[Zawody] LTTC 2022 rajd #1

Wszystko co związane z / everything about LEGO Truck Trial, Cross Country, Truck Racing, Outdoor Car Racing

Moderatorzy: BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team, BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team

Autor
Wiadomość
Kamyk
VIP
Posty: 237
Rejestracja: 2013-03-07, 11:01
Lokalizacja: Będzin
brickshelf: kamyk970

 

Re: [Zawody] LTTC 2022 rajd #1

#16 Post autor: Kamyk »

Dzięki wielkie za pierwszy rajd w sezonie 2022! Jak zawsze super atmosfera, mimo że pogoda nas nie rozpieszczała ;)

Podsumowanie z mojej strony:
1. Smyk - GAZ 34
Bardzo ciekawa, minimalistyczna konstrukcja, wykorzystująca nowinki techniczne od Lego, które wydawały się zbyt delikatne do trialu. Było to możliwe dzięki bardzo niskiej masie, która równocześnie sprawdzała się na tak grząskim terenie w jakim jeździliśmy. Niestety bateria, która umożliwiała osiągnięcie tak niskiej masy, okazała się mieć zbyt mała pojemność i po dwóch pierwszych sekcjach, które były wyjątkowo długie, skutecznie ograniczała możliwości auta.
2. Kubrick - URAL 4320
Fajne auto wykonane z dbałością o detale, takie jak otwierana maska, co szczególnie cieszy oko w czasach ograniczania zbędnej masy do minimum. Napęd stanowiły 3 XL, które nie były ze sobą sprzężone, co akurat by się przydało, zwłaszcza w tylnym tandemie. Tym bardziej że auto ważyło swoje - było najcięższe na rajdzie. Pomimo tego sprawnie jeździło i przyjemnie się patrzyło na te przejazdy - zwłaszcza pierwsza sekcja była bardzo dobra w Twoim wykonaniu ;)
3. BJ - Ural 44223
Radujesz nasze serca BJ nową trialówką - chciałoby się powiedzieć: Nareszcie! W samej konstrukcji widzę dużo zapożyczeń z fiata, ale w nowej odsłonie, więc to nie jest stare podwozie z nową kabiną i ciekaw jestem jak będzie wyglądało to auto w pełnej krasie, z całym oprzyrządowaniem - ciekawi mnie zwłaszcza zmiana biegów za pomocą pneumatyki, gdyż ja dołączyłem już po erze takich rozwiązań ;)
4. Cieślu - Ural 375D
Fajna maszyna, bezawaryjna, wąska i porządna. Tutaj jak u Kubricka, też przydałoby się sprzężenie XLi w tylnym tandemie, ale poza tym ciężko znaleźć coś do czego możnaby się przyczepić. Szkoda tylko paru sytuacji podczas jazdy, jak na pierwszej sekcji gdzie rozstawy osi ewidentnie nie chciały współpracować z terenem, ale na uwagę zasługuje jedyny czysty przejazd na całym rajdzie ;)
5. Sebanm - Kraz 256B
Wielkie ukraińskie 6x6, które mieli grunt pod kołami ;) Dzięki największej na rajdzie długości i 6 wielkim oponom sprawdzało się w trudnym terenie, ale jednocześnie nie wydaje się w żaden sposób ociężałe - sprawnie porusza się między bramkami i wykręca nieźle czasy. Szkoda jedynie pierwszej i ostatniej sekcji - na tej drugiej zwłaszcza, niewielka górka w ogóle nie chciała współpracować - nie wiem czy to kwestia bardziej tego że opony się obkleiły błotem, czy po prostu pech. W każdym razie zasłużone podium ;)
6. Kamyk - Am General M35A2
Kolejna generacja auta z ostatniego rajdu zeszłego sezonu - tym razem skupiłem się na prostocie i przeniesieniu masy bardziej do przodu. Dwa dni przed rajdem Am posiadał jeszcze skrzynię, ale po testach wyszło że jednak nie jest w stanie skutecznie przenieść napędu, dlatego ostatecznie było tylko jedno standardowe przełożenie, czyli 1:3. Widzę pewne obszary do ulepszeń w konstrukcji, więc to raczej nie jest wersja ostateczna. Szkoda kilku niepotrzebnych błędów podczas jazdy, ale wynik satysfakcjonujący ;)
7. Blaha - Barreiros TT 90
Jedyne 4x4 które zdeklasowało całą konkurencję - kiedyś nie do pomyślenia by najmniejsze auto miało szansę skutecznie konkurować i wygrywać z większymi i bardziej dzielnymi terenowo braćmi. Barreiros to mała i porządna maszyna - pamiętam Blahu jak kiedyś mówiłeś że jest ciężki w opanowaniu i słabo resoruje na wertepach, ale w sobotę ewidentnie był jego dzień. Oczywiście trzeba wspomnieć o wprawnej jeździe kierowcy i braku awarii - zasłużone zwycięstwo, gratulacje :)

Trasy jak na Siekierki bardzo ciekawe, udowodniliśmy że to miejsce cały czas ma potencjał - zwłaszcza na górkach obok mostu dałoby się wymyślić jeszcze niejedną trasę.

Trudno nie zauważyć, że auta na pierwszym i trzecim miejscu były na tych samych oponach, które ponieważ są legowe, to nie generują kary do przelicznika. Otwiera to oczywiście dyskusję co do słuszności kary za nielegowe opony i jej wysokości, ale ja bym się jeszcze wstrzymał z ewentualnymi wnioskami do końca tego sezonu - moim zdaniem warunki w sobotę bardzo sprzyjały tym oponom, gdyż było sypko i miękko. Limonkowe opony są znacznie szersze i twardsze niż tamiyie, zatem były po prostu bardziej odpowiednie w tym momencie, ale inaczej by się zachowywały na twardej, ubitej ziemi lub na korzeniach, gdzie wydaje się, że lepiej powinny się zachowywać miękkie opony. Nie można również nie zauważyć, że oba pojazdy były praktycznie bezawaryjne, a kierowcy doświadczeni. Poza tym opony przez swoje rozmiary, oczywiście są trudniejsze w budowie i uniemożliwiają niektóre rozwiązania konstrukcyjne.

Gratuluję wszystkim zawodnikom i kolegom z podium, widzimy się w maju ;)

ODPOWIEDZ