[MOC] Wieczór z Johnem Williamsem
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Deckard Cain
- Posty: 380
- Rejestracja: 2010-06-17, 20:16
- Lokalizacja: Krosno
- brickshelf: DeckardCain
-
Dzieki wielkie :).
No MW po Tobie bym się nie spodziewał innej odpowiedzi :) ("nie zapominajcie o mnie!" M. Giaccihno).
Co do samego nagrania - to tak popełnione zostały błędy. Ale... teraz możecie się uśmiać. Jak gdzieś tam pewnie wspomniałem, kręciłem całość w sobotę i niedzielę.
Kamerkę (jakieś klon a la goPro) kupiłem... w sobotę rano. Serio. I po wyjęciu z pudełka poszła w tany z marszu.
Tu objawił sie także jeszcze jeden problem - całość rozstawiłem za nisko, przez co nie mogłem wykorzystać statywu.
Zdjęcie z planu, statyw niestety nie pozwalał uzyskać prostego kąta w stostunku do ekranu (jest maksymalnie rozłożony w dół, ale blokuje go jeszcze centralna kolumna).
Podnieść całej konstrukcji, z wiadomych względów, już nie dało rady.
Widać nawet, że kamerka wciąż się ładowała.
Ostatecznie skończyłem na kamerce przytwierdzonej do monopoda, a ten leżący w miarę poziomo na poduszkach. Profeska jakich mało... :)
Niestety ten tydzień obfituje w pracę i dużo niespodzianek, tak że niestety ale dokrętek filmowych przed weekendem nie zdążę raczej zrobić :(.
Natomiast Dart dzięki za uwagi i obiecuję, że następnym razem pod tym względem technicznym będzie lepiej.
Edyta - na komórce mam filmik "od kuchni", tylko muszę go nieco, hmmm... ocenzurować. Po weekendzie postaram się go wrzucić.
No MW po Tobie bym się nie spodziewał innej odpowiedzi :) ("nie zapominajcie o mnie!" M. Giaccihno).
Co do samego nagrania - to tak popełnione zostały błędy. Ale... teraz możecie się uśmiać. Jak gdzieś tam pewnie wspomniałem, kręciłem całość w sobotę i niedzielę.
Kamerkę (jakieś klon a la goPro) kupiłem... w sobotę rano. Serio. I po wyjęciu z pudełka poszła w tany z marszu.
Tu objawił sie także jeszcze jeden problem - całość rozstawiłem za nisko, przez co nie mogłem wykorzystać statywu.
Zdjęcie z planu, statyw niestety nie pozwalał uzyskać prostego kąta w stostunku do ekranu (jest maksymalnie rozłożony w dół, ale blokuje go jeszcze centralna kolumna).
Podnieść całej konstrukcji, z wiadomych względów, już nie dało rady.
Widać nawet, że kamerka wciąż się ładowała.
Ostatecznie skończyłem na kamerce przytwierdzonej do monopoda, a ten leżący w miarę poziomo na poduszkach. Profeska jakich mało... :)
Niestety ten tydzień obfituje w pracę i dużo niespodzianek, tak że niestety ale dokrętek filmowych przed weekendem nie zdążę raczej zrobić :(.
Natomiast Dart dzięki za uwagi i obiecuję, że następnym razem pod tym względem technicznym będzie lepiej.
Edyta - na komórce mam filmik "od kuchni", tylko muszę go nieco, hmmm... ocenzurować. Po weekendzie postaram się go wrzucić.
Ostatnio zmieniony 2021-04-21, 21:29 przez BHs, łącznie zmieniany 1 raz.
Żaden klocek LEGO nie ucierpiał przy tworzeniu tego MOCa.
- DonBolano
- Posty: 345
- Rejestracja: 2016-02-29, 15:51
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Już sam filmik robi wrażenie, ale dopiero zdjęcia od kuchni ukazują prawdziwy rozmiar pracy. Wow!
Na świat spoglądam przez armatę! - www.atelierbolano.pl
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Dzieła Williamsa są melodią mojego życia od ponad 40 lat, więc jestem Ci bardzo wdzięczny za ten hołd złożony wielkiemu kompozytorowi. Pomysł jest pierwszorzędny, a ilość pracy włożonej w realizację budzi szery podziw.
Krytyczne uwagi, które już padły, generalnie uważam za słuszne, ale to niczego nie zmienia. Zbudowałeś coś pięknego.
Brawo!!!
P.S. Perfekcyjnie poskładałeś figurkę Williamsa!
P.P.S. Gdyby były dostępne wszystkie instrumenty jako "gotowce", pewnie orkiestra prezentowałaby się jeszcze lepiej, ale skoro ich nie ma, to słusznie postawiłeś na własną pomysłowość.
Krytyczne uwagi, które już padły, generalnie uważam za słuszne, ale to niczego nie zmienia. Zbudowałeś coś pięknego.
Brawo!!!
P.S. Perfekcyjnie poskładałeś figurkę Williamsa!
P.P.S. Gdyby były dostępne wszystkie instrumenty jako "gotowce", pewnie orkiestra prezentowałaby się jeszcze lepiej, ale skoro ich nie ma, to słusznie postawiłeś na własną pomysłowość.
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
- legosamigos
- VIP
- Posty: 3942
- Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
- Lokalizacja: Gdańsk
- brickshelf: legosamigos
- Kontakt:
-
Czułem się jakbym był na tym wieczorze z JW osobiście. Film, mimo, że trwał ponad 13 minut, to obejrzałem w całości. Mam tylko nadzieję, że YT nie usunie dźwięku z Twojego filmu, bo wtedy MOC stracił by troszkę na wrażeniach artystycznych, bo z tym podkładem muzycznym z różnych ścieżek dźwiękowych jest naprawdę efekt WOW :)
Ostatnio zmieniony 2021-05-01, 13:45 przez legosamigos, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję