Ninja Ambush - Polska nazwa katalogowa "Ninja w zasadzce". Moja interpretacja obrazka jest następująca "Zasadzka Ninji".
Wiek sugerowany przez producenta na opakowaniu to 6-12 lat. Jeśli zaś idzie o sugestie wieku według katalogu to 6-14 lat.
Dane techniczne Seria: Ninjago
Rok premiery: 2011
Liczba klocków: 76
Liczba figurek: 2: Kai oraz Bonezai
Wymiary pudełka: 13,7 x 11,9 x 4,1
Cena: Polskie sklepy: 29,99 PLN, Allegro: ok. 24 PLN plus przesyłka
Niewielkie pudełko, nadruk przedstawia figurkę Kai`a wyskakującego z zasadzki, którą przygotował dla zaskoczonego Bonezai`a.
W tle możemy dostrzec puszczę bambusową. W górnej części pudełka w 1/4 szerokości Logo TLG oraz nazwę serii; NINJAGO.
Po odwróceniu pudełka, naszym oczom ukazuje się kolejna secena walki dobra ze złem.
W dolnym prawym rogu znajduje się obrazek przedstawiający instrukcję obsługi "katapulty / zasadzki".
Instrukcja
Do zestawu producent załączył nam instrukcję. Jest to instrukcja w formie małej ksiązeczki, liczba stron 24.
Pierwsza strona:
oraz kolejne:
Na stronie 20, znajdujemy zestawienie wraz z ilościami elementów wchodzących w skład opisywanego zestawu.
Pozostałe strony instrukcji odpowiednio zawierają:
21 do 22 Inne zestawy serii NINJAGO
23 do 24 Informacje o LEGO club oraz zachętę do udziału w wypełnieniu ankiety.
Ankieta znajduje się na stronie www.LEGOsurvey.com/product Po jej wypełnieniu mamy możliwość wygrania kolejnego zestawu.
Klocki
Wewnątrz pudełka, podobnie jak w "2516 Ninja Training Outpost" znajdziemy jeden element "luzem" oraz oraz 2 woreczki z klockami.
Zdjęcie poniżej prezentuje zawatrość pudełka, tj. woreczki oraz załączoną płytkę budowlaną o rozmiarach 6x8 - kolor : brąz.
Ludziki
Czerwony ninja "KAI" po prawej stronie, dysponuje także możliwością przyczepienie miecza lub innej broni za głową tym sposobem ręce pozostają wolne.
Bonezai - minifig po lewej. Zapewne zastanawialiście się dlaczego drugą figurkę opisałem jako Bonezai, już wyjaśniam.
Po dokładnej analiżie głów figurek "kościotrupów", ta o której mowa, czyli zamieszczona w zestawie 2258 jest identyczna w porównaniu z głową figurki z zestawu 2115.
Temu tez pozwoliłem sobie na taką nazwę teko drugiego minifiga.
Budowanie zajmuje do 3 minut.
Jakość klocków nie jest może super extra, ale wystarczająco zadowalająca.
Po skończonej budowie pozostały elementy prezentowane poniżej:
A oto gotowa już pułapka:
Działanie mechanizmu jest następujące:
Palcem naciskamy czerwony klocek, to powoduje uniesienie się części na której ustawiony jest wojownik i siłą podrzucany jest do góry.
W tym samym czasie osłona (kamuflaż) z łodyg bambusa odchylają się na boki umożliwiając tym samym wyskok i atak naszej figurki.
Podsumowanie
Zestaw 2258 jest dosyć ciekawym zestawem. Interesującym elementem jest złota kosa składająca się z 3 elementów. W zestawie znajdziemy też dwie fajne minifigurki które zapewnią trochę zabawy.
Czy warto kupić ten zestaw?
- odpowiadam Tak.
Po pierwsze jeśli ktoś chce skompletować wszystkie zestawy NINJAGO uważam za niezbędne zakup tego zestawu.
Po drugie, stosunek ceny do ilości klocków jest do zniesienia.
Za
2 minifigurki
Ciekawy element "kosa"
stosunek ceny do ilości kolcków
Przeciw
Jakość klocków mogła by być nieco lepsza
mało broni w porównaniu do zestawu 2516
Proszę o wyrozumiałość, gdyż to moja pierwsza recenzja.
Ostatnio zmieniony przez tajfek 2011-02-11, 19:16, w całości zmieniany 3 razy
Aby recka byla kompletna, musisz zbudowac zasadzke i tez ja sfotografowac. Najlepiej 2 zdjecia - zasadzka przed i po ataku czajacego sie w niej Kaia. Jesli mozesz, pokaz tez mechanizm - jak dziala?
Koniecznie zrob tez zdjecie najciekawszych, zwlaszcza nowych klocków: samego kosciotrupa z bliska, tej dlugiej kosci i zlotej kosy na przyklad.
Oficjalne zdjecie duzo pokazuje bo to jest malutki zestaw, ale to jest podrasowany pieknie obraz reklamowy, a ciekawi mnie jak te klocki wygladaja w rzeczywistosci, rozlozone, zlozone i kolo innych klocków.
P.S. w moim przypadku stosunek ceny do klocków sprawil, ze pokazalam TLG dumny gest naszego sportowca..
_________________ Cierpię na Dark Age Light - nie mam siły, nie buduję, ledwo tylko coś kupuję i na razie chowam do szafy. Lego daj pani.
Ostatnio zmieniony przez lugomina 2011-02-11, 19:02, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 33 Dołączył: 19 Maj 2006 Wpisy: 2099 Skąd: KrakóVW
Wysłany: 2011-02-11, 19:06
Ja bym dodał jeszcze, że jest tam kilka ciekawych części, o których nic nie wspomniałeś. napisz coś o tym w jaki sposób zaczepia się miecz na plecach tego czerwonego kolesia, co to za klocek z 2 rączkami, który został po budowie...
