Strona 1 z 2

[MOC] ŁM-50 - ładowarka przedsiębierna zasięrzutna (serio! :D)

: 2022-12-31, 13:57
autor: dmac
Obrazek


Wstęp.

Drogie Dziewczęta i Chłopcy, dziś w programie ballada "O śmiesznym, sześćdziesięcioletnim złomie". Dziewięć lat temu Karwik opublikował uroczy modelik w skali minifig, który urzekł mnie wszystkim, włącznie z nazwą - była to ładowarka przedsiębierna zasięrzutna ŁM-50. Od razu zacząłem główkować, jak toto zbudować w większej skali. Problemem były łukowe belki, po których porusza się łycha. Przeszukałem ręcznie całkiem sporą część Bricklinka, zanim znalazłem elementy LEGO ZNAP o idealnym kształcie (i kolorze, na szczęście). Teraz było już z górki, więc... świeżo zakupione elementy na wiele lat trafiły do szuflady. Ale w końcu po nie sięgnąłem :) .


Rozwinięcie.

Model jest w skali 1:13 i całkiem ładnie się komponuje jako najmniejszy członek tej rodziny:

Obrazek

Kolorystykę i detale wzorowałem na egzemplarzu zachowanym w Muzeum Drogownictwa w Szczucinie: https://www.flickr.com/photos/dmaclego/ ... ateposted/
Jeśli chodzi o funkcje, to są chyba dość oczywiste: jeździ toto, świeci LEDami i nawija sznurek na rolkę. Niby nic, ale nagłówkowałem się nad układem rampy, która musi się przełamywać w szczytowej części pod ciężarem wózka ciągniętego linką, a następnie wracać (też grawitacyjnie) do położenia wyjściowego. Wyszło całkiem nieźle. Jeśli chodzi o bebechy, to napęd zapewniają dwa micromotory (!!!) CaDA, a linkę zwija silnik Medium Pro, też CaDA.

Obrazek

Dzięki zastosowaniu taniej chińszczyzny RC nie mam problemów, które doprowadzają mnie z wolna do szału podczas pracy z modelami sterowanymi podczerwienią (PF). Krótko mówiąc, wszystko działa jak ta lala, w każdym oświetleniu, nie mówiąc o miejscu zaoszczędzonym we wnętrzu modelu i wygodnym ładowaniu przez USB. Z ciekawostek: "zawieszenie" zachowuje się tak, jak w prawdziwej maszynie, tzn. podwozie swobodnie opada, gdy podniesie się całość - widać to na filmie (zorientowani na pewno wyjaśnią, do czego to ma służyć - czytasz, Karol? ;) ). Poza tym, paluchem można obracać ślimaki umieszczone w zespołach jezdnych, żeby regulować naciąg gąsienic. Włącznik zasilania umieściłem, choć raz w życiu, wygodnie, we flakach imitujących silnik.

Obrazek


Zakończenie.

I to by było na tyle - zapraszam do komentowania. Kto ciekaw, może zajrzeć do galerii: https://www.flickr.com/photos/dmaclego/ ... 594886300/
I oczywiście rzucić okiem na film:


Re: [MOC] ŁM-50 - ładowarka przedsiębierna zasięrzutna (serio! :D)

: 2022-12-31, 15:09
autor: Krall
Bardzo uroczy model, nigdy nie słyszałem o takiej maszynie, a pomysł wydaje się naprawdę ciekawy. Realizacja też ładnie wyszła, fajnie że dodałeś napinacze do gąsienic, i odwzorowałeś umiejscowienie drążków kierowniczych, często jest się tak pochłoniętym głównymi funkcjami że zapomina się o takich detalach.

Swoją drogą ciekawi mnie jak to ustrojstwo było efektywne w rzeczywistości, na twoim filmie widać że gdyby trochę bardziej załadować łyżkę to podczas przenoszenia za plecy część ładunku mogłaby się wysypać po drodze.

W każdym razie gratuluję udanego modelu :D

Re: [MOC] ŁM-50 - ładowarka przedsiębierna zasięrzutna (serio! :D)

: 2022-12-31, 17:08
autor: eric trax
Czekałem na ten temat kiedy tylko mi napisałeś, że budujesz ten model. Nie sądziłem jednak, że opublikujesz ją tak szybko.
dmac pisze: 2022-12-31, 13:57 Model jest w skali 1:13 i całkiem ładnie się komponuje jako najmniejszy członek tej rodziny:
Ta koparka Kolebco tak bardzo nie pasuje do konwencji PRLowskich złomów, że szok :D Nie widziałem wcześniej tych elementów Lego ZNAP, a wydają się wręcz stworzone do tego modelu. Całosć prezentuje się bardzo "czysto" jak na legowy model. Najważniejsze, że działa idealnie tak jak pierwowzór. Super wrażenie robią te wystające bebechy z prawej strony.

Teraz czekam, aż skończysz białoruśkę. Mam wrażenie, że budujesz ją tak długo bo chcesz uzyskać naturalnie wyglądający zżółknięty biały kolor kabiny :D

P.S Macieju czy to nie czas założyć babci EO-4111B czarne gąsienice po tylu latach? :D

Re: [MOC] ŁM-50 - ładowarka przedsiębierna zasięrzutna (serio! :D)

: 2022-12-31, 18:12
autor: dmac
Dzięki za miłe słowa!
Krall pisze: 2022-12-31, 15:09 na twoim filmie widać że gdyby trochę bardziej załadować łyżkę to podczas przenoszenia za plecy część ładunku mogłaby się wysypać po drodze.
Nie wiem, na ile dobrze działał oryginał - nie znalazłem ani kawałka filmu z tamtych lat. Na zdjęciach widać, że naprawdę to pracowało na składach węgla, ładując wywrotki Star T-25 (i teraz mam straszną ochotę taką sobie zbudować, i dla ŁM-50, i dla linowej EO-4111B, tylko opony zewnętrznych producentów obrzydliwie drogie, a LEGOwe się nie nadają :( ). A co do mojej łychy - to tylko klocki. Żadnych łożysk. Linia krawędzi łyżki też nie jest całkiem pozioma, bo takie a nie inne klocki są dostępne. Siłą rzeczy nie wygląda to zbyt pewnie.

Eric, Białoruśka ma problemy techniczne, przy których żółknięcie kabiny faktycznie wydaje się zaletą :D . Gdybym w końcu się doczekał elektrycznych zaworów pneumatycznych od CaDA, natychmiast (i kolejny raz!) rozebrałbym ten model do zera i w końcu zrobił go tak, jak należy. Plastiki i silniki nie wytrzymują przeciążeń przy tak długim szeregu przekładni. Pofilmowałem trochę to, co działa, przy okazji tej poświątecznej sesji. Podobnie z DT-75, EO-4111B i Kobelco. W wolnej chwili poskładam filmik o tym, jakie zmiany zachodzą na składzie złomu :) (a dzieje się sporo!).

Re: [MOC] ŁM-50 - ładowarka przedsiębierna zasięrzutna (serio! :D)

: 2022-12-31, 18:43
autor: legosamigos
Dość nietypowa maszyna i pierwszy raz widzę, by operator wyrzucał "(za)ładunek" za siebie. Gorzej jakby nie trafił zrzucić tam, gdzie powinien :/ Co do Lego ZNAP, to całkiem ciekawe niektóre elementy. Pytanie czy łącznik to skuteczny element do połączeń tych części? Tak czy inaczej gratuluję udanego i dość nietypowego modelu

Re: [MOC] ŁM-50 - ładowarka przedsiębierna zasięrzutna (serio! :D)

: 2022-12-31, 19:56
autor: dmac
Nie mam żadnego problemu z tymi łącznikami. Jeśli już, to z ich rozłączaniem, bo trzymają bardzo dobrze :) . Generalnie jednak jest to średnio mądry system; łączenie i rozłączanie elementów wymaga lekkiego rozginania ich brzegów (pewnie dlatego elementy ZNAP są wykonane z innego tworzywa, niż zwykłe klocki) .

Re: [MOC] ŁM-50 - ładowarka przedsiębierna zasięrzutna (serio! :D)

: 2023-01-01, 17:35
autor: Szygalew
Przepiękne "maleństwo"! W sam raz dla barbie ;). Bebechy faktycznie są super dodatkiem. Praca robi na mnie takie samo wrażenie jak koparka Kobelco, czyli na pierwszy rzut oka - resorak :). Innymi słowy, najwyższa klasa!

Re: [MOC] ŁM-50 - ładowarka przedsiębierna zasięrzutna (serio! :D)

: 2023-01-01, 21:39
autor: Sariel
Trochę szkoda że silniki niekoszerne, ale tak poza tym cud miód i orzeszki, znaczy kukurydza :) Gratulacje!

Re: [MOC] ŁM-50 - ładowarka przedsiębierna zasięrzutna (serio! :D)

: 2023-01-01, 23:38
autor: legosamigos
Sariel pisze: 2023-01-01, 21:39 Trochę szkoda że silniki niekoszerne, ale tak poza tym cud miód i orzeszki, znaczy kukurydza :) Gratulacje!
Paweł, przecież Ty też używasz niekoszernych silniczków, więc w czym problem? ;) A takie pytanie jeszcze do modelu. Czy jak gąsienice są luźne też jeździ bez problemu czy są jednak opory?

Re: [MOC] ŁM-50 - ładowarka przedsiębierna zasięrzutna (serio! :D)

: 2023-01-01, 23:51
autor: dmac
Dziękuję!

Po pierwsze, Johanna jest stuprocentowo LEGOwa (Scala), więc pewnie by się obraziła za wyzywanie jej od Barbie ;) .

Po drugie, dziękuję opatrzności, że od razu zainstalowałem napęd CaDA. Podczas tej samej sesji filmowałem też stare modele z systemem PF. Niektóre z oczywistych przyczyn estetycznych mają w miarę poukrywane odbiorniki podczerwieni - a to z tyłu, a to pod grillami itp. W silnym oświetleniu to był po prostu horror. Poza tym, gdybym bardziej spiął poślady, na pewno zmieściłbym dwa Mediumy do napędu, ale wierzyłem w moc micromotorów CaDA i chciałem się przekonać, czy słusznie. Otóż słusznie :) .

Po trzecie, gdy gąsienice są o wiele za luźne, koła napędowe przeskakują w rowkach przy dużym obciążeniu, na przykład przy zawracaniu w miejscu.

Re: [MOC] ŁM-50 - ładowarka przedsiębierna zasięrzutna (serio! :D)

: 2023-01-02, 08:46
autor: Sariel
legosamigos pisze: 2023-01-01, 23:38 Paweł, przecież Ty też używasz niekoszernych silniczków
W bodaj dwóch ekstremalnych przypadkach jak dotąd.

Re: [MOC] ŁM-50 - ładowarka przedsiębierna zasięrzutna (serio! :D)

: 2023-01-02, 10:06
autor: Skylark90
Piękny model, fantastyczny, maszyna, o której zapewne wielu z nas nie miało pojęcia, że istnieje ;)

Co do micro motorów CaDa - wydaje mi się, że ogólnie czeka nas jako społeczność przesiadka na tego typu podzespoły, nie tylko micro czy serwo, ale z czasem i kolejne, jak dostępność PF będzie znikoma, a wciąż będziemy chcieli robić w tym systemie, a nie w PU/C+. Fajnie, że w PU/C+ można zaprogramować każdy motor jako serwo, ale jednak niższa moc często dyskwalifikuje te motory / preferujemy PFki. Więc jak dla mnie zrozumiała sprawa, trochę mnie to boli, ale wyjścia nie widzę specjalnie, o ile PU/C+ nie daje rady, a czasami po prostu nie daje i już.

Podoba mi się mechanizm napinania gąsienic, chyba twórczo się nim zainspiruję ;)

Re: [MOC] ŁM-50 - ładowarka przedsiębierna zasięrzutna (serio! :D)

: 2023-01-02, 11:51
autor: dmac
Pięknie dziękuję!
Skylark90 pisze: 2023-01-02, 10:06
wydaje mi się, że ogólnie czeka nas jako społeczność przesiadka na tego typu podzespoły
Pomijając oczywiste zalety micromotorów, niektórym dziwakom - takim jak ja - zdarza się budować modele "na zawsze" i nie wyobrażam sobie, żeby w każdy taki model pakować absurdalnie drogie huby C+ czy BuWizzy. Większość budowli nie potrzebuje zaawansowanych funkcji, tylko kompaktowych rozmiarów kostki oraz stabilnego łącza z pilotem. Tak, z pilotem, bo sterowanie telefonem jest bardzo nie w moim guście.
No i stąd moje niekoszerne wybryki :) .

Re: [MOC] ŁM-50 - ładowarka przedsiębierna zasięrzutna (serio! :D)

: 2023-01-03, 21:52
autor: syzygy
Świetne... Wygląda bardzo czysto, schludnie, elegancko :P
I dowiedziałem się nawet, że Lego ZNAP istniało... :) Ale chyba ta rampa w oryginale troszkę masywniejsza, przynajmniej takie sprawia wrażenie na zdjęciach w filmie. Ale to czepialstwo - osiągnąłeś super efekt!

Re: [MOC] ŁM-50 - ładowarka przedsiębierna zasięrzutna (serio! :D)

: 2023-01-03, 23:16
autor: dmac
Była masywniejsza, bo miała na krawędziach całkiem grube dwuteowniki, w których sunęły rolki. Tylko że gdybym ja miał zrobić dwuteowniki z belek ZNAP, miałyby co najmniej 3 study wysokości i byłyby o wiele za grube. To już wolę ciut za chude ;) .