[MOC] Dressta TD-25M series-1
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Bricksley
- VIP
- Posty: 2573
- Rejestracja: 2005-03-29, 23:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- brickshelf: KAROL4
-
[MOC] Dressta TD-25M series-1
Tak, to jest kolejny temat o dużej, żółtej maszynie budowlanej - masz jeszcze możliwość odwrotu i oszczędzenie czytania dalej! ;)
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Skala 1:18, całość oparta na nowej elektronice co jest niejako nowością dla mnie, choć nie takie było założenie od początku. Model długo za mną chodził, pojawienie się żółtych sprocketów 7s już niejako dało sygnał, ale dopiero info o żółtych ogniwach w 42131 dało nadzieję na fajny wygląd (wiadomo farba z gąsienic szybko schodzi więc i obecne DBG by dały radę, no ale ;) ). Niestety szybko przyszło rozczarowanie gdyż obecne gąsienice 5s byłyby idealne, 7s są nieco za szerokie, ale jako że często gęsto w realnych maszynach oprócz kilku standardowych rozmiarów gąsienic spełnia się wymagania klienta (podobnie z wielkością i rodzajem osprzętów), tak nieco przymknąłem na to oko skupiając się na skali tych niezmiennych elementów czego wynikiem jest 1:18 :) Jako elektronikę były plany postawienia na PF co w przypadku pneumatyki dawało mi pewne plusy, niestety skoro model miał jeździć na makiecie Brick Creek to sterowanie IR odpada, a jako że preferuję koszerność padło na hub z Minstormsa Robot Inventor, oczywiście nie jest to idealne, ale ma pewne zalety, z których chętnie skorzystałem :)
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Jako że prawdziwa maszyna wyposażona jest w napęd hydrokinetyczny to rozsądnym byłoby użycie do napędu subtraktora - dobrze odzwierciedla ten rodzaj napędu i skrętu, ale że model wolnym miejscem w środku nie chwali się wybór poszedł na standardowe 2x silniki (PU L) do napędu, po jednym na stronę (z12/z20 -> planetarna piasta), ale żeby nie było "na leniwca" to programowo odwzorowane jest 2-stopniowy mechanizm skrętu więc sumarycznie jeździ poprawnie (uwaga w Pszczynie nie do końca było to rozwiązane, poprawki w programie zdążyłem dopiero po wystawie ;)) , a że hub może odtwarzać dzwięki to dostaliśmy sygnał cofania oraz sygnał ostrzegawczy (klakson) :)
Ramy trakcyjne zgodnie z oryginałem 3-pkt. mocowanie (przyp. sprocekty są na sztywno do ramy i nie są połączone z ramą trakcyjną), jako pivot shaft użyte małe obrotnice, belka stabilizatora wahliwa (brak mocowania na pin do ramy trakcyjnej - zgodne z realem), zatem by rama nie miała tendencji "chodzenia" na boki podobnie jak w rzeczywistości są zbudowane ślizgi (rama główna-ramy trakcyjne). W konsekwencji ramy trakcyjne wahają się zgodnie z oryginałem, ale masa modleu zrobiła swoje i nie jest to efektywne - choć wyglądem w pełni zgodne. Same koła napinające zrobione na gładko (tak, da się), brak napinacza - we wczesnych wersjach był i nawet działał, ale że potrzebny zakres był niewielki, a te klockowe (amortyzatory) mają dużą bezwładność w początkowej fazie ruchu niestety poskutkowało usunięciem tego dodatku.
