Strona 1 z 3

Amerykański ciągnik zasilany z naczepy

: 2020-04-07, 23:45
autor: SaperPL
No więc taki projekt zacząłem dzisiaj. Amerykański ciągnik siodłowy napędzany z naczepy przez siodło.
Skala taka jak/zbliżona do ciężarówki z dźwigiem Kralla, bo podpatrzyłem jego miniaturowe sterowanie i używam tych samych kółek.

Obrazek

Materiałem źródłowym początkowo były Freightliner Century i Cascadia, ale już widzę że przednie nadkola i zderzak już mocno odpływają w stronę bardziej klasycznych modeli amerykańskich ciągników.

Obrazek


ObrazekObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Obrotnica jest dlatego żeby nie ciągnąć za wał który służy do sterowania a na nim jest osadzone sprzęgło przekazujące napęd na dyferencjał i na koła. W aktualnej wersji, dlatego że wał nie jest umocowany od góry, to jeśli pcham ciągnik za koniec wału z zębatką do sterowania, to powstają opory na zębatkach od napędu.

Plan jest taki żeby obrotnicę ukryć w pierwszej warstwie naczepy, tzn odstęp między naczepą a nadkolami będzie wynosił 1 stud.

No i właśnie - naczepa. Poczyniłem taki koncept jak Krall pokazał swoją naczepę:

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Postaram się zachować kształt tej naczepy, ale najprawdopodobniej XL-motor i serwo pójdą nad siodło żeby zrobić miejsce na sterownik i potencjalnie mechanizm rampy na końcu naczepy. Nie jestem pewien czy to ostatnie w ogóle ma prawo się zmieścić w podstawie, ale chciałbym żeby większość naczepy miała jakieś miejsce na ładunek.

Planuje użyć jednego niekoszernego elementu - plandeki z wyciętej z reklamówki, ale będę kombinował żeby ją jakoś fajnie zamocować przy użyciu klocków.

: 2020-04-08, 11:22
autor: M_longer
Jak już tłumaczyliśmy, servo nie nadaje się do takiego użycia :)

Nie masz lusterek w ciężarówce ;)

: 2020-04-08, 11:38
autor: SaperPL
Tak, wiem, te nieszczęsne lusterka. Mam lusterka które są 2x2 ale one będą strasznie topornie w tym wyglądać. Będę musiał zdobyć chyba płaskie klocki 2x1 albo ulepić to z czegoś innego.

Jeśli problemem będą luzy na przekładni to będę próbował z nimi walczyć redukując ilość zębatek, albo kombinując jakiś hybrydowy mechanizm.

: 2020-04-08, 12:35
autor: M_longer
SaperPL pisze:albo kombinując jakiś hybrydowy mechanizm.
Tam trzeba wsadzić normalny silnik (M/L) z redukcją na ślimaku.

: 2020-04-08, 12:39
autor: SaperPL
A skąd mechanizm będzie wtedy wiedział gdzie jest środek? Oczywiście można zakładać że kręcę zwykłym silnikiem i patrze jakie jest ustawienie kół/ jak pojazd jedzie, ale to jest takie sobie.

: 2020-04-08, 13:05
autor: M_longer
SaperPL pisze:Oczywiście można zakładać że kręcę zwykłym silnikiem i patrze jakie jest ustawienie kół/ jak pojazd jedzie, ale to jest takie sobie.
Niczego lepszego nie osiągniesz, luzy będą tak duże że samocentrowanie kół przez servo i tak nie będzie działać.

: 2020-04-08, 13:13
autor: Sariel
SaperPL pisze:A skąd mechanizm będzie wtedy wiedział gdzie jest środek? Oczywiście można zakładać że kręcę zwykłym silnikiem i patrze jakie jest ustawienie kół/ jak pojazd jedzie, ale to jest takie sobie.
No, to wręcz głębokie średniowiecze, w końcu kto normalny patrzy na model jak nim jeździ? Robiliśmy tak w Technicu tylko ze 30 lat zanim się Servo pojawiło ;)

: 2020-04-08, 21:51
autor: SaperPL
Mechanizmy jazdy i sterowania w przyczepie są zrobione i działają. Sterowanie za pośrednictwem serwa działa.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Przyczepa jest trochę wysoka, ale jak sprawdzałem proporcje, to nie jest aż tak źle, może powinna być o jednego albo dwa study niższa.

Refka:

Obrazek

Plandeka zrobiona w taki szybki sposób niestety nie wygląda zbyt estetycznie i to jednak trzeba by mieć jakiś porządny patent na to jak to poskładać.

Nie mam niestety wystarczająco paneli żeby całe pudło złożyć a jednocześnie nie chcę jeszcze pokazywać jak wygląda mechanizm sterowania, bo jestem ciekaw czy ktoś zgadnie jak to działa :)

: 2020-04-08, 23:28
autor: Krall
Przekładnia różnicowa, na wejściu z jednej strony servo z drugiej wał podłączony do zębatek obrotnicy. Wyjście poprowadzone do mechanizmu skręcania.
A teraz możesz zdjąć plandekę ;)
Co do samego modelu.
Myślę że te panele nie nadają się na nadkola, są stanowczo za cienkie.
Oprócz tego skoro ciągnik jak na razie jest pusty to może spróbuj dodać mu takie bajery jak atrapa silnika czy wykończona od środka kabina.

