W ramach odpoczynku od dużych i skomplikowanych modeli przyszedł mi kiedyś (ze 2 czy 3 lata temu?) do głowy pomysł, żeby spróbować zbudować coś mniejszego, z innymi założeniami. Przeglądając sieć wpadłem na Bobra ;)
Uznałem, że ciekawa byłaby próba zbudowania w pełni funkcjonalnej amfibii kołowej, gdzie oprócz estetyki i funkcjonalności dochodzi parametr wagi modelu, tak aby zachować pływalność.
Po długich poszukiwaniach elementu wypornościowego (by nie iść na łatwiznę i nie stosować styropianu czy innych niekoszernych materiałów) wpadł mi do głowy pomysł użycia LEGOwego pudełka na żywność. Jak to w LEGO, kostka ta trzyma wymiary siatki (dół ma 12x25 studów, wysokość 6 bricków). Nie posiada własnych studów ale da się ładnie obudować. Taki prostopadłościan optymalnie wykorzystuje przestrzeń, dzięki czemu mamy maksymalną wyporność (jeśli dobrze pamiętam, to jest to 800 gramów - ale powtórzę pomiar).
Tak więc przede mną wyzwanie - zbudować w miarę wierny model pływający (4x4 z zawieszeniem i przednimi kołami skrętnymi), o wadze nie większej niż wyporność pudełka śniadaniowego.
Ciekawe czy się uda? :D
Ale jak to w życiu bywa pomysł trafił do szuflady. Powrót do tematu zainspirowany był amfibią kolegi Samolota.
Pierwsze dwa zdjęcia:
: 2020-04-01, 21:22
autor: Sariel
A co z parametrem pod tytułem stabilność boczna? Bo pojazd w oryginale jest wysoki i wąski, martwiłbym się że jeśli w jakiś sposób nie obniżysz środka ciężkości poniżej linii wody to całość może w wodzie fiknąć koziołka.
: 2020-04-01, 21:27
autor: M_longer
Sariel pisze:to całość może w wodzie fiknąć koziołka.
Ale one tak robią :))
: 2020-04-01, 21:57
autor: Żbik
Sariel pisze:A co z parametrem pod tytułem stabilność boczna? Bo pojazd w oryginale jest wysoki i wąski, martwiłbym się że jeśli w jakiś sposób nie obniżysz środka ciężkości poniżej linii wody to całość może w wodzie fiknąć koziołka.
Czas pokaże, kolego Sarielu :) Będziem testować. Nie ma spiny.
=====
No to mamy zarys podwozia:
Sprężyny pewnie ustąpią miejsca gumkom, ale póki co są. Zobaczymy jak to wszystko będzie się zachowywać pod obciążeniem. Jest jeszcze tu trochę możliwości odchudzenia.
=====
Jak widac pamięć bywa zawodna:
pomiary wykazały, że bezpieczna wyporność kostki to 700 gramów (woda sięgała centymetr od krawędzi). Podwozie waży 250 gramów, więc - po zastosowaniu skomplikowanych obliczeń - zostaje 450 gramów do dyspozycji. Bardzo mało. Będzie bardzo ciężko się w tym zmieścić :)
Planuję użyć dodatkowo kilku air-tanków, może w końcu znajdą zastosowanie ;)
: 2020-04-02, 15:45
autor: Tranzystor
Żbik pisze:bezpieczna wyporność kostki to 700 gramów (woda sięgała centymetr od krawędzi). Podwozie waży 250 gramów, więc - po zastosowaniu skomplikowanych obliczeń - zostaje 450 gramów do dyspozycji. Bardzo mało. Będzie bardzo ciężko się w tym zmieścić :)
Zapomniałeś o tym, że plastik też ma wyporność. Wyporność ABSu jest tylko minimalnie mniejsza od jego gęstości, więc te 700 g to będzie i tak dużo więcej niż potrzebujesz.
: 2020-04-02, 15:48
autor: Żbik
Tranzystor pisze:
Żbik pisze:bezpieczna wyporność kostki to 700 gramów (woda sięgała centymetr od krawędzi). Podwozie waży 250 gramów, więc - po zastosowaniu skomplikowanych obliczeń - zostaje 450 gramów do dyspozycji. Bardzo mało. Będzie bardzo ciężko się w tym zmieścić :)
Zapomniałeś o tym, że plastik też ma wyporność. Wyporność ABSu jest tylko minimalnie mniejsza od jego gęstości, więc te 700 g to będzie i tak dużo więcej niż potrzebujesz.
No zobaczymy.
Myślę, że koła też pomogą, bo nie widzę dziur w felgach.
=====
Jest już skręt i napęd magnetohydrodynamiczny ;)
Muszę teraz brzydala skąpać i dobrać prędkość śrub.
: 2020-04-09, 22:16
autor: Żbik
Mimo odchudzonego podwozia:
model osiągnął już wagę 700 gramów, czyli wyporność kostki:
A mamy tam dopiero gołą mechanikę... Oznacza to, że konieczne będą kolejne elementy wypornościowe. Także teraz zaczną się prawdziwe czary :)
: 2020-04-10, 11:48
autor: dmac
Żbik pisze:Także teraz zaczną się prawdziwe czary :)
Opony ani trochę nie trzymają powietrza?
Ciekaw jestem, jak to wyjdzie.
: 2020-04-10, 14:25
autor: Żbik
dmac pisze:
Opony ani trochę nie trzymają powietrza?
Trzymają. Pomogły jak się spodziewałem i mamy taki poziom zanurzenia:
Tak więc jest nadzieja, bo całkiem sporo zapasu zostało. No i jak Sariel słusznie zauważył - model trzeba będzie bardzo precyzyjnie wyważyć, gdyż minimalne nawet przesunięcie akumulatora powoduje, że traci stateczność. No ale to Fizyka, klasa 6 :)