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Osprzęt roboczy - początkowo zakładałem pełne ruchy wszystkiego, niestety miejsce, jeszcze raz miejsce oraz specyfika sterowania hydrauliką lemiesza (w rzeczywistości większość ruchów jest ze sobą połączona) spowodowały iż zostały tylko 2 podstawowe ruchy - ale na potrzeby klockowe myślę wystarczające. Stąd mamy:
- podnoszenie/opuszczanie zrywaka, przechył (pitch) tylko ręczny, ale siłowniki wraz z przewodami są ;)
- podnoszenie/opuszczanie lemiesza, brak ruchu tilt (przechył na bok) oraz pitch (nachył do przodu - coś co w 42131 błędnie nazywane jest tilt ;)),
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Jako że z prawdziwą maszyną mam styczność na co dzień, w tym z dokumentacją czy procesem produkcji to niejako ten nadmiar wiedzy w pewnych momentach przeszkadzał. Wiadomo model z klocków to nie model redukcyjny, a człowiek chętnie chciałby wiele szczegółów (najlepiej wszystkie) uchwycić ;) Stąd nie powiem, trochę czasu detale zajęły, oczywiście są takie które zauważą nieliczne jednostki a dla większości będą tłem, no nie mniej nie żałuję poświęconego im czasu.
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Galeria: https://www.flickr.com/photos/97083384@ ... 0301644382
Film poniżej, a kto był w Pszczynie widział na żywo ;) No i to chyba tyle :) Czas na kolejne modele, ale już nie w żółwim tempie ;)
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Skala 1:18, całość oparta na nowej elektronice co jest niejako nowością dla mnie, choć nie takie było założenie od początku. Model długo za mną chodził, pojawienie się żółtych sprocketów 7s już niejako dało sygnał, ale dopiero info o żółtych ogniwach w 42131 dało nadzieję na fajny wygląd (wiadomo farba z gąsienic szybko schodzi więc i obecne DBG by dały radę, no ale ;) ). Niestety szybko przyszło rozczarowanie gdyż obecne gąsienice 5s byłyby idealne, 7s są nieco za szerokie, ale jako że często gęsto w realnych maszynach oprócz kilku standardowych rozmiarów gąsienic spełnia się wymagania klienta (podobnie z wielkością i rodzajem osprzętów), tak nieco przymknąłem na to oko skupiając się na skali tych niezmiennych elementów czego wynikiem jest 1:18 :) Jako elektronikę były plany postawienia na PF co w przypadku pneumatyki dawało mi pewne plusy, niestety skoro model miał jeździć na makiecie Brick Creek to sterowanie IR odpada, a jako że preferuję koszerność padło na hub z Minstormsa Robot Inventor, oczywiście nie jest to idealne, ale ma pewne zalety, z których chętnie skorzystałem :)
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Jako że prawdziwa maszyna wyposażona jest w napęd hydrokinetyczny to rozsądnym byłoby użycie do napędu subtraktora - dobrze odzwierciedla ten rodzaj napędu i skrętu, ale że model wolnym miejscem w środku nie chwali się wybór poszedł na standardowe 2x silniki (PU L) do napędu, po jednym na stronę (z12/z20 -> planetarna piasta), ale żeby nie było "na leniwca" to programowo odwzorowane jest 2-stopniowy mechanizm skrętu więc sumarycznie jeździ poprawnie (uwaga w Pszczynie nie do końca było to rozwiązane, poprawki w programie zdążyłem dopiero po wystawie ;)) , a że hub może odtwarzać dzwięki to dostaliśmy sygnał cofania oraz sygnał ostrzegawczy (klakson) :)
Ramy trakcyjne zgodnie z oryginałem 3-pkt. mocowanie (przyp. sprocekty są na sztywno do ramy i nie są połączone z ramą trakcyjną), jako pivot shaft użyte małe obrotnice, belka stabilizatora wahliwa (brak mocowania na pin do ramy trakcyjnej - zgodne z realem), zatem by rama nie miała tendencji "chodzenia" na boki podobnie jak w rzeczywistości są zbudowane ślizgi (rama główna-ramy trakcyjne). W konsekwencji ramy trakcyjne wahają się zgodnie z oryginałem, ale masa modleu zrobiła swoje i nie jest to efektywne - choć wyglądem w pełni zgodne. Same koła napinające zrobione na gładko (tak, da się), brak napinacza - we wczesnych wersjach był i nawet działał, ale że potrzebny zakres był niewielki, a te klockowe (amortyzatory) mają dużą bezwładność w początkowej fazie ruchu niestety poskutkowało usunięciem tego dodatku.
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Osprzęt roboczy - początkowo zakładałem pełne ruchy wszystkiego, niestety miejsce, jeszcze raz miejsce oraz specyfika sterowania hydrauliką lemiesza (w rzeczywistości większość ruchów jest ze sobą połączona) spowodowały iż zostały tylko 2 podstawowe ruchy - ale na potrzeby klockowe myślę wystarczające. Stąd mamy:
- podnoszenie/opuszczanie zrywaka, przechył (pitch) tylko ręczny, ale siłowniki wraz z przewodami są ;)
- podnoszenie/opuszczanie lemiesza, brak ruchu tilt (przechył na bok) oraz pitch (nachył do przodu - coś co w 42131 błędnie nazywane jest tilt ;)),
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Jako że z prawdziwą maszyną mam styczność na co dzień, w tym z dokumentacją czy procesem produkcji to niejako ten nadmiar wiedzy w pewnych momentach przeszkadzał. Wiadomo model z klocków to nie model redukcyjny, a człowiek chętnie chciałby wiele szczegółów (najlepiej wszystkie) uchwycić ;) Stąd nie powiem, trochę czasu detale zajęły, oczywiście są takie które zauważą nieliczne jednostki a dla większości będą tłem, no nie mniej nie żałuję poświęconego im czasu.
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Dressta TD-25M series-1 by Bricksley, on Flickr
Galeria: https://www.flickr.com/photos/97083384@ ... 0301644382
Film poniżej, a kto był w Pszczynie widział na żywo ;) No i to chyba tyle :) Czas na kolejne modele, ale już nie w żółwim tempie ;)
Pozdrawiam
-
- Posty: 225
- Rejestracja: 2013-08-20, 18:45
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Re: [MOC] Dressta TD-25M series-1
Ale, to ładne. Na pierwszy rzut oka wygląda jak model w skali 1:50 z Conrada.
Kawał dobrej roboty. To jedna z najlepiej wykonanych spycharek z Lego jakie w życiu widziałem.
Pozdrawiam
cody1976
Kawał dobrej roboty. To jedna z najlepiej wykonanych spycharek z Lego jakie w życiu widziałem.
Pozdrawiam
cody1976
- syzygy
- VIP
- Posty: 523
- Rejestracja: 2020-10-30, 19:51
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Re: [MOC] Dressta TD-25M series-1
Piękny i funkcjonalny sprzęt - czego chcieć więcej :)
Super wideo - krótkie i konkretne.
Super wideo - krótkie i konkretne.
- eric trax
- Administrator
- Posty: 2462
- Rejestracja: 2011-02-28, 20:30
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: erictrax
-
Re: [MOC] Dressta TD-25M series-1
Fantastyczny jest to model nie zapomnę go nigdy :D
Tak na serio to na żywo robi olbrzymie wrażenie tym jak dopracowane są szczegóły wizualne. Fakt jest miejscami kruchy ale to jak płynne działa na prawdę wprawia w zachwyt. Tak jak pisze cody można śmiało powiedzieć, że wygląda na model redukcyjny. Jedyne do razi mnie trochę w oczy to przerwy w tych pojemnikach obok kabiny. Odstają od poziomu modelu.
Pomyśl nad udostępnieniem screena z kodem apki dla potomnych. Btw. Pikanie przy cofanu ujmowało mnie serce za każdym razem kiedy je słyszałem :D
Bardzo się cieszę, że mogłęm do zobaczyć w akcji! :)
Tak na serio to na żywo robi olbrzymie wrażenie tym jak dopracowane są szczegóły wizualne. Fakt jest miejscami kruchy ale to jak płynne działa na prawdę wprawia w zachwyt. Tak jak pisze cody można śmiało powiedzieć, że wygląda na model redukcyjny. Jedyne do razi mnie trochę w oczy to przerwy w tych pojemnikach obok kabiny. Odstają od poziomu modelu.
Pomyśl nad udostępnieniem screena z kodem apki dla potomnych. Btw. Pikanie przy cofanu ujmowało mnie serce za każdym razem kiedy je słyszałem :D
Bardzo się cieszę, że mogłęm do zobaczyć w akcji! :)
Na warsztacie:
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
- Aleksander Spyra
- VIP
- Posty: 243
- Rejestracja: 2013-08-20, 18:41
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
-
Re: [MOC] Dressta TD-25M series-1
Genialny model! Aż szkoda, że miał tak mało pracy na wystawie.
Widać czas włożony w każdy detal, wygląda świetnie i na zdjęciach, i na żywo. Super, że postanowiłeś też skorzystać z możliwości programowania żeby dodać realizmu :)
Co do szerokości gąsienic - uważam że modele zawsze wyglądają lepiej na za dużych kołach, niż na za małych. Tu, mimo że zamiast kół są gąsienice, jest tak samo - całość wygląda bardzo naturalnie!
Dla mnie największym minusem tych nowych gąsienic jest niekompatybilność z gumkami 6139223 - na filmie widać, że przy spychaniu dużej ilości fasoli trakcji zaczyna już brakować... Gumki trochę oszpeciłyby całość, ale fajnie byłoby mieć opcję założyć je na czas wystawy.
Kojarzę, żę wspominałeś coś o odcinaniu silników - rozwiniesz temat? Mindstormsowy Hub wygląda na aktualnie najlepszy system sterowania jeśli trzymać się tylko Lego - ale jeśli prądowo wypada jeszcze gorzej od boxa Control+ to mocno zniechęca to do zakupu...
Widać czas włożony w każdy detal, wygląda świetnie i na zdjęciach, i na żywo. Super, że postanowiłeś też skorzystać z możliwości programowania żeby dodać realizmu :)
Co do szerokości gąsienic - uważam że modele zawsze wyglądają lepiej na za dużych kołach, niż na za małych. Tu, mimo że zamiast kół są gąsienice, jest tak samo - całość wygląda bardzo naturalnie!
Dla mnie największym minusem tych nowych gąsienic jest niekompatybilność z gumkami 6139223 - na filmie widać, że przy spychaniu dużej ilości fasoli trakcji zaczyna już brakować... Gumki trochę oszpeciłyby całość, ale fajnie byłoby mieć opcję założyć je na czas wystawy.
Kojarzę, żę wspominałeś coś o odcinaniu silników - rozwiniesz temat? Mindstormsowy Hub wygląda na aktualnie najlepszy system sterowania jeśli trzymać się tylko Lego - ale jeśli prądowo wypada jeszcze gorzej od boxa Control+ to mocno zniechęca to do zakupu...
- Bricksley
- VIP
- Posty: 2573
- Rejestracja: 2005-03-29, 23:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- brickshelf: KAROL4
-
Re: [MOC] Dressta TD-25M series-1
No to jest nas dwóch :D W realu skrzynki boczne jak Ci kiedyś pokazywałem mają specyficzny kształt - generalnie odchyły w każdej płaszczyźnie stąd stało się to co obawiałem - trudność w oddaniu kształtu. Od przodu zgadzam się, mocno rzuca się w oczy bo za szczeliną są czarne klocki co potęguje efekt, z kąt inaczej nieco to wygląda. Tak się zastanawiam czy to jedne z pierwszych rozwiązań: promień załamania ukształtowany z 3 klocków nie byłby lepszy, tylko z drugiej strony wtedy mielibyśmy morze studów :/ Nic, tematu nie odpuszczam i będę coś myślał, może coś się urodzi ;)eric trax pisze: Jedyne do razi mnie trochę w oczy to przerwy w tych pojemnikach obok kabiny. Odstają od poziomu modelu.
W sumie żaden problem, na dole posta jest. Kod raczej dość prosty, może być miejscami toporny - mało zoptymalizowany. Niby sama logika nie jest trudna, tak już zadziwia mała ilość materiałów/tutoriali ze strony LEGO wobec nowego systemu (i nie mówię tylko o Mindstorms, ale i o pozostałych elementach C+ i PU). Przy okazji rozmowy z Tranzystorem dowiedziałem się, że sam hub źle toleruje wiele pętli w jednym bloku, więc zalecał rozdzielanie pobocznych funkcji - na większe modele myślę cenna uwaga. A sygnał cofania... pakując model na koniec cały czas go słyszałem :D Nie dziwię się, że przechodzimy jak i większość producentów na tzw. biały szum - cały dzień tego pikadła słuchać to można mieć dość. W sumie prawidłowo powinien w modelu być biały szum, ale trochę odstraszyła mnie ścieżka dodawania własnych dźwięków do huba więc skorzystałem z biblioteki.eric trax pisze:Pomyśl nad udostępnieniem screena z kodem apki dla potomnych. Btw. Pikanie przy cofanu ujmowało mnie serce za każdym razem kiedy je słyszałem :D
W rzeczywistości na płaskim gąsienice też się ślizgają :) A ostroga jest po to by w gruncie, czyli tam gdzie są przeznaczone mieć trakcję :) Natomiast biorąc pod uwagę materiał nowych gąsienic (lekko gumowaty, swoją drogą ogniwa 5s też się już takie trafiają) to zdecydowanie lepiej jest niż na tych błyszczących (twardy materiał).Aleksander Spyra pisze:Dla mnie największym minusem tych nowych gąsienic jest niekompatybilność z gumkami 6139223 - na filmie widać, że przy spychaniu dużej ilości fasoli trakcji zaczyna już brakować... Gumki trochę oszpeciłyby całość, ale fajnie byłoby mieć opcję założyć je na czas wystawy.
Jak tak teraz sięgam pamięcią to wydaje mi się, że to zjawisko zauważyłem podczas testów jak nie miałem podłączonego huba Mindstorms tylko bawiłem się tym małym kolejkowym (+ pilotem) aby szybko sprawdzać. Po dwóch dniach jeżdżenia i jeszcze po testach w domu jakoś nie zauważyłem tego efektu już. Tutaj miałem podpięte 4x PU L i 2x LEDy, ale w jednym czasie działało max 5 źródeł (3x silnik + 2x LEDy). Tutaj pewnie będzie dobrze głębszej opinii zasięgnąć - osobiście nawet zadowolony jestem, na pewno lepszy niż Technicowy hub :)Aleksander Spyra pisze:Kojarzę, żę wspominałeś coś o odcinaniu silników - rozwiniesz temat? Mindstormsowy Hub wygląda na aktualnie najlepszy system sterowania jeśli trzymać się tylko Lego - ale jeśli prądowo wypada jeszcze gorzej od boxa Control+ to mocno zniechęca to do zakupu...
Dzięki za wszystkie pozytywne głosy, te z wystawy także. Zaskoczony jestem, że tak przypadł do gustu :) Choć osobiście są detale, które nie wyszły idealnie (czas główną przeszkodą), z drugiej strony czy wszystko musi być idealne? Warto chyba zostawić sił na kolejne MOCe ;)
I kot ;)
Pozdrawiam
- eric trax
- Administrator
- Posty: 2462
- Rejestracja: 2011-02-28, 20:30
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: erictrax
-
Re: [MOC] Dressta TD-25M series-1
Przy masce poradziłeś sobie świetnie snotem. Tutaj zostaje chyba tylko pójść w identyczne rozwiązania bawiąc się serkami.
Na warsztacie:
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Re: [MOC] Dressta TD-25M series-1
Bardzo fajny model. Dziury faktycznie do załatania, ale to drobiazg.
A dlaczego użyłeś krótkich siłowników do podnoszenia lemiesza? Z większą amplitudą byłoby jeszcze bardziej realistycznie, jak sądzę.
Tak czy owak, brawo!
A dlaczego użyłeś krótkich siłowników do podnoszenia lemiesza? Z większą amplitudą byłoby jeszcze bardziej realistycznie, jak sądzę.
Tak czy owak, brawo!
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
- Bricksley
- VIP
- Posty: 2573
- Rejestracja: 2005-03-29, 23:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- brickshelf: KAROL4
-
Re: [MOC] Dressta TD-25M series-1
Właściwie jest to wypadkowa kilku kwestii. Idealnie ze skali powinny być cylindry 11L o średnicy 1s, ale po pierwsze istniała obawa, że będą za słabe i dwa znacznie ważniejsze, zauważ, że na cylindrach biegną np. rury hydrauliczne, dodatkowe wsporniki (np. pod oświetlenie) itd. co w realiach klockowych na szerokości 1s wyglądałoby co najmniej komicznie. Stąd decyzja o normalnym rozmiarze Ø 2s. I tu się zgodzę z Tobą, że te tzw. nowe dłuższe byłyby idealne, bo o ile na samo działanie, a właściwie zakres pracy mało by wpływały (na warunki klockowe nie ma potrzeby tak wysokiego podnoszenia), to mają 2 zasadnicze zalety: lepsza byłaby estetyka (więcej widocznego tłoczyska niż cylindra), dwa, główka/ucho na tłoczysku w stosunku do starych siłowników jest nieco odsunięte co przy montażu (pod kątem) do lemiesza dawałoby fajny luz, a nie teraz na styk. Ale znów pojawiło się ważne "ale". Do montażu do ramy są użyte axle ze stopem i konieczne są axle ze względu iż mocno w poprzek wchodzą w ramę i łapią się szkieletu w środku. Ale jest jeszcze kwestia wspomnianych wcześniej szpargałów na cylindrze, niestety te nowe mają taką przykrą przypadłość, że ciężko w jakikolwiek rozsądnie wyglądający sposób wyjść z mocowania np. pod zabudowę z round bricków, a obejma ze starych siłowników nie pasuje, bo tutaj mocowanie (otw. na pin) od dna cylindra jest odsunięty o dziwną wartość (~0,5-1s), więc sztywne zamontowanie czegoś ze studem, które w miarę wygląda dawało pokraczne kombinacje. Zatem jako że, nie potrzebowałem fizycznie większego wysuwu, a podstawa z bricka była czymś wielce pożądanym to machnąłem ręką na kwestię wizualną (więcej widocznego tłoczyska) i zabudowałem całą resztę cylindra, w tym imitację kolektorów na samej górze. To tak w skrócie - kompromis :)dmac pisze:A dlaczego użyłeś krótkich siłowników do podnoszenia lemiesza? Z większą amplitudą byłoby jeszcze bardziej realistycznie, jak sądzę.
Pozdrawiam
- Naturalbornuser
- Posty: 109
- Rejestracja: 2019-11-08, 11:40
- Lokalizacja: Oświęcim
- brickshelf: dimnix
- Kontakt:
-
Re: [MOC] Dressta TD-25M series-1
Super model, jeden z najładniejszych spychaczy jakie zbudowano z klocków moim zdaniem.
- Skylark90
- Posty: 594
- Rejestracja: 2021-01-26, 17:25
- Lokalizacja: Kraków
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Re: [MOC] Dressta TD-25M series-1
Genialny :) Widziałem w akcji i jeszcze chcę zobaczyć, bliżej się przyjrzeć, poznać i zrozumieć mechanizmy. No i te żółte gąsienice idealnie Ci podeszły, tudzież po prostu idealnie je wykorzystałeś ;) Udźwiękowienie modelu wynosi go na totalnie nowy poziom, świadomość tego, że ogarniasz skład fasoli na makiecie BrickCreek, bo słyszę pikanie przy cofaniu, kazała odwrócić głowę i spojrzeć w tamtą stronę ;)
- legosamigos
- VIP
- Posty: 3941
- Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
- Lokalizacja: Gdańsk
- brickshelf: legosamigos
- Kontakt:
-
Re: [MOC] Dressta TD-25M series-1
Gratuluję Ci MOCa miesiąca sierpnia. Widziałem na wystawie tylko przelotem Twojego MOCa, ale robi wrażenie. Szkoda tylko, że nie udało Ci się zrobić w pełni zmotoryzowanego modelu z przechyłem lemiesza jak i zrywaka
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję