Forum LUGPOL

Miniaturka zbudowana na konkurs.
Zadanie polegało na wykorzystaniu figurki rozbitka z 21. serii CMF i zbudowaniu scenki pasującej do motywu przewodniego "Carpe diem".
Chyba wszystko w scence jest jasne - nie oszukujmy się, to zawsze tak wygląda. :P

Zapraszam do komentowania. ;)

Super Ci wyszła ta scenka, trochę jak u mnie kiedy Sylwia jedzie w delegacje :D

Póki co ta praca ma u mnie najwyższe noty. Chłop sam w domu to rozbitek, jaskiniowiec. Zwłaszcza jak ma PSa :D

Cieszę się, że się podoba, panowie.
Trochę mniej się cieszę, że tak dobrze oddałem rzeczywistość, no ale najwyraźniej #takiobraznasz.

i te kartony po Pizzy :) leje :)

Świetna praca, te detale - miodzio! Statuetka na półce to Oscar? I ten kawałek arbuza za telewizorem - wygląda na zbyt świeży, szczególnie w zestawieniu z kwiatkami i ilością pudełek po pizzy ;)

eric trax pisze: Chłop sam w domu to rozbitek, jaskiniowiec. Zwłaszcza jak ma PSa :D

W tym momencie nawet jakbym miała PS-a i został sam w domu, to leżałby odłogiem i kurzył się, a wszędzie, gdzie się da, rozłożyłbym klocki :D

Koledzy mają rację, świetne detale. Zwróciłem uwagę na abażur lampy: z jakiego elementu został zbudowany?

Dzięki! :)

Abażur zrobiony jest z rożka od jakiegoś Pana Loda z The LEGO Movie 2.

Dzięki, nie wpadłbym. Zwłaszcza, że ten element (o numerze 49309pb001) wystąpił tylko w jednym zestawie (gdyby kogoś to również zainteresowało: 70822 Unikitty's Sweetest Friends EVER!).

Ten zestaw był swego czasu na wyprzedażach za jakieś śmieszne pieniądze dostępny.

Rożek wpadł mi w ręce przypadkiem, kiedy przeglądałem szufladkę z "różnymi okrągłymi elementami" i tak jakoś nadruk mi się skojarzył z abażurem.
I widze, że słusznie, bo to na ten detal najwięcej osób zwraca uwagę. :)

Pady nie są na kablu już od jakichś 20 lat prawie ;) Domyślam się, że to tak symbolicznie, żeby łatwiej się czytało o co chodzi, ale jakoś mnie to razi (reszta wygląda współcześnie).

Ja kupiłem dwa lata temu przewodowego pada, więc nie masz racji. Poza tym można grać na retro konsoli.
No ale fakt, chodziło o to, żeby scena była czytelna i nikt nie pomylił pada np. z telefonem komórkowym albo konsolą przenośną.

Zapomniałem dodać, że scenka mi się podoba (bo bardzo czepliwa ta moja wcześniejsza uwaga była) ;)

Super scenka. Ten nieład trochę wygląda jak u mnie w pokoju ;D Może nie mam tylu kartonów po pizzy i puszek po napojach, ale też wygląda jakby przeszedł tajfun. Do pada można by użyć tego elementu z serii 12 Video Game Guy

Genialne!!! Mega mi się podoba! Tym bardziej, że za 3 tygodnie mnie to czeka... już odliczam godziny do samolotu małżonki :))))