[MOC] HMS Tryton

Adventurers, Castle, HP, Ninja, Pirates, Western, WWII, Vikings

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
BlackKnight
Posty: 163
Rejestracja: 2013-04-15, 07:53
Lokalizacja: Myślenice
brickshelf: KMarek

 

[MOC] HMS Tryton

#1 Post autor: BlackKnight »

Odkąd ponad ćwierć wieku temu zaginął ostatni statek piracki, Karaiby stały się całkiem przyjaznym miejscem do życia a przede
wszystkim handlu.
Spokój okolicy został jednak ostatnio zmącony dziwnymi opowieściami przekazywanymi w tawernach.
Czerwononobrody - najsłynniejszy kapitan piratów oraz jego niezwyciężony okręt Black Seas Barracuda był ponoć widziany
na karaibskich wodach. Większość ludzi wzruszała tylko z niedowierzaniem ramionami,
jednak kolejne doniesienia od marynarzy zaczęły docierać również do gubernatora.
Gdy pewnego dnia nie przypłynął statek pocztowy z Hiszpanii, na mieszkańców padł blady strach i zaczęto coraz
głośniej domagać się zorganizowania wyprawy wojennej w celu przeczesania okolicznych wód oraz miejsc gdzie rzekomo
widziano piratów.

Gubernator William Gault nie zastanawiał się długo. Niepokój mieszkańców to jedno ale bardziej martwiły go kolejne listy
od kompanii handlowych, które wstrzymywały kolejne statki do czasu wyjaśnienia sytuacji. Niezwłocznie więc wezwał jedyną
osobę, która była w stanie rozwiązać te problemy - Jamesa McKnighta - kapitana HMS Tryton.
Okręt może nie był najnowszy ale miał za sobą wiele udanych bitew - a pod komendą kapitana McKnighta było pewne, że misja się powiedzie.
Gubernator oczywiście nie wierzył w te bzdury o Czerwonobrodym - raczej sądził, że banda domorosłych piratów nasłuchała się za dużo szant
i próbuje siać zamęt na wodach Karaibów.

Aby jednak pokazać, że podchodzi do sprawy poważnie, ogłosił, że również weźmie udział w wyprawie (razem ze swoją małżonką) aby na
własne oczy zbadać sprawę. Po kilku tygodniach przygotowań, ruszyli...

Obrazek

... w składzie od lewej Kapitan James McKnight, pierwszy oficer, drugi oficer, 3 żołnierzy, majtek, bosman, gubernator William Gault z małżonką i kucharz okrętowy

Okręt z zewnątrz
Wersja 3.0
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wersja 2.0
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wersja 1.0
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wnętrze okrętu
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pierwsze dni były bardzo spokojne, wręcz nudne. Idealna pogoda do żeglowania, pojedyncze statki mijane po drodze i kilka przystanków w portach.
13 dnia wyprawy zdarzyło się coś ciekawszego gdy natknęli się na małą łódkę dryfującą z rannym żeglarzem na podkładzie. Wyglądał co najmniej podejrzanie, więc zgodnie orzekli go winnego piractwa
i już mieli go wyrzucić skutego łańcuchami za burtę, gdzie stado rekinów ostrzyło zęby, gdy wtem bosman wypatrzył z bocianiego gniazda podejrzany statek...
sternik natychmiast skierował okręt we wskazaną stronę i po kilkunastu minutach wszyscy go zobaczyli...
Legendarny Black Seas Barracuda z ogromną piracką flagą łopoczącą na masztach sunął prosto na nich.

Cała załoga ruszyła po broń i gdy oba okręty starły się z walce, z obu huknęły armaty, a uzbrojeni po zęby marynarze po obu stronach ruszyli na burty gotowi do abordażu..

Obrazek
Obrazek

Rozpoczęła się straszna bitwa.. nie wiadomo jak się skończy ale pewnym jest, że wygrają rekiny oraz okoliczni wyspiarze, którzy już rozpalają ogień pod kotłami ;)

Obrazek

Galeria Flickr
Ostatnio zmieniony 2021-03-18, 19:11 przez BlackKnight, łącznie zmieniany 5 razy.

Awatar użytkownika
Dreamweb
Posty: 40
Rejestracja: 2005-08-24, 07:39
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Dreamweb
Kontakt:

 

#2 Post autor: Dreamweb »

Okręt bardzo przyjemny. Jeśli miałbym się czegoś czepiać to trochę na mój gust nieproporcjonalnie wyglądają te wysokie nadbudówki na dziobie i rufie. Lepiej by pasowały, gdyby statek był dłuższy, albo minimum maszty wyższe i być może po jednym żaglu więcej na każdy maszt. Jeszcze co do żagli, chyba lepiej by wyglądało, jakby już wszystkie były własnej produkcji, byłoby bardziej jednolicie, teraz jest taka mieszanka.
Natomiast podoba mi się efekt wymieszania nowego brązowego ze starym, co potrafi być ryzykowne, ale tu zostało zrobione tak, że się nie gryzie. I tak o wiele lepiej pasują do siebie te kolory, niż jasnoszary stary z nowym, albo ciemnoszary stary z nowym - jak dla mnie gryzą się strasznie. Ale już na krzyż, w sensie szary ciemny z jasnym (nowy ze starym) nie gryzą się wcale. Ale to już tak offtopicznie. :)

wielkamucha
Posty: 798
Rejestracja: 2015-01-11, 20:14
Lokalizacja: Piękne Księstwo Warszawskie
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#3 Post autor: wielkamucha »

Jak Dreamweb napisał, forkasztel jest monstrualnie za wysoki i sprawia wrażenie, że łajba jest po prostu "przeładowana". Fajnie, że tam jest, bo rzadko widzi się go na legowych żaglowcach, ale powinien być o połowę niższy.
Rufówka też mogła by być niższa (choć tylko o 2-3 bricki) i dłuższa - teraz wygląda na nienaturalnie podciętą od śródokręcia... Powinna być też bardziej stopniowana do śródokręcia (obniżać się stopniowo), choć obecnie sternik i tak nic nie będzie widział przez tą gigantyczną dziobówkę...

Podoba mi się konsekwentne użycie brązowych i czarnych klocków - ta czerń przełamuje brąz i stanowi bardzo eleganckie i naturalne ozdobniki. Jeśli chodzi o różnice w odcieniach brązowych (stary i nowy) to na pierwszy rzut oka ich nie widać - a przynajmniej ja nie zauważyłem, choć widziałem "starą" rufę :)

Wyposażenie okrętu - pierwsza klasa. Mnóstwo beczek, również tych dużych - bardzo mi się to podoba. Ładnie poukładane, zapasy, dużo amunicji do dział - jest pod ręką, widać, że przemyślana i logiczna koncepcja. Jest nawet etatowy szczur pokładowy - niby detal, a chwali się.

Co mnie bije po oczach, to ten kurz na niektórych elementach (pokrywa beczki na jednym ze zdjęć) - cy cy cy... nieładnie.

Ogólnie - podoba mi się, widać dużo pomyślunku i pracy. Dobrze dobrane, "naturalne", "prawdziwe" kolory (ale nie monotonnie - właśnie dzięki tej czerni i złotym okiennicom). Plus za wyspy - teraz można bawić się na całego :)

Awatar użytkownika
K^3
Posty: 180
Rejestracja: 2011-06-11, 19:55
Lokalizacja: Gdańsk / Tokio

#4 Post autor: K^3 »

Jest naprawdę piękny, można odnieść wrażenie jakby faktycznie był zbudowany z drewna. Tyle że polakierowanego.
Z negatywów, to jest jednak ciut za wysoki. Jak się środek ciężkości przesunie zbyt wysoko to okręt się łatwo przechyli i zatonie jak Vasa w 1628 roku. I mam też takie wrażenie że żagle są nieproporcjonalnie małe. Cześć jest z zestawu z lat 90-tych, a reszta wycięta z materiału?
Ostatnio zmieniony 2021-03-16, 10:46 przez K^3, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
BlackKnight
Posty: 163
Rejestracja: 2013-04-15, 07:53
Lokalizacja: Myślenice
brickshelf: KMarek

 

#5 Post autor: BlackKnight »

Dzięki wielkie za konstruktywne komentarze! Cieszę się, że ogólny odzew jest pozytywny!
Dreamweb pisze: Jeśli miałbym się czegoś czepiać to trochę na mój gust nieproporcjonalnie wyglądają te wysokie nadbudówki na dziobie i rufie. Lepiej by pasowały, gdyby statek był dłuższy, albo minimum maszty wyższe i być może po jednym żaglu więcej na każdy maszt.
wielkamucha pisze:Jak Dreamweb napisał, forkasztel jest monstrualnie za wysoki i sprawia wrażenie, że łajba jest po prostu "przeładowana". Fajnie, że tam jest, bo rzadko widzi się go na legowych żaglowcach, ale powinien być o połowę niższy.
Rufówka też mogła by być niższa (choć tylko o 2-3 bricki) i dłuższa - teraz wygląda na nienaturalnie podciętą od śródokręcia... Powinna być też bardziej stopniowana do śródokręcia (obniżać się stopniowo), choć obecnie sternik i tak nic nie będzie widział przez tą gigantyczną dziobówkę...
K^3 pisze: Z negatywów, to jest jednak ciut za wysoki. Jak się środek ciężkości przesunie zbyt wysoko to okręt sie latwo przechyli i zatonie jak Vasa w 1628 roku.
Przyznaję, że nie jestem znawcą okrętów - szukałem wcześniej przykładów galeonów i odniosłem wrażenie, że te nadbudówki robili nienaturalnie wysokie :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Rufówka miała schodzić bardziej stopniowo i być dłuższa ale w trakcie budowy wyszło mi, że musiałaby sie zaczynać przy drugim maszcie... a znowu nie chciałem jeszcze bardziej wydłużać okrętu bo wtedy byłby za wąski.

To podcięcie od śródokręcia wyszło spontanicznie w czasie budowy - i cała rufówka nie jest podcięta - ten efekt robią ścianki boczne - za nimi są schody, które obchodzą stopniowo wejście do kajuty kapitana - nie widać ich w sumie na tych zdjęciach, spróbuję lepiej to sfotografować jutro za dnia. Przy okazji to sztuczne podcięcie w dziobówce też może wizualnie ją podwyższać

Myślę, że przy następnym żaglowcu trzeba będzie zacząć od dokładniejszego planu i rozpisaniu proporcji poszczególnych elementów.
Dreamweb pisze: Jeszcze co do żagli, chyba lepiej by wyglądało, jakby już wszystkie były własnej produkcji, byłoby bardziej jednolicie, teraz jest taka mieszanka.
K^3 pisze: I mam też takie wrażenie że żagle są nieproporcjonalnie małe. Cześć jest z zestawu z lat 90-tych, a reszta wycięta z materiału?
Tak, 2 żagle są z zestawu 6274 Caribbean Clipper, który jest ze mną od dzieciństwa:) i jak na złość, parę miesięcy temu zaginął mi trzeci żagiel. Mam małych podejrzanych ale nie chcą się do niczego przyznać :)
Pozostałe żagle wyciąłem z materiału i pomalowałem ręcznie mazakiem do ubrań - fakt, że lepiej wyglądało by, żeby wszystkie były takie same - jeśli znajdę jeszcze resztkę tego materiału
to dorobię.
Ostatnio zmieniony 2021-03-16, 10:47 przez BlackKnight, łącznie zmieniany 1 raz.

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#6 Post autor: Jellyeater »

Myślę, że przy następnym żaglowcu trzeba będzie zacząć od dokładniejszego planu i rozpisaniu proporcji poszczególnych elementów.
Podstawa budowy czegokolwiek. Bo tu jednak coś nie gra.

I zdjęcia trzeba lepiej oświetlać, bo teraz to drugie przedstawiające okręt od rufy jest tragiczne ciemne.

Ale w pierwszej chwili był efekt WOW.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

wielkamucha
Posty: 798
Rejestracja: 2015-01-11, 20:14
Lokalizacja: Piękne Księstwo Warszawskie
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#7 Post autor: wielkamucha »

BlackKnight, nadbudówki wyglądały na wysokie względem kadłuba, ale rufówka często właśnie zaczynała się już na śródokręciu, przy wspomnianym przez Ciebie drugim maszcie, i rosła stopniowo, a nie "wyrastała nagle" na rufie. Ponadto, jak spojrzysz na obrazy, które zapodałeś - zwłaszcza ten drugi, z tą łajbą od rufy - to widać dobitnie, że nadbudówka rufowa stopniowo zwężała się ku górze, zgodnie z zawałem burt. To zapewniało odpowiednio niską masę wysoko umieszczonego elementu - inaczej okręt mógłby się po prostu przewrócić - jak wspomniany przez kolegów Vasa.

Na pocieszenie napiszę, że chyba każdy z nas ma takie same doświadczenia - pierwsze nasze budowle siłą rzeczy opierały się na konstrukcjach znanych nam tylko z instrukcji i w dużym stopniu były po prostu ich rozwinięciami. Kolejne próby, stosowanie innych technik, rozwiązania podpatrzone u kolegów powodują, że "uwalniasz się od instrukcji" i budujesz coraz lepiej. :)

Ja często po zbudowaniu swojej nowej konstrukcji robię jej fotkę i w komputerze oglądam ją niezliczoną ilość razy, "budując w myślach" i kombinując, co poprawić i jak to zrobić. To dobry sposób, żeby znaleźć wszystkie "niedoróbki" - zdjęcia "wyciągają" to, czego nie zobaczysz, mając MOCa w ręku.

Z drugiej strony - Lego to nadal klocki, a nie modelarstwo redukcyjne - i pewne uproszczenia czy rozwiązania są nieuniknione - a nawet stanowią o ich uroku. W końcu, chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę i przyjemność, jaką się czerpie z budowania :)

Awatar użytkownika
BlackKnight
Posty: 163
Rejestracja: 2013-04-15, 07:53
Lokalizacja: Myślenice
brickshelf: KMarek

 

#8 Post autor: BlackKnight »

Dzięki za cenne uwagi! Planuję poprawki :)
Czarna noc

Awatar użytkownika
Dreamweb
Posty: 40
Rejestracja: 2005-08-24, 07:39
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Dreamweb
Kontakt:

 

#9 Post autor: Dreamweb »

BlackKnight pisze:szukałem wcześniej przykładów galeonów i odniosłem wrażenie, że te nadbudówki robili nienaturalnie wysokie :)
Dlatego nie napisałem, że są za wysokie, tylko że nieproporcjonalnie wysokie. Gdyby dać wyższe maszty i/lub wydłużyć cały okręt - pewnie wyglądałyby lepiej. Co zresztą pośrednio sam przyznajesz, pisząc, że:
Rufówka miała schodzić bardziej stopniowo i być dłuższa ale w trakcie budowy wyszło mi, że musiałaby się zaczynać przy drugim maszcie... a znowu nie chciałem jeszcze bardziej wydłużać okrętu bo wtedy byłby za wąski.
A jeżeli chodzi o bycie zbyt wąskim, są sposoby na poszerzanie tych "gotowych" elementów kadłuba - mam na myśli ich sprytne obudowanie, a nie tak hardcorowe zabiegi JAK TEN (chociaż co kto lubi :) ).
I jeszcze lepiej by wyglądało, gdyby ta rufówka była na górze węższa, niż dolna część kadłuba - co dobrze widać na tym obrazku galeonu od tyłu, który wrzuciłeś.
BlackKnight pisze:Tak, 2 żagle są z zestawu 6274 Caribbean Clipper, który jest ze mną od dzieciństwa:)
Tego akurat mi tłumaczyć nie trzeba, ten zestaw jest również ze mną od dzieciństwa. Był to też pierwszy mój żaglowiec z LEGO, i przez wiele lat w ogóle największy posiadany zestaw. :) Rodzice kupili go na gwiazdkę dając mi wybór: to albo komputer Commodore 64. Do dziś uważam, że dokonałem słusznego wyboru, nie uwłaczając Commodorowi oczywiście. :)
Ostatnio zmieniony 2021-03-16, 10:48 przez Dreamweb, łącznie zmieniany 1 raz.

