ilość klocków 398
Figurki: 5
cena w polskich sklepach 180-200 zł
allegro: 174-190 zł
MSRP: $50.00
Pudełko
Wykonane z grubej, sztywnej tektury, dobrej jakości
Instrukcja
cudownie czytelna ( bez porównania ze starszymi zestawami, np. otrzymanym również dzisiaj 6088, gdzie przy każdym kolejnym obrazku zastanawiałam sie czy napewno wszystko juz mam i parę razy musiałam sie cofac, bo jednak nie mialam) . W formie książeczki oczywiście.
Klocki
Po otworzeniu pudełka widzimy foliowe woreczki z numeracją. Instrukcja poucza zeby nie mieszać elementów z woreczkow z różnymi numerami w trakcie budowania. Faktycznie-przy dużych zestawach może mieć to sens i ułatwić znalezienie wśród tylu elementów tego konkretnego.
Klocków najwięcej czarnych oczywiście, trochę ciemnoczerwonych, do tego dużo szarych skosów. W zestawie znajdziemy kilka uużytecznych elementów- kły/kości, szklana kula, łańcuchy, pajeczyna+pająk, nietoperz,trochę broni. Są też rzeczy, które zaskoczyły mnie zdecydowanie negatywnie przesadnymi udziwnieniami-np. skałki przechodzące z szarego w ostry pomarańcz.
[img][/img]
Zestaw ma raczej niską bawialność, wygląda wspaniale, aż żal rozbierać, no ale właśnie-bardziej wygląda niż działa, dziecku ciezko by było się tym pobawić ;] Bardzo powszechnym minusem nowszych zestawów, występującym również tutaj jest brak płyty konstrukcyjnej, która poprawiłaby stabilność konstrukji ( w tej chwili elementy na dole budynku trzymają się na jednym studzie i przy każdej próbie przeniesienia konstrukcji zwyczajnie odpadają.)
Figurki-zdjęcie poniżej. Mnie się podobają. No, może poza kiścieniem wykonanym z czegoś dziwnego i hełmem.
Ponadto księżniczka ma dwustronną głowę.
Zestaw zawiera również 2 takie klocki:
co pozwala na...
Smok-niby wygląda ładnie ale składa się z dużych gotowych elementów.
Modele:
Wieża wygląda naprawdę imponująco,czaszka i most-szczęka z kłami wyglądają naprawdę efektownie. Sama konstrukcja wieży wydaje mi się nie mniej urokliwa ;) Ponadto jest zbudowana modułowo, z łatwością można odczepić niektóre segmenty. Alternatywnych modeli brak, ale od czego jest wyobraźnia. :) Mechanizm podnoszenia/opuszczania 'szczęki' regulujemy kołowrotkiem po prawej stronie budynku. Trochę nieszczęsliwie ten kołowrotek zrobiony, bo cięzko nim manewrować. Żeby swobodnie nim obracac trzeba sobie przedłużyć jedno z ramion
Podsumowanie:
Jestem bardzo zadowolona z zakupu, z ceny trochę mniej, no ale...;) Ładnie się prezentuje, a elementy łatwo wykorzystamy we własnych konstrukcjach.
wady:
-brak płyty konstrukcyjnej
-niektóre kły/kości słabo się trzymają,
-niepotrzebne udziwnienia skałek
-niektóre fragmenty odpadające, słabo trzymające sie reszty budowli
-słaba konstrukcja pokrętła podnoszącego most
-dziwny sposób przyczepiania pelerynki maga,parę minut się z nią męczyliśmy
-całość bardziej wygląda niż działa
zalety:
-ludziki
-sam pomysł z czaszką
-użyteczne elementy
-modułowa konstrukcja,
-duża szczegółlowosc wykonania
-efekt finalny cieszy oko
-sporo klocków
Przód:
Tył:
Do zestawu należy również rycerz na koniu.
Ostatnio zmieniony przez nori 2009-11-04, 13:03, w całości zmieniany 5 razy
Wiek: 47 Dołączył: 07 Kwi 2007 Wpisy: 2529 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-07, 06:16
Kiedyś, dawno temu, były takie czasy, kiedy jedynymi produkowanymi przez Lego potencjalnymi narzędziami przemocy były miecze i włócznie w rękach uśmiechniętych rycerzyków. Wszystkie ludziki były wesołe. Mieszkały w ślicznych, domkach, czy kolorowych zamkach. Budziły wyłącznie pozytywne skojarzenia w każdym, kto ich spotkał. Całe Lego było jedną z niewielu zabawek bez cech przemocy.
Później zaczęto wprowadzać coraz więcej coraz bardziej wymyślnych broni - rewolwery, strzelby, aż do karabinów i pistoletów maszynowych, nie licząc broni kosmicznej.
I - wzorem innych prymitywnych, ogłupiających "zabawek" - legowe ludziki zaczęły się nawzajem mordować...
Kiedy zostały wprowadzone serie poświęcone tylko i wyłącznie walce i zabijaniu - "bionicle", czy "exoforce", pokojowo nastawione, wesołe legowe ludziki stały się zdecydowaną mniejszością!
Zamki rycerskie zaczęły nabierać coraz bardziej groźnego i odstraszającego wyglądu. Na ich murach zaczęto wieszać zwłoki pokonanych wrogów, układać czaszki.
Lecz nawet tego komuś było mało... Zatem zastępy pomordowanych ofiar powstały z grobów, wzięły do rąk kosy, topory, powsiadały na końskie szkielety i ruszyły do kolejnych, coraz straszniejszych i bardziej krwawych bitew... które toczyć się mogą tylko w najbardziej chorych i zdegenerowanych umysłach ludzi, którzy piszą na opakowaniu: "od lat - ?"
Niech się dzieci bawią w niszczenie i zabijanie, niech im się to śni, niech się tego boją i niech tym straszą innych, niech tym żyją.
To potworne, że są dzieci, które bawią się takimi zestawami, i czerpią z tego radość? satysfakcję? Dlaczego nikt nie pomyśli, że to ma proste przełożenie na wszystko co się dzieje na świecie...
_________________ \/1 ______________
Hippotam [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-07, 06:24
V1, Temat o którym piszesz zasługuje na osobny wątek. Ten pozostawmy na rozmowę o recenzji i zestawie, ok?
A będą zdjęcia różnego położenia żuchwy?
I księżniczki...
I całości od tyłu...
I tych dziwnych sprężynowych "płomieni"...
V1, zapewniam Cię, że w czasach, o których piszesz gdy ludziki były tylko uśmiechniete i nie robiły sobie krzywdy ja czasem potrafiłem bawić się w walkę i mordowanie się nawzajem. Brak akcesoriów absolutnie mi nie przeszkadzał. Ale widocznie ja już byłem takim zdegenerowanym dzieckiem... A co ze mnie wyrosło to teraz widać - buduję śmiercionośne śmigłowce, albo zniszczony Berlin : o(
: o)
Zdjęcia dodane. A a propos lego i propagowania agresji chętnie porozmawiam, ale może prywatnie, a nie tu, ewentualnie w oddzielnym temacie, bo poczulam sie niejako napiętnowana,że ja te okropne, naklaniajace do zlego klocki prezentuje i jeszcze zachwalam. ;)
chce się kupić ten zestaw choćby dla samych figurek księżniczki i złego czarodzieja, które są cudowne, tylko po co mi kolejny smok :/ chyba pierwszy raz skorzystam z BL :)
aporpos co do ludzików faktycznie kiedyś była sielanka, a teraz...
a właśnie głowa czarodzieja to głowa dr. Ogel'a(chyba) z Alpha Team.
mi ogólnie zestaw się nie podoba, ale recenzja super.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Antek 2008-01-14, 18:16, w całości zmieniany 1 raz
nie mam głowy dr. Ogel'a ale z tego to widzę ta czarodzieja jest jej odświeżoną wersją oczy mają w środku punkciki ( że niby się w nich światło odbija). ogólnie zestaw jest całkiem fajny choć irytuje mnie że rycerz nie ma zadrukowanego torsu pod zbroją ;/
czy może ktoś wytłumaczyć mi łopatologicznie jak założyć nekromancie pelerynkę? Jakoś go w nią wcisnąłem ale mam wrażenie, że powinno być inaczej niż jest :)
pkowalcz [Usunięty]
Wysłany: 2008-01-17, 17:38
Niestety brodę i pelerynę da się założyć naraz tylko pchając maksymalnie na chama. Też miałem z tym problem, ale chyba nie ma innego wyjścia... :/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum