Wybielanie klocków
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- prosperowiak
- Posty: 39
- Rejestracja: 2011-02-12, 18:38
- Lokalizacja: no przecie nie z Marsa
- brickshelf: prosperowiak
-
No to czas sie pochwalic, a wlasciwie wtyd sie przyznac... Kupilem perhydrol 60%, wrzucilem wszystkie biale klocki do sloika, wlalem do pelna perhydrol i zostawilem na noc...
Na moje szczescie sloik zostal w piwinicy, wchodze rano, smierdzi nie milosiernie wszystkie klocki rozrzucone po calej piwnicy... sloik nie pekl ale denko wysadzilo...
Najwazniejsze... jedna noc i klocki byly juz naprawde rozjasnione bardzo, ale na moje nieszczescie powykrecane niemilosiernie... czyli caly zestaw trafil do kosza!!!
Podpisuje sie obuiema rekami pod postem rafson777
Uwazajcie z tym perhydrol 60%
pozdrawiam
Na moje szczescie sloik zostal w piwinicy, wchodze rano, smierdzi nie milosiernie wszystkie klocki rozrzucone po calej piwnicy... sloik nie pekl ale denko wysadzilo...
Najwazniejsze... jedna noc i klocki byly juz naprawde rozjasnione bardzo, ale na moje nieszczescie powykrecane niemilosiernie... czyli caly zestaw trafil do kosza!!!
Podpisuje sie obuiema rekami pod postem rafson777
Uwazajcie z tym perhydrol 60%
pozdrawiam
Wrzuciłem jednego, lekko poźółkłego bricka TrCl do 30% perhydrolu na niecałą dobę. Zżółknięcie znikło w znacznym stopniu. Niestety także zaokrągliły się krawędzie i cały klocek lekko napuchł, tak jakbym wrzucił go do rozpuszczalnika. Zdjęcia wrzucę po weekendzie.GRISZAPL pisze:pytanie donośnie wspomnianego perhydrolu i jego reakcji z klockami w kolorze trans clear.
A właściwie już nie o sama reakcję, a o efekty "czyszczenia" nim pożółkłych klocków.
"Na początek jedna uniwersalna rada - zrzynaj. Podpatruj. Kopiuj."
- prosperowiak
- Posty: 39
- Rejestracja: 2011-02-12, 18:38
- Lokalizacja: no przecie nie z Marsa
- brickshelf: prosperowiak
-
Po moich eksperymentach mogę stwierdzić że białe klocki które odbarwiły się od słońca - perhydrol czyści idealnie, wydaje mi się że dym tytoniowy także, markera w ogóle nie rusza, zabrudzeń innych także, nadruki pozostają nienaruszone. Klocki odzyskują biel, wyglądają ładnie i świeżo jednak po teście połączenia z nowymi białymi z zestawu wyglądają blado - można powiedzieć że biały ma dwa odcienie: biały nowy i biały stary odnowiony (niestety nigdy nie miałem możliwości otwarcia zapakowanego zestawu sprzed 10-15 lat więc nie mogę porównać białych klocków które nie widziały światła słonecznego z kiedyś i z dzisiejszych zestawów, więc nie stwierdzę czy klocki z tamtych lat były innego odcienia niż produkowane teraz).
http://www.youtube.com/watch?v=hpb_ueHr16g
http://www.youtube.com/watch?v=hpb_ueHr16g
Ostatnio zmieniony 2012-07-09, 10:07 przez rafson777, łącznie zmieniany 1 raz.
- prosperowiak
- Posty: 39
- Rejestracja: 2011-02-12, 18:38
- Lokalizacja: no przecie nie z Marsa
- brickshelf: prosperowiak
-
Od jakiegoś czasu korzystam z perhydrolu 30% i nie zdarzyło się żeby klocki napuchły, bądź sprawiały wrażenie stopionych na zewnątrz. Moczyły się 3-4 dni i dawało to bardzo dobre rezultaty z dość mocno pożółkniętych elementów.
Używanie perhydrolu 60% uważam za zły pomysł. Roztwór może być zbyt mocny i faktycznie niszczyć klocki. Nie wiem po co go używać, skoro nawet 30% jest w stanie pozbyć się odbarwień. Jesteście aż tak niecierpliwi? ;)
Perhydrol można dostać w większości prawdziwych sklepów z chemią przemysłową albo z artykułami przyjaznymi myśliwym.
PS. Naczynie z perhydrolem faktycznie "puchnie" i dlatego warto przynajmniej raz dziennie odkręcić zakrętkę, żeby wyrównać ciśnienie.
Używanie perhydrolu 60% uważam za zły pomysł. Roztwór może być zbyt mocny i faktycznie niszczyć klocki. Nie wiem po co go używać, skoro nawet 30% jest w stanie pozbyć się odbarwień. Jesteście aż tak niecierpliwi? ;)
Perhydrol można dostać w większości prawdziwych sklepów z chemią przemysłową albo z artykułami przyjaznymi myśliwym.
PS. Naczynie z perhydrolem faktycznie "puchnie" i dlatego warto przynajmniej raz dziennie odkręcić zakrętkę, żeby wyrównać ciśnienie.
Witam. Jestem tu świeży, ale mam pewne doświadczenie w odżółcaniu białych plastików. Jest to metoda sprawdzona kilkunastokrotnie na obudowach np konsol itd, itp. Przede wszystkim poruszany był temat wody utlenionej. Problem tkwi w długości całego procesu odżółcania oraz trudności w wykonaniu całego zabiegu. Śpieszę z pomocą. Pamiętajmy, że woda utleniona, jest również w żelu i emulsji. I właśnie ta emulsja będzie nas interesować. Jest to 12% woda utleniona w takiej białej emulsji stosowana w przemyśle kosmetycznym. Do wszystkiego potrzebne będą rękawiczki lateksowe, bo skórę nam wypali. Smarujemy klocuszki emulsją i wystawiamy na promieniowanie UV (czyli najzwyklejsze promienie słoneczne). Po kilku godzinach (około 5-8 godzin) efekt gwarantowany. Musimy pamiętać, że żółknięcie plastiku właśnie jest spowodowane promieniowaniem UV, również drogą chemiczną żółkną klocki - od potu, oraz od dymu tytoniowego. Poniżej jest taka oto emulsja, która odżółciłem niejedną obudowę konsol do grania:
http://www.burak.pl/produkt/stapiz-oxyd ... -1000ml-2/
a tutaj macie taką wodę utlenioną na aukcji:
http://allegro.pl/758-stapiz-woda-utlen ... 25918.html
:D
http://www.burak.pl/produkt/stapiz-oxyd ... -1000ml-2/
a tutaj macie taką wodę utlenioną na aukcji:
http://allegro.pl/758-stapiz-woda-utlen ... 25918.html
:D
Jakie procesy chemiczne zachodzą wtedy, to trudno mi powiedzieć. Jednakże ta emulsja tak jakby trochę zaschnie (zrobi się niewielka pianka), ale oczywiście można to później ładnie szczoteczką i niewielką ilością detergentu dokładnie umyć. Bardzo ładnie ta pozostałość schodzi. Poniżej widzicie jak wygląda klapa od konsoli - odżółcona i dookoła klapy obudowa - jeszcze żółta. to odżółcał kolega z forum:
http://imageshack.us/photo/my-images/17/33606339.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/17/33606339.jpg/
1) roztwór wybielacza + ciepła woda , moczenie w misce przez 3-4 h w przypadku pożółkłych "białych-jasnych" klocków następnie 3-4 krotne płukanie w zimnej wodzie suszenie na ręczniku, dla kolorowych aby odświeżyć moczenie w roztworze przez 2 h i też płukanie suszenie na ręczniku.
* jeżeli po suszeniu nadal widać żółć na "białych-jasnych" proces powtórzyć .
2) zmywarka nie polecam zostaje dużo piany albo inne zabrudzenia pozostają na studach i konieczne jest ponowne płukanie albo mycie z wybielaczem ,w przypadku przezroczystych elementów trzeba myć ręcznie .
* jeżeli po suszeniu nadal widać żółć na "białych-jasnych" proces powtórzyć .
2) zmywarka nie polecam zostaje dużo piany albo inne zabrudzenia pozostają na studach i konieczne jest ponowne płukanie albo mycie z wybielaczem ,w przypadku przezroczystych elementów trzeba myć ręcznie .