wielkamucha
Posty: 798
Rejestracja: 2015-01-11, 20:14
Lokalizacja: Piękne Księstwo Warszawskie
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#10 Post autor: wielkamucha »

Dreamweb pisze:Był to też pierwszy mój żaglowiec z LEGO, i przez wiele lat w ogóle największy posiadany zestaw. :) Rodzice kupili go na gwiazdkę dając mi wybór: to albo komputer Commodore 64. Do dziś uważam, że dokonałem słusznego wyboru, nie uwłaczając Commodorowi oczywiście. :)
Też bym tak wybrał, jakby mi staruszkowie dali taką możliwość :) . A tak, cieszyłem się "Piratami" na "Złomodorku", tęsknie spoglądając na obrazki na ulotce :)

Awatar użytkownika
BlackKnight
Posty: 163
Rejestracja: 2013-04-15, 07:53
Lokalizacja: Myślenice
brickshelf: KMarek

 

#11 Post autor: BlackKnight »

Wersja 2.0

- dorobiłem 2 żagle, tak że teraz wszystkie są własnej produkcji + powiększyłem fok
- przebudowałem dziobówkę - jest mniejszą tzn niższa o ponad jeden brick i zwęża się delikatnie ku górze
- zamiast drabiny dałem schody i usunąłem łuki

Wydaje mi się, że jest lepiej ale to już pozostawiam do oceny

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2021-03-16, 10:48 przez BlackKnight, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
BlackKnight
Posty: 163
Rejestracja: 2013-04-15, 07:53
Lokalizacja: Myślenice
brickshelf: KMarek

 

#12 Post autor: BlackKnight »

Dreamweb pisze: A jeżeli chodzi o bycie zbyt wąskim, są sposoby na poszerzanie tych "gotowych" elementów kadłuba - mam na myśli ich sprytne obudowanie, a nie tak hardcorowe zabiegi JAK TEN (chociaż co kto lubi :) ).
Aała to jednak zbyt drastyczne rozwiązanie dla mnie :D Zostaje obudowanie ale to już może w następnym MOCu
Ostatnio zmieniony 2021-03-16, 10:49 przez BlackKnight, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Dreamweb
Posty: 40
Rejestracja: 2005-08-24, 07:39
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Dreamweb
Kontakt:

 

#13 Post autor: Dreamweb »

No, moim zdaniem dziób wygląda teraz zdecydowanie lepiej, forkasztel się ładnie zwęża ku górze i ładnie stopniowo "wyrasta". Jakby Ci się chciało analogicznie pokombinować z rufówką, efekt całości na pewno byłby jeszcze lepszy. :)

Jak tak patrzę na te nowe zdjęcia, to ta mieszanka dwóch odcieni brązu przywodzi na myśl jakieś zabytkowe meble, szafy, takie z intarsjowanymi zdobieniami - to skojarzenie jak najbardziej na plus. :)

Awatar użytkownika
K^3
Posty: 180
Rejestracja: 2011-06-11, 19:55
Lokalizacja: Gdańsk / Tokio

#14 Post autor: K^3 »

Muszę powiedzieć że od nowej wersji nie mogę wzroku oderwać. Gratulacje.

wielkamucha
Posty: 798
Rejestracja: 2015-01-11, 20:14
Lokalizacja: Piękne Księstwo Warszawskie
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#15 Post autor: wielkamucha »

Od razu lepiej!

Zrobiłbym jeszcze tak, jak Dreamweb pisze - i najchętniej zlikwidował te wystające narożniki na burtach rufówki z przodu - ale to moje zdanie.
Ogólnie jest dużo lepiej, niż poprzednio - i bardziej funkcjonalnie :)

ODPOWIEDZ