No i przede wszystkim to co napisała lugomina, czyli zrób zdjęcia złożonego zestawu :)
napisz coś o tym w jaki sposób zaczepia się miecz na plecach tego czerwonego kolesia,
O clipa... ta forma ma clipa na tyle "głowy".
To chyba nawet jest standardowe nakrycie głowy ninja takie jak w serii z lat '98-'99 np. w 3050, nieprawdaż? Tam też miało uchwyt na katanę z tyłu.
Kubrick napisał/a:
co to za klocek z 2 rączkami, który został po budowie...
Pewnie ręka kościotrupa, tylko w tym świetle tak niebiesko wygląda. Zdaje się, że niemal zawsze do kościotrupów dodawane są zapasowe kończyny?
A odnośnie zestawu i recenzji - nie przekonałeś mnie do zakupu, ale to wyłącznie wina tego, że ten zestaw jakiś taki nijaki sam w sobie ;) W ogóle cała ta seria warta jest uwagi niemal wyłącznie ze względu na mnogość różnorodnej broni (i bączki ;)), a w tym zestawie jej akurat pożałowano. Co prawda złota kosa całkiem ciekawa, a ten jej środkowy element łączący ostrze i trzon wygląda na bardzo uniwersalną część - potencjalnie może mieć bardzo wiele zastosowań, niemniej zakup zestawu wydaje się być nieopłacalny, w ogóle z całej serii jeśli już coś kupować to chyba tylko 2519 lub 2520, gdzie jest zatrzęsienie różnych broni, są kosy i są bączki...
Trzeba pochwalić tę nową rękę "białego". Nareszcie szkielet który mając w dłoni jakąś broń wygląda w miarę naturalnie. Stare odlewy to była porażka. Nadawały się tylko do robinie szkieletów walających się na polach bitwy itp. Uzbrojone, gotowe do walki wyglądały bardzo sztucznie. Te nowe ręce są za to świetne - w przeciwieństwie do "zacementowanych nóg".
_________________ Pirates, Castle i figurki Star Wars, to jest to co tygrysy lubią najbardziej :)
Zestaw trochę za drogi, bawialność też raczej nie za duża, a nogi kościotrupa to porażka.
Jednak i tak dzięki za recenzję ;)
Utwierdzam się w przekonaniu, że seria NinjaGo nie dla mnie.
Wiek: 29 Dołączył: 03 Sie 2010 Wpisy: 118 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-12, 17:52
bedąc w makro, kupując go i płacąc za zestaw wraz z vatem zestaw ten kosztował mnie 23 zł. Kilka dni po premierze.
_________________ Nie lubią słowa singiel, uważają je za zbyt wyszukane jak na ich miarę. Wolą swojskie kawaler. Kawalerowie do wzięcia.
Ostatnio zmieniony przez michallus 2011-02-12, 17:52, w całości zmieniany 1 raz
lordofdragonss [Usunięty]
Wysłany: 2011-02-12, 20:54
Nogi kościotrupa (aka Butki) są moim zdaniem świetnym dodatkiem do każdego zombiaka/legionu ożywieńców. Częsci też nie są do niczego- katana, kość i kawałki drewna no i złota kosa (albo zloty miecz swietlny po odięcia ostrza kosy)
Bawialność moim zdaniem jest całkiem wysoka, ja z radością ciachałem bambusa na kawałki.
Mam ten zestawik, i dwie rzeczy na pewno mogę o nim powiedzieć.
Dostarcza całkiem ciekawych części. Podoba mi się złota kosa, no i katana w ciekawym kolorze, który całkiem efektownie imituje metal. Całkowicie nowym elementem jest kość - na pewno znajdzie zastosowanie w MOC-ach pirackich czy prehistorycznych. Bardzo ładne są też figurki - zarówno ninja, jak i szkielecik o spojrzeniu psychopaty.
Teraz do minusów... JAKOŚĆ. Muszę się tu niestety zgodzić z tajfkiem. Brązowa płytka w moim przypadku była jakaś taka... Może nie wygięta w pałąk, ale na pewno nie idealnie prosta i płaska. Nowe płytki LEGO to w ogóle syf i nie wiem, jak Wy możecie układać z nich kilka warstw i jeszcze na tym budować. W moim przypadku, choć używam nowiutkich płytek, powstaje łukowato wygięty, krzywy jak jasna cholera twór, który rozpada się przy byle dotknięciu. Aha, zapomniałbym... Kai miał krzywo nałożony nadruk na nogach.
_________________
Jellyeater napisał/a:
Jak się kupuje Lego to należy sprawdzić, czy nie zawiera demonów.
Wiek: 47 Dołączył: 24 Cze 2009 Wpisy: 387 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-13, 20:48
Mi się cała ta seria nie podoba. Co do jakości to Lego goni tendencje światowe czyli "produkujmy tanio" niestety taniość się kończy na produkcji. To moja opinia. Mój synek ( 7,5 roku ) natomiast jest zdania, że ten akurat zestaw jest super,.... na razie się opieram, ale.....
_________________ Lepsze jutro było wczoraj, a świat zamienił wrażliwość na wydajność !
Też przyznam że ta seria mnie nie ucieszyła zbytnio, chociaż kilka nowych części tutaj jest. Za to podobno bardzo dobrze się sprzedaje. Sam zestaw to nic specjalnego. Dosyć mam też ciągłego pchania do zestawów kościotrupów, mam ich już na pęczki, a do niczego mi nie są potrzebni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum