Wiek: 38 Dołączył: 28 Mar 2007 Wpisy: 5197 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-07, 20:02 [MOC] Scout Tank
Mój drugi gąsienicowy MOC, i zapewne ostatni w tym miesiącu bo muszę skupić się na trialówce...
Scout Tank
Dane techniczne:
Masa: 712g
Wymiary: dł. 30 studów / szer. 18 studów / wys. 18 studów
Napęd: 2 silniki RC połączone substraktorem
Silniki: 2xRC do napędu + 71427 do obracania wieżyczki
Zawieszenie: wózki kolebkowe
Gąsienice: 142 ogniwa + 9 zapasowych
Przedstawiam lekki czołg zwiadowczy w kamuflażu nocnym. Napędzają go dwa silniki RC przez substraktor, co pozwala jeździć, skręcać w miejscu i po łuku. Spód gąsienic osadzony jest na wózkach kolebkowych - jak w prawdziwych czołgach. Zapasowy odcinek gąsienic zamontowany jest na pancerzu za wieżyczką. Sama wieżyczka obracana jest w zakresie 360 stopni silnikiem 71427 zamontowanym na jej tyle, posiada otwierany właz, a jako działo główne Technic Competition Cannon z możliwością podniesienia lub opuszczenia dźwignią na wieżyczce. Dźwignia nie pozwala opaść lufie dzięki blokadzie ciernej wykorzystującej Technic Axle Pin with Friction.
Wiek: 37 Dołączył: 09 Wrz 2006 Wpisy: 302 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-07, 20:42
świetny :)
bardzo mi sie podoba, poza funkcjonalnościa udalo Ci sie ujać wszystko w bardzo ładną formę :) [przypomina mi to jeden z pojazdów z WH40,000, niestety nie moge w tej chwili znaleźć żadnego zdjęcia]
Sadzę, ze ostatnio powstały trend dodawania do technic MOCy filmików stanie sie standardem to naprawde bardzo pomaga ogarnąć funkcjonalność modelu. Jesli tylko mogłbyś pokazać, jak gasienice radza sobie na przeszkodach.
Na minus musze powiedziec, ze jak ogladalem pierwszy filmik odnioslem nieodparte wrażenie, ze jakies tryby przeskakuja ;)
Wiek: 38 Dołączył: 28 Mar 2007 Wpisy: 5197 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-07, 20:46
Nie tryby, jedna gąsienica się luzuje i schodzi lekko z krańcowego koła. Wciąż nie wiem do końca dlaczego, wszystkie zębatki pod nią są dokładnie wyrównane, a druga gąsienica pracuje idealnie.
Edit: galeria opublikowana.
Wiek: 38 Dołączył: 28 Mar 2007 Wpisy: 5197 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-08, 09:05
Poprawiłem działanie gąsienic przez mocniejsze osadzenie wózków, które poprzednio uginały się nieco pod ciężarem czołgu, i zrobiłem parę trochę lepszych zdjęć.
Wiek: 36 Dołączył: 14 Mar 2006 Wpisy: 2097 Skąd: Warszawa-Ochota
Wysłany: 2007-07-08, 09:53
Nie wypada mi nie skomentować, choć nic genialnego nie mam do powiedzenia. Przyzwyczaiłeś nas do pewnego poziomu, który powoli, ale systematycznie się podnosi.
Czołg wygląda jakby był karykaturą czołgu wyjętą z kreskówki. Może się to podobać lub nie. W sumie dość urocze podejście do zagadnień militarnych. Funkcjonalność jak zwykle wysoka, choć żałuję, że wyrzutnię trzeba odpalać ręcznie.
MOC oceniam na 3,52 promila w skali wschodniej :mruga:
Wiek: 38 Dołączył: 28 Mar 2007 Wpisy: 5197 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-08, 10:18
smyk napisał/a:
Czołg wygląda jakby był karykaturą czołgu wyjętą z kreskówki
Jak zwykle pozwolę sobie pokazać coś na obronę czołgu. Sylwetką nie przypomina czołgów współczesnych, zgadza się, ale sporo czołgów używanych (i to z powodzeniem) w II wojnie światowej miało bardzo podobne albo i dziwniejsze sylwetki. Parę przykładów:
Wiek: 47 Dołączył: 07 Kwi 2007 Wpisy: 2529 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-10, 22:18
Wiesz Panie-stęskniony-za-porządną-krytyką, co mi się w tym tanku nie podoba?
- Zbyt wielka różnica w średnicy kół jezdnych i napędowych/napinających.
- Brak kół podtrzymujących gąsienice u góry (nie wiem czy tak się one fachowo nazywają, wiesz pewnie o co chodzi)
- dwie szare belki wzmacniające wózki nie pasują kolorem do reszty.