Czekam na dalsze postępy.

: 2020-04-08, 23:44
autor: SaperPL
Krall pisze:Przekładnia różnicowa, na wejściu z jednej strony servo z drugiej wał podłączony do zębatek obrotnicy. Wyjście poprowadzone do mechanizmu skręcania.
Pudło! Strzelaj dalej :D
Krall pisze:A teraz możesz zdjąć plandekę ;)
Co do samego modelu.
Myślę że te panele nie nadają się na nadkola, są stanowczo za cienkie.
Mi się podoba ich kształt od zewnątrz a jednocześnie do skręcania potrzeba trochę miejsca. Próbowałem składać te nadkola z grubych elementów ale wychodzi to dużo gorzej. Jak masz nadkola ze zwykłych lego a nie z techników albo po prostu całą budę to wydaje mi się że łatwiej coś luźno dopasować i sprawiać wrażenie że to jest jedna całość. Jak coś tak bardzo wystaje na zewnątrz to się rzuca w oczy.
Krall pisze: Oprócz tego skoro ciągnik jak na razie jest pusty to może spróbuj dodać mu takie bajery jak atrapa silnika czy wykończona od środka kabina.
Zastanawiam się właśnie nad tym czy nie pójść trochę w inną stronę, tj czy nie zrobić takiej konfiguracji w której silniki są w kabinie, może jakimś cudem razem ze sterownikiem i wtedy podłączam kabelkiem baterię z przyczepy, albo coś generalnie w tym kierunku.

Nie mam na tyle płaskich paneli żeby to zabudować w całości a i to nie jest też jakiś wyczyn żeby to zrobić jak się ma te panele, więc będę myślał nad zrobieniem jednak otwartej naczepy z płasko zabudowanym mechanizmem.

Chcę też sprawdzić mój oryginalny pomysł z dużym przełożeniem niwelującym błąd wynikający z wychylenia przyczepy, tylko do tego muszę jakoś wbudować ślimaka poniżej siodła w ciągniku, a to jest w mojej konstrukcji bardzo trudne bo w ramkach mam na środku 3 study luzu tylko i nie za bardzo mam gdzie wcisnąć zębatkę zoffsetowaną względem ślimaka.

Potrzymam cie w niepewności do jutra, a ty pomyśl co takiego mogłem zrobić w środku że naczepa jest taka wysoka :D

: 2020-04-08, 23:51
autor: Krall
oś przesówająca się w pionie, choć nie bardzo pasuje do tego co widać na zdjęciach ciągnika.

: 2020-04-09, 09:23
autor: SaperPL
Krall pisze:oś przesówająca się w pionie, choć nie bardzo pasuje do tego co widać na zdjęciach ciągnika.
Znowu pudło, rzeczywiście zrobienie osi przesuwanej w pionie jest ciężkie w przypadku tej konstrukcji no i znowu zamiana tego ruchu wymaga jakiegoś offsetowania.


Zrobiłem to w taki sposób że pomiędzy pomiędzy serwem a osią sterującą są właściwie tylko dwie z12tki, no i jedna ta na sterująca samym skrętem :D

Po pracy zrobię jakieś zdjęcia i może nagram filmik jak to jeździ.

: 2020-04-09, 10:43
autor: legosamigos
Czy plandekę nie lepiej zastąpić po prostu panelami?

: 2020-04-09, 10:53
autor: SaperPL
legosamigos pisze:Czy plandekę nie lepiej zastąpić po prostu panelami?
Na pewno lepiej to będzie wyglądać. Jak na razie nie mam na tyle płaskich paneli i nie zależy mi w sumie jakoś bardzo na tym żeby móc zrobić pudło.

Fun mam z robienia mechanizmów, a i tak wiem że aktualne podejście z wysoką naczepą jest słabe bo nie jest ona funkcjonalna, szczególnie że mechanizm za dużo miejsca zajmuje.

Będę kombinował z tym jakoś inaczej z tym mechanizmem, ale chciałem pokazać ten wariant też bo jest dosyć myślę interesujący sposób na rozwiązanie tego problemu, mam nadzieję że nie jedyny.

: 2020-04-09, 17:43
autor: SaperPL
Nagrałem jak to wygląda i jak to działa



Wczoraj jak testowałem na podłodze zaraz po złożeniu to nie było problemów, próbowałem bezpośrednio na łóżku nagrać i niestety zębatki zaczęły wciągać materiał i coś się rozeszło w środku. Będę musiał tam zajrzeć do tego przekazywania napędu też, bo najwyraźniej warstwa na której są koła się rozchodzi z warstwą do której jest przymocowany dyfer i przekazanie napędu.

Serwo jest zoffsetowane o kilka zębów z tego względu że przy połączeniu osi do sterowania nie da się złożyć zgodnie dwóch zębatek z12 więc skompensowałem ten błąd różnicą kąta obrotnicy trzymającej serwo.