowolony w pełni z kadłuba i też napęd/sterowanie jest wciąż WIP:

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

O ile boki w końcu mają jako taki kształt oryginału kadłuba M4A1 to przód wciąż ma zbyt stromy skos zaczynający się zbyt daleko od wieży a tylna krawędź kadłuba ma nie taki skos jak w oryginale.
Staram się być jak najbliżej tego modelu: http://www.tanksplanesthings.com/tpt/Armor/Kits/M4A1E8/M4A1E8.htm
Nie dam rady wszystkiego zrobić jak w oryginale ale chciałbym chociaż kadłub odwzorować w miarę dobrze.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Podniosłem silnik do góry z założeniem że będę chciał pod nim zmieścić L-motor właściwie trochę zwisający poniżej podwozia który poprzez silnik będzie napędzał całość. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie ale może być ciekawe.
Nadal mocno WIP jest sterowanie - zrobiłem tutaj hamowanie przy użyciu sprzęgła ale będę próbował zrobić sterowanie różnicowe przy użyciu dwóch dyferencjałów, przy czym wyzwanie polega na zrobieniu tego na małej powierzchni bez znacznych strat na sztywności podwozia.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Z racji że podniesienie silnika spowodowało że siedział on dosyć miękko ze względu na brak zamontowanego L-motora pod spodem, zacząłem dokładać po trochę detali upiększających po to żeby usztywnić połączenie między silnikiem a środkiem kadłuba i w końcu postanowiłem zabudować go tak żeby po otwarciu pokrywy silnika nie było widać gąsienic.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Wieża oraz kadłub są teraz całkowicie zdejmowane tak żeby to było modularne i żebym mógł pracować na poszczególnych elementach.
Będę próbował jeszcze komorę silnika przenieść do kadłuba bo w tej chwili zasłania mechanizmy łączące silnik i sterowanie z podstawą wieży.

Obrazek Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek Obrazek

Jeszcze jeden detal na koniec - zauważyłem w pewnym momencie że przy takim doborze położenia armaty siłownik ślimakowy praktycznie się nie wychyla i dzięki temu mogłem u jego podstawy zrezygnować z trzech zębatek przekazujących sterowanie, przez co zmniejszyłem opory pracy całego mechanizmu.
Ostatnio zmieniony 2020-02-25, 12:52 przez SaperPL, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 514
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

#23 Post autor: SaperPL »

Kolejna iteracja, tył kadłuba zaczyna wyglądać jak należy, przód też jest coraz bliżej:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Przebudowałem zawieszenie - obniżyłem profil wózków o jednego studa i wymieniłem przednie zębatki na małe żeby proporcje rozmiaru zawieszenia do gąsienic nie były takie karykaturalne.
Dodatkowo przedłużyłem całość o dwa study żeby lepiej odwzorować położenie przedniej płyty kadłuba względem błotników.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pokrywę silnika zmieniłem w dwie osobne żeby lepiej odwzorować jak to wyglądało w M4A1 - otwierają się takich kierunkach jak w oryginale ale są większe żeby można było więcej zobaczyć.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Poprawiłem pivot w karabinie maszynowym na dachu wieży. Dorzuciłem też kopułę dowódcy.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Mały detal - z racji że na tyle kadłuba mam dwa skośne panele tworzące szczelinę do środka, wstawiłem szary panel i kilka innych szarych klocków na brzegu komory silnika żeby żółty kolor nie przebijał na zewnątrz.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Przebudowałem ramę przekładni z przodu ale wciąż potrzebuję zmniejszyć profil dźwigni do sprzęgła bo powyżej przed wieżą jest jedyne sensowne miejsce dla pojemnika na baterie.
Problem w tym że klocek dźwigni nie trzyma się ośki a wisi do góry nogami nad dyferencjałem - macie na to jakiś patent? Da się go czymś zastąpić?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony 2020-02-25, 10:12 przez SaperPL, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Krall
Posty: 102
Rejestracja: 2018-09-07, 11:18
Lokalizacja: Trzciana k. Rzeszowa
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#24 Post autor: Krall »