- Wielka pusta przestrzeń na burtach między kołami. (a można by tu wstawić właśnie zawieszenie kół)
- Lufa dobrze wygląda pod warunkiem że nie ma w niej pocisku :) Pomijam, że jej proporcje przypominają niektóre niemieckie działa kolejowe :)
- Brak szczegółów: włazów, peryskopów, kaemów, haków holowniczych, zbiorników na cokolwiek, narzędzi, i reszty złomu, jaki czołgi zazwyczaj przewożą na pancerzu.
- te gąsienice są zbyt filigranowe do koparki, a co dopiero do czołgu. Nawet 200 czarnych plate'ów 1x4 to 200x0.06=12USD, czyli z przesyłką jakieś 50zł. A warto!
- Szczegóły, które są, wyglądają trochę nieprzekonująco - Czarne wedge wheels na kołach napinających są trochę od czapki, zapasowe ogniwa są akurat w miejscu, gdzie powinny być żaluzje chłodzenia silnika, wielki reflektor bez przesłony (przy tym brak szperacza), co imitują 2 ząbkowane klocki z przodu?
Dopisek: Mam jeszcze małą wątpliwość - dlaczego koła jezdne są w nierównych odstępach ? Nie wiem czy były stosowane takie rozwiązania, chciałbym się dowiedzieć.
Uffff.... nie strzelaj :)
_________________ \/1 ______________
Ostatnio zmieniony przez V1 2007-07-10, 22:20, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 38 Dołączył: 28 Mar 2007 Wpisy: 5197 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-11, 07:25
Nie będę strzelał bo wyrzutnia leży w szufladce ;) Ach, wreszcie ktoś mi pojechał :)
- czy rzeczywiście ta różnica między kołami jest aż tak rażąca? Rzuć okiem na koła T26 powyżej, wydaje mi się że mają podobne proporcje co u mnie
- wiem o co chodzi ale nie byłem pewien czy są potrzebne. Gąsienice są dość napięte żeby działać bez tego, wiem że w czołgach na ogół takie koła występują, ale np. Vickersy miały tylko po jednym
- nie pasują kolorem, masz absolutną rację. Niestety, moje czarne belki tej długości siedzą w trialówce, a za próbę jej demontażu grozi mi tu lincz :)
- znów racja. Dopiero poznaję własności gąsienic i pierwsze pomysły na jakieś rozbudowane zawieszenie jeszcze mi się wykluwają
- niestety, Technic Competition Cannon produkują tylko w tym rozmiarze. Fakt że mógłbym jakoś je przedłużyć... w następnych czołgach postaram się strzelać w ogóle czymś innym
- racja, racja, co mogę powiedzieć, ze mnie taki modelarz jak z koziej rzyci trąba, ale następnym razem postaram się poprawić :)
- testowałem ostatnio gąsienice z plate'ami i jakoś nie jestem do nich przekonany. Ledwie co dostałem gąsienice i podobają mi się 'gołe', muszę się nimi nacieszyć ;)
- następny czołg będzie z żaluzjami, Plate 8 x 8 with Grille już do mnie idzie :) reflektor dodałem w ostatniej chwili i widać nie zastanawiałem się nad nim dostatecznie, a racki z przodu mają go urozmaicić i udawać ząbkowaną krawędź pancerza, jaką w którychś niemieckich czołgach widziałem z przodu, niestety nie pamiętam konkretnego modelu.
- fakt, w ogromnej większości czołgów koła są w równych odstępach. Do nielicznych wyjątków należy np. Airfix Universal carrier. Tak naprawdę nie wiem jakie to ma znaczenie, ale widać powinienem to uwzględnić w przyszłości.
Dziękuję za cenne uwagi. Zasmakowałem w tematyce czołgów i na pewno do niej powrócę, więc będziesz miał jeszcze okazję mnie zbesztać :)
Wiek: 35 Dołączył: 10 Mar 2007 Wpisy: 673 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-07-11, 11:08
Noooo... V1 sporo opinii wyraził, które sam by Ci przytoczył.
Pod względem technicznym nie zawiodłeś - maszyna jest sprawna ;)
Jednakże już pod względem wizualnym to tylko maszyna czołgo-podobna ;) Niestety nic obecnego ani historycznego mi nie przypomina - mam nadzieje że nie wzorowałeś się na niczym istniejącym? :D Z tym działem (choć wygląda mi to raczej na moździerz) podpada mi troszkę pod Marder'a III a kształtem M-60 ;)
Powodzenia w TrTr ;)
Wiek: 47 Dołączył: 07 Kwi 2007 Wpisy: 2529 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-07-11, 20:59
Cytat:
Do nielicznych wyjątków należy np. Airfix Universal carrier.
Nie "Airfix" !
Airfix ma z tym tyle wspólnego, że produkuje jego model do sklejania :)
Wystarczy samo "Universal Carrier", tak się przyjęło, lecz jeżeli koniecznie chcesz dodać nazwę firmy, to był to Vickers.
Swoją drogą bardzo popularny przykład nierównego rozstawu kół, dzięki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum