Forum LUGPOL

Seria: 18+
Premiera: maj 2021
Liczba klocków: 2354
Cena: S@H 799,99 PLN

No i jest, największy wahadłowiec LEGO jak dotąd. Ogólne wrażenie po budowie - bardzo dobre, jakby Model Team poleciał w kosmos i nabrał sporo Technica po drodze. Świetny wygląd, dobra funkcjonalność, duża liczba wysokiej jakości drukowanych klocków które na pewno znajdą zastosowanie w MOCach, no i teleskop Hubble'a który spokojnie mógłby być osobnym zestawem. Musiałem się postarać żeby znaleźć jakieś minusy.

Za:
- największy i najbardziej szczegółowy wahadłowiec LEGO w historii
- patrząc na dotychczasowe zestawy Creator z wahadłowcami które ciężko dostać poniżej tysiąca, za kilka lat może to być kolekcjonerski rarytas
- bardzo dopracowany wygląd
- funkcjonalność lepsza niż w niektórych Technicach
- sporo ciekawych klocków, w tym klocki z nadrukami i masa części w olive green
- Hubble jest bardzo fajnym, dopracowanym dodatkiem
- kreatywne, nowoczesne techniki budowania + ciekawe fakty o Discovery w instrukcji

Przeciw:
- Hubble wyglądałby świetnie gdyby był cały w metallic silver, zamiast tego wygląda jakby wykastrowali go księgowi LEGO wtykając zwykły jasnoszary w dość przypadkowych miejscach; efekt jest jakby to był MOC na który brakło części
- w porównaniu z Discovery niektóre detale są średnio podobne, szczególnie na nosie
- trochę części jest naprawdę delikatnych, szczególnie gibający się ogon i odpadająca dysza
- Hubbla nie da się zawiesić na Canadarmie a wciśnięcie go do ładowni tak żeby się zamknęła wymaga jego częściowego rozebrania
- mogli zamiast tego dać Technicowego wahadłowca 2.0, w końcu w tym roku mija 25 lat od wydania oryginału
- wygląd pudełka sprawia że mam ochotę wykłuć sobie oczy, cały ten design pudełek 18+ to jakiś żart, w sumie dałoby się napisać program który robi te pudełka zamiast grafika

Wielkie dzięki za recenzję.
Mnie się ten model bardzo podoba, ale że mam pospolity gust, to pewnie oznacza, że wszyscy go kupią i schowają, żeby sprzedać za parę lat ;) .
Z nostalgią wspominam stary Technicowy wahadłowiec i pewnie gdybym kupił sobie ten nowy, próbowałbym zmotoryzować na wzór tamtego. Myślisz, że są szanse?
I jeszcze jedno pytanie: a spis nowych elementów to ja przegapiłem, czy nie ma takowych w tym zestawie? Te zaokrąglone elementy na dachu kabiny wydawały mi się nowe.

Nie zrobiłem spisu nowych elementów bo czasu mało a oglądają się te recenzje biednie.
Myślę że żeby to cudo zmotoryzować musiałbyś zająć całą ładownię, czyli w sumie tak samo jak w Technicowym wahadłowcu.

Dziękuje za wideorecenzję. Zestaw jak dla mnie jest must have. Będzie się fajnie prezentował na półce wraz z innymi pojazdami związanymi z kosmosem.