SaperPL pisze:Przebudowałem ramę przekładni z przodu ale wciąż potrzebuję zmniejszyć profil dźwigni do sprzęgła bo powyżej przed wieżą jest jedyne sensowne miejsce dla pojemnika na baterie.
Problem w tym że klocek dźwigni nie trzyma się ośki a wisi do góry nogami nad dyferencjałem - macie na to jakiś patent? Da się go czymś zastąpić?
A próbowałeś zamiast niebieskiego klocka użyć jakieś ośki i podeprzeć tę czerwoną dźwigienkę od spodu? A jej sterownie można by spróbować zamontować od góry choć nie wiem ile masz tam miejsca.
Oprócz tego myślę że na plus byłoby wymienienie czerwonych zębatek na te starszego typu w kolorze szarym coby się tak w oczy nie rzucały.
Oprócz tego może spróbuj powymieniać widoczne niebieskie piny na szare lub czarne żeby nie zaburzały kolorystyki.

Podoba mi się jak budowa posuwa się do przodu, czołg jest już przyjemny dla oka i zanosi się na udany model.
Czekam na kolejne postępy.
~Tej nocy, idziemy budować!

Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 514
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

#25 Post autor: SaperPL »

Krall pisze:A próbowałeś zamiast niebieskiego klocka użyć jakieś ośki i podeprzeć tę czerwoną dźwigienkę od spodu? A jej sterownie można by spróbować zamontować od góry choć nie wiem ile masz tam miejsca.
No właśnie w tym problem że między dźwignią a dyferencjałem jest mniej niż jeden stud odstępu. Jakby było miejsce to na pewno bym zrobił trzymanie od spodu. Alternatywnie może by się dało jakoś to zrobić od przodu i oś dźwigni mieć w poziomie ale wtedy jakaś okropna dźwignia z cięgnem mi wyjdzie z przodu wystająca.
Krall pisze:Oprócz tego myślę że na plus byłoby wymienienie czerwonych zębatek na te starszego typu w kolorze szarym coby się tak w oczy nie rzucały.

Dzięki za tipa. Spróbuje je dorwać.
Krall pisze:Oprócz tego może spróbuj powymieniać widoczne niebieskie piny na szare lub czarne żeby nie zaburzały kolorystyki.


Słuszna uwaga, postaram się się to zrobić gdzie tylko się da.

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#26 Post autor: Sariel »

Krall pisze: Oprócz tego myślę że na plus byłoby wymienienie czerwonych zębatek na te starszego typu w kolorze szarym coby się tak w oczy nie rzucały.
Szare nie działają z 3-studowym driving ringiem, tylko ze starszym 2-studowym. Z 3-studowym który masz w czołgu teraz działają tylko i wyłącznie czerwone.

Awatar użytkownika
Krall
Posty: 102
Rejestracja: 2018-09-07, 11:18
Lokalizacja: Trzciana k. Rzeszowa
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#27 Post autor: Krall »

Sariel pisze:
Krall pisze: Oprócz tego myślę że na plus byłoby wymienienie czerwonych zębatek na te starszego typu w kolorze szarym coby się tak w oczy nie rzucały.
Szare nie działają z 3-studowym driving ringiem, tylko ze starszym 2-studowym. Z 3-studowym który masz w czołgu teraz działają tylko i wyłącznie czerwone.
Na odwrót, nowe czerwone przekładnie nie działają ze starymi czerwonymi drive ringami.
https://youtu.be/kznEFrMxZf8
Ostatnio zmieniony 2020-02-26, 18:06 przez Krall, łącznie zmieniany 1 raz.
~Tej nocy, idziemy budować!

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#28 Post autor: Sariel »

Masz rację, pokręciłem. Sorry, nie wyspałem się od miesiąca ;)

Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 514
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

#29 Post autor: SaperPL »

Kolejna iteracja - oczyściłem skorupę z kolorowych pinów widocznych na zewnątrz (gdzie to było możliwe i sensowne) i zacząłem przygotowania do montażu elektryki.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Poprawiłem klapę komory silnika która znajduje się bliżej wieży tak żeby nie zapadała się w kadłubie i nie powodowała problemów z obracaniem wieży ( w poprzedniej iteracji podnosiłem wieżę o pół studa z tego powodu)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Eksperymentuje z różnymi możliwościami na zrobienie kopuły dowódcy ale duże koło do gąsienic chyba jednak za wysoko wystaje. Mogłoby się nadawać np do Panzer III lub IV.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ze względu na sterowanie wieży tylny "zderzak" jest wciąż częścią podstawy. Jak będzie elektryka to pewnie go zespolę z kadłubem, ale jak na razie zrobiłem zaczepy które zespajają obie części żeby luz pomiędzy nimi był jak najmniejszy.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I najważniejsza zmiana - instalacja pojemnika baterii na tak ciasnej przestrzeni. Nie udało mi się go wcisnąć nigdzie indziej a pod spodem zbytnio zmniejszyłby prześwit.
Żeby ją zdemontować trzeba rozpiąć gąsienicę. Gąsienicę ślizgają się po mocowaniach pojemnika na baterie, które to zastępują wewnętrzne rolki powrotne przednich wózków jezdnych.

Obrazek Obrazek

Potrzebowałem też jakoś rozwiązać problem wystawienia ośki na 1.5 studa tak żeby jednocześnie była zablokowana na drugim końcu i nie wyjeżdżała podczas montażu ciężkiej baterii.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Został mi niestety do rozwiązania problem sterowania sprzęgłem, którego zamierzam użyć do hamowania jednej ze stron i przez to sterowania czołgiem.
Planuje podczepić serwo bokiem pod spodem i jakoś połączyć je wajchami lub pasem zębatym, ale jak na razie nie udało mi się zrobić nic co miałoby ręce i nogi. Macie jakieś pomysły na to?

Obrazek Obrazek

Planuje oprócz tego zainstalować silnik XL pod silnikiem tłokowym - będę musiał trochę przebudować ramę trzymającą tłoki i tą fajną instalację w komorze silnika tak żeby mieć na szerokość 5 studów na ten silnik.
Dwa silniki L będą zamontowane albo po bokach wieży albo w miejscach aktualnych boków komory silnika do sterowania wieżą.

Jak pozbędę się ręcznego sterowania wieżą, to sprawdzę czy da się zwiększyć skos na tyle kadłuba (jeden stud mniej na wysokość) i skrócić go o jednego studa tak żeby lepiej odwzorowywał oryginał.
Ostatnio zmieniony 2020-03-02, 21:54 przez SaperPL, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Krall
Posty: 102
Rejestracja: 2018-09-07, 11:18
Lokalizacja: Trzciana k. Rzeszowa
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#30 Post autor: Krall »

Czołg wygląda już dużo lepiej, pozbycie się niebieskich pinów zrobiło robotę.
SaperPL pisze:Został mi niestety do rozwiązania problem sterowania sprzęgłem, którego zamierzam użyć do hamowania jednej ze stron i przez to sterowania czołgiem.
Planuje podczepić serwo bokiem pod spodem i jakoś połączyć je wajchami lub pasem zębatym, ale jak na razie nie udało mi się zrobić nic co miałoby ręce i nogi. Macie jakieś pomysły na to?
Nie łatwiej byłoby dać po jednym silniczku na gąsienicę?
Ale jeżeli z jakiegoś powodu chcesz robić pod górkę to możliwe że ten element by ułatwił sprawę. Może udałoby się na jego końcu umieścić czerwoną dźwignię.
Ewentualnie pokombinuj ze sterowaniem takim jak w ripsaw choć nie wiem czy wystarczy ci miejsca.

Czekam na dalsze postępy.
~Tej nocy, idziemy budować!

ODPOWIEDZ