[MOC] Kavz 3270 Autobus do zbierania kur po wioskach

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
SAMOLOT
VIP
Posty: 437
Rejestracja: 2014-09-30, 17:39
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Samolot
Kontakt:

 

[MOC] Kavz 3270 Autobus do zbierania kur po wioskach

#1 Post autor: SAMOLOT »

Wiem wiem trwa wojna w Ukrainie i nie wolno publikować sowieckiego sprzętu oraz niemieckich czołgów ;)
Ale zrobiłem ten autobus jeszcze przed wojną a dyskusje między historykami o to kto jest spadkobiercą osiągnięć ZSRR trwają.
W końcu gdybym opublikował model samolotu Antonowa to byłby on zapewne poprawny politycznie, mimo, że też powstał w ZSRR.
Na pocieszenie powiem wam że pierwszy raz takim autobusem jechałem w Ukrainie w 1998r.

Obrazek


Autobus powstał na bazie lekkiej ciężarówki Gaz 53, przez kilkadziesiąt lat produkcji powstało kilkanaście różnych wariantów różniących się detalami. Głównie z powodu zmieniających się przepisów i konieczności dostosowania do nich konstrukcji.
Pojazd był bardzo prosty i toporny, moim zdaniem, jego największą wadą był duży zwis z tyłu co powodowało, że z ostatnich foteli można było wylecieć jak z katapulty na większych nierównościach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nieco na przekór prostocie oryginalnej konstrukcji postanowiłem mój model wyposażyć w zaawansowaną elektronikę w postaci nowego zestawu Mindstorms. Mindstormowy hub ma sześć wyjść dwa wykorzystałem do podpięcia XL control + do napędu zaś silniki mindstorms posłużyły do skrętu kół,zmiany biegów, otwierania drzwi i obracania bębna z nazwami miejscowości.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W oryginalnym autobusie drzwi otwierane były ręcznie ale przy pomocy dźwigni dostępnej z fotela kierowcy. Dlatego tak to skonstruowałem, że wygląda jak by kierowca otwierał drzwi pasażerskie.
Skrzynia biegów jest modyfikacją układu znanego z landrowera dlatego ma tylko jeden pomarańczowy pierścień sterujący.
Układ skrętu to kolejny wariant rozwiązania z wirtualną osią obrotu dzięki zastosowaniu silnika mindstorms wyszedł bardzo kompaktowo a dzięki rolkom stabilizującym jest dość sztywny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Najtrudniejsze podczas budowy było wykonanie przejścia między maską silnika a zabudową pasażerską, przy zachowaniu proporcji oryginału i utrzymaniu sztywności. Nie nie dało się tam zmieścić tych nadkoli z Volvo są sporo za długie.
Dzięki upchnięciu wszystkich mechanizmów w podwoziu i pod sufitem udało mi się zachować czyste i zgodne z oryginałem wnętrze.
Pod maską jest widlasta ósemka napędzana łańcuchem.

długość modelu 60 cm
wysokość 24 cm
szerokość 23 cm
waga 3 kg

Miłego oglądania i czekam na opinie.

https://bricksafe.com/pages/samolot/kavz685

Awatar użytkownika
JK
Posty: 551
Rejestracja: 2014-08-12, 21:05
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

Re: [MOC] Kavz 3270 Autobus do zbierania kur po wioskach

#2 Post autor: JK »

OMG, ile to ma śladów po kulach! 😲

A tak serio, wizualnie całkiem ciekawa konstrukcja. I znów dowiedziałem się czegoś nowego o motoryzacji z czasów sowieckich.

Muszę jednak podzielić się pewnym przemyśleniem. Otóż, patrząc i oceniając samochód, ciężarówkę czy autobus zbudowany w stylu technic, zupełnie mnie już nie interesuje jak to jeździ. Koncentruję się wyłącznie na wyglądzie. Wiem, że dla Ciebie zamontowanie w zgrabny sposób mechanizmów to kwintesencja budowy tych pojazdów. Jednak piszę o moim subiektywnym odbiorze. W zasadzie "technikowość" pojazdów to dla mnie po prostu ich dziurawość. Natomiast kwintesencją technic są raczej niesztampowe mechanizmy, robiące coś ciekawszego niż kręcenie kołami. Wtedy z kolei sam wygląd nie jest już aż taki ważny. Bardziej zwracam uwagę na oryginalność rozwiązań, solidność konstrukcji, płynność jej działania i ogólną schludność.

Edit
Oczywiście powyższe dotyczy funkcji jazdy i skrętu kół. Natomiast w tym modelu podobają mi się inne funkcje, szczególnie obrotowa tablica z opisem linii.

SAMOLOT
VIP
Posty: 437
Rejestracja: 2014-09-30, 17:39
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Samolot
Kontakt:

 

Re: [MOC] Kavz 3270 Autobus do zbierania kur po wioskach

#3 Post autor: SAMOLOT »

JK pisze: 2022-09-29, 11:39 OMG, ile to ma śladów po kulach! 😲

A tak serio, wizualnie całkiem ciekawa konstrukcja. I znów dowiedziałem się czegoś nowego o motoryzacji z czasów sowieckich.

Muszę jednak podzielić się pewnym przemyśleniem. Otóż, patrząc i oceniając samochód, ciężarówkę czy autobus zbudowany w stylu technic, zupełnie mnie już nie interesuje jak to jeździ. Koncentruję się wyłącznie na wyglądzie. Wiem, że dla Ciebie zamontowanie w zgrabny sposób mechanizmów to kwintesencja budowy tych pojazdów. Jednak piszę o moim subiektywnym odbiorze. W zasadzie "technikowość" pojazdów to dla mnie po prostu ich dziurawość. Natomiast kwintesencją technic są raczej niesztampowe mechanizmy, robiące coś ciekawszego niż kręcenie kołami. Wtedy z kolei sam wygląd nie jest już aż taki ważny. Bardziej zwracam uwagę na oryginalność rozwiązań, solidność konstrukcji, płynność jej działania i ogólną schludność.

Edit
Oczywiście powyższe dotyczy funkcji jazdy i skrętu kół. Natomiast w tym modelu podobają mi się inne funkcje, szczególnie obrotowa tablica z opisem linii.
NIe do końca rozumiem co chciałeś powiedzieć o moim modelu, ale moje spostrzeżenia po budowie tego autobusu są takie że silniki i sterowanie mindstorms to trochę droga na skróty. Zamiast bowiem konstruować silnik krokowy czy jakiś mechanizm redukcyjny a nawet sprzęgło, wystarczy zaprogramować sekwencję ruchów kąt obrotu i prędkość. Czyli mechanicznie nie trzeba się wysilać, dodatkowo motory te bardzo łatwo mogą zostać wykorzystane jako elementy strukturalne. Z punktu widzenia projektanta są dużym ułatwieniem, ale zabawy w tym coraz mniej.

Awatar użytkownika
JK
Posty: 551
Rejestracja: 2014-08-12, 21:05
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

Re: [MOC] Kavz 3270 Autobus do zbierania kur po wioskach

#4 Post autor: JK »

Poniekąd chodziło mi o to, że chociaż lubię technikową finezję w różnych ciekawych zastosowaniach, to akurat w przypadku modeli samochodów (ze względu na pewną jednak schematyczność i powtarzalność) ich działanie jest mi najmniej potrzebne do szczęścia, a ostatecznie i tak liczy się głównie wygląd. 🙂

ODPOWIEDZ